|
Przesunięty przez: szynszyl 17 Kwi 2006, 11:53 |
Moj sprzecik - prezentacja :)) |
Autor |
Wiadomość |
mdcs
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 9 Lis 2004, 11:45
|
|
|
Suzuki: radio Pioneera z delfinem, sopran 2xTVM z jedwabną kopółką, przód 2xTVM ARX-130, zwrotnica własnej roboty 12dB/okt. (bez zwrotki nie dało się uzyskać pprawnej góry pasma - była przerysowana i nieco dokuczliwa). Tył 2x jakiś obsrany Pioneer. Subwoofer - tandem LW800, wzmak 2x100W RMS+aktywny LPF (własna robota). Całość gra naprawdę przyjemnie i z pewną klasą. Przynajmniej brzmienie jest sensowne. Sopran dyskretny i czyściutki jak łza, a nie jakieś kujące w ucho szuranie. Średnica klasyczna TVMowa. Basik szybki i dość niski. Moc wystarczająca (brzęczą elementy zawieszenia auta:) )
Fiesta: Radio SONY (starszy model, wysoka półka... obecne radia typu Xplod to tragedia). W radiu przerobione wyjście na subwoofer i układ regulacji barwy dźwięku (częstotliwości graniczne regulacji w procesorze audio ustalono jak na moje ucho zbyt tandetnie.... bass do 500Hz, sopran od 8kHz ???...grrr...). Soprany oczywiście jedwabny TVM. Zwrotnica 2 drożna 12dB/okt. Przód TVM. Tył (póki co brak). Subwoofer bp4th na Tandemie TONSIL 13/60 (specjalna subwooferowa wersja 13-tek Tonsila...klasyka, która montowana jest w sub1.1 - 13-tka, która gra jak 20-tka.) Konstruuję teraz nowy subwoofer do autka. Prawdopodobnie będzie to obudowa zamknięta i głośniki TVM ARN-226-07 (wersja ze wzmocnionym napędem) - niska efektywność, ale piękne brzmienie. Impuls poniżej 7ms (!!!). Napędzane wzmakiem MOS 2x120W RMS na przetwornicy. aktywny LPF z regulowanym f odcięcia 20-100Hz-18dB/okt.
... miałem jakiś czas temu (2-3 lata) suba na 30cm magnacie. Owszem bas wgniatał w fotel i obraz aż falował przed oczami...ale wypieprzyłem to prędzej niż wsadziłem. Niskie dokuczliwe, rozwlekłe i podbarwione rezonansem. To nie dla mnie. Być może miałem jakiś nieudany model, albo niewłaściwie go zaaplikowałem:) |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
|
Kurtus [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Lis 2004, 21:43
|
|
|
widze ze kolega wprost przeciwnie do mnie patrzy bardziej na jakosc niz na glosnosc, u mnie jakosc jest an drugim miejscu ale jakze waznym .Jakiej marki masz wzmacniacz bo chyba nie napisales
z tymi radyjkami to masz racje,ja obecnie zaczynam polowanie na clariona z seri 9.. bodajrze DRX9375 lub nakamichi od modelu cd 40 w gore .Clarionik o ktorym pisze ma okolo 4 latek ale mimo wszystko bije na glowe wiekszosc OBECNYCH (uzywanych) radyjek do kwoty 500 zl |
|
|
|
|
mdcs
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 9 Lis 2004, 22:36
|
|
|
:arrow: Kurtus:
- Clariona sobie daruj - masa tych radyjek trafia do nas do naprawy. Nakamichi jak najbardziej profesjonalny!
- wzmacniacze mam własnej produkcji - MOSfety zasilane z przetwornicy napięcia 12->60V SMPS. |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
|
micał1bolo
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CLX
Silnik: 1.4/73KM
Wiek: 44 Dołączył: 18 Sie 2004 Posty: 48 Skąd: pszczyna
|
|
|
|
|
Szczur [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Lis 2004, 10:33
|
|
|
no no no ta kszynka musi ładnie łupać :glupek2: |
|
|
|
|
micał1bolo
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CLX
Silnik: 1.4/73KM
Wiek: 44 Dołączył: 18 Sie 2004 Posty: 48 Skąd: pszczyna
|
|
|
|
|
Grze [Usunięty]
|
Wysłany: 11 Lis 2004, 10:49
|
|
|
co to za głosnik, jaka buda?
troche detali... |
|
|
|
|
micał1bolo
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CLX
Silnik: 1.4/73KM
Wiek: 44 Dołączył: 18 Sie 2004 Posty: 48 Skąd: pszczyna
|
|
|
|
|
SinuS [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Lis 2004, 12:35
|
|
|
hmm widzę, że wielu forumowiczów podchodzi do Car- <a href="http://www.ntsearch.com/search.php?q=audio&v=56">audio</a> tuningowo
Po pierwsze te półki które pokazałeś mellow, to produkt którego jako tak sie nie sprzedaje, bo to tragedia...
Przegladnij sobie strone jekiejkolwiek lepszej firmy car-audio i pokaz mi kogos kto choc raz zamontował glosniki w półce...
Nie mowie tutaj o niskotowych, bo czasem z pewnych wzgledow sie tak robi, ale wtedy robi sie super solidna nową półke i zamyka od wewnątrz, tak, ze powstaje szczelna obudowa, jak na przykład Łada pana Vitalyi'a
Glosniki z tyłu porostu burzą scene, czasem są uzywane jako rear-fill czyli uzupelnienie delikatne z tyłu, ale to juz sie reczej nie praktykuje, albo normalnie w drzwiach dla pasazerow z tyłu...
I teraz sie przyczepie do słow mellow'a zeby sprobowac poskładać dobre car-audio za 1,5 kilo pln...
Scharakteryzuje Ci moj system...
-front to wysokotonowki DLS T20 jeszcze słynne robione przez Morel'a z drugiej ręki za 160 pln
- mid-woofery w drzwiach DLS C5, z drugiej reki za 150 pln w idealnym stanie
- zwrotnica zrobina przy uzyciu pomiarow komputerowych i przy pomocy ekpiy DLS Szwecja... elementy bardzo dobrej klasy 60 pln
-Wzmacniacz miałem do niedawna Axton C600X5 kosztuje w granicach 450- 500 pln umozliwia zasilenie frontu w bi-ampingu + subwoofera normalnego, nie potwora Alparda albo costam innego Teraz mam Helixa to całkiem inna cena, ale tym axtonie też było super
-jednostka sterująca- deck Clarion 9375 RW, mimo wieku wciaz jedna z najlepszych jednostek jakie da się dostać, przykładem może być Pan Wężowski który od kilku sezonów na tym radyjku zdobywa mistrowskie tytuły w Polsce i Europie kost minimum 450 pln
czyli juz mamy 820 pln
okablowanie i akcesoria, jako, ze mam instalacje profesjonalną robioną z myślą o starcie w zawodach sound-off, kosztowało mnie po cenach hurtowych chyba kolo 350 pln, + kolo 100 pln za maty bitumiczne, materiał do wykonczenia słupków i pierscienie do montarzu głośników...
czyli mamy 1270 pln
A zabudowan bagaznika kosztowała mnie 105 pln za płyty, dywanik juz mialem, ale to koszt kolo 26-30 pln i 20 pln za silikon, wkrety itp...
I kilkadziesiat godzin własnej pracy...
Wybor subwoofera, był bardzo radyklalny i kontrowersyjny...
Mialem w samochodzie juz wiele dobrych konstrokcji ( nie mowie tu o JBL, Magnat,Kenwood czy jakis Alphard) m.in. Audio Dewelopment W1000, ktory wyznaczył mój profil brzmienia...
Po wielu eksperymentach i poszukiwaniach, znalazłem głośniki które w pełni spełniją moje wymagania, a kosztowały mnie 63 pln za sztuke!!!!
Czyli mamy proszę państwa kwotę.....1521 pln!!!!!!!
Nie ukonczony efekt możecie zobaczyć w dziale sprzedam... niestety!! :(
A system jest naprawde wysokiej klasy, oczywiscie nie dla kogoś kto potrzebuje łupanki, ale Dire Straits, (szczegolnie perkusja na początku "Walk of Life" mmmm ) czy Anna Maria Jopek& Pat Metheny brzmi na tym cudownie!!!
Wiem, ze nie wszyscy musza siedziec w car-audio i dokładnie wiedziec co jet dobre, a co nie, ale wystarczyłoby przez jakiś czas odwiedzic pare firm car-audio, popytac ludzi na forum, w 2-3 miesiace można zdobyć wiedzę potrzebną do poskładania w miare udanego systemu...
A nie wrzucać chaotycznie pierwsze lepsze głośniki ktore mamy okazje kupić... i w ilości zatrwarzającej
Dobry montarz to podtawa, mieszkancow Śląska zapraszam na odsłuch naszego demo-cara, zapewniam, ze bede musiał wyciągnąc subwoofer z samochodu, zebyście uwierzyli, ze nie gra!!
Aha, pozniej wrzuce fotki słupkow! |
Ostatnio zmieniony przez SinuS 12 Lis 2004, 12:41, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
WooYownik
Prince of Rally Land 2010
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: T.
Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 1130 Skąd: Pluton
|
Wysłany: 12 Lis 2004, 12:40
|
|
|
:shock: ... |
_________________
|
|
|
|
|
mdcs
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 12 Lis 2004, 13:59
|
|
|
:arrow: wiadomo, że wrzucanie głośników w półkę to "zabawa" w młodego nagłośnieniowca:), który cieszy się jak coś załupie. Niewielu ludzi wie co to dobroć głośnika, czy objętość ekwiwalentna a twierdzi, że robi car audio.
Wczoraj zamontowałem sobie tweetery TVMu z impregnowanego jedwabiu. Brzmią cudownie w porównaniu z Philipsami jakie miałem wcześniej. Co ciekawe ŻADEN sopran nie zagra poprawnie bez zwrotnicy. Stosowanie samego kondensatorka jak to jest w wielu rozwiązaniach to porażka. Wysokie męczą i drażnią ucho jak sprężone powietrze z kompresora na stacji benzynowej!. Ja mam zwrotkę 12dB/okt ciętą na 5,5kHz własnej roboty (obliczona wstępnie na symulatorze i dostrojona pod moje uszko ). Sporan jest dyskretny, delikatny, pełen detali i sięga bez problemu krańca pasma. Siedzi cicho jak nie trzeba zagrać i nie skrzeczy przeraźliwie na CelineDion.... Każdy subwoofer jaki wsadzam do bagażnika jest zaprojektowany, a nie po prostu złożony z części. Nie prawdą jest, że Alphard robi sam syf. Za 30zł NIKT i NIGDZIE nie znajdzie lepszego głośnika od LW800.... a sub na tandemie dwóch LW800 gra ładniej od Magnata, którego miałem okazję zaaplikować w dupę auta. Zresztą widzę jak ludzie kupują na Wolumenie głośniki do samochodu - podchodzą, wypatrują srebrnej membrany z plastikowym emblematem na środku i ...pytają o moc :wink: Pan odpowiada - no 600 wat panie, ładny bas! No i kupują! Ech... no i dobra, jak ich potem efekt końcowy cieszy to niech już tak będzie - przeboleję jakoś. :? |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
|
Kurtus [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Lis 2004, 16:00
|
|
|
SinuS ze wszystkom co napisales zgadzam sie jak najbardziej lacznie z wyborem sprzetu ktorego dokonales ale ten subwoofer ? co z niego uzyskasz ? .Juz nie mowie tutaj o jakosci ale chociazby o niskim zejsciu choc troszke polonczonym z mocą .Wiem ze niektorzy nie lubia "łubudubu" w samochodzie ale ja uwielbiam jak zadrzzy mi karoseria np. we wspanialym utworze madonny-FROZEN
to tyle mojego marudzenia :roll: |
|
|
|
|
SinuS [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Lis 2004, 23:30
|
|
|
hmm... posc sobie jesli masz kawałek Dire Straits- Money for Nothing. Na samym poczatku jest kilka sekund solowki perkusyjnej...
Przy każdym udeżeniu słychac dokładnie, że perkusista udeża w bęben, a nie naciska guzik na perkusji elektronicznej...
słychac wybrzmienie membrany bebna...
A na przykład w piosence "Przypływ, Odpływ, Oddech Czasu" ,z albumu Anna Maria Jopek & Pat Metheny "Upojenie", na początku słychać, że niziutki basik wypełnie całe auto... nie jest sztucznie tłusty... poprostu taki jak ma byc...wystarczająco głośny, ze słychac, ze gra jakies 40-30 hz...
To daje mi ten subwoofer...
Moze faktycznie nie da sie u mnie osiagnac super cisnienia, bo mi nie jest potrzebne. Ja dąże do tego, żeby system był nie męczący i neutralny...
(wlasnie dlatego juz czeka w pokoju Nakamichi które zamontuje jutro )
ale jesli w tej chwili te głosniki podmieniłbym na dwa Intertechniki MDS 08, mające po 120W RMS kazdy, uzyskałbym takie cisnienie, że skasowałbym bez problemu tego calego AS 1200, czy 600W, czy ile mu tam napisali :p
Naprawde.. zreszta podobno ostatnio słuchales HS200 i wlasnie tego MDS'a...
A hertz to juz wogole zabujca! |
|
|
|
|
molu
Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: 1.8i16V/130KM
Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 693 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 16 Lis 2004, 11:46
|
|
|
I ja swoj bagaznik wreszcie dokonczylem-wyszlo jak wyszlo-jestem zadowolony bo sam wszystko robilem 8)
oraz tu i tu. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 30 Sty 2005, 22:12
|
|
|
Jak widzieliściw wcześniej wszystko przerobiłem był wariant 1 był wariant 2 a wyszło tak. COo sędzicie otym???? |
|
|
|
|
micał1bolo
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CLX
Silnik: 1.4/73KM
Wiek: 44 Dołączył: 18 Sie 2004 Posty: 48 Skąd: pszczyna
|
|
|
|
|
Kurtus [Usunięty]
|
Wysłany: 30 Sty 2005, 23:14
|
|
|
micał1bolo ,bagaznik straciles ale to pryszcz bo ja tez na to nie patrze.W twoim zestawie bałbym si eo sprzet ktory jest zbyt mocno widoczny,zrob jakas ogolna maskownice od gory bo widac ci wzmacniacz na ktory ktos moze miec chętke |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 30 Sty 2005, 23:26
|
|
|
Spoko wszystko jest przemyślane mam bardzo ciemne szyby ztyłu za dnia tego wogule niewidać jedynie wnocy jak mam włączony neon na głośniku to zaj.....cie wygląda i zawsze mam fiestke na oku albo na parkingu strzerzonym i podstawa to dobry ALARM!!!! |
|
|
|
|
Danio
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Wiek: 39 Dołączył: 16 Gru 2004 Posty: 391 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 30 Sty 2005, 23:38
|
|
|
yyy zaniemówiłem...mieszkam w Tychach więc chyba się kiedyś wybiorę do pszczyny...zresztą i tak muszę jechać do mechanika...Pana Franiszka ...więc może będę miał okazję posłuchać jak to gra...mam pytanie...bo jestem zielony w te klocki jak ta fiestka ...można zaprojektować tak skrzynkę żeby była np po jednej stronie w tej wnęce gdzie jest nadkole?...albo może w podłodze...chodzi mi o to że bagażnik mi się czasem przydaje....jesli by się komuś nudziło i chciało to niech mi zrobi taki projekt...byłbym wdzięczny...pozdrawiam |
_________________ Dobra Fiesta nie jest zła
|
|
|
|
|
Danio
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Wiek: 39 Dołączył: 16 Gru 2004 Posty: 391 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 30 Sty 2005, 23:40
|
|
|
przepraszam ...miało być Pszczyny ...ale mi się shift nie wbił ...żeby nie było że promuje Tychy |
_________________ Dobra Fiesta nie jest zła
|
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|