|
Wszędobylska rdza |
Autor |
Wiadomość |
Nestor [Usunięty]
|
Wysłany: 29 Lip 2007, 23:44 Wszędobylska rdza
|
|
|
Witam,
Mam fiestę z 1997 r. i związany z tym problem. O ile technicznie jest wszystko ok o tyle problem z rdzą staje się nie do opanowania. Kupując ją w czerwcu ubiegłego roku z Niemiec widać było, że już ją troszkę "ubrudziło" na rudo od spodu, ale to wydawało się niegroźne. Jesienią - a była piękna - wskoczyłem w kanał, wyczyściłem dokładnie miejsca w których zauważyłem rdzę i pokryłem hameritem. Niestety nie zdążyłem prysnąć autosmarem, bo przyszła zima. Wydawało mi się, że wszystko będzie ok. Niestety, na wiosnę wszedłem pod auto i włos mi się zjeżył na głowie. Nie tylko, że rdza wróciła na dawne miejsca to pojawiła się w nowych.
Niestety najgorsze było przede mną. Czyszcząc 2 tygodnie temu auto, smarowałem olejem silikonowym uszczelki wokół drzwi. Coś mnie tknęło i ściągnąłem je. Totalna załamka banghead . Okazuje się, że na łączeniach blach przy dachu, pod uszczelką sypie się rdza. To już nie jest rdzawy nalot ale czysta postać kruszącej się rdzy. Oglądając samochód dostrzegłem w innych miejscach na łączeniach blach rdzę ale nie w takim stopniu.
Mam w związku z tym pytanie. Co z tym zrobić. Jakich środków użyć, żeby zahamować rozwój i usunąć rdzę? Czym to potraktować i w jaki sposób.
Proszę o fachowe porady, bo autko śmiga pięknie, ale blacha jest beznadziejna. Po prostu jest do ass |
|
|
|
|
ElGrey
Model: Ford Fiesta Mk6`07
Wersja: Sport
Silnik: 1.6TDCi/90KM
Imię: Grześ
Wiek: 49 Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1152 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
LOY
Członek Honorowy FKP
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2005 Posty: 1367 Skąd: Zamość/Łódź
|
Wysłany: 30 Lip 2007, 16:43
|
|
|
a poco czytac ..kiedy mozna temat załozyc ..i poczekac |
_________________ dużo fiest było ..jeszcze jakaś będzie |
|
|
|
|
Nestor [Usunięty]
|
Wysłany: 30 Lip 2007, 22:53
|
|
|
A dlatego napisałem, bo mnie nie interesuje wycinanie i spawanie. Chodzi mi o możłiwość usunięcia rdzy bez tak drastycznego obchodzenia się z blachą.
Ale dzięki za złośliwy ton. |
|
|
|
|
LOY
Członek Honorowy FKP
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2005 Posty: 1367 Skąd: Zamość/Łódź
|
Wysłany: 30 Lip 2007, 23:14
|
|
|
widzisz tu cokolwiek o wycinaniu ...a opis raptem 2 posty ponizej twojego
na spawy najlepsza jest cyna ...z braku checi lub cyny .ja czasem obaszlifowany spaw pokrywam sprawdzonym cynkiem w sprayu ..potem dowolnym gruntem ..jesli spaw jest w miejscu niewidocznym ..albo od strony niewidocznej to palcem rozprowadzam szczeliwo ..lub pastę uszczelnijaca potem na to lakier a jesli to strona widoczna to standard -szpachlówka i lakier .
Na rdze najlepsze jest ..czyszczenie ..a dalej to ruletka . Możesz próbowac ..chemii w typie FERTAN BRUNOX etc etc ...a potem grunt czy podkład kwasowy ..albo po odczyszczeniu podkład epoksydowy który najlepiej odcina resztki rdzy od powietrza. Ale z zycia wiem zę co fachowiec to inna metoda . Podstawa to CZYSCIC i CZYSCIC !!!
_________________
jedni są leniwi, inni sa złosliwi :-( |
_________________ dużo fiest było ..jeszcze jakaś będzie |
|
|
|
|
Kacper [Usunięty]
|
Wysłany: 31 Lip 2007, 10:06
|
|
|
no niestety. śmiem twierdziec, ze rdza na łączeniu słupków z drzwiami, przy szybie czołowej, pod ta uszczelką....to jest wada fabryczna mk4.
W mojej jak robiłem konserwacje miałem początki tego - do lakiernika poszła, i facet powiedział ze on to zrobił...ale to juz siedzi między blachami, i za pare lat napewno wyjdzie - jezdziłem 2 lata i nic nie było widać...potem auto skasowałem.
pozdr
KACPER |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|