Przesunięty przez: Żółwik Tuptuś 19 Kwi 2009, 17:19 |
Silnik : wysokie obroty po rozruchu. |
Autor |
Wiadomość |
tomeka

Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: Classic
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 48 Dołączył: 29 Wrz 2005 Posty: 48
|
Wysłany: 10 Gru 2005, 01:07 Silnik : wysokie obroty po rozruchu.
|
|
|
Mam problem:
Dzisiaj odebrałem auto od mechanika i po uruchomieniu silnika przez ok 5 s silnik wchodzi na duże obroty (nie mam obrotomierza ale na słuch to ok 3500 - 4000) po czym wszystko wraca do normy. Wcześniej tego nie było. Podczas jazdy nic dziwnego sie nie dzieje.
(Mechanik wymieniał uszczelke pod głowicą, pokr. zaw, kolektorów, uszczelniacze, gumki, szlifował zawory oraz wymienił wszystkie filtry i świece ... oraz olej, amory i tuleje wahacza ale to na pewno nie ma wpływu)
Jeliśli ktoś ma pomysł co może być powodem to prosze o pomoc.
P.S. przeglądałem forum ale nie znalazłem takiego czegoś ... obroty mi nie falują, samochód nie gaśnie ... itd po prostu nic sie później nie dzieje ... oprócz tego startu i nie ważne czy ciepły silnik czy zimny to musi zawyć.
Pozdrawiam
Tomek |
Ostatnio zmieniony przez Żółwik Tuptuś 19 Kwi 2009, 17:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Lokmen
Zeus
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Dołączyła: 23 Maj 2004 Posty: 1723 Skąd: ___
|
Wysłany: 10 Gru 2005, 14:25
|
|
|
pojeździj przez jakiś czas i powinno to ustapić.... |
_________________
 |
|
|
|
 |
tomeka

Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: Classic
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 48 Dołączył: 29 Wrz 2005 Posty: 48
|
Wysłany: 10 Gru 2005, 15:06
|
|
|
Cytat: | pojeździj przez jakiś czas i powinno to ustapić.... |
skoro tak mówisz ... to poczekam troche i zobaczymy.
tylko z czym to może być związane ??? |
|
|
|
 |
Domino [Usunięty]
|
Wysłany: 12 Gru 2005, 15:37
|
|
|
Problem powinien zniknąć jak włączy sie wiatrak na chłodnicy. Czasami zdarza sie tak po odłączeniu akumulatora. |
|
|
|
 |
Piter
Ninja TEAM

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: RS2000/150KM
Dołączył: 07 Gru 2005 Posty: 3843 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13 Gru 2005, 17:20 Re: Wysokie obroty po rozruchu.
|
|
|
Cześć. Nikt tu o tym nie mówi, ale u mnie tak było jak popsuł mi się czujnik położenia przepustnicy. Silnik głupiał po odpaleniu dostawał od razu dużo paliwa i strasznie wył przez 5-6 sekund. Wkrótce obroty zaczęły się zawieszać podczas jazdy-to dopiero była jazda! Wymieniłem czyjnik i jest OK. Nie wiem jak można sprawdzić ten czujnik-niech wypowie się ktoś kto wie. Powodzenia. |
|
|
|
 |
tomeka

Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: Classic
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 48 Dołączył: 29 Wrz 2005 Posty: 48
|
Wysłany: 13 Gru 2005, 18:16
|
|
|
Cytat: | jak można sprawdzić ten czujnik |
i to jest dobre pytanie.
Jak narazie sprawa wygląda tak że w poniedzielek (oprócz tego że zawył przy odpalaniu) jadąc do pracy przez jakieś 18 km przy wysprzęglaniu nie zchodził z obrotów a oprócz tego jak puszczałem gaz to i tak sadził, więc zatrzymałem sie ładnie na poboczu przygazowałem i spadły obroty i do końca drogi było ok.
Podczas przerwy śniadaniowej :evil: poszedłem zobaczyć jak wyglądają te kabelki do czujnika a głównie ich izolacja wyjołem wtyczke ale wydaje sie w dobrym stanie (chociaż nie orginalne koszulki). Po czy za namową kolegów zrobiłem reset kompa (że to niby mechanik odpiął akusa i sie poprzestawiało). Cały poniedziałek już było ok.
Dzisiaj rano wszystko ok po południu po robocie ok ... ale jak pojechałem po pracy do kolegi to jak odpalałem to znowu zawył ale później ok idzie jak burza. Może jak ma ciepły silnik to coś głupieje przy odpalaniu (aż sie serce kraje słysząc jak wyje podczas zapalania).
Jeszcze tylko chciałem zapytać czy to normalne że po przejechaniu od odbioru od mechanika ok 250 km jedem zaworek troche stukać zaczoł a na regulacje kazał przyjechać po zrobieniu 1000.
To tyle sorry że tak przydługawo ...
Pozdrawiam
Tomek |
|
|
|
 |
dark57 [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Gru 2005, 14:26
|
|
|
Witam
U mnie jest podobnie tj po regeneracji silnika takiej jak u kolegi tomeka obroty są b. wysokie po odpaleniu (bez względu czy silnik cieply czy zimny), a również po wrzucaniu na luz zawieszają sie na kilka sekund: jak jadę na ok 2500 obr lub mniej to po wrzuceniu na luz zwiększaja sie do ok 3000 trochę tak stoją i spadają, jak jadę na od ok 2500 do ok3500 to po wrzuceniu na luz stoją na tych obr. kilka sek, powyrzej 3500 obr wszystko gra.
Sprawdzałem silniczek krokowy; styki i diody ok, czujnik położenia przepustnicy też dobry
Auto też więcej pali |
|
|
|
 |
tomeka

Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: Classic
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 48 Dołączył: 29 Wrz 2005 Posty: 48
|
Wysłany: 25 Gru 2005, 17:38 koniec zabawy
|
|
|
Po dwóch tygodniach szukania (krótkie podejścia bo zimno pod blokiem), w sobote zainstalowałem sie u ojca w garażu i po dokładniejszych oględzinach okazało sie ze nie było styku na kostce od czujnika położenia przepustnicy i uciekało powietrze na łączeniu wężyków do map sensora. Po przeczyszczeniu kostki i zaklejeniu taśmą izolacyją tego łączenia wszystkie problemy jak ręką odjąć.
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Tomek |
|
|
|
 |
mechanik [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Sty 2006, 20:45
|
|
|
czujnik położenia przepustnicy(TPS) można sprawdzić zwykłym miernikiem. tps działa jak potencjometr gdy powoli dodajesz gazu to tak na przewodzie jednym wychodzącym napięcie rośnie lub maleje w fieście rośnie do ok. 4,....v i tak można sprawdzić gdy dodajemy gazu napięcie powoli rośnie. są trzy przewody jeden (-) drugi (+) a trzeci to jest ten co rośnie napięcie |
|
|
|
 |
tomeka

Model: Ford Fiesta Mk3`96
Wersja: Classic
Silnik: 1.1/50KM
Wiek: 48 Dołączył: 29 Wrz 2005 Posty: 48
|
Wysłany: 7 Sty 2006, 21:17
|
|
|
mechanik napisał/a: | są trzy przewody jeden (-) drugi (+) a trzeci to jest ten co rośnie napięcie |
wielkie dzieki to jest to co mnie interesowało.
jeszcze tylko ktory kolor to + - itd.
pewnie czerwony +
czarny minus
dzieki papa |
|
|
|
 |
stacho35
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: C
Silnik: 1.1i/50KM
Dołączył: 29 Kwi 2005 Posty: 70 Skąd: Osiek
|
Wysłany: 8 Sty 2006, 00:10 Re: koniec zabawy
|
|
|
[quote="tomeka"]Po dwóch tygodniach szukania (krótkie podejścia bo zimno pod blokiem), w sobote zainstalowałem sie u ojca w garażu i po dokładniejszych oględzinach okazało sie ze nie było styku na kostce od czujnika położenia przepustnicy i uciekało powietrze na łączeniu wężyków do map sensora. Po przeczyszczeniu kostki i zaklejeniu taśmą izolacyją tego łączenia wszystkie problemy jak ręką odjąć.
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
No widzisz?I po co tyle krzyku?
sorry,żartuje,ale nie ma to jak własne doświadczeniach
Chociaż podobno lepiej uczyć się na cudzych błędach :lol: |
_________________ -------------------------
R 45 1,4 16V |
|
|
|
 |
|