[MK3] Problem ze sprzęgłem. |
Autor |
Wiadomość |
marcin_south [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Wrz 2009, 16:01 [MK3] Problem ze sprzęgłem.
|
|
|
Witam. Mam wielki problem. Kupiłem wczoraj Fiestę rocznik 94 silnik 1.1 L. Bezpośrednio po zakupie wracałem nią do domu i po około 30 minutach jazdy poczułem delikatne zmiany w działaniu sprzęgła - tak jakby zaczynało się delikatnie zacinać. Sytuacja się stopniowo pogarszała i nagle , kiedy się zatrzymałem na światłach i chciałem ruszyć było to niemożliwe. Pedał odbił normalnie, bieg był wrzucony a samochód stał w dalszym ciągu. Mieszkam w anglii, ruch był spory i zaczęli trąbić więc nerwowo się zrobiło i przycisnąłem parę razy mocniej ten pedał i jakoś ten samochód ruszył , ale tylko na kilka metrów.
Scholowali mnie do domu ale problem został. Bylo to dziwne – tak jakby zacinała się linka.
Dzisiaj rano wsiadłem do samochodu odpaliłem silnik i sprzęgło działało normalnie!!
Pojeździłem samochodem przez około 20 minut i znowu zaczęły się delikatne zmiany - sytuacja się zaczęła powtarzać.
Co to może być. Proszę pomóżcie bo tutaj każda naprawa sporo kosztuje.
Czy na pewno wymiana sprzęgła pomoże??????
Kod: | Na przyszłość proszę pamiętać o tagowaniu tematów.
- trzeci |
|
Ostatnio zmieniony przez trzeci 26 Wrz 2009, 21:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
mechcom

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Inna
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Łukasz
Wiek: 33 Dołączył: 24 Sie 2008 Posty: 397 Skąd: Wolsztyn (PWL)
|
|
|
|
 |
marcin_south [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Wrz 2009, 16:08
|
|
|
Wydaje się że się zacina, nie wiem jak to sprawdzić. Sorry ale żaden ze mnie mechanik. Jak to sprawdzić? Najlepsze jest to że jak bym teraz go odpalił - wszystko działa ''jak ta lala''. Później trzeba uważac jak się odpuszcza pedał bo nierównomiernie odbija a na końcu pedał odbija a linka tak jakby była dalej naciągnięta - czyli mimo że samochód jest na biegu - stoi w miejscu a pedał już odbił. Czyli chyba się zacina. |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12076 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 26 Wrz 2009, 21:11
|
|
|
Otwórz maskę, ktoś niech naciska i puszcza pedał sprzęgła - silnik nie musi być uruchomiony. Stój na wprost kierowcy - pisałeś o Anglii, więc czy to chodzi o taką fiestę? Stój naprzeciwko "polskiego" kierowcy, ale patrz nie mu w oczy ale pod maskę na silnik. Napisz co widziałeś (co się ruszało) zrób zdjęcia będzie lepiej. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
marcin_south [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Wrz 2009, 18:01
|
|
|
Zrobiłem tak jak pisałeś. Sprzęgło działa bez zarzutu. Dzwignia chodzi normalnie. Tak jak pisałem wcześniej - problemy zaczynają się po około 30 minutach. Czy jest możliwe że sprzęgło jest powiązane z jakimś układem hydraulicznym i to od niego zależy?
Gdy pierwszy raz prowadziłem samochód - delikatne zmiany poczułem po 20 minutach jazdy , a po około 30 gdy zatrzymałem się na światłach i chciałem odjechać, po puszczeniu pedału samochód dalej stał - tak jakby sprzęgło było dalej wciśnięte.
Mam zdjęcia i film w quick time - mógłbym wysłac na maila ale tak jak pisałem - wszystko działa ok. Nie chcę ryzykować jazdy po mieście - bo holowanie kosztuje sporo. |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12076 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 27 Wrz 2009, 19:16
|
|
|
nIE, SPRZEGŁO NIGDZIE NIE JEST POŁACZONE, JAK WYSTAPI PROBLEM TRZEBA BY ZAJRZEĆ POD MASKĘ - JAK WSZYSTKO SIĘ BĘDZIE RUSZAĆ TAK JAK NA SPRAWNYM, TO NIESTETY TRZEBA BĘDZIE WYCIĄGNĄC SKRZYNKE I ZAJRZEĆ DO ŚRODKA (DO SPRZEGŁA)
[ Dodano: Nie Wrz 27, 2009 19:16 ]
Sorka za capsa,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
marcin_south [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Wrz 2009, 19:42
|
|
|
Czy wymiana całego sprzęgła da efekt? Wiesz tutaj nie istnieje taka usługa jak naprawa sprzęgła tylko co najwyżej wymiana sprzęgła , co się równa połowie wartości tego samochodu. Nie wiem czy się na to decydować. Znajomy anglik mówił że miał coś podobnego ale wspominał o jakiejś hydraulice. |
|
|
|
 |
marian

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Inna
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: mariusz
Wiek: 43 Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 183 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 27 Wrz 2009, 20:35
|
|
|
marcin_south napisał/a: | Czy jest możliwe że sprzęgło jest powiązane z jakimś układem hydraulicznym i to od niego zależy? |
nie sprzęgło sterowane jest linką i jeśli ona chodzi bez zazrutu to mechanizm jest ok
jeżeli to siędzieje popewnym czasie,to weż kogoś do pomocy przejedż się gdzieś w ustronne miejsce a jak zaczną się te objawy to zatrzymaj auto otwórz maskę i popatrz czy linka i to ramię odbijają |
_________________ nigdy nie wdawaj się w dyskusje z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem |
|
|
|
 |
scowl

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: R
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 29 Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: 28 Wrz 2009, 22:32
|
|
|
może warto sprawdzić samoregulator przy pedale, zębatka od od "blokowania" może być zużyta. |
_________________ 6k01rs |
|
|
|
 |
ivanek
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 124 Skąd: O-ca
|
Wysłany: 29 Wrz 2009, 22:31
|
|
|
Podepnę się pod temat: Ja mam ostatnio ze sprzęgłem coś takiego że jak wrzucam 1 a auto się toczy to taki świst-gwizd słychać i tak jakby obroty tego świstu malały. Wcześniej tego nie było i póki co jest to tylko na jedynce "w biegu". Ktoś wie co to jest ? |
|
|
|
 |
heneket [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Wrz 2009, 23:05
|
|
|
W sumie gdy czytam posty marcina_south to mam podobną systuację. Tylko w moim przypadku zdarza się ona jedynie zimą podczas mrozów. Naciskam sprzęgło i trach jak kamień-pedał nawet nie drgnie. Chwile poczekam, pomęczę fieściaka lewą nogą i jest-pedał wciska się do podłogi, ale jak by luźno góra-dół, tak jak by było wciśnięte. Zastanawiałem się czy linka może gdzieś przymarzać lub coś bezpośrednie w okolicach pedału. Generalnie wrzucam jedynkę, puszczam sprzęgło i nic. Raz mi się udało kopnąć gdzieś w rejonach mocowania pedału i wszystko jak ręką odjął, ale następnym razem ten sam manewr nie przyniósł skutku. Na co można zerknąć?Co obejrzeć, co zobaczyć czy sprawdzić? |
|
|
|
 |
scowl

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: R
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 29 Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: 29 Wrz 2009, 23:27
|
|
|
heneket napisał/a: | W sumie gdy czytam posty marcina_south to mam podobną systuację. Tylko w moim przypadku zdarza się ona jedynie zimą podczas mrozów. Naciskam sprzęgło i trach jak kamień-pedał nawet nie drgnie. Chwile poczekam, pomęczę fieściaka lewą nogą i jest-pedał wciska się do podłogi, ale jak by luźno góra-dół, tak jak by było wciśnięte. Zastanawiałem się czy linka może gdzieś przymarzać lub coś bezpośrednie w okolicach pedału. Generalnie wrzucam jedynkę, puszczam sprzęgło i nic. Raz mi się udało kopnąć gdzieś w rejonach mocowania pedału i wszystko jak ręką odjął, ale następnym razem ten sam manewr nie przyniósł skutku. Na co można zerknąć?Co obejrzeć, co zobaczyć czy sprawdzić? |
podobnie jak w poprzednim poście sprawdź samoregulator, i zębatki blokujące.
 |
_________________ 6k01rs |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12076 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 30 Wrz 2009, 07:18
|
|
|
heneket napisał/a: | w moim przypadku zdarza się ona jedynie zimą podczas mrozów. | Zapewne linka zamiast chodzić na sucho jest nasmarowana jakimś olejem lub,,, woda,,, zwyczajnie zamarza. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
|