[MK4] Tylny amortyzator |
Autor |
Wiadomość |
hors_e [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Mar 2007, 14:57 [MK4] Tylny amortyzator
|
|
|
Witam!
wczoraj wymieniałem szczęki w tylnych bębnach i gdy podniosłem auto na podnosnik okazało się że tylny amortyzator z lewej strony sobie lata (tzn jest luźny), myślałem że poluzował się na tej gumie u góry w bagażniku i próbowałem go dokręcić ale nie poszło nawet o mm.
czy ktoś może wie co trzeba wymienić żeby nie latał?
amortyzator jest raczej dobry bo odbija normalnie, czy jest tam coś innego co mogło się wybić?
dzięki za pomoc |
Ostatnio zmieniony przez trzeci 13 Lip 2010, 20:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Marcin
Model: Inne auto
Wersja: Titanium X
Silnik: 2.0 16V
Imię: Marcin
Wiek: 39 Dołączył: 10 Kwi 2006 Posty: 3094 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: 7 Mar 2007, 17:34
|
|
|
też mnie to zastanawiało ale chyba tak ma być, bo na opuszczonym jest sztywno. |
_________________ Jest: Focus MK2FL, Mazda 2 DY, Puma MK1
Było: Clio 2, Mazda 323F BJ, Fiesta MK4 |
|
|
|
|
daro
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Ghia
Silnik: 1.25i/75KM
Wiek: 42 Dołączył: 25 Wrz 2005 Posty: 76 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 7 Mar 2007, 18:54
|
|
|
ja tez tak mam ze mi lata a jak naciskam na tyl samochodu przy otwartej klapie to czuje jak pracuje na gumie .Probowalem to dokrecic ale sie nie da bo jest tulejka dystansowa do ktorej dochodzi nakretka amora |
_________________ daro |
|
|
|
|
hors_e [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Mar 2007, 21:39
|
|
|
no ale jak się zjeżdża nawet z "leżącego policjanta" to przecież stuka. a nie można tej tulejki skrócić żeby trzymało na sztywno? próbował ktoś to robić? bo taki luźny amor to na cholibe? bez sensu! |
|
|
|
|
ElGrey
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Sport
Silnik: 1.6TDCi/90KM
Imię: Grześ
Wiek: 49 Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1152 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 8 Mar 2007, 08:07
|
|
|
U mnie wszystko jest sztywno, jak podniose auto to nic nie lata, ale co to moze u was byc mam jeszcze orginalne amorki i oprucz wymiany sprezyn nikt z tylu nic nie robil.
A moze to sprezyny sa juz zbite, u mie pekla i wtedy przy spiocych tez bylo pukniecie, po wymianie jest cicho. |
|
|
|
|
hors_e [Usunięty]
|
Wysłany: 8 Mar 2007, 16:53
|
|
|
nomoże i tak jest-jutro podjade do mechanika i sprawdze
dzięki za podpowiedź |
|
|
|
|
kazio93
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 28 Wrz 2012 Posty: 21 Skąd: lbn
|
Wysłany: 6 Gru 2012, 15:50
|
|
|
Odswieze temat! Czy ktos rozwiazal problem luznego stukajacego amortyzatora? Jak sie go trzyma za gorne mocowanie i uginazawieszenie gora-dol to czuc jak sie delikatnie rusza i slychac gluche pukanie... mam fieste mk4. Sprezeyny okej amortyzatory wymieniane jakies rok temu na szarpakach wyszlo 78% na obie strony dodam ze jak wymienialem sprezyny to gorne poduszki (gumy) wygladaly na dobre, nie byly zniszczone soarciale ani jakie. Pomoze ktos ? |
|
|
|
|
ElGrey
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Sport
Silnik: 1.6TDCi/90KM
Imię: Grześ
Wiek: 49 Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1152 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 6 Gru 2012, 16:52
|
|
|
Jedyny element który tu możne być winien to właśnie nie wymieniona poduszka. |
_________________ Mk VI 2007 S 1.6 TDCI 115 KM, 280 Nm
Mk IV 1999 style 1.25
Mk IV 1996 focus 1.3 (RIP 08 2010)
|
|
|
|
|
kazio93
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 28 Wrz 2012 Posty: 21 Skąd: lbn
|
Wysłany: 6 Gru 2012, 17:21
|
|
|
czyli myslisz ze podwplywem czasu - 15 lat? mogla sie az tak "wybic" Albo ja tak kombinuje "splaszczyc" ze juz nie spelnia swojej roli >
? |
|
|
|
|
mmbu
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 327 Skąd: WF
|
Wysłany: 6 Gru 2012, 19:38
|
|
|
Nowe poduszki nie rozwiązują problemu. Albo dodatkowa guma, albo skracanie tulejek. Generalnie rozwiązanie górnego mocowania tylnego amora ,to jakaś parodia. |
_________________ jak ktoś się p... urodził, to skowronkiem nie umrze
Umiesz liczyć? Licz na siebie...
Moje Allegro |
|
|
|
|
ElGrey
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Sport
Silnik: 1.6TDCi/90KM
Imię: Grześ
Wiek: 49 Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1152 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 6 Gru 2012, 21:53
|
|
|
Jaka tam parodia, jest to element elastyczny więc się wyrabia i tyle, a że jest luźne po podniesieniu auta... co to przeszkadza przecież nie jeździsz na codzień odrywając koła od nawierzchni, latem wymieniałem całe zawieszenie, łącznie z poduszkami i problemów nie mam, podobnie było w poprzedniej Mk4 którą miałem i też wymiana poduszek zadziałała i auto do kasacji nie miało problemów z tyłem oba auta przejechały przed wymiana ponad 200 000 km. po polskich drogach |
_________________ Mk VI 2007 S 1.6 TDCI 115 KM, 280 Nm
Mk IV 1999 style 1.25
Mk IV 1996 focus 1.3 (RIP 08 2010)
|
|
|
|
|
kazio93
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 28 Wrz 2012 Posty: 21 Skąd: lbn
|
Wysłany: 6 Gru 2012, 22:17
|
|
|
Tak tylko Panowie u mnei jest problem jak auto stoi na kolach a nie na ziemi. mmbu Ty skracales ta tulejke mocujaca na gorze? czy podkladales jakas gume tam w szczeline dalo to cos ? |
|
|
|
|
mmbu
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 327 Skąd: WF
|
Wysłany: 7 Gru 2012, 07:40
|
|
|
ElGrey, Nie piszę o poduszce tylko o sposobie jej mocowania do amortyzatora-zapinki. Powinna by normalna nakrętka i tyle. Też zakładałem nowe amorki i poduszki i została szczelina.
kazio93, włożyłem podkładki z gumy. Przed włożeniem podkładek na dużych nierównościach i w zakręcie miałem efekt padniętego amortyzatora. Po włożeniu podkładek efekt zniknął, więc ElGrey, tak koła czasami się "odrywają" przy szybkiej jeździe |
_________________ jak ktoś się p... urodził, to skowronkiem nie umrze
Umiesz liczyć? Licz na siebie...
Moje Allegro |
|
|
|
|
kazio93
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 28 Wrz 2012 Posty: 21 Skąd: lbn
|
Wysłany: 7 Gru 2012, 10:29
|
|
|
OK rozumiem z ta podkladka ale ona idzie pod to gorna blaszke ze sruba ? od strony bagaznika czy jakos od spodu? od strony nadkola? |
|
|
|
|
ElGrey
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Sport
Silnik: 1.6TDCi/90KM
Imię: Grześ
Wiek: 49 Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1152 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 8 Gru 2012, 19:45
|
|
|
Nie unoś się tak MMBU pewnie że koła się unoszą, ale nie przy normalnej codziennej jedzie wkładając dodatkową gumę powodujesz jeszcze szybsze rozwalenie nie tylko poduszki, ale i kielicha, bo usztywniasz połączenie i nie pracuje swobodnie i nic więcej a jak została ci szczelina to tak ma być, amor sam dociska się do kielicha, chyba że jest rozwalony mam założone zawieszenie sportowe i jak pojadę poszaleć to koło się podnosi a owszem ale amor nie skacze, jak by był luz to plener
A jak masz w swoim aucie twoja sprawa, ty potem będziesz to naprawiał |
_________________ Mk VI 2007 S 1.6 TDCI 115 KM, 280 Nm
Mk IV 1999 style 1.25
Mk IV 1996 focus 1.3 (RIP 08 2010)
|
|
|
|
|
kazio93
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 28 Wrz 2012 Posty: 21 Skąd: lbn
|
Wysłany: 19 Gru 2012, 12:06
|
|
|
To co radzisz ElGrey? jezeli mam prawie nowe amory kyb i dobre sprezyny i poduszki? a dalej delikatnie sie rusza to mocowanie gora dol no i przede wszystkim okropnie wkurzajace dzwieki! Takie gluche pukanie przy jezdzie nawet po malych nierownosciach! Dodam ze tuleje belki tylnej mam nowe i nie mam tulejek na amorach tylko sa widelki. No i co to sie moze tak tluc? Masz jakis pomysl, co doradzic? Moze tam cos nad poduszka jeszcze idzie w tej kolumnie ? nie wiem.... naprawde ale ten stukot jest bardzo wkurzajacy i chcialbym sie teog pozbyc. |
|
|
|
|
ElGrey
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Sport
Silnik: 1.6TDCi/90KM
Imię: Grześ
Wiek: 49 Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1152 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19 Gru 2012, 17:04
|
|
|
Zdarza się że to nie tył, a przód daje takie efekty a nam się wydaje że to musi być tył, a to wyrobione gumy stabilizatora, a niesie się jakby waliło z tyłu.
Niestety ale jedynym sensowym rozwiązaniem by to sprawdzić, jest pojechać na ścieżkę diagnostyczna i szukać do skutku, bo we własnym zakresie bez szarpaków nie znajdzie się za dużo wiem bo też miałem taki kwiatek dawno temu i na servisie szukali kilka godzin jeździli ze mną chodzili przy aucie i dopiero starszy mechanik popatrzył i pokazał paluchem "Atutu" i nagle stuki znikły i wszystko grało |
_________________ Mk VI 2007 S 1.6 TDCI 115 KM, 280 Nm
Mk IV 1999 style 1.25
Mk IV 1996 focus 1.3 (RIP 08 2010)
|
|
|
|
|
kazio93
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Inna
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 28 Wrz 2012 Posty: 21 Skąd: lbn
|
Wysłany: 19 Gru 2012, 17:06
|
|
|
no rozumiem, nawet bylem na szarpakach, popatrzyli wyszarpali amory wyszlo ok a typ powiedzial ze wszytko jest ok i mnie zbyl wiec moze dupna stacja albo im sie zwyczajnie nie chcialo mi pomoc... |
|
|
|
|
|