|
[MK3] Córka Frankensteina |
Autor |
Wiadomość |
blind227
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Piotr
Wiek: 42 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 330 Skąd: Wawa/Strubiny
|
Wysłany: 10 Maj 2013, 13:08 [MK3] Córka Frankensteina
|
|
|
1. NICK: Blind227
2. IMIĘ: Piotr
3. MODEL: Ford Fiesta MK3 5D
4. WERSJA: Ghia
5. ROCZNIK: 93 r.
6. SILNIK: 1,3i / 60km
7. OPIS AUTA:
Auto kupione ponad dwa lata temu w Koźminie wielkopolskim w kiepskim stanie.
Według papierów sprowadzone z Niemiec w 2006 roku i do tego roku serwisowane a potem w Polsce to już wiadomo . Tanio kupiłem wiec za bardzo nie mogłem narzekać na stan no może po za tym że 200 km od wawy skończyły się klocki . Pytałem właściciela o hamulce i twierdził że wszystko jest ok wiec w prezencie ode mnie dostał mandat od straży miejskiej za parkowanie . To już jest moja druga fiesta , pierwsza była 1.1 3d 91 r. i ze skrzynią 4 biegową no i gaźnik. Od razu spodobała mi się jazda tym samochodem wiec postanowiłem zakupić troszkę lepszą wersję. Za 1.1 w wawie dostałem tyle że zwróciła się wycieczka 1.1 do Koźmina , fiesta 1.3i 5d i powrót na dwie fiesty a no i nowe klocki .
Jak na razie fiesta ani razu mnie nie zawiodła. Postanowiłem że nie będę słuchał innych co ciągle gadają że „Opel i Ford ……” i doprowadzę ten samochodzik do prawie idealnego stanu a może jak się uda to i może dostanie żółte tablice i będzie odpoczywać sobie w ciepłym garażu.
8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: Wstępnie ogarnięta rdza na zewnątrz żywica/szpachla, felgi bbs
b. mechaniczne: wymieniony krzyżak ,końcówki , drążki ,wahacze, klocki, tarcze, szczęki, świece, przewody wn, olej , filtry, sprzęgło, akumulator, rozrusznik , łożyska w alternatorze, naprawa sprężynek w zamkach bo drzwi się nie zamykały, reanimacja przewodów od cpp,
c. audio: głośniki magnat z media oraz radyjko pioneer z mp3
d. inne: zmiana podświetlenia na led licznika ,zegarka oraz oświetlenia tablicy, instalacja sterowania centralnym zamkiem z pilota, Ważniak z mc Donalda dyndający na lusterku.
9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne:
kompletne pozbycie się rdzy , zakupione już reperaturki dla ciekawskich rozbiorę do naga i nie będę patrzył czy boli zdzierając-szlifując wszystko co się da aby zobaczyć czystą blachę .
Po połataniu ,spawaniu , szpachlowaniu i zabezpieczeniu podwozia nowy lakier albo oryginalny albo cukierek o podobnym odcieniu. I na koniec oryginalny pakiet rs w którym brakuje mi jeszcze tylko progów oraz zaślepki na tylną dokładkę.
b. mechaniczne: Jak dostane takie bbs jak moje tylko 14 to zaciski i tarcze od mk6. Remont silnika albo swap na 1.6 16v , nowe amorki + stab na przód i pewnie jeszcze masa innych drobnostek .
c. audio: wymiana seryjnych głośników z przodu i może znajdę coś fajnego zamiast seryjnych na tył to wywalę dziurawą półkę z magnatem i będzie ładna czysta. A do bagażnika piecyk i bumbum.
d. inne : Czas pokaże
Fotki na razie tylko takie bo wstyd pokazywać resztę będzie można zobaczyć w trakcie remontu.
|
Ostatnio zmieniony przez blind227 5 Maj 2015, 22:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Seboleq92
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Imię: Sebastian
Wiek: 31 Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 96 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 10 Maj 2013, 19:58
|
|
|
felgi z tyłu nie wystają |
|
|
|
|
blind227
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Piotr
Wiek: 42 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 330 Skąd: Wawa/Strubiny
|
Wysłany: 10 Maj 2013, 21:49
|
|
|
nie to takie złudzenie optyczne
[ Dodano: Sro Lis 05, 2014 00:49 ]
Minęło troszkę czasu od mojego pierwszego postu i w końcu nadszedł czas aby zrobić porządek z moją fiestą. Na początku miałem taki pomysł aby znaleźć jakąś budę w lepszym stanie i aby nie bawić się w rejestracje itp po prostu przespawać numery. Oglądałem aukcje na portalach ale wszystkie wyglądały podobnie jak moja. Ostatnio znalazłem niby zadbaną we Wrocławiu zachwalaną przez właściciela , wiec zrobiłem sobie wycieczkę z Warszawy do Wrocławia polskim busem. To co zobaczyłem w głowie się nie mieści , progi po nitowane bez żadnego zabezpieczenia a w bagażniku rdza ostro się zadomowiła. Podziękowałem właścicielowi i czym prędzej udałem się na dworzec aby złapać powrotny autobus.
W czasie powrotu do głowy przyszedł mi szatański pomysł aby jednak nie wracać z pustymi rękoma. Jako że jedyny przystanek PB miał w Łodzi , przeglądałem ogłoszenia z tego miasta.
No i znalazłem mk3,5 1.1 wersja 3 drzwiowa 95r. Na moje nieszczęście udało się umówić z właścicielem aby przyjechał po mnie na dworzec a potem go odwiozę do domu. Jako że nie było jak i nie miałem za bardzo czasu nie przyglądałem się jej za bardzo, ale wiedziałem że to nie jest samochód na stałe tylko na czas remontu . Jedyna zaletą tego samochodu to tylko to że ma opłaty na prawie rok. Więc po spisaniu umowy czym prędzej na A2 i do domu. Fiesta na autostradzie dawała rade , praktycznie cały czas 140-150 w sumie silnik zdrowy bo ma tylko 70 tyś . Małolat od którego kupiłem ten samochód 2 mc wcześniej kupił go od ok dziadka rocznik 1929 który był pierwszym właścicielem ale chyba to auto go przerosło. Dziadek pewnie się rozchorował i fiesta stała sobie pod blokiem parę latek i bidula zmarniała. Jak wjechałem nią na kanał okazało się że dziura w podłodze od strony pasażera, tłumik połatany na sztukę ,progi zjedzone , uszczelniacz wału przecieka, poduszka silnika zgniła w środku. Co dziwne nie znalazłem tam stabilizatora wiec pewnie jak wymieniał amortyzatory kupił od mk3 i był problem. Jak na takiego zgnilca bardzo dobrze się prowadził, przy 150 kierownica ani drgnęła a samochód jechał prosto. Wiec teraz mam dwie fiesty do roboty a że poza masą reperaturek kupiłem parę metrów blachy, wystarczy na obie. Żal mi oddawać na złom a jak ją podreperuje jeszcze komuś się przyda.
Lakier ma burgundy red, myślałem że jest tylko brudna ale na dachu i po bokach lakier wyblakł. Wiec trzeba bezbarwnym pomalować i będzie cacy.
W domu każdy na mnie krzywo patrzy bo cały czas narzekali że moja zgniła robi wstyd na podwórku a teraz będą dwie zgniłe. Teściowa nawet chciała mi wcisnąć swoją corsę ale okrągłe samochodziki są dla kobiet. Wczoraj wstawiłem swoją fiestę do garażu i jak tylko wrócę z pracy wycinam wszystko co zgniłe. Co najlepsze teściu niby przeciwny inwestowaniu w stary samochód ale dzisiaj pod moją nieobecność pozdejmował drzwi i siedzenia. W sumie nie dziwie się mu że też chce pomagać skoro przez 30 lat pracował w fso. Pewnie w piątek wkleję fotki jak już wytnę stare progi ,błotniki ,pas przedni i tylni to dopiero w tedy się okaże czy jest do czego spawać. CDN... |
|
|
|
|
Peedro
Klubowicz
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 35 Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 3057 Skąd: Mystków
|
Wysłany: 5 Lis 2014, 08:00
|
|
|
no to solidny UP jedziesz z tematem. |
_________________ "Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze, na pewno coś przeoczyłeś."
Żaba - RIP |
|
|
|
|
DemptD
Moderator
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Trend
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Jacek
Wiek: 34 Dołączył: 11 Lis 2007 Posty: 2231 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: 5 Lis 2014, 08:37
|
|
|
blind227, grubo a co do staba w mk3,5 to go nie ma bo go tam po prostu nigdy nie było |
_________________ ...you're right your car is better, but it doesn't have a soul...
Czerwono-czarna® |
|
|
|
|
blind227
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Piotr
Wiek: 42 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 330 Skąd: Wawa/Strubiny
|
Wysłany: 5 Lis 2014, 08:50
|
|
|
Cały czas byłem przekonany że wszystkie mk3,5 miały staba. A że amortyzatory są niebieskie wnioskuje że nie są oryginalne i stąd bajka o stabie .
[ Dodano: Czw Lis 06, 2014 20:14 ]
No dzisiaj troszkę roboty zrobione , wycięte najgorsze elementy no i kupiłem wstępne reperaturki gdyż okazało się że pod progiem nie było za fajnie.
Może wygląda to strasznie ale ja się nie poddaje i wiem że dam radę.
Mam nadzieje że od strony kierowcy nie będzie aż tak źle
CDN...
|
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 6 Lis 2014, 20:58
|
|
|
Troszkę roboty będziesz miał |
|
|
|
|
blind227
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Piotr
Wiek: 42 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 330 Skąd: Wawa/Strubiny
|
Wysłany: 6 Lis 2014, 21:01
|
|
|
To to pikuś najbardziej obawiam się co będzie z przodu
Nie mam wyjścia co bym nie kupił wszędzie będzie to samo do roboty.
A jak zrobię to będę dumny i może jeszcze pojeździ. |
|
|
|
|
Abart91
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: CLX
Silnik: 1.4i/75KM
Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 52 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 7 Lis 2014, 19:39
|
|
|
dasz rade, dobrze pospawasz to na szybszych zakrętach będziesz zaskoczony jak auto sie zrobiło sztywne |
|
|
|
|
tadzias
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Xr2
Silnik: 1.6/96KM
Imię: Tadek
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 1321 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 8 Lis 2014, 08:55
|
|
|
ambitnie. |
|
|
|
|
blind227
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Piotr
Wiek: 42 Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 330 Skąd: Wawa/Strubiny
|
Wysłany: 10 Lis 2014, 02:16
|
|
|
Z jednej strony już kątownik ładnie wspawany teraz muszę wspawać drugą blachę aby zasłonić kątownik no i w dwóch miejscach jeszcze zrobić grubszą blachę aby było porządne miejsce na lewarek no i na koniec próg. Ale jak zwykle coś będzie nie tak, przez spawanie naświetliłem sobie oczy a że mam soczewki to i infekcja się wdała no i 3 dni odpoczynku od fiesty.
Najlepsze jest to że dzisiaj odwiedziła mnie policja , ja cały brudny oczy czerwone i załzawione. w drugim garażu naprawiałem szwagrowi e60 bo jeden xenox nie palił i wycieraczki mają jakiś problem.
A on do mnie że są problemy z tym samochodem z łodzi , że jakieś fałszowanie umowy i że ten dzieciak podobno poleciał z umową samochód wyrejestrować a nie miał samochodu na siebie zarejestrowanego. Same niespodzianki , mam nadzieje że zabiorą ten samochód a gnój będzie musiał mi kasę zwrócić.
Więc jak tylko oczka wyzdrowieją jedziemy z tematem. A na razie pozostało mi tylko wycinać blachę na dziury w podłodze i popijać 18 letnią chivas. Zdrówko .
[12.05.15]
Remont prawie skończony.
Wymienione : Progi ,przednie błotniki, pas przedni i tylni,wlew paliwa i troszkę podłogi . Przewody hamulcowe, tłoczek hamulcowy z tyłu. Naprawione zderzaki od xr2i. Zregenerowany rozrusznik i alternator którym parę mc. odpoczynku nie wyszło na zdrowie.
Oczyszczone i zabezpieczone podwozie. Założone poszerzenia xr2i co w wersji 5d nie jest takie proste jak w 3d Teraz trwa przygotowanie pod malowanie. W najbliższym czasie z zastępczego mk3,5 przeszczepione zostaną lusterka,białe kierunki, kolumny MacPhersona ,tylna kanapa i dywanik podłogi i jakieś duperelki .
Pozostało do zrobienia : Zaciski i tarcze z mk6, swap silnika na 1.6 lub 1.8 |
_________________ Córka Frankensteina |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|