
|
[MK3] Za duże spalanie |
Autor |
Wiadomość |
karol1988st [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Kwi 2009, 11:18
|
|
|
dzięki , w innym temacie wyczytałem że trzeba po resecie odpalić samochód odczekać trzy minuty i potem ostro poszaleć i że wtedy są najleprze efekty co o tym myślicie ?
[ Dodano: Sro Kwi 01, 2009 11:19 ]
to właśnie ten temat co mi podałeś linka, myślicie że tak będzie najlepiej ? spradzę w piątek lub sbote bo wtedy będę miał wolne od pracy i dam znać jak poszło, dzięki chłopaki |
|
|
|
 |
bidżej

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 1 Kwi 2009, 11:20
|
|
|
próbuj sam co da najlepsze efekty - bo co człowiek to inna opinia.
ja po resecie odpaliłem kosiarkę i odczekałem do otwarcia termostatu, zgasiłem, potem odpaliłem i pojechałem. pali mniej niż paliła po takiej samoadaptacji jak napisałeś |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
 |
karol1988st [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Kwi 2009, 11:25
|
|
|
a jak sprawdziłeś że termostat się otworzył ? sory ale nie znam się, dopiero zaczynam swoje naprawy |
|
|
|
 |
bidżej

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Bartek
Wiek: 38 Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 4784 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: 1 Kwi 2009, 11:26
|
|
|
widać to po wskaźniku temperatury - kiedy wchodzi powyżej środka skali, po czym opada na środek.
[ Dodano: Sro Kwi 01, 2009 11:27 ]
albo kiedy temperatura dojdzie do połowy skali i już tam zostanie, zależy jaki masz termostat |
_________________ www.twojrobot.blogspot.com |
|
|
|
 |
karol1988st [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Kwi 2009, 12:45
|
|
|
właśnie u mnie jest coś nie tak z termostatem, wymieniłem termostat, i czujnik bo stary wcale nie działał i ten trochę lepiej działa bo wzrasta temperatura, ale tylko trochę jeszcze nigdy nie wzrosła do połowy skali bo wzrosała trochę spadła i znowu wzrosła i znów spadła, tylko nie wiem dlaczego, kumpel stwierdził żeby to olać aloe jakby się dało zrobić to wolałbym naprawić
[ Dodano: Sro Kwi 01, 2009 23:41 ]
mam problem, wyjąłem jeden z tych czujników oznaczonych oznaczeniem INJ tak jak pisało w tamtym poście samochód zgasł, włożyłem bezpiecznik, odpaliłem odczekałem 2 minuty na biegu jałowym bez gazu, potem ruszyłem i przejechałem jakieś 10 km dość energiczną jazdą i od tamtej pory samochód nie ma wolnych obrotów spróbowałem jeszcze raz po powrocie z pracy, prawie 10 godzin póżniej odpaliłem nie było wolnych obrotów, wyjąłem bezpiecznik jeden z dwóch z takim oznaczeniem, samochód zgasł, włożyłem bezpiecznik samochód odpaliłem, odczekałem dwie minuty, zgasiłem samochód znowu odpaliłem i też nie było wolnych obrotów ruszyłem i pojechałem jak wcześniej przejechałem jakieś 10 -15 km i nadal nie ma wolnych obrotów, na dwójce bez gazu samochód jedzie około 25-30 na godzinę i niżej nie spada, a jak się włączy sprzęgło albo wrzuci luz to obroty wzrastają na maksa, co żle zrobiłem albo co jest nie tak z samochodem ? pomocy
[ Dodano: Czw Kwi 02, 2009 12:31 ]
już jest oki chłopaki, odpiął mi się przewód od filtra powietrza i dlatego nie miał wolnych obrotów ale teraz już są, zobaczymy jakie będzię spalanie napisze jak wyjeżdzę trochę benzyny |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|