pobór prądu na postoju |
Autor |
Wiadomość |
Suchy87

Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Mateusz
Wiek: 38 Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 14 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 4 Kwi 2007, 19:37 pobór prądu na postoju
|
|
|
Parę dni temu miałem następującą sytuację wieczorem podjechałem autem pod dom i wszystko było w porządku, rano zaprowadzałem auto w inne miejsce i przy odpalaniu bardzo wolno kręcił i oraz zauważyłem że nie pali się lampka od akumulatora na desce rozdzielczej podczas przekręcania kluczyka... Auto stało cały dzień i wieczorem gdy znów chciałem je przestawić pod dom już nic nie działało nawet lampka w podsufitce... przez noc naładowałem akku i rano sprawdziłem miernikiem co i jak i na tym grubym przewodzie co idzie do rozrusznika był pobór prądu 3A...
Nie miałem czasu się tym zająć więc przez ostatnie parę dni na czas postoju odłączałem klemy z akku... za każdym razem gdy włączałem stacyjkę nie paliła się lampka.
Niespodziewanie wczoraj zapaliła się ona znów jak gdyby nigdy nic sprawdziłem miernikiem i poboru prądu nie ma...
Co to mogło być i co może dolegać mojej FOFI??
dodam jeszcze że 3 tyg. temu wymieniałem (nie ja tylko mechanik mi) rozrusznik na regenerowany... nie wiem na ile może by on winny w tej sprawie...
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam |
_________________ Jesteś z Wielkopolski - dołącz do WLKP Team !
 |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 5 Kwi 2007, 00:43
|
|
|
jeśli na wyjętym kluczyku paliła sie kontrolka ładowania to masz uszkodzony mostek prostowniczy . |
|
|
|
 |
Suchy87

Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Mateusz
Wiek: 38 Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 14 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 5 Kwi 2007, 16:23
|
|
|
nie, ona nie paliła sie podczas włączania stacyjki (powinna sie palić przez chwilę razem z lampką od oleju |
_________________ Jesteś z Wielkopolski - dołącz do WLKP Team !
 |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 01:26
|
|
|
przebita tzw plusowa dioda pracy . innej możliwosći nie ma . Prąd płynie z akumulatora przez diode plusowa i zasila diody wzbudzenia przez co na zacisku D+ panuje taki sam potencjał jak na lampce na desce i kontrolka nie świeci . Ale dziwi mnie fakt ze po wyłączeniu stacyjki kontrolka sie nie zaświeciła . jak następny raz ci sie tak zrobi odłącz kostke od alternatora i ponownie dokonaj pomiaru . Wtedy bedzie pewność . ewentualnie włącz nawiewy albo ogrzewanie tylnej szyby i zobacz czy wtedy nie zacznie sie palić kontrolka na postoju z wyjętym kluczem . |
|
|
|
 |
Kamil

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: C
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kami
Wiek: 40 Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 182 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 09:00
|
|
|
sprawdz przekaźniki...ja też tak miałem i okazało się ze przekaźnik od wtrysku zwarł i na wyłączonym zapłonie pobór prądu był tak duży że aku zaraz siadał |
_________________ ..::Zawsze warto spróbować aby nie żałować::..
..::Rzeczy trudne można zrobić od razu , dopiero niemożliwe wymagają trochę czasu::..
WAWA Team |
|
|
|
 |
Suchy87

Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Mateusz
Wiek: 38 Dołączył: 18 Lis 2006 Posty: 14 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 6 Kwi 2007, 10:38
|
|
|
jak można sprawdzić w domu taki przekaźnik?? |
_________________ Jesteś z Wielkopolski - dołącz do WLKP Team !
 |
|
|
|
 |
gkulka [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Maj 2008, 20:14
|
|
|
Witam,
Podepnę się pod ten temacik gdyż -jak autko postoi ze 2 dni i strasznie słabo kręci. Rozrusznik jest po naprawie i jest ok. Lampki też się zapalaja i gasna jak trza. Do akumulatora na + przychodza 3 kable - na jednym "cieńszym" jest pobór rzędu 88mA. Przy wyłączonej stacyjce wpięty jest imobiliser,radio[pamieć] i zegarek[z tego co wiem], może coś jeszcze.... Akumulator jest 43Ah. Jak myślicie padnięty akumulator czy może coś innego i jak to ewentualnie "zdiagnozować" ? |
|
|
|
 |
genov [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Maj 2008, 23:07
|
|
|
a odlacz kostke z alternatora i sprawdz czy sie duzo zmieni? u mnie kiedys altek byl walniety i straszny pobor byl, nie jest elektrykiem i nie wiem ile dokladnie powinno byc itd, ale od czegos musisz zaczac;) |
|
|
|
 |
elvis25 [Usunięty]
|
Wysłany: 27 Maj 2008, 23:37
|
|
|
Miałem podobnie. Sprawdziłem najpierw miernikiem po ponownym naładowaniu aku czy ma ładowanie. Okazało się że brak ładowania a winny był cienki przewód idący od alternatora. Po przekręceniu kluczyka nie paliła się lampa od aku ... ale jak poruszałem kablem to kontrolka się zaświeciła. Winny był przerwany przewód w środku mimo że izolacja była cała. Wsadź kogoś do auta i niech obserwuje kontrolkę a ty poruszaj przewodami. Luźny przewód raz stykał a raz nie i aku powoli siadał bo raz miał ładowanie a raz nie.
Ale najlepiej na spokojnie posprawdzać wszystko. Może okazać się że to drobiazg ale za to upierdliwy. |
|
|
|
 |
gkulka [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Maj 2008, 17:52
|
|
|
genov, elvis25 - sprawdzone - to nie to |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 29 Maj 2008, 20:35
|
|
|
weź miernik i sprawdź napięcie na kostce alternatora między złączem D+ a masą . Wszystko na zgaszonym silniku . D+ to niebieski przewód ale ważne aby zmierzyć na samym altku . |
|
|
|
 |
gkulka [Usunięty]
|
Wysłany: 31 Maj 2008, 23:11
|
|
|
diodalodz - nie zdażyłem sprawdzić a dzis kolejna kicha - rano odpaliłem normalnie, jeżdziłem z pół godziny, później autko stało z 7 godzin. Próbuje odpalić a tu zero reakcji wogóle nie kręci i aż lampki przygasły. Wiec musiałem kable i heja. Po 15 min jazdy zgasiłem i odpalił bez problemu.
Jutro od rana lece z miernikiem do auta - jeszcze jakieś sugestie co jeszcze sprawdzic ?
Aha i mierzyć D+ do masy - buda czy "-" na akku ? |
Ostatnio zmieniony przez gkulka 31 Maj 2008, 23:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12076 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 31 Maj 2008, 23:22
|
|
|
gkulka napisał/a: | Po 15 min jazdy zgasiłem i odpalił bez problemu. | Jest to spoko czas aby podładować akumulator na rozruch auta chwile po zgaszeniu - znaczy ładowanie masz dobre |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
gkulka [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Cze 2008, 10:45
|
|
|
diodalodz- jest tak
zmierzyłem akku jest 9,58V
to co pytałeś pokazało mi 0,25V |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 1 Cze 2008, 14:12
|
|
|
gkulka napisał/a: | zmierzyłem akku jest 9,58V | permanentnie wyładowany.
zanuim zaczniesz wywalac kase pomyśl o podmianie aku. druga sprawa - regulator napiecia. wskaźniki nie pulsuja? |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
gkulka [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Cze 2008, 14:17
|
|
|
generalnie jak już odpali[bo np. poprzedniego dnia sporo jeżdzilem] to jest ok, nic nie pulsuje, ładowanie gaśnie zaraz po odpaleniu |
|
|
|
 |
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 51 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
Wysłany: 1 Cze 2008, 14:26
|
|
|
no dobra, bo nie widze chyba pomiarów, a jak napiecie na zapalonym silniku? |
_________________ 1% dla mojego syna |
|
|
|
 |
gkulka [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Cze 2008, 14:53
|
|
|
nie sprawdzilem, ale chyba ładuje. Wieczorem napisze bo będę miał go z czego bujnąć to sprawdze |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 1 Cze 2008, 16:45
|
|
|
9V na odłączonym akku to znak że jego duch już uleciał |
|
|
|
 |
gkulka [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Cze 2008, 23:45
|
|
|
szynszyl odrobine się wacha na włączonym ale tak 13,5-14,2V - może to kwestia że odrobinke zdyszany byłem - bo musiałem go z popychu zapuścić |
|
|
|
 |
|