Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: Brak tagów.

Przesunięty przez: szynszyl
1 Lis 2008, 20:16
Rozrusznik
Autor Wiadomość
RAF_74
[Usunięty]

Wysłany: 8 Gru 2005, 21:48   Rozrusznik

Pytanie jak w temacie, jak rano startuje samochód to zgrzyta rozrusznik, jak startuje na ciepłym silniku to w 95 przypadkach na 100 kręci bez zgrzytów.
Wymieniany był bendiks i szczotki.
Dodam, że mimo ze zgrzyta to kreci rozrusznikiem i silnik zastartuje tylko kurde chyba tak nie powinno być.
 
 
JoeMix 


Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44
Dołączył: 23 Maj 2004
Posty: 12077
Skąd: Konstantynów
Wysłany: 9 Gru 2005, 06:52   

Może winny nie jest bendix tylko wieniec zembaty na kole zamachowym?
_________________
Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da!
 
 
RAF_74
[Usunięty]

Wysłany: 9 Gru 2005, 10:16   

Wieniec zembaty to grubsz sprawa - niefajnie, dzisiaj w pracy jeden koles mi podpowiedział ze moze wystarczy delikatnie rozrusznik na srubach przestawic.

Bendix zmieniałem bo był szczelony i objawy znikły ale pojawiły sie inne. Widze, że cza podjechac do elektryka i rozkręcic - znowu wydatek brrrrr...

Dzieki za poradę.
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5672
Skąd: Łódź
Wysłany: 9 Gru 2005, 10:43   

a od dawna tak masz ?? moze to rozrusznik od innego modelu ??
 
 
 
RAF_74
[Usunięty]

Wysłany: 9 Gru 2005, 10:50   

Najpierw długo jezdziłem z walnientym bendixem zapalał za drugim trzecim razem, jak mi padł alternator to przy okazji wizyty u elektryka zrobiłem rozrusznik- czyli jak pisałem bendix i szczotki i mozna powiedziec ze było dobrze - to było cos kolo wrzesnia.
Im zimniej na polu tym głosniejsze sa te zgrzyty - gdzies od listopada sie zaczęło.
 
 
Matis 


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 48
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 89
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 9 Gru 2005, 21:50   

może elektromagnes ?
 
 
jaco11 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 1256
Skąd: Świnoujście
Wysłany: 10 Gru 2005, 11:20   

wydaje mi sie ze nadmierna halasliwość rozrusznika w czasie pracy to zuzyte tuleje rozrusznika :) kiedyś cos takiego robiłem ale przy mercedesku
 
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5672
Skąd: Łódź
Wysłany: 10 Gru 2005, 17:34   

ja stawiam raczej na to ze rozje....s wieniec koła zamachowego i teraz masz problem bo zmiany bendiksu bedza działać tylko na chwile .
 
 
 
Presto 


Model: Ford Fiesta Mk2`89
Wersja: CL
Silnik: 1.6D/54KM
Imię: Jacek
Wiek: 45
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 203
Skąd: Rybnik
Wysłany: 11 Gru 2005, 12:44   

RAF_74 napisał/a:

Bendix zmieniałem bo był szczelony i objawy znikły ale pojawiły sie inne. Widze, że cza podjechac do elektryka i rozkręcic - znowu wydatek brrrrr...


A bendix był zmnieniony na orginał czy podróbe :?: :?: ......po podróby różnią się kotąmi zębów (nie wiem dokładnie którymi).... Ja w dieselku juz to przerabiałem...najpierw tuleki, potem automat...następnie bendix podróbka no i na koniec bendix orginał....teraz wszystko gra :D :!:
_________________
Model:Ford Mondeo MK2 '98 liftback Silnik: 1.8 16V 115KM + LPG IV gen.

Model:Ford Mondeo MK4 '07 kombi Silnik: 2,5T R5 220KM
 
 
 
RAF_74
[Usunięty]

Wysłany: 20 Gru 2005, 11:52   

[quote="Presto"]
RAF_74 napisał/a:


A bendix był zmnieniony na orginał czy podróbe?


Nie wiem bo zostawiłem samochód, gość wykręcił bendix i pojechał kupić nowy :)

[ Dodano: Pią Sty 20, 2006 20:35 ]
Przez przypadek zauważyłem kiedyś że podczas rozruchu idą iskry spod rozrusznika. Poruszałem kablami od spodu i sie okazało ze ten najcienszy kabelek najnizej polozony nie jest skrecony tylko "dynda" sie na śrubie. Dokreciłem kabel i auto znowu pali jak głupie. Taka banalna sprawa a potrafi człowiekowi dać do myślenia. Przy tych temperaturach auto znowu pali za pierwszym razem jak to sie mówi "od kopa" - piękna sprawa.

Nie zakładam nowego tematu tylko spytam przy okazji czy ocieplanie (okładanie) akumulatora coś daje? jezeli tak to czym najlepiej, bo tu zapowiadaja strasznie niskie temperatury a nie chciałbym wynosic akumulatora do domu do ładowania (nie mam nawet prostownika).

Zeszłą zime przetrzymał wszystkie mrozy i nie był wyciagany-ładowany bo nie było potrzeby (auto pod blokiem), ale chgyba nie było tak zimno jak zapowiadają teraz.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów rozrusznik
kenczorf Mechanika 6 27 Cze 2008, 13:11
kllimek
Brak nowych postów rozrusznik?
Gość Elektryka 3 30 Lip 2006, 01:30
diodalodz
Brak nowych postów Rozrusznik Mk IV
ElGrey Elektryka 5 22 Sie 2006, 21:27
ElGrey
Brak nowych postów Rozrusznik?
Gość Elektryka 9 22 Maj 2006, 14:17
diodalodz
Brak nowych postów rozrusznik?
developkappa Mechanika silnika 10 30 Maj 2015, 20:37
blind227


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.