|
| Tematy oznaczone jako plyn chlodniczy |
| Tytuł / treść wątku | Wyświetleń | Odpowiedzi |
Witam, jaki polecacie płyn do chłodnicy dla fiesty 1,4 tdci 2006. Jaki inny poza fordowskim?? Czy maintenance fricofin - niebieski się nadaje??? Może ktoś podpowie jaki kupić i ile, nie wiem jaki mam płyn po starym właścicielu dlatego nie wiem czy mogę tylko dolać czy lepiej wymienić całość. Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
|
21526 |
5 |
Wlasnie przeczytalem calkiem niezly poradnik kolegi "Zolwia" dotyczacy LPG i oswiecilo mnie zeby wymienic plyn chlodniczy. Polazlem do garazu i faktycznie, dopiero teraz zaowazylem ( LPG zalozylem prawie 2miesiace temu ) ze poziom plynu jest na min. !!! Co radzicie tam wlac, rozumiem ze nie uzupelniac tylko caly wymienic, to teraz poradzcie mi jaki tam plyn kupic, fordowski czy cos innego, no i oczywiscie gdzie/ktoredy sie stary spuszcza... Pozdrawiam.
|
19508 |
22 |
Witam forumowiczów! Mam taki problem i proszę o wskazówki:) Gotuje mi się płyn chłodniczy w całym układzie, ogrzewanie działa. Wskaźnik temp nie przekracza 90 stopni, nie zauważyłem żeby chodził wentylator. Jak myślicie czy to wina termostatu, czy pompy, a może czujnika temperatury? Moze tez ktoś podzieli się jakimś zdjęciem, czy schematem układu chłodniczego Fiesty? Pozdrawiam i wypatruje odpowiedzi:)
|
16390 |
14 |
Witam, dzisiaj dolewając płyn do spryskiwaczy zauważyłam że zbiornik na płyn chłodniczy jest pusty! Bardzo mnie to zdziwiło, przed zimą wymieniałam termostat i czujnik temperatury oraz cały płyn w chłodnicy i przewodach. Wszystko do tej pory było ok, płyn nieco "opadł" było lekko ponad max później spadło pomiędzy max-min, a dziś patrzę i praktycznie suchar w zbiorniku. Sprawdziłam z grubsza - bo przy tej temp. to ciężko - zaciski ok, zbiornik nigdzie chyba nie jest pęknięty z tego co go oglądałam, płyn był w przewodzie i w chłodnicy bo jak odkręciłam ten zaworek to płyn poleciał. Dolałam płynu chłodniczego - nie "zessało" go do przewodów ani do chłodnicy tak jak wlałam tak zostało. Obserwowałam na odpalonym silniku, nigdzie nie kapie nie cieknie... co mogło być przyczyną wycieku? coś oprócz uszkodzenia? przecież to obieg zamknięty to powinno być ok ...
|
14440 |
14 |
Witam Mam problem z wylewaniem się płynu chłodzącego ze zbiorniczka wyrównawczego. Wymieniony został korek i po oględzinach mechanik stwierdził, że uszczelka pod głowicą była już wymieniana. Stwierdził, że skoro problem dalej występuje to problem może być poważniejszy i najsensowniejszym rozwiązaniem było by wymienić silnik. Dodam, że płyn wylewa się przy większych prędkościach po przekroczeniu 3-3.5 tys obrotów. Bagnet i korek czyściutki bez żadnych śladów uszkodzonej uszczelki, na powierzchni chłodziwa niewielki ciemny osad bez jakiś plam oleju. Dodam też, że po odpaleniu zimnego silnika przez jakiś czas lekko drga wskazówka obrotomierza do maks 0,9 obr/min oraz leci biały dym, który znika po przejechaniu kilkunastu metrów. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Czy jest sens wymiany całego silnika czy tylko jego części? co może być ewentualnie problemem i czym może skutkować dalsza jazda przy opisanych objawach? Fiesta 1.6 TDCi 90KM, 2005 rok.
|
13381 |
15 |
Witam serdecznie maniaków i mechaników Fiescinek! Mam pewien problem i potrzebuje jakiejś fachowej porady co by wiedzieć w czym problem i jechać do mechanika z jakąś wiedzą bądź porady typu zrób to sam. Nie raz już to forum pomogło mi ( laikowi ) uporać się z problemami i odświeżyć moje maleństwo ale teraz po przeszukaniu i poczytani nie jestem w stu procentach pewny co może być przyczyną tego wycieku! A więc do rzeczy w niedziele ostatnią po odejsciu mrozów gdy wsiadłem i przejechałem dosłownie koło 3 km zauważłem że fiescinka praktycznie nagrzewa się w niesamowicie wielkim tępie ! do czerwonego leci w parena bądź parenaście minut ! dźwięk śilnika też jest nie zaciekawy, gdy zerknołem pod maske na części silnika ( zdjęcie 1 ) mógłbym ugotować jajecznice, zaczekałem na parkingu i dojechałem odstawić samochód na parking. znad paska klinowego ( zdjęcie nr 2 ) po odpaleniu ...
|
12997 |
15 |
Mam taki poważny i nagły problem! Wczoraj termometr pokazywał temperaturę na minimum by po kilkunastu minutach podskoczyć dość gwałtownie do środkowej (prawidłowej) kreski. Dzisiaj przez około 10 km termometr pokazywał temperaturę w okolicach minimum a potem podskoczył do środkowej kreski. Zatrzymałem auto i po ok 10 minutach wróciłem do niego. Zapaliłem silnik ale miał małe obroty i potem zgasł. Zapaliłem ponownie i ruszyłem. Temperatura była na środkowej kresce, ale z nawiewu leciało zimne powietrze na zmianę z ciepły mimo ustawienia pokrętła na maksa. Po ok 3-4 km temperatura podskoczyła do maksimum. Zjechałem na bok i odczekałem kilka minut. Płyn się w zbiorniku zagotował. Moglibyście mi pomóc bo nie mam pojecia co to może być za łajdactwo?
|
8905 |
17 |
Tagi tematów by Puchatek
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|
