[MK6] Przycisk od spryskiwacza szyby |
Autor |
Wiadomość |
hawaj
Model: Ford Fiesta Mk6`05
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.4TDCi/68KM
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 158 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 9 Sty 2012, 12:08 [MK6] Przycisk od spryskiwacza szyby
|
|
|
Witam. Otóż jadąć wczoraj w mocnym deszczu chciałem sobie spryskać przednią szybę, po wciśnięciu tego przycisku coś jakby nie łączyło ale jeszcze jakoś się udało. Dzisiaj wsiadam do auta ale niestety już nie spryskam, parę razy mi się udało ale musiałem bardzo mocno wciskać przycisk..Nie wiem czy zepsuło się coś w tej manetce? wie ktoś czy da się to jakoś oczyśćić? Czy tylko kupić nową manetkę? |
|
|
|
|
lakiernik175
Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Wiek: 46 Dołączył: 11 Kwi 2010 Posty: 240 Skąd: Kraśnik Lub.
|
Wysłany: 9 Sty 2012, 19:52
|
|
|
A skąd wiesz że to wina przycisku?Może silniczek się kończy.Jak się dobrze ułoży to startuje.Najpierw sprawdź przy silniczku czy napięcie dochodzi za każdym przyciśnięciem przycisku. |
_________________ Wyprzedaż części do mk6,głównie silnikowe(benzynowe),części zawieszenia,wnętrza,elektryka.
Zawsze gwarancja rozruchowa.Pytać na maila.Z braku czasu odpowiem wieczorem. |
|
|
|
|
vegetagt
Administrator / Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk2`87
Wersja: Inna
Silnik: 2.0 16V
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 4003 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 9 Sty 2012, 19:57
|
|
|
ostatnio miałem podobnie - starczyło poprawić wtyczke przy silniczku. |
|
|
|
|
hawaj
Model: Ford Fiesta Mk6`05
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.4TDCi/68KM
Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 158 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 10 Sty 2012, 12:23
|
|
|
lakiernik175 napisał/a: | A skąd wiesz że to wina przycisku? |
Wydaje mi się że przycisku, tylnią szybę normalnie spryskuje i słychać jak silniczek pracuje. Jest to chyba wina tego przycisku...da się ściągnąć całą manetkę i to jakoś przeczyścić? |
|
|
|
|
mker
Model: Ford Fiesta Mk6`05
Wersja: Inna
Silnik: 1.4TDCi/68KM
Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 5 Skąd: Balin
|
Wysłany: 30 Mar 2013, 12:05
|
|
|
Ja właśnie mam dokładnie to samo ...
Poradziłeś sobie z tym problemem?
Wie ktoś jak to rozebrać wyczyścić poprawić? |
|
|
|
|
eS_Ka
Model: Ford Fiesta Mk6`05
Wersja: Inna
Silnik: 1.4TDCi/68KM
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 2 Skąd: KRK
|
|
|
|
|
Parzych
Prince of Biłgoraj 2012
Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Imię: Jacek
Wiek: 50 Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 8085 Skąd: WawaTeam/Praga
|
Wysłany: 17 Lip 2013, 02:50
|
|
|
eS_Ka, a jakbyś wkleił tutaj swoje wypowiedzi, zamiast podawać link do FCP, to korona z głowy by Ci spadła |
_________________ BARDZO PROSZĘ O NIE MĘCZENIE MNIE NA PW (ANI PRZEZ GG) PROŚBAMI DORADZENIA W SPRAWIE ZAKUPU AUTA (ANI W SPRAWACH MECHANIKI/ELEKTRYKI OGÓLNEJ I CAR AUDIO), NIE ZNAM SIĘ I MAM JUŻ DOŚĆ PISANIA TEGO KAŻDEMU!!! OD TEGO SĄ TEMATY W DZIALE "PRZED ZAKUPEM (ORAZ MECHANIKA/ELEKTRYKA/CAR AUDIO)"!!! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC...
F16 w obiektywie Krzyśka Palińskiego
|
|
|
|
|
lmwolski
Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: S
Silnik: 1.6DuratorqTDCi/95KM
Imię: Łukasz
Dołączył: 14 Gru 2012 Posty: 76 Skąd: Kraków/Głogów
|
Wysłany: 17 Lip 2013, 08:11
|
|
|
widzę że typowa usterka w mk6, ja mam dokladnie to samo
w sobotę się tym zajmę |
|
|
|
|
eS_Ka
Model: Ford Fiesta Mk6`05
Wersja: Inna
Silnik: 1.4TDCi/68KM
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 2 Skąd: KRK
|
Wysłany: 23 Lip 2013, 23:58
|
|
|
Parzych napisał/a: | eS_Ka, a jakbyś wkleił tutaj swoje wypowiedzi, zamiast podawać link do FCP, to korona z głowy by Ci spadła |
Specialnie dla Ciebie, choć nie wiem co takiego strasznego popełniłem...
nie trzeba ściągać kierownicy w MK5-6 (zależy od źródła) 2005r
wystarczy podnieść górny panel kolumny - jak przekręcisz kierownicę o ok90 stopni pojawia się prostokątny zatrzask - trzeba wcisnąć zatrzask i podważyć górny panel patyczkiem tak by się nie zatrzasnął, potem kręcisz w drugą stronę i podnosisz panel do góry.
zatrzask przełącznika odsuwasz palcem i wysuwasz do góry wyłącznik, odpinasz wiązkę i manetka uwolniona.
patyczki od lodów ścinasz lekko skośnie, tak by się dało wsuwać pod zatrzaski obudowy przełącznika, strasznie żmudna robota z otwarciem, brrr zatrzaski po całym obwodzie
sam przełącznik składa się z 5-ciu części: 2-obudowa, manetka, płytka ze stykami i mały metalowy sztyft przechodzący przez manetkę lubi wypadać.
Sztyft z jednej strony jest osadzony w obudowie, z drugiej w taką przesuwaną ramkę na zatrzasku w prowadnicach dolnej obudowy.
ta ramka ma dwie blaszki - styk przełącznika spryskiwacza - właśnie to lubi się przecierać.
Trzeba odtworzyć styki, bardzo ostrożnie nalutować blaszki wycięte ze styków płaskiej baterii, odpowiednio dogięte.
Uwaga! muszą być identycznej długości bo się będą przysmażały i wywalały bezpieczniki - jak lewa nie rozłączy przy przełączaniu prawej to generuje nadmierne obciążenie.
Powodzenia |
|
|
|
|
|