
|
Proszę o porade w sprawie oszczędnej jazdy TDCI |
Autor |
Wiadomość |
Arkadiuszz [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Wrz 2007, 22:42 Proszę o porade w sprawie oszczędnej jazdy TDCI
|
|
|
Hejka.
Zawsze posiadalem samochody zasilane benzyną. (Oj raz mialem golfa I TD, ale tam lalem wszystko co plynne i sie paliło) Teraz mam roczną Fieste 1.4 TDCI i musze nauczyć się oszczędnie jeździć. Jakich obrotów się trzymać przy jeździe, na jakich zmieniać biegi. Fiesta ma dosć krótkie biegi i cieżko mi sie przyzwyczaić. Ludzie radzą trzymać się w rejonach max momentu obrotowego który w Fieście jest przy 2 tys. Czyli na granicy włączenia turbo. Czy jeździć cały czas między 2-3,5 Cieżka sprawa. Prosze o porade? Jak oszczędnie jeździć Fiestą TDCi. I jeszcze pytanko, niestety w moim kompie jest pokazywane tylko średnie spalanie, natomiast nie ma chwilowego, a w instrukcji wyczytałem ze występuje nie we wszystkich krajach. Od czego to zalezy. |
|
|
|
 |
odyniec

Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 39 Dołączył: 07 Sie 2005 Posty: 1610 Skąd: Merzdorf
|
Wysłany: 3 Wrz 2007, 15:11
|
|
|
do momentu jezdzij, jak sie wlacza turbo, to wlacza sie wirowka w baku.
a z wersjami to ford mial takie przeboje ze heeeej... najlepiej po VIN sprawdz auto, moze tam cos bedzie na ten temat. |
_________________ Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm) |
|
|
|
 |
szyss
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 22
|
Wysłany: 5 Wrz 2007, 21:27
|
|
|
No nie do konca z tym wirem w baku, nie mozna zamulac autka jazda do 1.5 tys.obr, turbina jest po to zeby zwiekszyc efektywnosc jednostki napedowej. ogolnie silnik najmniej pali jak kreci sie go w okolicach maksymalnego momentu obrotowego przy gleboko wcisnietym gazie, wtedy jednostkowe zuzycie paliwa jest najmniejsze. Jak ktos chce moze poogladac mape jednostkowego zuzycia paliwa, tylko trzeba troszke na necie poszukac, tak samo jak o oszczednej jazdy. Ja proponuje taki styl, ze gdy silnik jest cieply to cisnac do zadanej predkosci np 90 a potem spokojnie sobie jechac, wszedzie radza hamowac silnikiem, ale oszczedniejsza i bardziej niebezpieczna jest jazda na luzie!!! przetestowane na seat leon 1.9 TDI. A tak to sprawne autko cisnienie w kolach i wyobraźnia nie rozpedzac sie po to by sa sekunde hamowac
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
odyniec

Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 39 Dołączył: 07 Sie 2005 Posty: 1610 Skąd: Merzdorf
|
Wysłany: 5 Wrz 2007, 22:27
|
|
|
masz tez td'ka i wiem, ze jak sie korzysta z turbiny to na stacji wiecej paliwka do baku wchodzi, a jak nie korzystasz z turbawki, to prawie jakbys jechal czystym dieslem, czyli mniej pali, ale wolniej sie jedzie... diesel przezyje niskie obroty spokojnie, z tym ze jak sie zachowa silnik 1.4 przy takiej jezdzie to co innego, bo to juz malutka pojemnoc, a moja forma jazdy efektywnie wykorzystywana jest w 1.8TDI. |
_________________ Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm) |
|
|
|
 |
zoharek

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Rafał
Wiek: 41 Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 527 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 5 Wrz 2007, 22:54
|
|
|
Diesel przeżyje za niskie obroty, ale wywalasz w ten sposób uszczelniacze zaworowe itd, ogólnie większość usterek nowoczesnych silników (zwłaszcza wytrzymałych diesli) wynika z deptania poniżej momentu (wyraźnie słychać wtedy takie mocne terkotanie, które po wkręceniu się na obroty zanika), a czy auto wtedy mniej pali, to dyskusyjne, bierze sporo paliwa żeby wkręcić się na wyższe obroty (wysila się), a trwa to długo, bo nie ma momentu, a tym samym całkiem sporo paliwa zużywa się bez sensu. Kręcąc auto nieco wyżej pozwalamy pracować silnikowi w optymalnych warunkach, tak by nie wysilać go.
Przykład: w moim 1.7 max moment zaczyna się od 3500, ale dość duży moment jest już od 2000, zmiana biegu obniża obroty o około 500, więc optymalna jazda pod względem ekonomii i delikatności dla silnika wygląda tak, że zmiana biegu następuje po przekroczeniu 2500, a przed osiągnięciem 3000 obrotów, wtedy obroty spadają do 2000-2500 co jest optymalne i dla silnika i dla portfela.
Sprawdź u siebie od jakich obrotów auto elegancko ciągnie (nie najlepiej, tylko elegancko, bez trzęsawki/buczenia/terkotania), sprawdź też o ile mniej więcej spadają obroty po zmianie biegu i chcąc jeździć ekonomicznie staraj się trzymać w zakresie o którym ci napisałem, biorąc poprawkę na sprawdzone u siebie liczby. Nie bój się załączenia turbo, mam omegę 2.5 TD (2001) turbo załącza się właśnie koło 2000, przy jeździe kręconej do około 3000 pali po mieście mniej niż 9/100, więc turbo nie zabija baku, nie słuchaj odyńca
ok, idę spać
:> |
|
|
|
 |
Piter
Ninja TEAM

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: RS2000/150KM
Dołączył: 07 Gru 2005 Posty: 3843 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 6 Wrz 2007, 11:21
|
|
|
odyniec napisał/a: | do momentu jezdzij, jak sie wlacza turbo, to wlacza sie wirowka w baku.
|
Bzdura !
Wiadomo że dieslem jeździ sie na momencie a nie na max mocy, ale jazda poniżej momentu nic nie da a tylko zaszkodzi.
Zmniejszenie wydajności sprężarki powoduje właśnie między innymi syndrom PSJ ! = ciumek Styl Jazdy !!!
Nic tak nie zaoszczędzisz a tylko po długiej takiej eksploatacji pozatykasz turbawke. |
_________________ MK3 XR2i Czarna Curva 1.6 CVH --- RSCurva 2.0 N7a + SZPERA
MK4 1.25 ZETEC Ghia
MK6 1.4 TDCI w automacie - coraz gorzej ze mną ... |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|