|
Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008, 20:16 |
Poważny problem z elektryką w FF MK3'92 1.1 |
Autor |
Wiadomość |
idoru [Usunięty]
|
Wysłany: 5 Lis 2006, 19:49 Poważny problem z elektryką w FF MK3'92 1.1
|
|
|
Mam poważny problem z FF MK3'92 1.1 Problem jest następujący:
Jak mam włączony kierunek (w dowolną stronę) i wciskam hamulec (zapala się światło STOP) to przerywacz przyspiesza - jakby dostawał większe napięcie.
Sprawdziłem: przerywacz OK; przełącznik zespolony OK; bezpieczniki OK; tylne lampy (przewody, kostki, żarówki, listwy żarówkowe) OK. wszystkie styki przy żarówkach, kable, kostki i punkty masowe (hurtowo wszystkie jakie znalazłem ). wszystko przeczyściłem - problem się dalej powtarza.
Zauważyłem także to, że jak nie działa silnik (prąd idzie z aku) wszystko jest ok.
Przy włączonym silniku przy wciśnięciu STOP kierunki przyspieszają.
Taki sam efekt jest w chwili włączania silnika jeżeli pracują kierunki to na krótki moment przyspieszają.
Niestety problem się pogłębia – już dwukrotnie zdarzyło się przy wciśnięciu hamulca przerywacz zaczął działać niemal bez przerw, przygasło oświetlenie tablicy rozdzielczej i wyłączyło się radio - jednocześnie zaczął przerywać silnik a przy kolejnym hamowaniu zgasł całkiem. Auto nie chciało odpalić na kluczyk (objaw jakby był rozładowany aku – nówka Centra 55Ah) - odpaliło na pych - po przejechaniu kilkuset m. wszystko zaczęło działać normalnie (rozjaśniło się podświetlanie deski, auto odpala na kluczyk od pierwszego kierunki chodzą ok. – NIC SIĘ NIE DZIEJE).
Niestety po kilku km problem wraca – przygasa podświetlanie deski a przy wciśnięciu STOP kierunki znów zaczynają przyspieszać!!!!
Co się dzieje?
Gdzie szukać awarii!!! |
|
|
|
|
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 5 Lis 2006, 21:52
|
|
|
na moje oko masz ból z elektryką ale nie z tyłu jaksie okazuje tylko ogólnie.. masz zwarcie gdzies na kablach ,, a jak jedziesz to czasem ono jest lub nie .. wypadałoby zając sie kabelkami m.in od stopu i kierunków.. przełacznik zespolony raczej jest ok.. lampy i ine pierdoły tez.. miernik i mierzysz napięcie ma żarówkach.. tzn,. w oprawkach.. nie wiem czy straczy ci cierlpliwości.
to że jest ok jak auto stoi to jak myśle wskazuje na to co pisze wyżej. pojawia sie zwarcie..
musisz wziąć i pooglądac szcególnie te instalacje co idzie spodem auta.. |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
|
idoru [Usunięty]
|
Wysłany: 6 Lis 2006, 08:44
|
|
|
"pierdoły" typu żarówki, masy (te do których dotarłem - przy akumulatorze i światłach), listwy żarówkowe, przewody, kostki, przełacznik (sprawdzony na innej FF) działają bez zarzutu. Bez włączonego silnika (prąd idzie z aku) wszystko gra. Jak tylko włączę silnik problem powraca
Może to przewody od alternatora? Regulator napięcia? Jak to sprawdzić? |
|
|
|
|
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 6 Lis 2006, 16:13
|
|
|
to ci pisze.. masdz zwarcie to idzie prąd.. to że kostki czy żarowki działją .. to nic nie znaczy.. kabelki.. kabelki..
[ Dodano: Pon Lis 06, 2006 19:05 ]
tu masz.. http://forum.fordclubpols...5beae860#170526
[ Dodano: Pon Lis 06, 2006 19:06 ]
niektórzy nie zrozumieją jak sie do nich mówi.. |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|