Przesunięty przez: szynszyl 19 Kwi 2014, 12:01 |
[MK3] Coś nie tak z elektryką (zwarcie) |
Autor |
Wiadomość |
popek1986
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Krzysztof
Dołączył: 10 Lis 2013 Posty: 12 Skąd: Las Covice
|
Wysłany: 1 Gru 2013, 15:23 [MK3] Coś nie tak z elektryką (zwarcie)
|
|
|
Mam pewien problem. Rano pojechałem do kościoła i wszystko dobrze. Po kościele odpaliłem i dojechałem do domu. Zauważyłem, że kontrolka od ładowania zaczęła mi lekko świecić. Szczotkotrzymacz z regulatorem wymieniłem ok. 2 lat temu. Gdy poszedłem do domu po miernik by zmierzyć napięcie fofi już nie odpaliła. Czy to może być wina regulatora? Po naładowaniu akumulatora odpaliłem auto napięcie 14,36 Na dużym poborze prądu wahało się w granicach 13 V na akumulatorze. Dodam, że niezależnie czy to na pracującym silniku czy też na wyłączonym miernik pokazuje mi zwarcie. Na włączonym rozumiem, bo obieg zawsze się zamknie, ale na wyłączonym zapłonie... Tak powinno być? Dodam jeszcze , że w komoże było trochę wody, pewnie wjechałem w jakąś kałużę i chlupło, może od tego jakieś zwarcie powstało.
Co o tym sądzicie? |
|
|
|
 |
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 46 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
 |
popek1986
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Krzysztof
Dołączył: 10 Lis 2013 Posty: 12 Skąd: Las Covice
|
Wysłany: 2 Gru 2013, 14:32
|
|
|
Powiem tak. Wczoraj podładowałem akumulator i normalnie mogłem jeździć, ale dla pewności akumulator odłączyłem i zabrałem, go do domu. Prostownik pokazał, że jest naładowany. Rano podłączyłem i pojechałem do pracy, Po pracy normalnie odpalił i wróciłem, nie było żadnych niepokojących zachowań.
A o te zwarcie to chodziło mi o to, że jak podniosłem maskę zauważyłem, że silnik jest trochę ochlapany i rozrusznik w tym kabel główny prądowy i się zastanawiam czy od tego przewodu nie było przebicia na masę i nie zrobiło mi zwarcia, przez co zakłóciło pracę alternatora, który pokazywał mi słabe ładowanie i co skutkowało rozładowaniem akumulatora.
A również mnie zastanawia czy przyłażąc miernik do akumulatora powinien mi pokazywać obwód zamknięty na wyłączonym zapłonie. Bo nie wiem gdzie ten obieg się zamyka, chyba, że komputer go zamyka, nie wiem. |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 3 Gru 2013, 02:29
|
|
|
Akumulator to bateria. Jak ją zamkniesz (zrobisz zwarcie) to wybuchnie albo się stopi .
Jedyny pomiar jakiego można dokonać na akumulatorze to zmierzyć jego napięcie na zakresie miernika 20VDC.
Woda nie zrobi zwarcia, gdyż 12V to za niskie napięcie by przez wodę przepłynął znaczący prąd.
Jeśli do akumulatora przyłożyłeś miernik ustawiony na zakresie pomiaru ciągłości obwodu to prawdopodobnie miernik mógł tego nie przeżyć, ewentualnie może fałszować wyniki. Przed następnymi pomiarami trzeba sprawdzić jego wiarygodność na jakimś źródle wzorcowym np baterii 9V. |
|
|
|
 |
popek1986
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Krzysztof
Dołączył: 10 Lis 2013 Posty: 12 Skąd: Las Covice
|
Wysłany: 3 Gru 2013, 08:29
|
|
|
Ale przez jakieś 5 minut jazdy uleciało z niego całe życie... I tylko to jest dla mnie sensownym powodem by mogło się tak stać. A teraz jeżdżę i nic niepokojącego się nie stało. Wiec musiała być jakaś nadzwyczajna przyczyna jego rozładowania. Dzięki za informację o mierniku sprawdzę jego działanie. |
|
|
|
 |
vegetagt
Administrator / Klubowicz

Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4011 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 3 Gru 2013, 08:43
|
|
|
prędzej pasek zaczął się ślizgać |
|
|
|
 |
popek1986
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Krzysztof
Dołączył: 10 Lis 2013 Posty: 12 Skąd: Las Covice
|
Wysłany: 3 Gru 2013, 08:54
|
|
|
I po 5 minutach jazdy akumulator by nie miał mocy przekręcić rozrusznikiem? Chociaż woda mogła się dostać na pasek, ale nic nie było słychać. |
|
|
|
 |
vegetagt
Administrator / Klubowicz

Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4011 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 3 Gru 2013, 10:29
|
|
|
Może się tak zdarzyć, w zależności od wielu czynników. Stary akumulator o niskiej pojemności (35-40ah) w połączeniu w niską temperaturą i włączoną dmuchawą oraz radiem podczas jazdy. Do tego wcześniej nie musiałbyć naładowany do pełna
Jak masz obsługowy akumulator to sprawdź poziom elektrolitu - ja z jednym aku takie jaja miałem, że raz po tygodniu palił od strzała, a drugi raz na drugi dzień była padaka. Okazało się, że z jednej celi wyparował elektrolit
Ładowanie mierzyłeś na wolnych obrotach, czy na ssaniu? Bo może altek nie ładuje przy jałowych w okolicach 800. Tak mój mnie kidyś załatwił, a ja myślalem, ze akumulator marny |
|
|
|
 |
popek1986
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Imię: Krzysztof
Dołączył: 10 Lis 2013 Posty: 12 Skąd: Las Covice
|
Wysłany: 3 Gru 2013, 17:18
|
|
|
Jutro jak wrócę z pracy sprawdzę. Mam obsługowy wiec może coś tam się dziać. Poinformuję o rezultatach. |
|
|
|
 |
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 46 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
 |
|