Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: Brak tagów.

Czy to przeguby?
Autor Wiadomość
Staffu 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 23
Skąd: Kraków
Wysłany: 7 Lip 2007, 14:02   Czy to przeguby?

Otóż zachciało mi sie wczoraj robienia kółek na wstecznym na łące i po tej zabawie właśnie na wstecznym zwłaszcza przy skręconych kołach coś tak napier....... że masakra jest takie uczucie jakby chciały poodpadać koła razem ze skrzynią i silnikiem banghead
I teraz właśnie niewiem czy to przeguby ale pewnie tak więc mam pytanko czy to to co myśle, jaki byłby koszt części i czy samemu można to zrobić?
Pozdro.
 
 
 
Gizmo xr2
[Usunięty]

Wysłany: 9 Lip 2007, 13:37   

Całkiem możliwe przeguby właśnie często słychać na skręconych kołach- wtedy słychać takie stuki jakby się kulki metalowe obijały jedna o drugą.
Koszt przegubu to ok.200zł za sztukę z gumową osłoną i smarem.
Można to samemu zrobić jak ma się gdzie i czym.
 
 
Staffu 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 23
Skąd: Kraków
Wysłany: 10 Lip 2007, 15:10   

Dzięki że wkońcu ktoś się zlitował i odpowiedział :D jeśli chodzi o te stuki "kulkowo-metalowe" ;-) to słychać je odkąd kupiłem samochód oczywiście przy full skręcie, natomiast to co teraz opisuje to dosłownie masakra, takich objawów nie miałem jeszcze w żadnym aucie ,stąd wnioskuje ,że jest nie wesoło, ale co dziwne (a może nie) to sie dzieje tylko na wstecznym w dodatku tylko przy skręconych kołach w lewo na fulla a pozatym ok. dodam że moje nieszczęsne świrowanie na łące odbywało się właśnie na wstecznym z kołami skręconymi przeważnie właśnie w lewo banghead więc przegub :?: chyba tak ;-(
 
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5672
Skąd: Łódź
Wysłany: 10 Lip 2007, 18:06   

prawdopodobnie uszkodziła sie bieżnia wianuszka który jest w przegubie ale lewa strona dlatego nie słychać jak jedziesz do przodu . jeśli coś padło to któryś przegub zewnętrzny . Trzeba wyjąć umyć i rozebrać i jak ktoś pisze ze sie nie da to walnij go w głowe bo zewnętrzne przeguby sa rozbieralne na części . uszkodzenie bedzie widać odrazu .
 
 
 
Staffu 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 23
Skąd: Kraków
Wysłany: 11 Lip 2007, 10:41   

Ale nawet jak rozbiore to nie da sie tego naprawić:?: trzeba wymienić przegub tak czy inaczej :?:
 
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5672
Skąd: Łódź
Wysłany: 11 Lip 2007, 13:03   

tak
ale bedziesz miał pewność ze wymieniłeś ten właściwy a nie wywaliłeś kasy w błoto . jest firma w krakowie i gdzieś na sląsku która naprawia przeguby ale to gra warta świeczki do mk1 z przed 79 gdzie przegub kosztuje majątek a o używanym można zapomnieć
 
 
 
Staffu 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 23
Skąd: Kraków
Wysłany: 11 Lip 2007, 13:19   

Jasne dzięki za pomoc, ale tak czy owak wymienie oba odrazu bo tak jak pisałem wcześniej ten metaliczno kulkowy stukot słychać z obu kół więc niema na co czekać, a jeszcze pytanko mam odnośnie przegubów zewnętrzych i wewnętrzych bo niewiem zabardzo które są które i czym sie różnią :?: Ja rozumuje tak że zewnętrzne to sa te przy kołach, a zew. to od strony skrzyni, mam racje czy nie zabardzo :he:
 
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5672
Skąd: Łódź
Wysłany: 11 Lip 2007, 14:09   

masz racje wew w skrzyni zew w piastach w kołach . kup odrazu mażety na wewnętrzne przeguby i zymień im smar to bedziesz miał 2 pieczenie w cenie jednej .
 
 
 
Gizmo xr2
[Usunięty]

Wysłany: 11 Lip 2007, 14:22   

Cytat:
prawdopodobnie uszkodziła sie bieżnia wianuszka który jest w przegubie ale lewa strona dlatego nie słychać jak jedziesz do przodu . jeśli coś padło to któryś przegub zewnętrzny . Trzeba wyjąć umyć i rozebrać i jak ktoś pisze ze sie nie da to walnij go w głowe bo zewnętrzne przeguby sa rozbieralne na części . uszkodzenie bedzie widać odrazu .

Zgadza się że się rozbiera kiedyś w mkI rozbierałem i zauważyłem że był pęknięty koszyk i kulki się z niego wysypały :| . Jazda zaczyna się dopiero jak chcesz wyjąć lub włożyć spowrotem te kulki. Niekiedy zamiana stronami pomaga ale tylko przy małym zużyciu bieżni.
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5672
Skąd: Łódź
Wysłany: 11 Lip 2007, 14:30   

cieżko jest poskładać wewnętrzny przegub zewnętrzny to kaszka z mleczkiem .
 
 
 
Staffu 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 23
Skąd: Kraków
Wysłany: 11 Lip 2007, 14:31   

U mnie manszety przy skrzyni pospadały odkąd wymieniłem sprzęgło czyli od jakiś 3 misięcy wiszą luźno, pewnie dośc piachu sie tam nawaliło ;-(
 
 
 
Kuzyn 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 46
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 31
Skąd: Zabrze
Wysłany: 11 Lip 2007, 23:39   

Głupio robisz że jeździsz z rozwalonymi osłonami.... Ale bogatemu wszystko wolno ;)
Na allegro widziałem zewnętrzne przeguby po 70-80zł.
Sam mam zaczynający się problem z wewnętrznym przegubem. Ma lekkie luzy i przy przyspieszaniu czuć drgania. Ale z tego co się dowiedziałem to kosztuje on 600zł......... nie wiem skąd ta cena.
Powiedzcie mi ktoś ile było typów przegubów i czy są one zamienne. Chodzi mi o fiestki z lat 90-95. diodalodz, piszesz o jakiś trudno rozbieralnych/składalnych :)
Skoro tak to z pewnością nie są to te z trzema kamieniami z malutkimi wałeczkami, bo te to łatwizna poskładać. I takie właśnie mam u siebie.
A może w sklepie coś pomylili i podali mi cenę jakiegoś innego kosmicznego przegubu. Ten sam typ przegubu do skody felicji kosztuje 70 kilka złotych.....
_________________
Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów.
 
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5672
Skąd: Łódź
Wysłany: 12 Lip 2007, 02:44   

w fiestach sa 2 rodzaje przegubów homokinetyczne (kulkowe) i krzyżakowy . Krzyżakowy to kaszka z mleczkiem . Zewnętrzne sa zawsze homokinetyczne wewnętrzne różnie . Co do samych przegubów ich cena nigdy nie przekracza 200 zł za sztukę . Robi tanie i niezłe przeguby włoska firma metelli . jakość wykonania nieco gorsza od forda ale cena czyni cuda .
w krzyżakowych przegubach da sie zmienić tylko krzyżaczek albo cały kielich z krzyżaczkiem . W homokinetycznych jest to już całość .
 
 
 
Kuzyn 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 46
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 31
Skąd: Zabrze
Wysłany: 12 Lip 2007, 07:40   

Dzięki. Jak drgania mi się pogorszą to się jeszcze pewnie odezwę, bo będzie trzeba gdzieś kupić. 200 to nie 600, chociaż moim zdaniem i tak wiele za dużo jak za taki przegub krzyżakowy.
Mówiłeś oczywiście o cenie kompletnego krzyżaka razem z kielichem?
_________________
Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów.
 
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5672
Skąd: Łódź
Wysłany: 12 Lip 2007, 13:16   

Kuzyn napisał/a:
Dzięki. Jak drgania mi się pogorszą to się jeszcze pewnie odezwę, bo będzie trzeba gdzieś kupić. 200 to nie 600, chociaż moim zdaniem i tak wiele za dużo jak za taki przegub krzyżakowy.
Mówiłeś oczywiście o cenie kompletnego krzyżaka razem z kielichem?

tak . Ale trzeba sie upewnić jaki się ma bo homokinetyczny i krzyżakowy potrzebuje innej połosi . Czasami wew . warto brać ze szrotu . TO moja praktyka od wielu lat . Zewnętrznych sie nie opłaca ale wew zużywaja sie przez życie auta nieznacznie .
 
 
 
Staffu 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 23
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Lip 2007, 11:30   

Ze w zględu na to ,że w sobote wyjeżdżam na urlop i chciałbym wtedy zrobić te przeguby a jak bede na wsi i to rozbiore to chciałbym kupić dobre przeguby. Więc jakie powinny być we fieście 1.8D z roku 91 żebym sie nie zrobił w jajo ,i gdzie w krakowie najlepiej kupić takie części potrzebuje też odrazu pare innych klamotów jak cylinderki do tyłu i linke ręcznego i niechciałbym przepłacać no i żeby to wszystko było to co ma być.
I mam jeszcze jedno pytanko czy jest jakis zestaw naprawczy do pompy hamulcowej :?:
Pozdro
 
 
 
Kuzyn 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 46
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 31
Skąd: Zabrze
Wysłany: 19 Lip 2007, 22:03   

Nie wiem jak w Fordzie ale przerabiaem problem zestawu naprawczego pompy hamulcowej w innym aucie i po ok 6 miesiącach znowu zaczęły przepuszczać sekcje i kupiłem nową pompę. Tobie radzę odrazu kupić nową pompę, żeby zaoszczędzić przedewszystkim straconego na naprawę czasu.
_________________
Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów.
 
 
 
diodalodz 


Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 5672
Skąd: Łódź
Wysłany: 19 Lip 2007, 23:09   

hm powiem tak przejechałem na naprawionej pompie 120 tyś km . Robiłem to w 30 innych autach i nigdy nie było problemu . Jeśli są dobre gładzie to musi jeździć . A naprawa trwa faktycznie długo 30 min z przerwą na herbate .
 
 
 
Kuzyn 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Łukasz
Wiek: 46
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 31
Skąd: Zabrze
Wysłany: 20 Lip 2007, 06:29   

Zawsze wiesz najlepiej :) No i auta chyba od 10 roku życia naprawiasz. Ja zmieniałem raz w wartburgu. Gumki ciężko nachodziły na tłoczek i trzeba było się namęczyć żeby je założyć i ich nie zniszczyć. Po poskładaniu okazało się że pompa mimo że była nasmarowana płynem hamulcowym przed złożeniem, to nie chciała odbijać. Psiknąłem jej od tyłu WD40 to się rozruszało po paru dniach.
Wszystko potem działało super, do ok 15-20 tyś przebiegu - ok pół roku. Potem pedał zaczął znów zchodzić. Wymieniłem pompę na nową za 100cośtam i był spokój aż do sprzedaży.
_________________
Kiedyś była Fiesta Courier.
Miłośnik Trabantów.
 
 
 
Staffu 

Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Inna
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 23
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Lip 2007, 06:52   

Więc narazie rozejrze sie za jakimś zestawem naprawczym do tej pompy bo mam dziś do odebrania przeguby, cylinderki, linke od ręcznego i jeszcze będe szukał poduszek pod silnik i skrzynie, także wydam troche kasy. Mam nadzieje że mi te części będą pasować bo by była lipa. A jeszcze pytanko jak jest z poduszkami w dieslu z tego co wiem jedna przy silniku i dwie pod skrzynią tak :?:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: Jak rozpoznać czy skrzynia ma LSD
stafcio Tuning mechaniczny 7 29 Sty 2016, 22:47
vegetagt
Brak nowych postów Przyklejony: Koło dwumasowe - jest czy nie ma? Wątek zbiorczy
Brak pewności co masz w swojej MK6? Pytaj tutaj.
medrek Mechanika ogólna 17 18 Lip 2021, 10:46
ttomek71
Brak nowych postów [MK3] Poduszki czy przeguby?
Łukaszq Mechanika 6 6 Paź 2009, 22:24
Łukaszq
Brak nowych postów Przeguby, sprzęgło czy skrzynia?
lesiu142 Mechanika ogólna 11 28 Maj 2014, 22:51
diodalodz
Brak nowych postów Pół oś objawy czy przeguby zewnętrzne
Prosba o diagnostykę
Slawekss Mechanika ogólna 2 29 Kwi 2020, 08:53
Slawekss


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.