
|
Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008, 20:16 |
odpięcie akumulatora a podwyższone obroty |
Autor |
Wiadomość |
Micfig [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Sty 2006, 22:27 odpięcie akumulatora a podwyższone obroty
|
|
|
Witam wszystkich. Naczytałem się trochę o resetowaniu kodów błędów w "komputerze" fiesty więc doszedłem do wniosku że mój problem w ten sposób załatwie. Otóż moja fiesta (1,3i, 95r) gasła od samego początku (czyli od momentu kupna) coraz częściej obojętnie czy to na ssaniu czy nie więc postanowiłem bez ingerencji mechanika zająć się tą sprawą i odpiąłem klemy od akumulatora. Miało to zresetować błędy wygenerowane przez system. Po trzech godzinach podłączyłem akuma i przejechałem się parę kilosów. O dziwo już mi nie gasł ale za to zwiększyły mu się wolne obroty. Na ssaniu były 2x większe a po nagrzaniu silnika spadały dopiero po ok 5sek. Minęły trzy dni i znowu mi gaśnie no i mam zwiększone zużycie paliwka:) Załatwiłem się bez mydła Teraz już wiem że po 3 h żadnych pozytywnych reakcji od silnika nie uzyskam. Więc ile trzeba czasu aby przestał mi gasnąć i oczywiście obroty były normalne. A może robi się to zupełnie inaczej?
Proszę więc wszystkich, którzy mieli podobne przeżycia, o podzielenie się wiadomościami. Z góry dziękuję. |
|
|
|
 |
Pablo

Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 44 Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 133 Skąd: Brzoza
|
Wysłany: 18 Sty 2006, 00:04
|
|
|
sądze że resetowanie kompa Ci nic nie da ;-) Sprawdz czujnik położenia przepustnicy. Może kabelki są już bez izolacji :lol: ,jeżeli czujnik jest out to nowy w sklepie u mnie w promocji 295 zł
P.S ssanie ? a ty przypadkiem nie masz wtrysku bo z tego co widze w opisie to tak. |
_________________
 |
|
|
|
 |
GREGOORR [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Mar 2006, 22:56
|
|
|
Postanowiłem zabrać głos, bo niedawno to przerabiałem. Ostatnio po odłączeniu aku fiesta zaczęła głupieć. Po odpaleniu wchodzi na wysokie obroty, potem spadają że aż silnikiem rzuca albo całkiem zgaśnie. Po dodaniu gazu szarpie, po chwili dopiero wchodzi na obroty. Itp itd. Mechanik stwierdził że trzeba odłączyć akumulator, najlepiej na noc. Potem odpalić i zostawić aż się silnik rozgrzeje. Co ciekawę stwierdził że fordy tak mają i to normalne. Mam 1,4 EFi. Narazie stoi w garażu, ale będę musiał się tym zająć, tylko co zrobić? Przy okazji, gdzie znaleść jak podłączyć diodę aby odczytać kody błędów i gdzie znaleść coś o tych błędach. |
|
|
|
 |
jackrzec
Klubowicz

Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 51 Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 2573 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 2 Mar 2006, 22:58
|
|
|
GREGOORR napisał/a: | Postanowiłem zabrać głos, bo niedawno to przerabiałem. Ostatnio po odłączeniu aku fiesta zaczęła głupieć. Po odpaleniu wchodzi na wysokie obroty, potem spadają że aż silnikiem rzuca albo całkiem zgaśnie. Po dodaniu gazu szarpie, po chwili dopiero wchodzi na obroty. Itp itd. Mechanik stwierdził że trzeba odłączyć akumulator, najlepiej na noc. Potem odpalić i zostawić aż się silnik rozgrzeje. Co ciekawę stwierdził że fordy tak mają i to normalne. Mam 1,4 EFi. Narazie stoi w garażu, ale będę musiał się tym zająć, tylko co zrobić? Przy okazji, gdzie znaleść jak podłączyć diodę aby odczytać kody błędów i gdzie znaleść coś o tych błędach. |
Bo zresetowałeś kompa i go nieprzyuczyłeś od nowa. Dlatego wariuje. Przeszukaj forum i poczytaj o resecie kompa i jak go potem przyuczyć do normalnej eksploatacji. |
_________________ Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM |
|
|
|
 |
Micfig [Usunięty]
|
Wysłany: 4 Mar 2006, 20:25
|
|
|
Podobno, żeby przyuczyć silnik do normalnej pracy, przejeżdża się pare kilosów wyłącza się na pare minut i po sprawie. Jateż chciałem go nauczyc i dotąd nie wiem czy dobrze to zrobiłem bo po puszczeniu gazu trzyma powyżej wolnych ok 3-4 sek po czym nolmal. Ale to troche wkurzające prawda?
Mój powód odpięcia aku był taki że gasł mi na pierwszym lepszym skrzyżowaniu. Bez rozbierania niczego wlałem na czujniki położenia przep i silniczek krokowy(to te pod filtrem powietrza) troche WD40 i jak ręką odjoł. teraz został problem tych obrotów ale to już mały pikuś. Da sie z tym żyć |
|
|
|
 |
jackrzec
Klubowicz

Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 51 Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 2573 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 5 Mar 2006, 08:55
|
|
|
Micfig napisał/a: | Podobno, żeby przyuczyć silnik do normalnej pracy, przejeżdża się pare kilosów wyłącza się na pare minut i po sprawie. Jateż chciałem go nauczyc i dotąd nie wiem czy dobrze to zrobiłem bo po puszczeniu gazu trzyma powyżej wolnych ok 3-4 sek po czym nolmal. Ale to troche wkurzające prawda?
Mój powód odpięcia aku był taki że gasł mi na pierwszym lepszym skrzyżowaniu. Bez rozbierania niczego wlałem na czujniki położenia przep i silniczek krokowy(to te pod filtrem powietrza) troche WD40 i jak ręką odjoł. teraz został problem tych obrotów ale to już mały pikuś. Da sie z tym żyć |
poczytaj tu: http://www.fiestaklubpols...ght=reset+kompa |
_________________ Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM |
|
|
|
 |
picio_18
Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: Piotr
Wiek: 41 Dołączył: 28 Sie 2004 Posty: 172 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 5 Mar 2006, 13:30
|
|
|
z tymi obrotami tak jest w fiestach, po odłaczeniu akumulatora trzeba rozgrzac silnik do normalnej temp. i problem znika ) pozdro |
_________________ MONDEO 2.0 TDCI 115KM GHIA CZARNY
MOJE HOBBY |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|