[yoyo72]

Odbieram dzisiaj m³odego z przedszkola ,patrzê a on ca³y zap³akany i z³y. Pytam Pani co siê sta³o? Nic siê nie sta³o, chyba ma z³y humor. ok. Pytam m³odego co siê sta³o?" tata ,bo kolega A.P mnie popycha³ i mówi³ ,¿e jestem niedobry i zadzwoni po policje zeby mnie zabra³a". (sytuacja która¶ ju¿ z kolei, ale do tej pory by³o o.k.taki ³obuziak przedszkolny) ,¿e du¿o mi nie trzeba ,wiêc mówiê m³odemu"id¼ do niego i daj mu w zêby i bêdzie po sprawie" M³ody na to : z zafrasowan± min±"Tata ,ale on nie ma zêbów to co mam mu zrobiæ???".Hmmm.. niech pomy¶lê dziecko....i tak my¶lê do tej pory...Czasem cz³owiek co¶ palnie....

[Freeman]

Znam to.

[drjanusz]

No to powiedz mu ¿eby strzeli³ go w ucho, bo uszy to chyba ma ?

[Parzych]

Ja bym zaleci³ danie w nos, no chyba ¿e i nosa nie ma...

[brodaty33]

To mu doradzi³e¶

[Daras84]

Ty mu lepiej nie doradzaj

[yoyo72]

Kurde to by³ taki spontan. Kto¶ ci co¶ robi z³ego, denerwuje ciê to trzeba reagowaæ(¿ycie),ale m³ody chyba jeszcze za m³ody jest(a niech siê uczy od ma³ego a co tam) ,chocia¿ panowa³ nad sytuacj± i zbi³ mnie trochê z tropu tym pytaniem Ma³y £otrzyk Chyba czas ju¿ ,¿eby zacz±³ chodziæ do taty na treningi i uczy³ siê trochê pokory.