[MK3] Jaka sonda Lambda |
Autor |
Wiadomość |
michalz [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Cze 2009, 18:55 [MK3] Jaka sonda Lambda
|
|
|
Witam,
Ostatnio pisalem o sprzegle ktore sie slizgalo,
myslalem ze moze ma to wplyw na zwiekszone spalanie
przypomne pali kolo 8 (jakis rok temu palilo 5-6).
Niestety wymiana sprzegla nic nie dala (oczywiscie nie slizga sie juz - wiec dala
tyle ze sprzeglo dziala )
Wiec teraz kolejne pytanko, jak juz pisalem po podlaczeniu
testera wychodzi mi ze mieszanka jest za bogata,
wiec postanowilem wymienic sonde Lambda (tak przynajmniej wycztalem),
przy okazji wymienie tez czujnik temperatury od silnika (moze to tez to??)
Teraz nastepuje moje pytanko jaka sonde kupic??
Prawie oryginalna podobna do NTK za 122 zl (http://www.allegro.pl/item639482004_sonda_lambda_ford_escort_fiesta_mondeo_orion_puma.html)
Oryginal firmy ford (tak przynajmniej pisza) za 199 zl http://www.allegro.pl/ite..._3_1_6_ntk.html
czy moze super originalna boscha za 245? http://www.allegro.pl/ite..._iii_bosch.html
Kupowac najtansza bo nie poczuje roznicy czy moze najdrozsza bo wytrzyma 10 lat.
Dzieki za pomoc |
|
|
|
 |
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 46 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
 |
maczeta10

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Calypso
Silnik: 1.3i/60KM
Imię: Daniel
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 197 Skąd: Inowrocław-K-ce
|
Wysłany: 16 Cze 2009, 09:25
|
|
|
Ja Tam kupiełem marelli czy jakoś tak działa bardzo ładnie na trasie z 7.5l zeszło do ok4.8l. więc lepiej niż myślałem a przy największym katowaniu tej kosiarki nie przekracza 6.5l |
_________________ Kozienice
Moja Galeria |
|
|
|
 |
michalz [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Cze 2009, 16:45
|
|
|
Sonda wymieniona niestety po przejechaniu 300 km glownie trasa spokojnie nadal pali kolo 7.
Kody wciaz pokazuja ze mieszanka jest za bogata :(. Wiec teraz pytanie co moze byc jeszcze tego przyczyna?
Kilka dodatkowych informacji:
Nie wiem czy to moze cos nie jest z termostatem, na desce wskazowka jest ciegle na dole M
czasem przy duzych korkach podnosi sie do gornej granicy M (w skali NORM), lecz cieple powietrze normanie wieje z wywietrznikow oraz po przejechaniu okolo 1 km obroty na jalowym utrzymuja sie na granicy 900.
Nie wymienilem jeszcze czujnika temperatury od silnika (ten co idzie do komputera)
gdyz nie umialem sie do niego dostac - moze to jest przyczyna?
I trzecia informacja to zaraz po resecie komputera strasznie mi falowaly obroty na luzie
przez pierwsze kilka kilometrow pozniej sie uspokoilo i ladnie mi trzyma. Ale na czytniku pokazal sie blad przeplywomierza?
Ktos ma jakis pomysl?
Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez michalz 22 Cze 2009, 18:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Marcinowaty
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Marcin
Wiek: 46 Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 1447 Skąd: Trzcianka
|
|
|
|
 |
michalz [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Cze 2009, 18:15
|
|
|
No tak... moglbym zalozyc taka ewentualnosc ale...
wczesniej tez palil duzo pokazywal ze mieszanka jest za bogata
a bledu ze niskie napiecie na przeplywomierzu nie bylo.
Pozatym tak jak mowie po przejechaniu kilku kilometrow
po restarcie wszystko sie uspokoilo wiec jesli bylby walniety
przeplywomierz chyba by nadal wariowal na postoju? |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.