[MisiekT]

wystarczy raz dobrze zahamowaæ i piszczenie siê skoñczy...je¿eli w jakimkolwiek aucie nie hamujesz porz±dnie od czasu do czasu, tracisz skuteczno¶æ hamulców tak czy inaczej, bo nie oczyszczasz dobrze klockow i tarczy...
ale spoko, mówta i róbta co chceta - wa¿ne ¿e moja jest wyj±tkiem od Waszego "ten typ tak ma"

[FFDriver]

Misiek nie da siê ukryæ, ¿e s± pewne mankamenty co widaæ i s³ychaæ. Ludzie pisz± o problemach z klim±, skrzyni± itp.
U mnie np. klima chodzi dobrze, ale ze wstecznym ju¿ bywaj± problemy.
Te "przypad³o¶ci" nie dopadaj± 100% userów, a tylko czê¶æ ale nie da siê ukryæ tego, ¿e pewne mankamenty wystêpuj± i to, ¿e jeden ich nie ma nie znaczy, ¿e nie maj± go inni. S± to dziwne rzeczy, z którymi serwisy nie potrafi± sobie poradziæ. Chcieæ nie chcieæ nie da siê tego inaczej nazwaæ ni¿ "ten typ tak ma"
Jednym z nich s± w³a¶nie piszcz±ce hamulce (i oby tylko takie problemy by³y ).
Dlaczego nigdy wcze¶niej w ¿adnym innym aucie nie musia³em robiæ nic specjalnego aby klocki nie piszcza³y ?
Je¶li co¶ wymaga innego podej¶cia ni¿ standardowe w zwyk³ym/przeciêtnym aucie to znaczy, ¿e co¶ jest nie tak.

[Puff]

Wymieñ hamulce na sportowe/wy¶cigowe - przynajmniej bêdziesz wiedzia³, ¿e piszcz±, bo hamuj± 2x lepiej ni¿ seria
(sorry, nie mog³em siê powstrzymaæ )

[vegetagt]

[MisiekT]

no to jakie jest Twoje zdanie?
wszyscy mamy te same tarcze i klocki (seria), te same zaciski, pompe i praktycznie identyczn± mase auta...
roznica mo¿e byæ taka, ze u mnie co 20tys. zacisk jest czyszczony i smarowany, a jak pojawi siê lekki pisk to czyszcze tarcze pelnym hamowaniem

[vegetagt]

Moje zdanie jest takie, ¿e nie mo¿na tego upro¶ciæ do samego mocniejszego hamowania. Na pierwszej stronie ju¿ o ewentualnym rancie by³o mówione. I ten rant nie musi byæ wcale od zuzycia tarczy. Od temperatury te¿ potrafi± ranty "puchn±æ". Czasem piszczenie ustêpuje po zrobieniu frezu na krawêdzi klocka.

[MisiekT]

no pe³na zgoda, jak ju¿ siê zrobi³ rant to mo¿na siê bawiæ w takie "naprawy" - ale rant nie robi siê z dnia na dzieñ ot tak sobie, o to siê rozchodzi
ok, byæ mo¿e jak kto¶ przegrzeje mokre albo zimne tarcze to takie cuda siê dziej±, ale po 120tys. km w Fiescie MK7 przy bardzo skrajnym u¿ytkowaniu mysle, ze co nieco ju¿ zobaczy³em ¿eby wyrobiæ sobie zdanie

[FFDriver]

[MisiekT]

Nie oceniam na podstawie swojego - swój podaje jako przyk³ad potwierdzaj±cy raporty (bez)awaryjno¶ci i pozytywne info od mechaników z ASO (a nie Heñków pod miastem w stodole)... Przed zakupem swojej sprawdzi³em co trzeba i potwierdza siê w zupe³no¶ci, ¿e w MK7 naprawdê w zasadzie nie ma wad czy niedoróbek

ale nie ma co, ja tam sie bede dalej cieszyl swoimi niepiszczacymi hamulcami, bezawaryjn± Fiest± i wizytami u mechanika co 20tys., a reszcie ¿yczê, ¿eby¶cie nie mieli ju¿ wiêcej problemów z autem...

[FFDriver]

Tak czukiereczek ju¿ od piszcz±cych hamulców to na serio wierzysz w te tzw. raporty o (bez)awaryjno¶ci i profesjonalne opinie autoryzowanych serwisów ??
Kurde Misiek nagle mam wra¿enie, ¿e ¿yjesz w jakim¶ ¶wiecie oderwanym od rzeczywisto¶ci.
Mia³em ju¿ w ¿yciu kilka ciekawych sytuacji i tego jak z klienta robi siê debila i jak sam musi udowadniaæ, ¿e co¶ jest problemem wbrew temu co twierdzi serwis. W³a¶ciciel jednego z najbardziej cenionych ASO Toyoty w prywatnej rozmowie (po tym jak zacz±³em dymiæ) "wyt³umaczy³" mi jakie s± wytyczne z góry i jak siê usuwa usterki bez informowania klientów albo jak siê do koñca idzie w zaparte, ¿e nie ma usterki choæ wszyscy wiedz±, ¿e jest, jak siê manipuluje danymi o usterkowo¶ci itp. Po 2 Toyotach mia³em ju¿ do¶æ tej najbardziej bezawaryjnej marki. My¶lisz, ¿e to ja mia³em pecha i trafi³em na trefne egzemplarze ? Gwarantuje Ci, ¿e nie. Po prostu mam wiêksz± ¶wiadomo¶æ i nie daje sobie wciskaæ kitu.
Co do Panów Heñków to oczywi¶cie pe³no jest gównianych mechaników o wiedzy mniejszej ni¿ przedszkolaka interesuj±cego siê samochodami ale niestety z powodu niskich p³ac nie ma te¿ co liczyæ na fachowców w ASO. Ka¿dy lepszy, a szczególnie zdrowo my¶l±cy, szybko ucieka z ASO. Czêsto pracuj± tam m³ode ch³opaki bez wiedzy i z totalnie zerowymi umiejêtno¶ciami. Czêsto ASO nie potrafi wykonaæ najprostszych czynno¶ci jak dobre wywa¿enie kó³, nie wspominaj±c ju¿ o nieporysowaniu felgi podczas ich zdejmowania/zak³adania. Nawet nie potrafi± dobrze umyæ auta !! Nie potrafi± rozwi±zaæ najprostszych problemów je¶li nie przyjdzie instrukcja z góry. Wszystko co oni potrafi± to wcisn±æ klientowi wymianê ca³ych elementów, bo tak naj³atwiej.
A jakie ja ju¿ bzdury s³ysza³em w ró¿nych ASO od panów kierowników i w³a¶cicieli i zawsze siê zastanawiam czy oni s± tacy durni czy my¶l±, ¿e ja jestem i mog± mi ka¿dy kit wcisn±æ.
Przerabia³em ju¿ w Opolu i Wroc³awiu salony Opla, Toyoty, Hondy i Forda - wszêdzie jest tak samo - mega niekompetencja. Tyczy siê to zarówno pracowników salonu jak i serwisu. Dlatego pewne rzeczy robiê sam albo jadê do znajomego mechanika, który wiem, ¿e siê postara.
Co do samej bezawaryjno¶ci Fiesty to oczywi¶cie trzeba zawsze rozgraniczyæ typy awarii. Oczywi¶cie z dwojga z³ego wolê aby to by³y ma³o istotne pierdo³y ni¿ np. takie problemy jak kumpel mia³ z Peugeotem ale z drugiej strony dlaczego w ogóle musz± byæ ??
Uwierz mi, ja wiem co to znaczy bezawaryjne auto bo mia³em ju¿ takie, które robi³y po 240-260kkm i nic totalnie nic poza eksploatacj± siê w nich nie dzia³o.
Twoja wyj±tkowa sztuka niczego nie potwierdza. Nawet je¶li 50% sztuk bêdzie totalnie bezawaryjnych to dalej niczego to nie potwierdza je¶li drugie 50% ma awarie. Nawet Alfa czasem trafi siê udana
Nie nale¿ê do ludzi, którzy swojego auta broni± za wszelk± cenê. Staram siê do tematu podchodziæ uczciwie, je¶li co¶ siê dzieje to o tym mówiê.
Z Fiesty jestem generalnie zadowolony. Ma fajowy silnik i bardzo ³adnie pracuj±ce zawieszenie. Niestety ma kilka mankamentów i nie da siê temu zaprzeczyæ. Przyciski na kierownicy nie chc± poprawnie dzia³aæ, wypada wsteczny, pojawi³a siê rdza, a spalanie jest dalekie od tego co pisa³o w katalogu Do tego dochodz± u innych problemy z klim± oraz generalnie ze skrzyni±. Samo piszczenie hamulców olewam. Hamulce same w sobie dzia³aj± bardzo dobrze i jestem z nich zadowolony.
Mo¿e na tle niektórych konkurentów i tak wypada to bardzo dobrze. Niestety s± tez lepsi, a porównywaæ siê trzeba z lepszymi, a nie gorszymi

[edek1977]

co do piszcz±cych hamulców to jest to ¼le wykonana us³uga i mechanik ma oddaæ samochód ze sprawnymi hamulcami. Sprawa jest na tyle prosta ¿e nie ma co kombinowaæ ani tworzyæ filozofii, ma nie piszczeæ i tyle.

[lukaszs]

Pomimo rantów zauwa¿y³em iz zbieraj±cy sie syf w okol blaszek klocków utrudnia im poruszanie sie. Wyczyszczenie blaszek oraz lekkie spi³owanie pilnikiem p³ytki no¶nej klockow pomaga w lepszym odbijaniu klocka - przynosi to efekty na kilka miesiêcy

[lukaszs]

Jednak wymienilem tarcze i klocki i piszczenie dalej wystepuje przy hamowaniu, widac albo zascisk zle pracuje ale inzynier sie nie postaral