Przesunięty przez: szynszyl 22 Mar 2014, 17:19 |
[MK3] 1.1 - Stuki w silniku |
Autor |
Wiadomość |
selos
Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: L
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 14:42 [MK3] 1.1 - Stuki w silniku
|
|
|
Witam
z mojego silnika słychać lekkie stukanie i raczej nie jest to kwestja zaworów bo regulowałem i nie pomogło a poza tym nie jest to zależne od obciążenia i nie zmniejsza sie po nagrzaniu silnika (wręcz przeciwnie), nie wygląda to na coś poważnego bo przejechałem z tym już około 2000 km i bez zmian, takie klekotanie słyszalne przy każdej prędkości obrotowej a zwłaszcza około 1000 obr/min, raz jest to bardziej słyszalne raz mniej ale zawsze coś słychać, czy zużyty łańcuch rozrządu albo jego napinacz może powodować podobne objawy? a jeśli nie to co to może być? |
Ostatnio zmieniony przez trzeci 24 Lut 2014, 15:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kolin

Model: Inne auto
Wersja: CLX
Silnik: Inny
Imię: Mateusz
Wiek: 37 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 428 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 14:56
|
|
|
Wałek+popychacze do wymiana i będzie cicho...chodzi o to ze wałek jest wytarty i szklanki już są do kitu |
_________________ Alfa Romeo 147 Mjet 174,4 / 374,4 Powered by Cinsoft |
|
|
|
 |
selos
Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: L
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 16:43
|
|
|
a co z łańcuchem? silnik ma 130 tys km i nie sądzę żeby łańcuch był kiedykolwiek wymieniany |
|
|
|
 |
Kolin

Model: Inne auto
Wersja: CLX
Silnik: Inny
Imię: Mateusz
Wiek: 37 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 428 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 17:06
|
|
|
jeżeli łancuch jest już zużyty to porostu jest luźny i trzaska nawet o obudowę...łańcuch to nie pasek w większości aut nikt tego nie wymienia...przynajmniej nie spotkałem się z Fiestą |
_________________ Alfa Romeo 147 Mjet 174,4 / 374,4 Powered by Cinsoft |
|
|
|
 |
dday

Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: Classic
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 44 Dołączył: 29 Gru 2004 Posty: 390 Skąd: wawa-anin
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 17:09
|
|
|
jak łańcuch się skończył to i tak zapewne równocześnie z nim skończył (albo kończy)się wałek i szklanki - niestety.
chyba, że napinacz jakiś siadł |
_________________
 |
|
|
|
 |
selos
Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: L
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 17:22
|
|
|
w tej sytuacji myśleć o szybkiej wymianie wałka i szklanek czy można pojeździć aż całkiem padną i stukanie się nasili? aha i jaki to jest koszt?
[ Dodano: Sob Wrz 01, 2007 16:27 ]
a tak poza tym to nie za mały przebieg na wymianę wałka? |
|
|
|
 |
dday

Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: Classic
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 44 Dołączył: 29 Gru 2004 Posty: 390 Skąd: wawa-anin
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 17:31
|
|
|
ja jeździłem do momentu aż nie chciał się wkręcać powyżej 2 tyś
czyli do końca
koszt gratów (z olejami, filtrami itp) to jakieś 1100-1200zł + robocizna pewnie w 400-500
wystraszyłem
selos napisał/a: |
a tak poza tym to nie za mały przebieg na wymianę wałka? |
a masz pewność, ze taki masz przebieg
od 96 roku to może być 230 albo i spokojnie 330
chociaż mi mechanik powiedział, ze wałki w tych silnikach nie wytrzymują więcej niż 150tysiaków - podobno i po 50 potrafiły być już jakiś krzaczki :8:
ja miałem (teoretycznie bo tak naprawdę nie mam pojęcia) 148 jak robiłem wałek i szklanki |
_________________
 |
|
|
|
 |
Kolin

Model: Inne auto
Wersja: CLX
Silnik: Inny
Imię: Mateusz
Wiek: 37 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 428 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 17:45
|
|
|
w fiestach wałki i szklanki bardzo szybko sie wycierają...tak na moje oko panowie to bez szaleństw żeby wydać na wałek popychacze robociznę tyle to wole kupić 1,4 z osprzętem i tyle...
Z klekotaniem możesz jeździć i to ws umie długo pojeździsz kumpel już tak jeździ drugi rok i nic sie nie dzieje |
_________________ Alfa Romeo 147 Mjet 174,4 / 374,4 Powered by Cinsoft |
|
|
|
 |
selos
Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: L
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 18:02
|
|
|
co do przebiegu to na 99% jestem pewny że jest prawdziwy, oprócz klekotania narazie nie odczułem spadku mocy czy innych skutków ubocznych także odpuszczę sobie zwłaszcza że dday faktycznie wystraszył ceną naprawy |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 1 Wrz 2007, 19:27
|
|
|
hehe a ja proponuje zdjąć pasek alternatora i zobaczyć czy nadal beda stuki . oczywiście nie może dłużej pracować niż minuta ze zdjętym paskiem .
A co do wałków to i owszem w 1.4 i 1.6 . W 1,1 wałek wytrzymuje nawet pod 300 tyś km , a szklanki też sa raczej mocne tylko raz wymontowałem pęknięta szklankę z 1.1 a kilka ich w życiu już robiłem |
|
|
|
 |
selos
Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: L
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2 Wrz 2007, 17:09
|
|
|
pasek zdejmowałem zanim napisałem na forum i nie ma różnicy z paskiem czy bez
[ Dodano: Nie Wrz 02, 2007 16:11 ]
jak będzie mnie to wkurzać za bardzo to podjadę może na stetoskop może to coś wyjaśni |
|
|
|
 |
neos64 [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Wrz 2007, 23:45
|
|
|
Kiepsko to widze masz ewidentnie ten sam problem co ja, niestety nie pociesze Cie radze wymienic cały blok z tłokami panewkami zostaw tylko głowice odnosnie góry, niestety ten dzwiek, halas pracujący jak disel to najgorsze g.... jakie można spotkać krótkow mówiąc krawędzie bloku są wyjechane i mają kanty co powoduje walenie niemiosierne wiem bo sprawdzane było na żywca, oczywiscie wałka też nie wykluczam jak wczesniej koledzy wspomnieli ale stawiam na blok, razem z wymianą i blokiem nie wiecej jak 500zł a bedziesz miał spokoj na amen tylko poszukaj w dobrym stanie bloku za śmieszne pieniadze oczywiscie bez kanta pozdro i powodzenia
P.S Nie baw sie w wymiany czesciowe bo to jak zasypanie gówna pudrem! a fordy niestety nie należą do wytrwałych aut.... |
|
|
|
 |
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM


Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 3 Wrz 2007, 00:03
|
|
|
Łoki skasuj temat bo te pierdoły nam opinie popsują |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 3 Wrz 2007, 00:59
|
|
|
neos64 napisał/a: | Kiepsko to widze masz ewidentnie ten sam problem co ja, niestety nie pociesze Cie radze wymienic cały blok z tłokami panewkami zostaw tylko głowice odnosnie góry, niestety ten dzwiek, halas pracujący jak disel to najgorsze g.... jakie można spotkać krótkow mówiąc krawędzie bloku są wyjechane i mają kanty co powoduje walenie niemiosierne wiem bo sprawdzane było na żywca, oczywiscie wałka też nie wykluczam jak wczesniej koledzy wspomnieli ale stawiam na blok, razem z wymianą i blokiem nie wiecej jak 500zł a bedziesz miał spokoj na amen tylko poszukaj w dobrym stanie bloku za śmieszne pieniadze oczywiscie bez kanta pozdro i powodzenia
P.S Nie baw sie w wymiany czesciowe bo to jak zasypanie gówna pudrem! a fordy niestety nie należą do wytrwałych aut.... |
Z tymi krawędziami to chyba sobie jaja robisz . Jak by było tak jak piszesz to odrazu by tłoki popękały . Pomyśl najpierw a nie tworzysz historię . pukać może panewka łańcuszek dźwigienka szklanka albo prowadnica zaworowa ale na miłość boga nie próg na bloku . |
|
|
|
 |
beliaal1

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Andrzej
Wiek: 43 Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 179 Skąd: szczecin
|
Wysłany: 3 Wrz 2007, 08:48
|
|
|
a moze któraś śruba po prostu jest luźna.... dokręcić i będzie po stukach takie przypadki też sie zdarzaja |
_________________ Peugeot 405 93 1,9D |
|
|
|
 |
selos
Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: L
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 14 Sie 2006 Posty: 34 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 3 Wrz 2007, 17:00
|
|
|
wiem że nie da rady ustalic co puka bez posłuchania, dzięki za wszystkie rady, chciałbym jeszcze żeby ktoś potwierdził że łańcuszka rozrządu nie powinienem jeszcze wymieniać (130tys km) bo szczerze mówiąc właśnie jego podejrzewałem i przymierzałem się do wymiany kół, łańcucha i napinacza |
|
|
|
 |
Kolin

Model: Inne auto
Wersja: CLX
Silnik: Inny
Imię: Mateusz
Wiek: 37 Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 428 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: 5 Wrz 2007, 15:00
|
|
|
neos64 napisał/a: | Kiepsko to widze masz ewidentnie ten sam problem co ja, niestety nie pociesze Cie radze wymienic cały blok z tłokami panewkami zostaw tylko głowice odnosnie góry, niestety ten dzwiek, halas pracujący jak disel to najgorsze g.... jakie można spotkać krótkow mówiąc krawędzie bloku są wyjechane i mają kanty co powoduje walenie niemiosierne wiem bo sprawdzane było na żywca, oczywiscie wałka też nie wykluczam jak wczesniej koledzy wspomnieli ale stawiam na blok, razem z wymianą i blokiem nie wiecej jak 500zł a bedziesz miał spokoj na amen tylko poszukaj w dobrym stanie bloku za śmieszne pieniadze oczywiscie bez kanta pozdro i powodzenia
P.S Nie baw sie w wymiany czesciowe bo to jak zasypanie gówna pudrem! a fordy niestety nie należą do wytrwałych aut.... |
Nie komentuje tego |
_________________ Alfa Romeo 147 Mjet 174,4 / 374,4 Powered by Cinsoft |
|
|
|
 |
neos64 [Usunięty]
|
Wysłany: 6 Wrz 2007, 21:39
|
|
|
Jakie zainteresowanie moim postem heh... nie masz o tym pojecia to nie komentuj i bardzo dobrze. Do każdego trupa fiest z poczatku lat 90 podstawa to wymiana silnika wszystkie są tak zasyfione że można je jedynie złomować!!! bezwartosciowe gówna!!! wiem bo miałem takie padło! Znajdz sie w takiej sytuacji jak ja potem krytykuj czyjeś wypowiedzi! Problemy miałem na poczatku identyczne jak kolega autor tego tematu! Nie ma sensu naprawiac silnik skoro predzej czy pozniej i tak padnie. Wymiana silnika to mniejszy koszt od zabawy i analizowania zdarzeń w tym wypadku. Wiem to na własnej skorze! a przy wymianie silnika(nowy blok, głowica) odrazu robisz zimering doscisk sprzeglo i masz auto jak nowe! Klamoty kosztują grosze oczywiscie w zaleznosci z jakiego sklepu sie korzysta:P i ile mechanik wezmie za taką wymiane... ale to juz inna bajka |
|
|
|
 |
daniel

Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: 1.1i/50KM
Imię: daniel
Wiek: 36 Dołączył: 23 Maj 2007 Posty: 100 Skąd: okolice Sanoka
|
Wysłany: 7 Wrz 2007, 10:12
|
|
|
trafiłeś jedną skończoną fiestę to odrazu "ford " jest neos64 napisał/a: | bezwartosciowe gówna |
daruj sobie takie uwagi |
_________________ mz etz 150, fiesta mk3 z rozkładanym żaglem w pakiecie |
|
|
|
 |
peugeot40619tdi
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Family
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 35 Dołączył: 17 Wrz 2011 Posty: 141 Skąd: OLSZYC
|
Wysłany: 24 Lut 2014, 15:20
|
|
|
Panowie wiem ze odkopuje prehistorie ale mam takie pytanko,u mnie słychać takie jakby grzechotanie pukanie i podejrzewam łańcuch rozrządu z jednego względu.Gdy jadę sobie i tylko delikatnie przyśpieszam to dzwiek cichnie a jak już puszczę gaz to słychac grzechotanie.gdyby były to szklanki lub wałek to powinno tłuc cały czas prawda? |
|
|
|
 |
|