[MK6] Problem ze swiatlami mijania |
Autor |
Wiadomość |
marian1987-87 [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Lut 2011, 00:08 [MK6] Problem ze swiatlami mijania
|
|
|
Czesc,
to pierwszy moj post na tym forum wiec witam wszystkich. Od razu zaznacze, ze nieco przegladalem ten dzial w poszukiwaniu podobnej przypadlosci i niestety nie znalazlem.
Moj problem polega na tym, ze prawe swiatlo mijania/drogowe mi nie dziala.
Wymienilem zarowke - nie pomoglo. Jak sie okazalo to byl bezpiecznik. Wymienilem i podczas wlaczenia zaplonu ladnie slychac jak sie spalil kolejny. Potem jeszcze jeden sie spalil ;] Trzeciego nie wkladalem
Przyczyna moze byc jakies zwarcie po drodze lub za duze natezenie. Co robic w takiej sytuacji? Zastanawialem sie czy po podlaczeniu miernika i zbadaniu natezenia nie rozwalilbym sobie czegos innego - wszakze przy pomiarze natezenia miernik dazy do tego aby nie utrudniac przeplywu pradu. A jak wiadomo bezpiecznik jest od tego by sie spalil od czasu do czasu gdy to konieczne. Czy sa miejsca gdzie mozna zajrzec w kable czy cos sie nie styka etc?
Pozdrawiam i gory dziekuje za pomoc |
Ostatnio zmieniony przez bidżej 9 Lut 2011, 09:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
TomQ
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 62 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 9 Lut 2011, 00:29
|
|
|
Takie uszkodzenia znajduje się za pomocą omomierza lub żaróweczki z bateryjką, przy odpiętym akumulatorze. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 9 Lut 2011, 07:53
|
|
|
Odepnij żarówkę i włóż bezpiecznik raz jeszcze,,, jak nie wywali to winna żarówka lub jest za mały bezpiecznik (tylko nie wkładaj mocniejszego niż instrukcja przewiduje), jak bez żarówki też wywali no to miernik w dłoń i trzeba szukać zwarcia - z tym na forum nikt Ci nie pomoże bo nie ma jak. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
marian1987-87 [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Lut 2011, 08:53
|
|
|
OK, dzisiaj ide sprawdzic jak to dziala bez zarowki
Bezpiecznik 10A - taki jaki ma byc (swoja droga moja dziewczyna zaproponowala mi wsadzenie wiekszego bezpiecznika hehe) |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 9 Lut 2011, 09:28
|
|
|
Nie wkładaj większego bo jak jest zwarcie, i bezpiecznik wytrzyma to poleci coś innego, np włącznik szlag trafi,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
marian1987-87 [Usunięty]
|
Wysłany: 9 Lut 2011, 10:19
|
|
|
no wiem, ze wiekszego nie mozna w ramach ciekawostki powiedzialem ta propozycje ktora uslyszalem
niestety po odlaczeniu reflektora tak samo sie spala. W momencie gdy wlaczam swiatla mijania wywala. Zakladam wiec, ze problem jest na odcinku akumulator-bezpiecznik |
|
|
|
|
TomQ
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 62 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 9 Lut 2011, 10:34
|
|
|
marian1987-87 napisał/a: | Zakladam wiec, ze problem jest na odcinku akumulator-bezpiecznik |
Błąd.
Gdyby było zwarcie na tym odcinku, to nie paliłoby bezpiecznika tylko grzałyby się kable przed nim.
Tu masz zwarcie na odcinku bezpiecznik oprawka żarówki. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 9 Lut 2011, 16:28
|
|
|
TomQ napisał/a: | masz zwarcie na odcinku bezpiecznik oprawka żarówki | |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
marian1987-87 [Usunięty]
|
Wysłany: 10 Lut 2011, 14:13
|
|
|
mieliscie racje. Po ostatniej wymianie rozrzadu kabelek zostal przytrzasniety lapa silnika. Dzieki wielkie za pomoc |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.