
|
[Inny] Podkręcenie silnika |
Autor |
Wiadomość |
voo_STP

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 41 Dołączył: 11 Lut 2010 Posty: 36 Skąd: ZG
|
Wysłany: 24 Sie 2010, 00:46 [Inny] Podkręcenie silnika
|
|
|
witam.
na YTP wypluło mi uszczelkę pod głowicą.. ładuje ciśnienie w układ chłodzenia. swap na wymarzony motor odpada bo przeprowadziłem rozeznanie i wiem, że mój portfel tego nie ogarnie.. a do tego nie poradzę sobie z elektryką. więc będę ratował obecny silnik. przy okazji chciałem go mocniej podkręcić. zima długa więc na raty dam radę. ale do sedna.
silnik to zemsta faszystów 1.8DX K-Jet 112PS st sprężania 10:1, po modach dolotu czyt. rozwiert kolektora pod przepustnicę Audi 2.3, prosty dolot średn 90mm + wkładka, mieszanka ustawiona na bogato. z tej strony kończą się możliwości. chciałem jednak spytać o podkręcenie słupka:
1. zdecydowałem się na honowanie bo obecnie dmucha biorąc średnią coś k 9atm i przy wysokich obrotach przy odpuszczaniu gazu zostawia za sobą niebieską chmurę; wymiana pierścieni i docieranie 'na ostro'. kiedy flaki będą na stole to może wypolerować denka tłoków od strony zaworów ? ludzie chętnie o tym piszą ale zero konkretów więc nie wiem czy ma to sens.
2. głowica, jak przypuszczam, kwalifikuje się do remontu bo silnik zanim znalazł miejsce w mojej budzie wcześniej pracował z gazem (jak długo nie wiem). chciałbym zrobić maksymalny bezpieczny plan głowicy.
3. chciałbym też zrobić porting kanałów dolot-wydech. ale nie mam zielonego pojęcia jak i czym więc jeśli ktoś dysponuje instrukcją z obrazkami byłbym wdzięczny.
i teraz pytanie jaki efekt ww operacji może przynieść w stosunku to wartości nominalnych.
kolejne pytanie dotyczy wtrysków.
4. K-jet pracuje pod ciśnieniem 6atm.. co zaobserwowałem: włożyłem wtryski do słoików a pompę spiąłem na krótko. poruszając klapą k-jeta sprawdzałem wydajność wtrysków. 2 dawały 50ml po kilkunastosekundowej próbie kiedy dwa inne dawały 40 i 45ml. do tego dwa nie rozpylają ładnie i pokapują. czy warto zainwestować w nowe wtryski ? koszt nie jest jakiś mega.
5. kolejne pytanie dot rozwiertu i wypolerowaniu w cudzysłowiu kolektora ssącego. czy bezpiecznym będzie wyrównanie powierzchni wewn kolektora na gładko ? czy są do tego jakieś wężownice lub coś w tym rodzaju ?
6. nast pytanie dotyczy odelżenia koła zamachowego. z tego co je oglądałem to można zebrać po trochę tu i ówdzie. jakie są plusy i minusy takiej operacji.
7. ostatnie dotyczy kolektora wydechowego i reszty układu. obecnie mam seria żeliwniak 4-2-1 dwururka i reszta 50mm średnicy. chciałbym wyspawać ruraka i resztę wydechu na 60mm. z tego co zaobserwowałem to userzy z FKP rzeźbią baranki i wygląda to całkiem schludnie. jakie są orientacyjne ceny rur i co brać pod uwagę przy lepieniu kolektora ? co daje bandażowanie ruraka ?
jak jeszcze jakieś pytanie nie da mi zasnąć napewno napiszę.
pozdravwiam i z góry dzięki za sugestie. |
_________________ Bo na luzie to trzeba żyć a nie jeździć.
SCIROCCO GT2 |
|
|
|
 |
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM


Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 28 Sie 2010, 14:55
|
|
|
Ad1 : Mówiąc honowanie masz na myśli gładzie ?
Zasadniczo , gdy robiłem remont CVH i wymieniłem tuleje pozostawiając stare tłoki ( przefrezowane ) jak i w momencie gdy za drugim razem wymieniłem tylko pierścienie silnik ma tendencje do puszczania niebieskiego pierda w stanach nieustalonych .
Po prostu , gdy robisz remąt zamiast remontu , do tego typu rzeczy trzeba się przyzwyczaić . ( Wypionuj tłoki i sprawdź , czy korby są proste )
Docieranie na ostro ? - ilu ludzi skłądających silniki tyle teorii , ale ja robię podobnie , więc nie rozmydlam tematu .
Odnośnie polerowania - słyszałem sporo teorii na ten temat ( głównie internet ) . Ja nie stosuje . Szkoda czasu i roboty - co to ma dać ?
Ad2: po max bezpieczny plan idź do DOBREGO zakładu robiącego głowicę . Dlaczego tam a nie na forum VW ? - bo w dobrym zakładzie pokażą Ci znaczniki na głowicy , do których producent dopuszcza planowanie i o tyleż splanują .
Ad3: ja w silniku na podwójnych gaźnikach robiłem porting Dremelem ( zwanym szlifierką palcową ) z kamieniami po 10 zł sztuka .
Wycinasz wystające elementy prowadnic zaworowych , odrysowujesz uszczelki na stykających się częściach i jedziesz aż się nie pokryją , starasz się robić dolot i wydech jak najbliżej wymiaru jakie mają w najszerszym miejscu ( musisz je znaleźć ) . Po tym zabiegu wnętrze kanałów ma powierzchnię porowatą i ja tak zostawiłem .
Jeżeli poprawnie wykonasz w/w operacje efekt jaki osiagniesz , to nominalne wartości mocy i momentu , no może z nieco poprawionymi krzywymi .
Ad4: Sytuacja , którą opisujesz jest najprostrzą drogą do wypalenia dziury w tłokach z niedomagającymi wtryskami . Do wymiany wszystkie wtryski ( na nowe ) , lub dwa niedomagające ( na używki )
Ad5 : Nie ma sensu polerować tego na gładko ( w tego typu tuningach ) zostaw to ze strukturą , jaką osiągniesz dremelem , ewentualnie poprawionym papierem 80 - 120 .
Ad6 : w 1.6 CVH zdjąłem z koła 1/3 masy . DOBRY tokarz zrobi to bez wyważania , ale musi mieć pojęcie . Silnik zamiast do 6000 kręci się powyżej 7000 ( efektywnie do 6500 - 6700 ) . Nie zauważyłem pogorszenia czegokolwiek ( chyba że Wanna jest już tak pokurwiała , że tam niewiele można pogorszyć )
Ad7 : Masz kolektory ssacy i wydechowy po jednej stronie tak ? - W takim razie obwinięcie rurowego da obniżenie temperatury w komorze i mniejsze nagrzewanie się kolektora ssącego i mieszanki .
Lexmaul ( opel ) którego przerabiałem do CVH miał dziuple na wydechu 42 - 43 mm na cylinder . Kupujesz rury najbliższe średnicą okien wydechowych ( ja kolektor bym robił z bezszfowych gazówek zimnociągnionych ) później gientarka , flansza z płaskownika 8mm i jedziesz .
Kolektor ( bez owijki ) jak sam będziesz robił gięcie i spawanie , to ulepisz za 200 zł .
ps: Wszelakie mody , o któych piszę , nie są poparte żadnym badaniem na chamowni i mogą się okazać czukiereczek , ale tak właśnie robię i tyle |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
 |
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM


Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 28 Sie 2010, 14:56
|
|
|
Zapomniałem - pomyśl o rególowanym qłku rozrządu - nawet na seryjnym wałku można się z tym fajnie pobawić ( tylko trzeba mieć cierpliwość ) |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
 |
tommirs
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 614 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 28 Sie 2010, 23:12
|
|
|
Żółwik Tuptuś napisał/a: |
Zasadniczo , gdy robiłem remont CVH i wymieniłem tuleje pozostawiając stare tłoki ( przefrezowane ) jak i w momencie gdy za drugim razem wymieniłem tylko pierścienie silnik ma tendencje do puszczania niebieskiego pierda w stanach nieustalonych .
|
Zółwiu...a powiedz Ty mi skad się bierze puszczanie dyma na wysokich obrotach np słynne zjawisko w Chądach? Silniki trzymają moc jak byk, kompresja jest a spalają olej i puszczają pierda?
Kumple mówił że puszczają górą...hm..wiesz o co biega?
Że jak, uszczelniaczami? zawsze myslałem, że uszczelniacz puszcza powoli bez wielkiej kompresji i właśnie na niskich obrotach...wyprostujcie mnie... |
_________________ ...były XR2i i RS1800
__________________
"Life is racing, everything else is just waiting" - Steve McQueen
 |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 29 Sie 2010, 08:02
|
|
|
Uszczelniacz to kawał gumy który siedzi w dziurze a w nim siedzi zawór,,, teoretycznie uszczelniacz ma siedzisz szczelnie w dziurze a zawór ma siedzieć szczelnie w uszczelniaczu jednocześnie mając możliwość ruchu,,, ale tylko wzdłuż uszczelniacza,,, no i pole manewru jest duże, może uszczelniacz puszczać spaliny na suwie wydechu jak zawór jest uchylony, czy to środkiem (dziurą w której siedzi zawór czy to bokiem między uszczelniaczem a głowica) ta samą drogą z góry na dół leci olej, tyle że podczas pracy raczej nie, bardziej na postoju, również uchylonym zaworem,,,, cyrki się zaczynają jak zawór przestaje być idealnie "pionowo" w uszczelniaczu i się nie styka z gniazdem w głowicy jak trzeba czyli mówiąc wprost nieszczelnie się zamyka,,, silnik traci kompresje, i wszystko co za tym idzie,,, - tyle mojej wiedzy, nie wiem na ile słusznej |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM


Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 29 Sie 2010, 13:42
|
|
|
tommi, - puszczanie pierda przez uszczelniacze , będzie się raczej objawiało chmurką przy odpalaniu auta .
Wątpie , żeby w kolektorze ssącym było takie podciśnienie , żeby przeciągało olej przez uszczelniacze . Raczej , moim zdaniem , będzie to dokładność pasowania elementów typu pierścienie itd . po prostu skośnokie obliczyli silnik tak , że kręci się ładnie i wysoko , moc jest , ale za to oleju popija . Wiesz - coś za coś . |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
 |
luki

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 39 Dołączył: 31 Sty 2008 Posty: 1676 Skąd: Kraków/Zakopane
|
Wysłany: 29 Sie 2010, 14:50
|
|
|
Po krakowie jeżdzi kilka Hond z naklejkami Honda musi dymić... |
_________________ Jest seFieścina
jest i modneo
KTT- "Klej, Taśma, Trytytki" |
|
|
|
 |
tommirs
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 614 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 29 Sie 2010, 19:31
|
|
|
hmm..no dzięki.
Ale taki przykład mojego starego CVH, na wolnych obrotach przydymiał pięknie a jak się okazało po rozebraniu, silnik był w super stanie(spasowanie pierscienie/cylindry). |
_________________ ...były XR2i i RS1800
__________________
"Life is racing, everything else is just waiting" - Steve McQueen
 |
|
|
|
 |
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM


Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 29 Sie 2010, 23:29
|
|
|
Wystarczy , że któryś pierścień był przygrzany delikatnie i załapany . przy rozbieraniu się ruszył i tyle .
Ja to nazywam pierdołami i się tym nie przejmuje .
Ja pije piwo , silnik pije olej - tyle w temacie . |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
 |
voo_STP

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 41 Dołączył: 11 Lut 2010 Posty: 36 Skąd: ZG
|
Wysłany: 5 Wrz 2010, 16:12
|
|
|
Żółw dzięki za konkretne odpowiedzi. przekalkulowałem i odpuszczam temat, skończy się tylko na wymianie uszczelki. jeśli te wszystkie mody mają dodać parę ps to szkoda czasu i pieniędzy. w garażu stoi już puszeczka z naklejką Swap.. kiedyś w końcu uzbieram
jednak ciągnąc temat dalej.. czy 'odelżenie' zamachu nie zabierze Nm ?
pozdravwiam. |
_________________ Bo na luzie to trzeba żyć a nie jeździć.
SCIROCCO GT2 |
|
|
|
 |
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM


Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 5 Wrz 2010, 18:55
|
|
|
Nie zauważyłem spadku momentu , który spowodowałby , że musiałem zmienić sposób posługiwania się silnikiem , lub aby było to upierdliwe podczas jazdy " na co dzień " |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|