olej lotos city |
Autor |
Wiadomość |
machinesjb
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 50
|
Wysłany: 12 Wrz 2006, 12:55 olej lotos city
|
|
|
Witam. Mam fiesciaka ktory zrobil juz 179 tys km. Gdy go odkupywalem mial wlany Lotos City 15W40 i na taki wymienilem. Zrobilem 4000 km i nie wziol ani grama oleju wiec czemu niby ten olej jest taki tragiczny???
PS wczesniej zakladalem topic "ile powinien brac oleju" ale mi go zamkneli i nie moglem sprostowac wątku. Robilem pomiar po kilkusekundowej pracy silnika. Taka moja gafa
Czy mam huhać na zimne i zmienic olej na cos niby lepszego?? a co bedzie jak mi sie wtedy smalec zrobi?
Pozdro |
_________________ Mała czarna 8) |
|
|
|
|
Debek [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Wrz 2006, 13:53
|
|
|
opinie co do jakości polskich olejow nie są najlepsze. Ocena o nich tylko niekiedy bieze się z własnego doświadczenia, częściej mowi się tak po prostu z marszu. Raczej nikt tutaj na forum nie jest w stanie stwierdzić z całą pewnością, że lotos jest gorszy od innych marek, bo wcale tak nie musi byc.
To, że po zalaniu silnika lotosem Fiestka nie spala ci oleju, raczej mało się ma do jego faktycznej jakości. PO prostu zazwyczaj jest tak ze olejoe mineralnych, czyli tych o dużej gęstości silniki spalają mniej. No chyba ze wcześniej jeżdziłeś naoleju innej, bardziej "renomowanej" marki o tych samych parametrach(15w40) i on jakos ubywał sobie...
Oleje mineralne, czyli 15w40 teoretycznie dedykowane są naszej strefie klimatycznej, wiec niby nie musisz zmieniac oleju. Lecz jak pokazuje praktyka temperatury w zime, u nas potrafią spasc do ponad -30 stopni, a te oleje mogą pracowac tez teoretycznie, bo chyba nikt kto jezdzi na mineralu sie tym nie przejmoje, do -20, czy -15 stopni. A więc jeśli twoj silnik nie jest jaszcze tak mocno zuzyty(skoro nie bierze oleju to raczej nie jest), na twoim miejscu zmienił bym olej na pol syntetyk valvoline max life 10w40
hej |
|
|
|
|
madek
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kuba
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 1755 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 12 Wrz 2006, 14:08
|
|
|
Lotos city nie spełnia minimalnych wymogow API dla silnika 1,1. Minimum to SG a ten lotos ma SF...
To ze tego oleju ci nie ubywa, nie znaczy ze jest on swietny. Moze to oznaczac po prostu ze silnik masz w dobrym stanie i warto w takim wypadku zalac go porzadnym olejem co na pewno przedluzy jego zywotnosc i przy okazji ulatwi rozruch w zimie.
Przed ew. wymianą na półsyntetyk lub porzadny mineralny dobrze jest wyplukac silnik z tego syfu ktory na pewno zostawia po sobie lotos... |
_________________ była sobie RS`ka... |
|
|
|
|
machinesjb
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 50
|
Wysłany: 12 Wrz 2006, 21:54
|
|
|
Dzieki, bardzo prawdopodobne ze przy nastepnej wymianie oleju, zapodam cos lepszego. Czy taka plukanka wystarczy by uniknąc zwazenia sie olejów?? |
_________________ Mała czarna 8) |
|
|
|
|
madek
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kuba
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 1755 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 12 Wrz 2006, 22:52
|
|
|
Teoretycznie przy zmianie oleju na taki sam jak był, czyli np. mineralny a jedynie lepszej jakosci nie jest koniecznie płukanie silnika. Ale juz polsyntetyk prawdopodobnie wypłukałby silnik z nagaru a to mogloby pozatykac kanały olejowe. Płukanka nie zaszkodzi takze lepiej nie zalowac tych 20 czy 30 zł i zrobic porzadną wymiane oleju |
_________________ była sobie RS`ka... |
|
|
|
|
machinesjb
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 50
|
Wysłany: 12 Wrz 2006, 23:00
|
|
|
Porzadną czyli w stacji obslugi :i: A czy taki polsyntetyk jest dobry do starszych silnikow? czy lepiej mineral. Osobiscie mojemu kuzynowi w fiescie zwazyl sie olej przy wymianie oleju na "lepszy". Teraz wszystko pieknie hula wiec sie boje co kolwiek ruszac. Nawet spalanie jest mega male bo pali 5,1 / 100 |
_________________ Mała czarna 8) |
|
|
|
|
madek
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kuba
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 1755 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 12 Wrz 2006, 23:07
|
|
|
machinesjb napisał/a: | Porzadną czyli w stacji obslugi |
Jak kto woli, akurat nie to mialem na mysli.
machinesjb napisał/a: | A czy taki polsyntetyk jest dobry do starszych silnikow? |
Pierwszy lepszy nie bedzie dobry. Debek napisał o ktory chodzi...
machinesjb napisał/a: | Osobiscie mojemu kuzynowi w fiescie zwazyl sie olej przy wymianie oleju na "lepszy". |
Widac nie wiedział za bardzo co robi... nie sztuka odkrecic korek spustowy i za chwile zalac silnik lepszym olejem.
machinesjb napisał/a: | Nawet spalanie jest mega male bo pali 5,1 / 100 |
A to akurat nie ma tu nic do rzeczy.
Przeszukaj archwium, o olejach, a zwlaszcza o maxlife bylo naprawde sporo. EOT |
_________________ była sobie RS`ka... |
|
|
|
|
machinesjb
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 50
|
Wysłany: 12 Wrz 2006, 23:23
|
|
|
Sie nieznam i tyle, ale dzieki na wymiane pojade do serwisu. Jak juz plukac niech zrobi to ktos kto wie. Pozniej to juz bede se sam zmienial.
Pozdro
PS ale mimo wszystko nie narzekam na tego lotosa |
_________________ Mała czarna 8) |
|
|
|
|
jackrzec
Klubowicz
Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 50 Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 2573 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 12 Wrz 2006, 23:47
|
|
|
machinesjb napisał/a: | PS ale mimo wszystko nie narzekam na tego lotosa | Bo 4000 km które przejechałeś to jest nic! Przejedź 10000 i wtedy zobacz jak wygląda lotos po spuszczeniu. Poleci taka smoła że się wystraszysz... Dobre oleje nie tracą tak szybko swojej jakości jak lotos - on jest dobry jak jest świeży, ale po 5 tys wygląda jak max life po 20000. |
_________________ Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM |
|
|
|
|
Bonus
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 11 Lip 2005 Posty: 64 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 13 Wrz 2006, 19:04
|
|
|
15W40 nie jest polecany do 1.1 bo jest za gęsty a silniczek ma wąskie kanaliki więc jak olej jest zimny (gęsty) to samrowanie nie jest najwydajniejsze |
_________________ nr gadu 5593077 |
|
|
|
|
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
|
|
|
|
odyniec
Model: Inne auto
Wersja: Ghia
Silnik: Inny
Imię: B.
Wiek: 38 Dołączył: 07 Sie 2005 Posty: 1610 Skąd: Merzdorf
|
Wysłany: 13 Wrz 2006, 21:20
|
|
|
no dobra jak nie 15W/40 to jaki mam lac do siebie? :/ |
_________________ Model: Ford Fiesta mk6 `05 Wersja: ST Silnik: 2.0i (5) (150kkm)
Model: BMW 3 e46 `01 Wersja: ? Silnik: 2.2i (5) (270kkm) |
|
|
|
|
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 13 Wrz 2006, 21:26
|
|
|
ksiązka swoje - życie swoje ale wiem że każdy mineralny 15W40 bedzie dobry poza lotosem i mobilem.... |
_________________
|
|
|
|
|
szynszyl
EKSTERMINATOR
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Wiek: 50 Dołączył: 17 Lip 2004 Posty: 3784 Skąd: jasło
|
|
|
|
|
madek
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kuba
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 1755 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 13 Wrz 2006, 21:55
|
|
|
z tanszych a sprawdzonych mineralnych to chyba elf sporti jest ok, kosztuje jakos 80 zł za baniaczek 5 l. |
_________________ była sobie RS`ka... |
|
|
|
|
machinesjb
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 50
|
Wysłany: 13 Wrz 2006, 22:17
|
|
|
Wracajac do moich obaw. Wyczytalem gdzies ze wymiana oleju na inny moze spowodowac usuniecie nagaru, ktory moze pozatykac kanaliki oraz pompe. Niewiem czy przejscie z mineralnego na polsyntetyk nie zaszkodzi tylko
Kolejna sprawa: wypracowany nagar polepsza szczelnosc silnika. Jak se go usune moge stracic szczelność (chodz nie koniecznie)
Wiec to chyba nie taie proste :-( |
_________________ Mała czarna 8) |
|
|
|
|
madek
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kuba
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 1755 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 13 Wrz 2006, 22:24
|
|
|
machinesjb napisał/a: | Wracajac do moich obaw. Wyczytalem gdzies ze wymiana oleju na inny moze spowodowac usuniecie nagaru, ktory moze pozatykac kanaliki oraz pompe. Niewiem czy przejscie z mineralnego na polsyntetyk nie zaszkodzi tylko
Kolejna sprawa: wypracowany nagar polepsza szczelnosc silnika. Jak se go usune moge stracic szczelność (chodz nie koniecznie)
Wiec to chyba nie taie proste :-( |
dżizus, czytałes dokładnie co pisałem? po to jest płukanka żeby nic sie nie pozatykało i po to jest ten wspomniany olej valvoline'a zeby polepszyc stan uszczelek (jakos sporo osob juz nim zalewało i im fiesty żyją). miales poczytac archiwum 8| |
_________________ była sobie RS`ka... |
|
|
|
|
diodalodz
Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 39 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 14 Wrz 2006, 01:36
|
|
|
hm
szczerze to jak do 1,1 nasikasz to pojedzie . Naprawde te silniki nie sa wysilone a ich konstrukcja jest tak toporna ze przezyja wszystko . Jedyne co je gubi to jakosc materiałów użytych do budowy . Sama konstrukcja jest z lat 60 wiec chyba teraz najgorszy olej mineralny ma lepsze parametry niż olej z lat 60 . Naprawe jeśli jeździł na mineralnym to niech jeździ na mineralnym . Jak sie zaczyna kombinować to sie zazwyczaj kończy klapsem od życia . I nie wrzucajcie na Lotosa bo przejechał moj silnik na nim ponad 70 tys . Teraz przeżuciłem sie na Come bo kolega załatwił mi w lepszej cenie niż lotos . Naprawde lotos daje rade , nie wiem czemu sie utarło ze jak coś jest z polski to gówno . Dla porównia to na zlotym lotosie matiz kolegi przejechał 370 tyś km i nadal ma mu sie na życie a opiekuje sie nim od nowości . |
|
|
|
|
madek
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Kuba
Dołączył: 23 Kwi 2006 Posty: 1755 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 14 Wrz 2006, 09:53
|
|
|
Dioda na pewno masz racje, ale na tym polega choroba na punkcie fiestek ze zalewamy je olejem wartym 1/5 całego silnika. ;-) A lepszy olej nie zaszkodzi, moze za to wydluzyc troche zywotnosc tych wysluzonych juz czesto klekotów |
_________________ była sobie RS`ka... |
|
|
|
|
Piter
Ninja TEAM
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: RS2000/150KM
Dołączył: 07 Gru 2005 Posty: 3843 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14 Wrz 2006, 11:03
|
|
|
machinesjb jeśli masz tyle obaw i wątpliwości, a auto dobrze jezdzi to nic nie zmieniaj.
Lej tego Lotosa i wymieniaj co 5-6 tys i będzie GIT. |
_________________ MK3 XR2i Czarna Curva 1.6 CVH --- RSCurva 2.0 N7a + SZPERA
MK4 1.25 ZETEC Ghia
MK6 1.4 TDCI w automacie - coraz gorzej ze mną ... |
|
|
|
|
|