Przesunięty przez: Żółwik Tuptuś 18 Kwi 2009, 15:17 |
Woda pod wykładziną,duuuuuuuuzo wody :( |
Autor |
Wiadomość |
Kurtus [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Mar 2005, 17:55 Woda pod wykładziną,duuuuuuuuzo wody :(
|
|
|
Kiedys juz mialem przypadek iz zauwazylem mokra wykladzine za siedzeniem pasazera lecz myslalem ze to wylał sie sok ktory zawsze tam woziłem.Dzisiaj zauwazylem ze wody w tym miejscu bylo jeszcze wiecej niz ostatnio a bylem pewien ze tym razem nic tam nei rozlalem wiec wybralm sie do mojego znajomego ktory ma warsztat.Od 12 do 17.30 rozbieralem cale wnętrze mojej fiesty,caly srodek zostal rozebrany do OSTATNIEJ SRUBKI,wszedzie jest goła blacha oprocz podsufitowki :( .Dumny jestem ze udalo mi sie to zrobic samemu,gdyz slyszalem ze wyjecie deski rozdzielczej do najlatwiejszych nie nalezy. A wiec okazalo sie ze z tylu niema skad woda leciec na nogi pasarzera tylniego siedzenia wiec jak doszedlem pozniej woda leci z przodu,cale poszycie na ktorym trzymamy nogi bylo mokre z tylu i z przodu u pasarzerow i kierowcy :( ,ze 20 litrow wody albo i wiecej,bo pod sama tapicerka znajduje sie jeszcze taka specjalnie gąbka materiałowa w ktorą wszystko wsiąka.Jeszcze nie doszedlem skad woda leci,podejrzenia sa ze z uszczelki przedniej szyby ale i tak sprawdze calosc bo zrobi sie to raz a dobrze.Wiadomo ze fiesta nie jest specjalnie zaawansowana elektronicznie ale i tak po rozebraniu calosci zostalo mi tylko setki jakis kabelkow ktore nie wiadomo do czego sluża i cała siatka jakis śrobek:( jestem załamany.Pracownik mojego znajomego zlozy mi deche do kupy za 80 zl wiec mysle ze cena nie jest zła ,dziwie sie ze moja fiesta dzialala bezawaryjnie gdyz komputer tez był caly mokry.
Czemu to pisze ? musze sie komus wyżalic bo widząc wlasny samochod rozlozony w srodku na czesci pierwsze nie jest to miły widok :(.
Wnioski: ze 150 ku...ew i innych epitetow,porozcinane dłonie,siniak na glowie,ogromny bol łokcia i i lubię chleb ze smalcem dzien :(
Czy komus z was tez wlatywala woda do srodka ? Bo jezeli chodzi o ilosc wody to zapewne wygrywam
aa kiedys sie martwilem ze mi leci woda z uszczelki od szyby do bagażnika,ehhhhhh :cry: |
|
|
|
|
MATEUSZ
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: mateusz
Wiek: 42 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 103 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17 Mar 2005, 18:12
|
|
|
kurtus ładnie zrobiłęś ja też to robiłe w tym roku ale sam złożyłem hihi
też miałem mokre i suszyłe tydzień robotki troszke jest ale to proste
życZe powodzenia |
|
|
|
|
Kermitos [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Mar 2005, 18:52
|
|
|
No to nie tylko we fiescie. Jak mialem wartburga to to samo bylo. Tydzien suszylem ta wykladzine filcowa. Wode wykrecalo sie i lala sie strumieniami. No i nistety rdza sie od tego robila, bo woda sobie ladnie gnila w filcu. W niedlugim czasie jak sie ociepli tez sbie to sprawdze. Mam pytanie czy ten filc jest caly czy dzielony na czesci? |
|
|
|
|
Kurtus [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Mar 2005, 19:20
|
|
|
Kermitos napisał/a: | No to nie tylko we fiescie. Jak mialem wartburga to to samo bylo. Tydzien suszylem ta wykladzine filcowa. Wode wykrecalo sie i lala sie strumieniami. No i nistety rdza sie od tego robila, bo woda sobie ladnie gnila w filcu. W niedlugim czasie jak sie ociepli tez sbie to sprawdze. Mam pytanie czy ten filc jest caly czy dzielony na czesci? |
cały ale ja go pociełęm |
|
|
|
|
Kurtus [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Mar 2005, 19:20
|
|
|
Mateusz ,Kermitos, skad wam ciekło ? z uszczelki przedniej szyby czy inaczej ? |
|
|
|
|
Danio
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Wiek: 39 Dołączył: 16 Gru 2004 Posty: 391 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 17 Mar 2005, 19:21
|
|
|
całkowicie Cie rozumiem....też mam ten problem...wody mam o połowę mniej ...bo całą lewą stronę auta...prawa jest sucha...jak położe rękę na wykładzinie to jakbym dokałuży włożył...a do bagażnika też mi leci....starałem się temu na szybko zapobiec wpuszczając na zamkach drzwi i klapę...niewiele pomogło...w bagażniku już nie ma rzeki a tylko strumyczek....natomiast w środku jest to co było...wszedłem pod autko i mechanik tam wyszukał takie korki po obu stronach w podłodze...jak poruszał tym co jest po stronie kierowcy to pociekła woda...ale że był zmróżony to go nie ruszalismy żeby nie połamać...być może ten korek wypuszcza wodę ze środka...i może jest niedrożny...mam gumowe dywaniki włożone więc nie ma szans żeby leciało z butów...masakra...teżmnie czeka rozbiórka auta...ale nie ma tego złego Kurtus co by na dobre nie wyszło....wyciszymy sobie od razu podłogi w fieście...jednak najpierw muszę się wyleczyć....bo co chwila mnie jakaś infekcja łapie...wszystko zależy od aury....ale będzie dobrze...nie jesteś sam będziemy walczyć razem ...pozdrawiam |
_________________ Dobra Fiesta nie jest zła
|
|
|
|
|
Kermitos [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Mar 2005, 19:26
|
|
|
W wartburgu byly 3 sprawy standardowe w tych autach plus jedna indywidualna Standard to byly: wlewanie przez pedaly, przez szybe i przez mocowanie wycieraczek, a indywidualna to byla poprostu dziura Tylko ze dziura byla z jednej strony i akurat z tamtej strony bylo bardziej sucho. |
|
|
|
|
MATEUSZ
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: mateusz
Wiek: 42 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 103 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17 Mar 2005, 21:08
|
|
|
dotej pory niewiem lakiernik mówił że prawdopodobnie z nadkola zalatuje bo szybę wyjołem i jest oki a dalej mokro |
|
|
|
|
smogol
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Futura
Silnik: 1.4/73KM
Wiek: 42 Dołączył: 07 Lut 2005 Posty: 9 Skąd: leszno
|
Wysłany: 17 Mar 2005, 22:48
|
|
|
Łżcząc się z wami w bulu chcę was poinformować że klapą to mi leci jak z wodospadu a z przodu też mam od h..ja wody niewiem skąd niewiem gdzie |
_________________ ROZBIłEM FIECHE :-( |
|
|
|
|
Kurtus [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Mar 2005, 00:02
|
|
|
MATEUSZ napisał/a: | dotej pory niewiem lakiernik mówił że prawdopodobnie z nadkola zalatuje bo szybę wyjołem i jest oki a dalej mokro |
mi wlasnie na postoju w czasie duzej ulewy robi sie jezioro,wiec odpada uklad jezdny podwozie itp bo deszcz od dolu nie pada
Jutro biore silikon i wale caly pistolet w fieste,nawet kurde mucha nie wleci |
|
|
|
|
MATEUSZ
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: mateusz
Wiek: 42 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 103 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 18 Mar 2005, 07:34
|
|
|
kurtus to powiem ci jak to sprawdz jak teraz masz wszystko rozebrane walnij sie do samochodu a twoja kobieta niech ci wężem leje wode po przedniej szybie. Ale ci powiem że możesz mieć dziurke pod podszybiem tam lubi gnić pod wycieraczkami pod kratkami wlotu powietrza tam zawsze stoi woda bo może masz zapchane odloty wody sprawdza to sobie tak samo przeczyść sobie te wyloty wody z progów one czesto zapychają sie błotem w drzwiach też zobacz |
|
|
|
|
darlit [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Mar 2005, 10:55
|
|
|
MATEUSZ napisał/a: | ... pod wycieraczkami pod kratkami wlotu powietrza tam zawsze stoi woda bo może masz zapchane odloty wody sprawdza to sobie tak samo przeczyść sobie te wyloty wody z progów one czesto zapychają sie błotem w drzwiach też zobacz |
trenowałem temat i wiem że pod wlotami powietrza- pod szybą- jest półka- postronie kierowcy oczywiście-w której znajduje sie wiązka przewodów oczywiscie otoczona owalnym kołnieżem- i to właśnie tędy przesiąka woda stojąca w tej półce, a stoi tam gdyż w samych rogach są otwory odprowadzające wode które mają średnicę ok1cm i wystarczy liść na jesieni żeby ją zatkać kontynujac ten wywód powiem tylko że na własnej skórze : :evil: odczułem ten problem , natomiast"przeczyść sobie te wyloty wody z progów one czesto zapychają sie błotem " zapczanie tych wylotów powoduje "tylko!" korozje progów i błotników |
|
|
|
|
zyga [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Mar 2005, 09:55
|
|
|
Heh, ja powyjmowalem gumy spod nog i jezdze z ogrzewaniem na nogi na maxa non stop, pare dni i bedzie sucho
BTW.. Co woda pod dywanikami ma wspolnego z elektryka? :lol: |
|
|
|
|
soryu [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Mar 2005, 21:12
|
|
|
zyga napisał/a: | Heh, ja powyjmowalem gumy spod nog i jezdze z ogrzewaniem na nogi na maxa non stop, pare dni i bedzie sucho
|
heh, dobry sposób na suszenie. ja "farelką" to jest czeski grzejnik elektryczny z nawiewem popularny w czasach peerelu. nie mam tyle wody co kurtus ale przynajmniej wiem którędy mi cieknie:)
u mnie zaczęło się to po wymianie szyby. jak się ociepli muszę rozebrać fiescinę do gółej blachy, wysuszyć i połatać jeśli będzie trzeba. :( |
|
|
|
|
maciej [Usunięty]
|
Wysłany: 20 Mar 2005, 19:12
|
|
|
u mnie powodem zatapiania była uszczelka przedniej szyby.nowa 73pln |
|
|
|
|
soryu [Usunięty]
|
Wysłany: 20 Mar 2005, 21:18
|
|
|
maciej napisał/a: | u mnie powodem zatapiania była uszczelka przedniej szyby.nowa 73pln |
macieju ale zamiennik jakiś?? orginalna jak się orientowalem to w motorcrafcie 284 kosztuje... no comments. muse jakośinaczej kombinować. |
|
|
|
|
baq [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Mar 2005, 10:21
|
|
|
heh to ja mam rownie emocjonujaca historyjke
otoz niedaleko po wyjechaniu z salonu nowym mk4 jakies miesic pozniej
byly mocne deszcze i co sie okazalo ? quna ze mam stawik pod nogami
przyczyna bylo nie uszczelnienie przy zakladaniu alarmu
quna barany zakladajac mi w ASO alarm nie uszczelnili grodzi i quna woda lala sie strumieniami :( a najlepsze i tak bylo to ze jak wyjechalem z salonu to zauwazylem ze kiera w pozycji neutralnej jest 90st w lewo
i musialem do burakow wrocic |
|
|
|
|
Kurtus [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Mar 2005, 12:10
|
|
|
baq napisał/a: | heh to ja mam rownie emocjonujaca historyjke
otoz niedaleko po wyjechaniu z salonu nowym mk4 jakies miesic pozniej
byly mocne deszcze i co sie okazalo ? quna ze mam stawik pod nogami
przyczyna bylo nie uszczelnienie przy zakladaniu alarmu
quna barany zakladajac mi w ASO alarm nie uszczelnili grodzi i quna woda lala sie strumieniami :( a najlepsze i tak bylo to ze jak wyjechalem z salonu to zauwazylem ze kiera w pozycji neutralnej jest 90st w lewo
i musialem do burakow wrocic |
niezłe jaja miales
ps.skd ci woda leciala dokladnie ? |
|
|
|
|
kristofer
Klubowicz
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Krzysiek
Wiek: 44 Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 210 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 21 Mar 2005, 17:54
|
|
|
lipiec - sierpień 2004 miałem TO SAMO - leciało z uszczelki przedniej szyby, dolny róg po stronie pasażera. miesiąc jeżdziłem bez podłogi w środku, zostawiłem fotele i deskę rozdzielczą. Gąbka mi skisła, smród itd :cry: najwięcej leciało na komputer i nogi pasażera ALE ZNALAZŁEM - jeżdziłem z wyciągniętą kratką nawiewu po stronie pasażera, jak tylko padał deszcz stawałem na poboczu, światła awaryjne, latarka i do dzieła
ILE MNIE TO NERWÓW KOSZTOWAŁO ale jest ok
zalałem uszczelkę od zewnątrz silikonem :lol: |
_________________ CHCESZ KUPIĆ NOWEGO FORDA?
PRACUJĘ W SALONIE FORDA - SPRZEDAJĘ NOWE SAMOCHODY
tel. 605 23 08 43
tel. 600 85 07 43
e-mail: kmichalak@rewo.pl |
|
|
|
|
rozzz
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 48 Dołączył: 01 Paź 2004 Posty: 52 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: 21 Mar 2005, 18:34
|
|
|
Kurtus - a może tą wodę wykorzystać do chłodzenia wzmacniaczy :mrgreen:
A tak poważnie to kiedyś w maluszku zrobiłem system przelewowy. Po nieudanej próbie znalezienia przecieku do wnętrza autka , przy pomocy odpowiednich narzędzi blacharskich ukształtowałem podłogę po lewej stronie tak aby woda zbierała się w jednym miejscu i wywierciłem tam delikatny otworek (fi 6) Problem z wodą został rozwiązany.
Pozdrawiam rozzz |
_________________ Łokmen ma rację: "Pie..olę nie robię
LUDZIE KUPUJCIE CZERWONE!! CZERWONE SĄ SZYBSZE!! |
|
|
|
|
|