
|
[MK3] 6 głosników do 4 wejść |
Autor |
Wiadomość |
zajawa
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 19 Skąd: Krk
|
Wysłany: 17 Gru 2010, 16:40 [MK3] 6 głosników do 4 wejść
|
|
|
Witam, jeśli gdzieś już był taki temat to przepraszam wszystkich ale szukałem i nie mogłem nigdzie trafić na coś takiego.
Czy jest możliwość podpięcia do takiego radia http://www.audiophile.pl/p/11_kenwood_kdc-306 6 głośników? Czy można podpiąć np. po 2 głośniki na jedno wejście.
No i czy coś takiego ma w ogóle sens, czy ktoś robił coś takiego i jak to chodzi? Myślałem żeby na tył włożyć 4 głośniki (2 na półce + 2 w tych plastikach koło półki).
Dzięki za odpowiedź i przepraszam jeśli się powtórzyłem |
|
|
|
 |
bigel

Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: CLX
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Wojtek
Wiek: 40 Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 161 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 17 Gru 2010, 17:38
|
|
|
a jakie miały by być te głośniki?w sumie osobiście nie widze sensu wstawiania głośnikow na tył,dobry przód odseparowany,wygłuszone drzwi i cieszysz sie dobrym brzmieniem |
_________________ Bo na śmierć to trzeba sobie zasłużyć...więc nie będe sie starał.
 |
|
|
|
 |
Cobrak
Model: Inne auto
Wersja: Ambiente
Silnik: Inny
Wiek: 36 Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 63 Skąd: Stegna
|
Wysłany: 17 Gru 2010, 18:02
|
|
|
Nie ma takiej możliwości.Radio pójdzie z dymem. |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 18 Gru 2010, 00:48
|
|
|
Cobrak napisał/a: | Nie ma takiej możliwości.Radio pójdzie z dymem. |
I koniec tematu, żadnego "dlaczego", "kiedy", nic
Kolego zajawa - jeśli 2 głośniki zepniesz szeregowo, to oczywiście jest taka możliwość. Musisz mieć jedynie świadomość, że większe obciążenie = głośniki będą ciszej grały. W praktyce robienie czegoś takiego mija się z celem, chyba że mówisz o zestawie niskotonowy+gwizdek (ale wtedy spinasz to za pomocą zwrotnicy). |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12076 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 18 Gru 2010, 06:55
|
|
|
zajawa napisał/a: | Czy można podpiąć np. po 2 głośniki na jedno wejście | Można, anjlepiej odpowiednim adapterem/zwrotnicą/rozgałęziaczem Cytat: | No i czy coś takiego ma w ogóle sens | Nie zajawa napisał/a: | Myślałem żeby na tył włożyć 4 głośniki (2 na półce + 2 w tych plastikach koło półki). | Można, tylko co to ma dac? |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Stunt_Man
Niereformowalny
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Domi
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 1933 Skąd: \,,/
|
Wysłany: 18 Gru 2010, 09:28
|
|
|
JoeMix napisał/a: | zajawa napisał/a: | Myślałem żeby na tył włożyć 4 głośniki (2 na półce + 2 w tych plastikach koło półki). | Można, tylko co to ma dac? |
może nową remize wybudowali |
|
|
|
 |
zajawa
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CL
Silnik: 1.1/50KM
Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 19 Skąd: Krk
|
Wysłany: 18 Gru 2010, 12:10
|
|
|
haha dobre z tą remizą ale w Krakowie już ich chyba wystarczy
Czyli tak jak się domyślałem - trefny pomysł.
Widziałem parę dni temu fieścine na mieście która miała właśnie 4 głośniki na półce z tyłu (pewnie w drzwiach też) i dlatego zaczęło mnie zastanawiać czy da się tak zrobić po prostu podpinając wszystko pod radio.
Dzięki wielkie wszystkim za szybkie odpowiedzi |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 18 Gru 2010, 13:08
|
|
|
zajawa napisał/a: | Widziałem parę dni temu fieścine na mieście która miała właśnie 4 głośniki na półce z tyłu (pewnie w drzwiach też) i dlatego zaczęło mnie zastanawiać czy da się tak zrobić po prostu podpinając wszystko pod radio.
Dzięki wielkie wszystkim za szybkie odpowiedzi |
Faktem jest, że lepiej słychać np. gadanie w radiu, gdy masz jako pasażer na tylnej kanapie, za głową gwizdek niż jakieś quasi-basowe "jajo". Tylko że Ty z przodu tego nie odczujesz, a ludzi z tyłu chyba tak często nie wozisz, żeby się tym przejmować... |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12076 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 19 Gru 2010, 08:15
|
|
|
zajawa napisał/a: | 4 głośniki na półce z tyłu (pewnie w drzwiach też) | I pytanie czy ktoś ze włożył "by wyglądało bo tak mu się widziało" czy jednak były to różne głośniki odpowiednio podpięte,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
marcinek0110

Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Marcin
Wiek: 38 Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 88 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 21 Gru 2010, 17:47
|
|
|
Bardzo możliwe że między tymi 4-oma głośnikami a radiem był jakiś wzmacniacz dodatkowy. Chyba że gość tak sobie je podłączył pod samo radio. Grać to zagra. Ale jak w opisie radia masz bodajże 4x50W to więcej niż 200W nie podłączysz by nie stracić na jakości dźwięku (lub radia). Można oczywiście podpiąć np. 200 głośników jedno watowych, pytanie tylko, jak ktoś wyżej już napisał: "Po co?" |
_________________ MOJA MK IV |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 21 Gru 2010, 18:34
|
|
|
marcinek0110 napisał/a: | Chyba że gość tak sobie je podłączył pod samo radio. Grać to zagra. Ale jak w opisie radia masz bodajże 4x50W to więcej niż 200W nie podłączysz by nie stracić na jakości dźwięku (lub radia). |
Te 4x50 to często moc max, a nie RMS, więc możesz spokojnie przyjąć, że z jednej końcówki wyciągniesz stałe 15-20W. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
rafantek
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 19 Cze 2010 Posty: 171 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 22 Gru 2010, 03:48
|
|
|
Pufcio napisał/a: | Te 4x50 to często moc max, a nie RMS, |
Zawsze przy 12V bez przetwornicy raczej awykonalne dostać wiecej niz te 20W mocy ciagłej |
_________________ Mechanika - Elektryka!!! Warsztat - adres: Niezapominajki 1
Ford - porady, naprawy (mechanika - elektryka) WDS-programowanie, diagnostyka, czesci
Mail: serwis@fordscorpio.pl tel: 791 054 854 Gadu-Gadu: 765214 |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 22 Gru 2010, 11:09
|
|
|
rafantek napisał/a: | Zawsze przy 12V bez przetwornicy raczej awykonalne dostać wiecej niz te 20W mocy ciagłej |
Furtkę zostawiłem, bo zapewne są systemy np. w Bentleyu, gdzie budują jednostkę centralną dwustopniową, która te 200 czy więcej watów dać potrafi. Tyle, że to już rozwiązania nie dla nas
i chyba nie przetwornicy, a wzmacniacza |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
TomQ

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 62 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 22 Gru 2010, 21:16
|
|
|
20W RMS, szczególnie x 4 to w aucie i tak dużo, za dużo.
Jak ktoś bardzo chce można zrobić układ mostkowy wzmacniacza, połączyć kilka głośników równolegle, czyli obniżyć impedancje obciążeń lub zastosować przetwornice na zasilaniu.
Teoretycznie wzmacniacz mocy w samochodzie powinien oddać na obciążeniu 4 Ohm coś koło 30 Watów. |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 22 Gru 2010, 21:46
|
|
|
TomQ - jak już kupujesz wzmacniacz, to raczej nie po to, żeby go mostkować (poza tym nie każdy wzmacniacz się da...). Tak samo z głośnikami łączonymi równolegle - można, ale nie każdy wzmacniacz pozwala by podłączać odbiornik o impedancji mniejszej niż 4Ω. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
TomQ

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CL
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 62 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 245 Skąd: RZ
|
Wysłany: 23 Gru 2010, 14:04
|
|
|
Pufcio
Jasne, że tak.
=================================================
A tak na zupełnym marginesie.
Przeciętne radio samochodowe dysponuje mocą rzędu 4 x 20 do 4 x 30W RMS. To daje w sumie od 80 do 120W RMS. Jeśli głośniki są w stanie, względnie sprawnie zamienić tą moc na ciśnienie akustyczne, to każde auto chce rozwalić na strzępy.
Normalny człowiek nie wysiedzi wewnątrz przy wzmacniaczach rozkręconych na 60-70%. Z resztą przebywanie w takim środowisku jest groźne dla zdrowia i na 100% kończy się w starszym wieku upośledzeniem narządu słuchu.
Jednak do rzeczy.
Może ktoś mi odpowie na pytanie, które mnie nurtuje.
Po co ludzie montują setki watów w samochodzie?
O kilowatach już nie wspomnę, bo to muszą być szaleńcy.
Jestem w stanie zrozumieć dodatkowy wzmacniacz do woofera o mocy rządu kilkudziesięciu, no powiedzmy 100W, ale widzę że ludzie montują wzmacniacze o mocy kilkuset, a nawet kilku tysięcy watów. Często kilka.
Pytam po co?
Głupota, moda, kompleksy? Czy jeszcze jakieś inne licho?
Teraz następne pytanie.
Co z głośnikami? Bo skoro ktoś montuje do auta wzmacniacze po np. 700W, to musi wydać fortunę na głośniki, które będą w stanie tą moc spożytkować. Do tego dochodzą zabudowy, wytłumienia, montaż, okablowanie i osprzęt. Przy takich mocach finanse robią się kosmiczne. Pomijam fakt zamiany auta użytkowego w jeżdżącą kolumnę głośnikową z testerem progu bólu wewnątrz.
Po co to wszystko, skoro kilka procent wysterowania spowoduje jedynie ból w uszach, a niewiele więcej zamieni właściciela w kalekę? |
_________________ Pozdrawiam,
TomQ |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 23 Gru 2010, 16:23
|
|
|
TomQ napisał/a: | Po co ludzie montują setki watów w samochodzie? |
To jak zadawanie pytania "czemu ktoś kupuje Lambo zamiast Dacii".
Bo może. Bo go stać. Bo więcej z reguły znaczy lepiej (nikt nie powie, że głośnik 60W "rozkręcony" do 50W będzie grał tak samo jak 120W, wydający z siebie 50W).
Kilowaty - bo lans, bo konkursy, bo jak zamontujesz w aucie 30 głośników, to jak mają tylko po 100W, to masz 3kW w RMS-ie. Plus jakieś suby, to następny kilowat lub dwa Coś to napędzać musi...
TomQ napisał/a: | Co z głośnikami? |
Czasami nic Bazowy model Pioneera, co w peaku ma 250W x4, do tego wzmacniacz 1kW (bo przecież ten głośnik 250W ma!! ) no i potem wozi się elektrownię w bagażniku, w której potencjometr wysterowania tranzystorów skręcony jest na minimum, bo inaczej włączenie radia powoduje, że membrany prawie odpadają od koszyków A że tacy ludzie często myślą, że im więcej "W" ma głośnik, tym lepiej, a skrót SPL myli im się z "KFC", to masz pojęcie jak bardzo są zorientowani w temacie
A po co to wszystko? Cóż... a po co ktoś jeździ Porsche w środku zimy przy -20? Doda przecież ciut więcej gazu i kręci bączki albo ląduje w rowie. A jeżdżą. Rozsądku więc się tutaj nie doszukuj. Każdy ma jakiś cel w życiu i nie każdy tyle oleju w głowie, żeby zdroworozsądkowo popatrzeć na to wszystko z boku... |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
rafantek
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Ghia
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 19 Cze 2010 Posty: 171 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 23 Gru 2010, 17:09
|
|
|
Pufcio napisał/a: | i chyba nie przetwornicy, a wzmacniacza |
a myslisz ze wzmacniacz nie ma w srodku przetwornicy? mozna tak a mozna odwrotnie, - przetwornica i wieza domowa Audio na 220V |
_________________ Mechanika - Elektryka!!! Warsztat - adres: Niezapominajki 1
Ford - porady, naprawy (mechanika - elektryka) WDS-programowanie, diagnostyka, czesci
Mail: serwis@fordscorpio.pl tel: 791 054 854 Gadu-Gadu: 765214 |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 23 Gru 2010, 17:50
|
|
|
rafantek napisał/a: | a myslisz ze wzmacniacz nie ma w srodku przetwornicy? |
Inaczej, żeby nie było, że banialuki piszę - przetwornica jest, ale ona służy wyłącznie do podbicia napięcia celem zasilania układu stopnia wyjściowego wzmacniacza mocy. W samym procesie zasilania (czy dokładniej: wysterowania) głośnika nie bierze udziału.
Zaś co do pomysłu z wieżą - przetwornice 12/220 nie mają nie wiadomo jakich sprawności, więc sporo się na takim zasilaniu traci. To raz. Dwa, że takie wieże gabarytowo malutkie nie są, więc w takiej Fieście pół bagażnika nie Twoje. Sensowność takiego rozwiązania jest tym samym dla mnie znikoma... |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12076 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 23 Gru 2010, 21:22
|
|
|
TomQ napisał/a: | Może ktoś mi odpowie na pytanie, które mnie nurtuje.
Po co ludzie montują setki watów w samochodzie?
O kilowatach już nie wspomnę, bo to muszą być szaleńcy. | Bo musi być umca-umca, i tu uwaga, w dobrze rozwiązanych konstrukcjach jest dużo głośniej na zewnątrz niż w środku, taki wariat w środku ma znośnie, a słyszysz go z kilometra ze jedzie rafantek napisał/a: | przetwornica i wieza domowa Audio na 220V | Pokaż mi wieże która w środku ma 220V, pierwsze co to redukcja do parędziesięciu wolt, często właśnie 12,,, więc ja nie widzę sensu 12-220-12 nawet niech ma porządny wzmacniacz 12-220-56 - tez nie widzę sensu. |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|