[jarecki]

Witam wszystkich, od niedawna jestem nowym uzytkownikiem Fiesty 1.1 94r. Wszystko dzialalo super, do pewnego czasu, przy skrecaniu i w³±czonych swiatlach, zaczelo wydobywac sie niesamowite piszczenie (brzeczenie) jakby z jakiegos glosniczka czy czegos takiego. Mowie wam - zwariowaæ mo¿na!!. Przy wylaczaniu swiatel przestaje, podobnie jak przy pokonywaniu do³ków, raz przestaje raz sie w³±cza. Wybieram sie do drucika z tym ale nie mam pewnosci czy jak zajade to bedzie piszczalo. Moze ktos juz sie z czyms takim spotkal, co to moze byæ ?
Dziêki. Pzdr

Witam wszystkich, od niedawna jestem nowym uzytkownikiem Fiesty 1.1 94r. Wszystko dzialalo super, do pewnego czasu, przy skrecaniu i w³±czonych swiatlach, zaczelo wydobywac sie niesamowite piszczenie (brzeczenie) jakby z jakiegos glosniczka czy czegos takiego. Mowie wam - zwariowaæ mo¿na!!. Przy wylaczaniu swiatel przestaje, podobnie jak przy pokonywaniu do³ków, raz przestaje raz sie w³±cza. Wybieram sie do drucika z tym ale nie mam pewnosci czy jak zajade to bedzie piszczalo. Moze ktos juz sie z czyms takim spotkal, co to moze byæ ?
Dziêki. Pzdr

[dawidek]

U mnie takiemu piszczeniu byl winny przelacznik zespolony

[diodalodz]

Cytat:

U mnie takiemu piszczeniu byl winny przelacznik zespolony

potwierdzam Zu¿yte styki w prze³±czniku od migaczy . Czasami pomaga rozebranie i wymycie .

[jackrzec]

A mo¿e piszczy buzzer od w³±czonych ¶wiate³ i nie zamkniêtych drzwi? Mo¿e kabel siê od³±czy³ od w³±cznika i dotyka gdzie¶ do masy... NIe masz problemów z lampk± na suficie?

[jarecki]

[jackrzec]

Skoro lampka nie ga¶nie, to masz uwalony prze³±cznik w drzwiach - napewno zwiera do masy, i przez to te¿ piszczy buzzer (o ile to on piszczy)