Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008, 20:15 |
Komputer: Reset kompa a spalanie - co za fus to wymyślił... |
Autor |
Wiadomość |
mdcs

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 18:02 Komputer: Reset kompa a spalanie - co za fus to wymyślił...
|
|
|
:arrow: Napiszę o moich przebojach z resetowaniem kompa w Fieścinie. Robiłem to już kilka razy walcząc z dławiącym się przy dodawaniu gazu i słabym silnikiem. Otóż co się okazuje!
:idea: Sposób w jaki przeprowadzi się procedurę "samouczenia" kompa po resecie ma bardzo duży wpływ na pracę silnika i SPALANIE
Serwisówka podaje - po resecie uruchomić silnik i na biegu jałowym czekać 3 minuty. Po nagrzaniu trzymać na 1200obr. przez 2min, lub przejechać oc najmniej 8km.
Teraz opiszę moje boje:
- pierwszy reset - po odpaleniu czekałem na biegu jałowym 15min az silnik się nagrzeje. Potem pojechałem do miasta. Efekt - silnik pracował ok, ale miał tendencję do dławienia się. Walczyłem dalej.
- reset 2 - nagrzałem silnik. Zresetowałem kompa przez wyjęcie bezpieczników INJ - 3A i 20A. Czekałem 3min. Zapaliłem i pracował na biegu jałowym 3 min. Ponieważ wiało i był mróz silnik troszkę się niedogrzał. Potem trzymałem na około 1200obr. przez 2 min. Efekt - silnik elastyczny, zrywny nawet zimny po odpaleniu....ale - SPALANIE W MIEŚCIE PONAD 13l / 100 !!! :? Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak, jak poczułem zapach benzyny z rurki wydechowej.
- reset 3 - pomyślałem sobie - skoro komp bada pracę silnika podczas samouczenia to zmuszę go do ustawienia mniejszego spalania. Reset 2 był na silniku niedogrzanym i bez jeżdżenia. Aby pracował normalnie komp musiał dać więcej paliwa...zapamiętał to i jeździłem potem jakby na ssaniu. Reset 3 zrobiłem tak - nagrzałem strucla, resetnąłem kompa. Odpaliłem i trzymałem na biegu jałowym 3 min. Potem na placu pełnym śniegu kręciłem bąki i szalałem po mieście smażąc gumkę gdzie się da. Efekt? Spalanie znacznie spadło. ZERO smrodu waszki w rurce. Silnik prawie się nie dławi.
Konkluzja - jeżeli podczas jazdy samouczącej komputer spowodujemy duże zużycie paliwa (agresywna jazda) i wskazania sondy lambda zasygnalizują zbyt bogatą w paliwo mieszankę - komputer zmniejszy dawki paliwa, tak, aby średni odczyt z sondy był prawidłowy. Potwierdzają to oczywiście pomiary z lambdy - po resecie 2 miałem zupełnie inne wskazania niż po resecie 3.
ZATEM: co za debil wymyślił takie rozwiązanie - czemu osiągi i SPALANIE tak silnie zależą od sposobu w jaki przeprowadzi się procedurę samouczenia po resecie. To jakaś parodia!
Zwykły śmiertelnik posiadający FIeścinkę może po wymianie akumulatora nieświadomy, że trzeba stosować specjalne zabiegi zorientować się, że nagle jego ekonomicznieniegyś autko pali 15l na setkę.
Nie mam więcej pytań. Po prostu powinno to być jakoś inaczej zorganizowane... |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
 |
adamuus [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 18:30
|
|
|
no i pewnie mi dlatego wzroslo spalanie po ostatnim resecie. zaczalem sobie od razu od jazdy autem. |
|
|
|
 |
ehaer [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 18:46
|
|
|
czyli co.... za kazdym razem jak wyjmuje sie akumulator badz odłacza klemy to komp sie resetuje??? ja niedawno czyscilem klemy i odlaczalem akumulator ale nie zauwazylem zeby spalanie wzroslo nawet nie czekalem 3 min na dogrzanie tylko odrazu hop siup do miasta |
|
|
|
 |
KacpeRS [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 18:49
|
|
|
hehe to ja nawet nie wiedziałem że tak jest bo właśnie kiedyś zresetowałem kompa i pozwoliłem silnikowi się spokojnie nagrzać i dopiero zaczołem jechać, za drugim razem jak zakładałem nowy wzmacniacz to furka stała bez akumulatora jedną noc na drugi dzień się śpieszyłem do szkoły i cisnołem ją na maxa i od tamtej pory spalanie zpadło i moge nawet palić laka na ręcznym |
|
|
|
 |
mdcs

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 19:22
|
|
|
Wydaje mi się, że po zdjęciu klemy komp będzie pamiętał ustawienia jakiś czas (wewnętrzny kondenasator na zasilani???), ale po dłuższym czasie na pewno się resetuje. Ja, żeby było szybko wyciągam bezpieczniki INJ - 3A a potem 20A. Silnik pracuje jeszcze około 2sekundki, potem szarpnie i zdycha. Stąd wniosek, że komp ma tam jakiś kondensatorek or samfyn. |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
 |
Radq [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 19:48
|
|
|
Wniosek z tego taki : reset + ostra jazda (po odczekaniu 3 min.) = małe spalanie i dobre osiągi silnika
muszę sprubować
pozdr. |
|
|
|
 |
K0zi

Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Futura
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: Damian
Wiek: 39 Dołączył: 10 Lis 2004 Posty: 130 Skąd: Piła
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 20:26
|
|
|
I ja też se spróbuje reset + 3 min na jałowym + wypad na lotnisko :dres: = LoOoL |
|
|
|
 |
mdcs

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 21:13
|
|
|
:arrow: jakoś tak to chyba będzie. Musimy wspólnymi siłami opracować dobrą metodę resetu. Wiem jedno - jak po resecie nie wygrzejecie dobrze silnika i się komp na zimnym nauczy to Fiesia pali potem jak amerykański krążownik z 8 litrami pod machą 8) |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
 |
Kermitos [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 21:20
|
|
|
Ale fiesia mondra jest i caly czas sie uczy :lol: Zaobserwowalem spadek. Po tym jak lyknela 10 teraz wrocila do normy, po tym jak bylem w Rostocku na dluzszej trasie. |
|
|
|
 |
Mariusz [Usunięty]
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 23:03
|
|
|
Które dokładnie bezpieczniki trzeba wyciągnąć? Na pracującym silniku je wyciągasz? |
|
|
|
 |
mdcs

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 25 Lis 2004, 23:35
|
|
|
:arrow: wyciągam bezpieczniki opisane jako INJ , czyli injection. Tak, na pracującym silniku |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
 |
skonec [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Lis 2004, 13:04
|
|
|
Skoro sa az takie zmiany to i moze ja to zrobie- bo moja Fiescinka jest taaaka slaba i sie dlawi, lecz wczesniej wymienie swiece i kable od swiec.
P.S. czy te kable to sa od wysokiego napiecia ?? |
|
|
|
 |
mdcs

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 26 Lis 2004, 13:14
|
|
|
:arrow: SKONOC:
- napisz o efektach po wymianie świeczek i kabelków... |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
 |
skonec [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Lis 2004, 13:18
|
|
|
mdcs napisał/a: | :arrow: SKONOC:
- napisz o efektach po wymianie świeczek i kabelków... |
wybaczam SKONOC => Skonec
Alez oczywiscie ze tak zrobie- napisze o wrazeniach po wymianie swieczek i kabelkow oraz po resecie kompa, lecz nie wczesniej niz w srode, gdyz autko stoi u mechaniora, drobne korekty blaszek |
|
|
|
 |
matt [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Lis 2004, 14:03
|
|
|
jesli jest instalaja gazowa, to po resecie przeprowadzic cala procedure (opisana powyzej) na gazie czy na benzynie ? |
|
|
|
 |
mdcs

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 161 Skąd: Płock
|
Wysłany: 26 Lis 2004, 14:08
|
|
|
:arrow: skonec:
- cieszę się, że mi wybaczyłeś...
:arrow: matt:
- ja tam bym na benzynce robił, bo na gazie to chyba lambda nie działa co? ...i komuterek nie ma czym wąchać spalinek. |
_________________ było
Fiesta 1.1i - 91r
Fiesta 1.8D ABS - 94r
Escort 1.8TD 90PS - 96r.
jest
Seat Cordoba 1.9TDI - 2000r.
140KM - 310Nm, climatronic, komp., ABS, kontrola trakcji, 15" alu...itd, itd |
|
|
|
 |
matt [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Lis 2004, 14:19
|
|
|
no tak... racja |
|
|
|
 |
bekerek [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Lis 2004, 14:25
|
|
|
Ja tez zrobilem sobie ostatnio reseta, ale na zimnym silniku i prawie od razu dałem mu w palnik. Efekt - auto stalo sie wyraźnie zrywniejsze, lepiej wkręca się na obroty, ale spalanie wzrosło o prawie 2 litry w miescie (po czesci to efekt tego ze jest coraz zimniej). Teraz sprawdzę jak będzie po resecie na gorącym silniku. |
|
|
|
 |
olijacek [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Lis 2004, 15:27
|
|
|
Tylko mi nie mówcie że jak odłączam tą wtyczkę to mi się komp resetuje bo robię to często
 |
|
|
|
 |
adamuus [Usunięty]
|
Wysłany: 26 Lis 2004, 16:57
|
|
|
mdcs napisał/a: | :arrow: skonec:
- cieszę się, że mi wybaczyłeś...
:arrow: matt:
- ja tam bym na benzynce robił, bo na gazie to chyba lambda nie działa co? ...i komuterek nie ma czym wąchać spalinek. |
to zalezy jaka ma instalacje. jesli ma z tym pseudo komputerkiem to jak najbardziej lambda dziala poniewaz komputerek gazowy z niej zczytuje parametry. |
|
|
|
 |
|