Przesunięty przez: szynszyl 3 Maj 2006, 13:52 |
Silnik : olej ciśnienie oleju |
Autor |
Wiadomość |
nelasz [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Sie 2005, 10:26 Silnik : olej ciśnienie oleju
|
|
|
Niedawno zalałem silnik olejem wielosezonowym
Ford Super Multigrade SAE 15 W-40 --> testowany dla silników wysokoprężnych i starszych modeli Forda. Miałem Shella Helix 15W-40.
Jeszcze przed wymianą oleju przy rozruchu auta na zimnym silniku
lub po dłuższym postoju paliła się mi lampka oleju przez 1-4 s od chwili zapłonu.
W tym czasie słychać było i niestety jest głośniejszą pracę klawiatury.
Mój rzeczywisty przebieg to jakieś 180 tyś km, kapitalka jakieś 60 tyś km temu.
Czeka mnie jeszcze ustawienie luzu zaworowego ale to nie w tym chyba problem tkwi? |
Ostatnio zmieniony przez Żółwik Tuptuś 1 Sty 2009, 00:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 11 Sie 2005, 18:32
|
|
|
ząłoże sie ze jak ząłożysz nową pompę oleju to problem zniknie |
_________________
 |
|
|
|
 |
Maniek [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Sie 2005, 22:40
|
|
|
witam,
zgadzam sie z Łokmen'em że to może byc pompa oleju, albo mogą też być panewki padnięte, słyszałem że to jeden z objawów nie trzymania odpowiedniego cisnienia oleju.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
nelasz [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Sie 2005, 09:52
|
|
|
Jak mogę sprawdzić pompę i panewki? Pewnie po rozebraniu silnika.
Czy panewki to to samo co szklanka popychacza???
Tu jest lista czynności i części z kapitalki mojego silnika:
http://www.nelasz.webpark.pl/art01-kap.html
Czym grozi kontynuacja eksploatacji pojazdu w tym stanie, na co zwrócić uwagę???
No i jak Panowie szacujecie koszty wymiany ww elementów? |
|
|
|
 |
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 12 Sie 2005, 11:37
|
|
|
Z tej listy co podałeś na 100% nic tam nie ma o panewkach - wiec faktycznie zeby stwierdzić czy to jest ich wina niestety trzeba robierać silnik (ale nie cały - tylko dół). Chodzi o wyjęcie wału korbwodowego (co porawda może sie okazać ze trzeba bedzie wyjąc silnik z komory). Wtedy sobie wyciągniesz wał i panweki. Jeśli ci nic nie stuka w silniku (jak panweki sie wyrobią to przeważnie stukają) to ja obstaje przy tym ze winowając jest zużyta pompa olejowa.
Panweka to taki cieniutki element łożyska w kształcie półksieżyca - a szklanka to szklanka...
Póki kontrolka nie żarzy sie ciągle i nie ciągasz przyczepki załadowanej na maxa to na razie nieczym poważnym to nie grozi... |
_________________
 |
|
|
|
 |
nelasz [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Sie 2005, 13:22
|
|
|
Stuków jako takich nie ma - normalna praca zaworów - lekkie klekotanie, nic nadzwyczajnego.
Muszę sprawdzić tą pompę oleju, wiem że jest przy filtrze oleju.
Mam nadzieję że nie będę musiał wyciągać silnika aby ją sprawdzić.
Czy wyciągnę ją, jest to możliwe?? |
|
|
|
 |
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 12 Sie 2005, 17:57
|
|
|
Raczej tak - demontaż pompy jest mozliwy bez wyciągania silnika... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Greg [Usunięty]
|
Wysłany: 13 Sie 2005, 13:41
|
|
|
przeżyłem ten problem z kontrolką, z tego co wiem to zacina się zawór przelewowy (czy cóś) w pompie, samego nie wymienisz trzeba całą pompe, i to by było najlepsze ale nowa coś ok 500 zł, a jaką masz pewnośc że używka będzie ok.?!,
na razie żeby niepotrzebnie nie wpadać w koszty sprawdź czy na dekielku od pompy nie zbieiera ci się olej jezeli tak to trzeba wymienić oring pod dekielkiem (jakies 15zł, ale chyba przepłaciłem ) tak zrobiłem i jak ręką odjął |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 13 Sie 2005, 20:41
|
|
|
hm a nie prościej podłaczyć wcześniej manometr i zobaczyć czy faktycznie jest za słabe ciśnienie ?? To jest włąściwa droga . co do oringu to mozna go kupić w sklepach z łożyskami i uszczelniaczami za zdaje sie 50 gr . Ja sobie kupiłem 3 na zaś hm też bym raczej stawiał na pompe , jak padaja panewki to raczej nie trzyma ciśnienia na ciepłym silniku i niskich obrotach bo olej robi sie bardziej płynny . Hm sprawdz ciśnienei manometrem po tym zabiegu stwierdzisz napewno czy jest to zawór upustowy . po odpaleniu silnika powinno być ciśnienie nie złe nawet na wolnych obrotach . dopiero jak sie rozgrzeje ciśnienie opada na wolnych obrotach . rozbierz pompe jak stwierdzisz ze jest słabo i zobacz luzy na winiku pompy . tylko po zdjęciu dekielka weź i zaznacz falamastrem kreske od osi na zewnątrz bo ten pierścień jest wyjmowalny i musi być włożony w tym samym położeniu. Luzy badasz szczelinomierzem . Wartości dopuszczalne beda w ksiażce. A po wyjęciu pompy potrzeba nowa uszczelka w fordzie bez problemów do kupienia koszt poniżej 10 zł z tego co pamiętam . |
|
|
|
 |
Greg [Usunięty]
|
Wysłany: 16 Sie 2005, 15:53
|
|
|
zabuliłem 15zł bo kupowałem "orginał" w autoryzowanym skelpie Forda, a co do cisnienia to mierzyłem, i wynik był taki że po odpalniu ciśnienie było niskie, kontrolka się świeciła i nagle w momencie wskakiwało 0.1MPa (a kontrolka świeci się ponizej 0.05) i kontrolka gasła, pozatym to "zjawisko" nie wystepowało na zimnym silniku (powiedzmy rano) tylko po rozgrzaniu, przejechaniu paru kilometrów i zgaszeniu, prawdopodobnie ten zawór się nie zamykał od razu po zgaszeniu silnika, a powinien, widać była to wina tego oringa. No i dodam tylko ze to się stało oczywiście po kupieniu samochodu i po pierwszej wymianie oleju, jakiś nagar czy cuś zasyfił pompe i zawór : |
|
|
|
 |
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 16 Sie 2005, 16:22
|
|
|
Greg napisał/a: | zabuliłem 15zł bo kupowałem "orginał" w autoryzowanym skelpie Forda, a co do cisnienia to mierzyłem, i wynik był taki że po odpalniu ciśnienie było niskie, kontrolka się świeciła i nagle w momencie wskakiwało 0.1MPa (a kontrolka świeci się ponizej 0.05) i kontrolka gasła, pozatym to "zjawisko" nie wystepowało na zimnym silniku (powiedzmy rano) tylko po rozgrzaniu, przejechaniu paru kilometrów i zgaszeniu, prawdopodobnie ten zawór się nie zamykał od razu po zgaszeniu silnika, a powinien, widać była to wina tego oringa. No i dodam tylko ze to się stało oczywiście po kupieniu samochodu i po pierwszej wymianie oleju, jakiś nagar czy cuś zasyfił pompe i zawór : |
a może poprzednik przed sprzedaża zalał silnik motodoktorem co by ogolnie poprawić stan motoru |
_________________
 |
|
|
|
 |
Greg [Usunięty]
|
Wysłany: 16 Sie 2005, 16:31
|
|
|
to chyba by juz umarł, a zrobiłem w rok 25 tys na gazie, cisnienie na cylindrach w normie 11,10,10,9, przebieg 179tys (podobno) i pozatym że ciągnie olej (1l na tys przy żyłowaniu na obrotach) to spoko, żadnych problemów
ty mnie tu nie strasz |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12076 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 16 Sie 2005, 17:40
|
|
|
Greg napisał/a: | "zjawisko" nie wystepowało na zimnym silniku (powiedzmy rano) tylko po rozgrzaniu, przejechaniu paru kilometrów i zgaszeniu, |
A może to dlatego że pompa dużo lepiej pompuje (zaczyna pompowac - ba jak już się rozkręci to jej rybka prawie) zimny olej niz gorący... |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Greg [Usunięty]
|
Wysłany: 16 Sie 2005, 18:28
|
|
|
tego ta ja ci Joe już nie powiem bo żaden ze mnie spec w każdym razie gość który już nie jeden silnik rozebrał podpowiedział mi że to może być ten zwór. Według tego co mówił (wybaczcie błędy merytoryczne ale to było rok temu i mogło mi się coś pokiełbasić) jak silnik jest zimny to zawór jest zamknięty, po odpalniu dopóki "na dole" nie ma odpowiedniego ciśnienia powinien byc zamknięty, potem się otwiera i olej przelewa się "na górę". Ponieważ się zacinał, po przejechaniu paru kilosów i zgaszeniu silnika, nadal pozostawał otwarty, i po zapaleniu olej przelewał się "na górę" i dlatego nie mógł osiągnąć włąściwego ciśnienia (więc świeciła się kontrolka), wymiana oringa pomogła na tyle że uszczelniła pompę, to jakieś tam ciśnienie które powinno zamykac zawór po wyłączeniu silnika wzrosło.
PS. nie biore żadnej odpowiedzialności za sens tego co napisałem |
|
|
|
 |
drad [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Sie 2005, 12:45
|
|
|
Hmm
Ja mam bardzo podobnie, choć trochę inaczej:
Przy odpalaniu zimnego (a czasem ciepłego ) silnika też mi świeci ta kontrolka, jak pisze nelasz na początku i również zmienia się dźwięk silnika jak zgaśnie. Czyli to samo.
Ale mam dodatkowy objaw:
gdy jadę w trasie (tak z 50 km) i np zatrzymam sie na chwilkę to kontrolka "mruga" (miga)
ale silnik po jeździe w trasie jest prawie zimny i kontrolka przestaje mrugać gdy jadę wolniej i podskoczy temp.
Więc nie wiem czy to temp. czy dłuższy czas na wysokich obrotach powoduje mruganie.
Co wy na to ??
Napewno coś z ciśnieniem, ale co ? |
|
|
|
 |
Greg [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Sie 2005, 18:18
|
|
|
najpierw sprawdź czujnik oleju, kosztuje ok. 15 zł, wymiana 5 minut, tylko oczywiście wymień go na zimnym silniku, też to miałem :-(
czy przypadkiem ten inny głoś silnika, to poprostu to że samochód po odpaleniu chodzi na ssaniu i ma wyższe obroty, a jak jest zimny to klekocze (jak to fiesta) |
|
|
|
 |
drad [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Sie 2005, 18:47
|
|
|
Nie, nie, ten dźwięk ustaje wraz ze zgaśnięciem kontrolki, czyli po około 3 - 4 sekundach.
Cały czas na ssaniu. |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12076 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 18 Sie 2005, 19:40
|
|
|
Bo to jest tak... uruchamiasz silnik... kanały olejowe sa puste, panewki chodza na szucho i stukają jak cholera.... mija 4 sekunden, kanały się wypełnieją olejem, luzy na panewkach też, aolek amortyzuje uderzenia, niweluje luzy... wzrasta momentalnie ciśnienie, kontrolka gasnie a dzwięk klekotania znika... |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
|