Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008, 20:14 |
rozrusznik nie kręci |
Autor |
Wiadomość |
pvzon

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 44 Dołączył: 06 Sie 2004 Posty: 311 Skąd: szczecin
|
Wysłany: 7 Lis 2005, 16:32 rozrusznik nie kręci
|
|
|
mam problem z rozrusznikiem.nie chce się kręcić kiedy jest gorący silnik.na zimnym jest ok. jakieś sugestie? |
_________________ 1.1 clx rally
www.flmg.pl |
|
|
|
 |
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 7 Lis 2005, 17:43
|
|
|
tak - sprzedać to padło
Wyciągnij rozrusznik i wymień szczotki oraz sprawdź w jakim stranie są łożyska i rzesta rozrusznika. |
_________________
 |
|
|
|
 |
trzeci
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Artur
Wiek: 55 Dołączył: 24 Maj 2004 Posty: 7108 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 7 Lis 2005, 18:03
|
|
|
Łokmen napisał/a: | tak - sprzedać to padło
Wyciągnij rozrusznik i wymień szczotki oraz sprawdź w jakim stranie są łożyska i rzesta rozrusznika. |
U większości ludzi, pierwsza myśl jest tą trafną.
U Łokiego odwrotnie, jak widać ;-)
Ale to co napisał Paweł może nie wystarczyć.
Pamiętam że Mad Max miał zawsze z tym problemy, mówił mi o jakimś patencie na to,
ale już nie zdążył go zrobić przed sprzedażą.
Spytaj się go Radek, o co chodziło.
Pozdro ... |
_________________ Verba volant, scripta manent |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 8 Lis 2005, 01:58
|
|
|
hm to ja ci powiem kilka słów . Hm moze być strzelone uzwojenie i po nagrzaniu dostaje przebić . co do szczotek sam ich nie wyminisz bo sa zgrzewane i trzeba mieć specjalne urządzonko . sprawdz takze czy jak zmostkujesz prętem elektrowyłącznik to rozrusznik zacznie sie kręcić . jeśli zacznie to problemy moga być trzy walnięty elektowyłącznik (zatarty) rozwalony bendix (zryty tryb) rozdarty wieniec na kole zamachowym (efekt długiej jazdy z rozwalonym bendixem) . jeśli na krótka nie zagada to mu rąbij jeśli wtedy ruszy to winne sa szczotki . jeśli nie ruszy to zobacz czy nie zatarły sie samosmarowne mosiężne tuleje wirnika . co do samych rozruszników to ja widziałem 4 rodzaje i na pierwszy rzut oka były identycznie ale po rozebraniu każdy miał inna wysokośc uzwojeń i długości wirników ) . jeśli nic nie wywalczysz to polecam założenie rozrusznika planetarnego (pomysł autorstwa Zółwia) z escorta nowszego (takie lata 96 coś koło tego ) , ma duzo mnieszy pobór brądu . |
|
|
|
 |
adamuus [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Lis 2005, 07:59
|
|
|
stawiam na automat. juz sporo razy widzialem ze kolesie maja takie problemy a okazuje sie ze wlasnie automat jest walniety. |
|
|
|
 |
habit_m [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Lis 2005, 08:51
|
|
|
mialem podobnie. strasznie mnie wkurzalo to (chwile zanim naprawilem). jak auto bylo zimne to zapalal bez problemu,. a jak toche byl nagrzany to sie tylko slizgal i jak wsiadalem do bryki to gralem w lotka - zapali czy nie i za ktorym razem:) az wkoncu sie wkurzylem i rozebralem, wystarczylo zdjac elektrowlacznik i czesc oslaniajaca bendix na rozruszniku, potem zalac benzyna i wyczyscic, potem skrecic i objawy juz nieywstepuja. u mnie pomoglo i smiga.
pozdrowienia |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.