Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008, 20:16 |
Centralny zamek "z kluczyka" mi sie popsuł... |
Autor |
Wiadomość |
medyk72 [Usunięty]
|
Wysłany: 30 Paź 2004, 14:15 Centralny zamek "z kluczyka" mi sie popsuł...
|
|
|
Jak w temacie - mam oryginalny centralny zamek sterowany radiem "w kluczyku" wyjąłem na chwile z niego baterie - bo potrzebowałem do innego pilota (około 2-3 minuty) i po włożeniu z powrotem - już nie odpalił... tzn nie otwiera drzwi, ani bagażnika. Auto nie ma alarmu , sam centralny zamek -i wygląda na to jakby układ w kluczyku "stracił pamięć" , ale drzwi kluczykiem otwierają sie normalnie i kontrolka od immobilizera gaśnie po włożeniu kluczyka do stacyjki - silnik pali itd... Może ktoś ma pomysł co moglo sie zepsuć - baterie już wymieniałem i sprawdzałem - jest dobra. w instrukcji pisze tylko że można do samochodu przypisać 4ry kluczyki z radiowym otwieraniem... i żeby sie w tym celu zgłosić do serwisu... Może ktoś z was już przez coś podobnego przechodzil - może jest jakaś kombinacja programująca na nowo radiowe otwieranie? (ale tylko otwieranie drzwi, a nie immobilizer - bo ten działa) Dzięki za pomysły. Pozdr. |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 30 Paź 2004, 16:45
|
|
|
Może jak wyciągnołeś z kluczyka baterie to zgubił kod, i potrzbe teraz go ponownie wprowadzić do pamięcie sterownika... ale nie wiem jak to robić w oryginalnych systemach... |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
medyk72 [Usunięty]
|
Wysłany: 3 Lis 2004, 23:29
|
|
|
Już sie mi naprawił... sie okazało że sie dziwna blaszka od baterii w kluczyku pogięła i kiedy był otwarty kluczyk to na stykach od baterii było napięcie, a w momencie zamykania sie właśnie odginała i przestawała dotykać baterii dlatego nie działało, 3 dni nad głupią blaszką... :? |
|
|
|
|
mknoe [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Paź 2007, 17:24
|
|
|
hmmm no wiec znaczy to ze kluczyk po wyjeciu baterii i wlozeniu spowrotem dziala a to dziwne musze obejzec ten kluczyk bo mam podobny klopot i juz tydzien nad nim siedze holera mnie bieze <titanic> <titanic> |
|
|
|
|
axel1982 [Usunięty]
|
Wysłany: 13 Sty 2008, 12:24
|
|
|
Witam! Mam ten sam problem po wyjęciu baterii z oryginalnego kluczyka i po włożeniu nie otwiera drzwi. Czy ktoś wie jak rozwiązać ten problem? Proszę o pomoc. |
|
|
|
|
ponczo83
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Flair
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 29 Maj 2008 Posty: 20 Skąd: Piotrków
|
Wysłany: 29 Maj 2008, 17:43
|
|
|
Witam wyczytałem że jeżeli wymiana baterii trwa dłużej niż 15 sek to na nowo należy zakodoważ kluczyk tj przekrecamy kluczyk w stacyjce do pozycji I czekamy ok 10 sek. aż zapali się swiatłem ciągłym dioda przy zegarku teraz wyjmujemy kluczyk kierujemy kluczyk w górę trzymając naciśnięty > wciskamy trzy razy << i puszczamy >, teraz wkładamy do stacyjki i przekrecamy do pozycji I dioda powinna zgasnąc juz powinno wszystko chodzić |
|
|
|
|
kklopotek [Usunięty]
|
Wysłany: 16 Wrz 2008, 19:21
|
|
|
ponczo83 napisał/a: | Witam wyczytałem że jeżeli wymiana baterii trwa dłużej niż 15 sek to na nowo należy zakodoważ kluczyk tj przekrecamy kluczyk w stacyjce do pozycji I czekamy ok 10 sek. aż zapali się swiatłem ciągłym dioda przy zegarku teraz wyjmujemy kluczyk kierujemy kluczyk w górę trzymając naciśnięty > wciskamy trzy razy << i puszczamy >, teraz wkładamy do stacyjki i przekrecamy do pozycji I dioda powinna zgasnąc juz powinno wszystko chodzić |
probowalem ze 100 razy i nie dziala... :/ dioda na zegarku sie zapala ciaglym swiatlem to wyciagam kluczyk i trzymajac > naciskam 3 razy <<. dioda na kluczyku mrugnie potem szybko kilka razy. wkladam kluczyk i przekrecam na poz 1 i dioda na zegarku gasnie... do pelni szczescia brakuje tylko tego zeby pilot otwieral i zamykal drzwi... a tak sie nie dzieje... czy cos robie zle??? a moze cos jest walniete? konia z rzedem temu kto pomoze |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.