[mk3] 1,4i, CFI, z 1991r, Silnik nie zapala :( |
Autor |
Wiadomość |
Janek_Wro
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.4i/71KM
Dołączył: 23 Paź 2018 Posty: 17 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 13:40 [mk3] 1,4i, CFI, z 1991r, Silnik nie zapala :(
|
|
|
Witajcie,
To mój pierwszy post na forum. I od razu prośba o poradę.
Moja wierna fiestunia odmówiła współpracy. Silnik nie daje się uruchomić.
Auto rocznik 1991, silnik 1,4i, CFI, monowtrysk, sterownik to EEC IV.
Próbuję babuleńkę zreanimować, jednak przyznam że słabo mi to idzie. Do tej pory bezawaryjna, poprzedniego dnia jeździłem nią bez problemu (głównie robię krótkie dystanse, 5-10km po mieście), kolejnego dnia już nie chciała wystartować spod domu.
Objawy:
- silnik nie odpala, po jednodniowym postoju.
- rozrusznik kręci żwawo,
- sprawdzone iskry są na wszystkich 4 świecach (zakładałem zapasową świecę na każdy z przewodów zapłonowych), przewody zapłonowe też OK,
- nawet wymieniłem świece na nowe, dla pewności
- przy wykręcaniu świec po próbach zapalania - świece są wilgotne, na nos czuć paliwem
- pompa paliwa chodzi ("na słuch", i jest napięcie na kostce pompy w odpowiednich momentach - 3 sekundy po włączeniu zapłonu, potem przestaje pracować, i ponownie zaczyna kiedy rozrusznik kręci wałem korbowym)
- przekaźniki "cykają" kiedy powinny. Zielony przekaźnik również, i puszcza po 5 sekundach od wyłączenia stacyjki.
- sprawdzony czujnik położenia wału (wymontowany, pomierzony na warsztacie, wkręcony z powrotem) czujnik jest indukcyjny, ma 260 om statycznie i napięcie się indukuje przy przesuwaniu przed nim stalowego przedmiotu
W końcu lekko podłamany tym wszystkim zabrałem się za sprawdzenie kodów błyskowych. Zmontowałem LEDa, rezystor, i wpiąłem się do czarnej 3pinowej kostki diagnostyki. Z mojej interpretacji wychodzi mi:
19
19
20 (separator?)
11
11
1
Dołączę filmik za moment, jeśliby ktoś mógł zweryfikować te mrugania.
[edit]
link do filmu z tymi moimi kodami błyskowymi
Czym jest ta 19?
Znalazłem na: http://thorssell.net/hbook/2digit.html
19 (O) No Vehicle Power (pins 37 + 57) or bad PCM
Czy te piny o których tam mowa (37 i 57), to na złączu modułu EEC? Rozkręcić to złącze i pomierzyć czy napięcie tam jest? Tam jest bardzo kiepski dostęp, EEC jest w nogach pasażera, z tyłu za schowkiem.
Czy ktoś dysponuje numeracją pinów tego złącza?
Czy ktoś wie czym jest ten PCM w "bad PCM"?
Z góry dzięki za jakiekolwiek rady, które pomogą mi zreanimować moją fiestunię
pozdrawiam
Janek |
|
|
|
 |
damianisko5
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.25i/75KM
Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 478 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 16:29
|
|
|
Jest w nim czujnik położenia wału ? to częsta przypadłość Fiest, nie wiem tylko, czy tych starszych też. |
|
|
|
 |
Janek_Wro
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.4i/71KM
Dołączył: 23 Paź 2018 Posty: 17 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 17:30
|
|
|
CPW jest, i jest sprawdzony, jak pisałem wcześniej. Przynajmniej sprawdzony na moją wiedzę i umiejętności.
Liczę na dalsze pomysły.
Z tego co w międzyczasie sam wydedukowałem, po lekturze forum, to jeszcze powinienem sprawdzić czy wtryskiwacz rozpyla czy aby nie leje strumieniem. Bo jeśli zalewa nadmiarem paliwa, to rozumiem że silnik nie odpali?
A ponieważ nie sprawdzałem wtryskiwacza nigdy wcześniej - to pytanie czy wtryskiwacz jest widoczny po zdjęciu pokrywy filtra powietrza, czy trzeba coś więcej jeszcze demontować?
Może to oczywiste pytania, ale nie miałem wcześniej potrzeby grzebać dogłębnie przy samym silniku.
Autko było do tej pory niezawodne, przynajmniej pod względem silnika.
Przy silniku wymieniałem tylko rozrząd pasek, i pompę wody. Własnoręcznie, wraz z udziałem drugiego Janka, którego z tego miejsca pozdrawiam
--
pozdrawiam
Janek |
|
|
|
 |
Mały
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i8V/130KM
Imię: Michał
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2014 Posty: 535 Skąd: Witkowice
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 18:08
|
|
|
http://www.fiestaklubpols...5a0fe98337f4426
Zaczął bym od sprawdzenia kompresji może jak iskra jest paliwo podaje... może nie ma ciśnienia na garach |
_________________ Bóg dał nam nogi abyśmy doszli tam, gdzie nie dojedziemy na glebie:) |
Ostatnio zmieniony przez Mały 23 Paź 2018, 21:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
FIESTA Moondust
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Futura
Silnik: 1.4i/75KM
Imię: Mateusz
Dołączył: 11 Lip 2018 Posty: 279 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 19:12
|
|
|
A sprawdzałeś CPP (Czujnik Położenia Przepustnicy)??? |
|
|
|
 |
Mały
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i8V/130KM
Imię: Michał
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2014 Posty: 535 Skąd: Witkowice
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 20:12
|
|
|
Z uwalonym cpp i tak by zapalil:-) |
_________________ Bóg dał nam nogi abyśmy doszli tam, gdzie nie dojedziemy na glebie:) |
|
|
|
 |
FIESTA Moondust
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Futura
Silnik: 1.4i/75KM
Imię: Mateusz
Dołączył: 11 Lip 2018 Posty: 279 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 20:23
|
|
|
No też tak patrzę teraz że w zasadzie by odpalił.Maniana zaczęła by się po odpaleniu po dodaniu gazu itp. |
|
|
|
 |
FIESTA Moondust
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Futura
Silnik: 1.4i/75KM
Imię: Mateusz
Dołączył: 11 Lip 2018 Posty: 279 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 20:43
|
|
|
Może faktycznie ciśnienie paliwa jest za małe.Hmm też mam drugą Fiestę z tym silnikiem ale takiego objawu nigdy nie miałem.Jedyne co jej dolega czasami to gdy jest ciepło a tym bardziej ciepło i wilgotno to silnik jakby miał kilka koni mechanicznych mniej.Domniemam że to może być przez czujnik zasysanego powietrza.Ale tu to ciekawy przypadek... |
|
|
|
 |
Mały
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i8V/130KM
Imię: Michał
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2014 Posty: 535 Skąd: Witkowice
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 21:02
|
|
|
Chodziło mi o ciśnienie na cylindrach, nie ciśnienie paliwa. Czujnik zasysyanego powietrza raczej odpada mi się wydaje. Ja bym sprawdził kompresje najpierw. Jesli dobrze sprawdzilem kod 19 to jest pamięć dynamiczna lub jej obwód, zakończyć i ponowić proces samodiagnostyki. Jeżeli kod powtórzy się, sprawdzić obwód urządzenia sterującego... chyba chodzi o kompa. |
_________________ Bóg dał nam nogi abyśmy doszli tam, gdzie nie dojedziemy na glebie:) |
|
|
|
 |
FIESTA Moondust
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Futura
Silnik: 1.4i/75KM
Imię: Mateusz
Dołączył: 11 Lip 2018 Posty: 279 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23 Paź 2018, 22:18
|
|
|
No można i sprawdzić ciśnienie na cylindrach dla pewności.Odnośnie ciśnienia paliwa to miałem dawno temu taki przypadek że pompa padała i słychać było że działa lecz już był jej kres i słabo paliwo podawała.I też właśnie nie chciała zapalić.Nie zdążyłem zmierzyć ciśnienia wtedy bo szybko wyzionęła ducha. I tak samo jeździłem w przeddzień normalnie i nic tego nie zwiastowało.Więc i tu można było pokusić się o pomiar. |
|
|
|
 |
Mały
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i8V/130KM
Imię: Michał
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2014 Posty: 535 Skąd: Witkowice
|
Wysłany: 24 Paź 2018, 06:52
|
|
|
No maszi rację |
_________________ Bóg dał nam nogi abyśmy doszli tam, gdzie nie dojedziemy na glebie:) |
|
|
|
 |
FIESTA Moondust
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Futura
Silnik: 1.4i/75KM
Imię: Mateusz
Dołączył: 11 Lip 2018 Posty: 279 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 24 Paź 2018, 19:02
|
|
|
Janek_Wro, Daj znać gdy podejmiesz jakieś próby przy Fieście.My tu ciekawi co jest podwaliną problemu |
_________________ Obecna flota Fordów:
FORD FIESTA FUTURA 1.4 '94
FORD FIESTA FUTURA PRO 1.3 '96
FORD ESCORT MK6 1.4 CLX '94
 |
|
|
|
 |
Janek_Wro
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.4i/71KM
Dołączył: 23 Paź 2018 Posty: 17 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 24 Paź 2018, 22:58
|
|
|
Naturalnie że dam znać o postępach. A dziś musiałem sobie przerwę zrobić z racji pogody, strasznie na dworze gwiździ, aż łeb urywa.
Przy okazji wyciągnąłem akumulator do podładowania, niech będzie pełny do kolejnych prób. |
|
|
|
 |
FIESTA Moondust
Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Futura
Silnik: 1.4i/75KM
Imię: Mateusz
Dołączył: 11 Lip 2018 Posty: 279 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 24 Paź 2018, 23:10
|
|
|
No w Szczecinie też gwizda.Bez garażu to już ciężko coś pomajsterkować.W takim razie czekamy i trzymamy kciuki za korzystną aurę |
|
|
|
 |
damianisko5
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.25i/75KM
Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 478 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 25 Paź 2018, 08:01
|
|
|
Janek_Wro napisał/a: | strasznie na dworze gwiździ, aż łeb urywa.
Przy okazji wyciągnąłem akumulator do podładowania, niech będzie pełny do kolejnych prób. | U nas strasznie wieje na polu. Dobry pomysł z ładowaniem akku. |
|
|
|
 |
Janek_Wro
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.4i/71KM
Dołączył: 23 Paź 2018 Posty: 17 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Paź 2018, 09:48
|
|
|
Akku naładowany, pogoda się trochę uciszyła, ale jeszcze mżawka leci z nieba... czekam dalej na lepszą aurę.
A korzystając z czasu, póki co robię check-listę, żeby nie szukać chaotycznie.
Postudiowałem trochę ten manual, polecany na forum:
http://vk.com/doc-5002954...613b3cd81cf1c0b
Bardzo ładnie napisany, można sporo wiedzy zaczerpnąć.
Sporo obrazków, dobre dla kogoś, kto rozkręca bardziej skomplikowane wnętrzności pierwszy raz (bo dotychczas od lat nie było potrzeby, skoro wszystko chodziło
Właśnie oglądam CFi unit exploded view i czytam fragment fuel pressure check. strona126 u dołu - Wprawdzie nie napisali tego wprost, ale jakby wynika z tego że trzeba trójnikiem się wpiąć? Nie mam dedykowanego sprzętu do pomiaru. Czy wystarczy, jeśli wepnę się małym manometrem w odłączony przewód idący z pompy? Manual twierdzi że powinno być w okolicy 1atm.
I druga rzecz - nie mam manometru do pomiaru kompresji na cylindrach. Do warsztatu żadnego nie podjadę na pomiar, bo fiesta przecież nie odpala. Wprawdzie mam tu jakiś wolny manometr do 2MPa, z gwintem M20x1,5. Tyle że nie pożenię go nijak z gniazdem świecy, przejściówki brak :(
Póki co planuję posprawdzać wszystko to do czego mam sprzęt, i możliwości. Jak wyczerpię wszystkie te opcje, to będę sięgał dalej.
--
pozdrawiam
Janek |
|
|
|
 |
damianisko5
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.25i/75KM
Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 478 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 25 Paź 2018, 10:12
|
|
|
Tak nagle stracił kompresję? dziwne. Ale w takim razie działaj, jak sobie zaplanowałeś. |
|
|
|
 |
Janek_Wro
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.4i/71KM
Dołączył: 23 Paź 2018 Posty: 17 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Paź 2018, 10:27
|
|
|
damianisko5, ja też nie wierzę że utrata kompresji cylindrów ujawniłaby się w ten sposób, bez żadnych wstępnych objawów. A nie było żadnych. Żadnej utraty mocy, dławienia, nierównej pracy, czy gaśnięcia. Nic z tych rzeczy. Normalnie jeździłem dnia poprzedniego.
Natomiast sprawdzenie kompresji na cylindrach zaproponował Mały, zatem chyba nie bez powodu?
Liczę że bywalcy forum znają się lepiej ode mnie
--
pozdrawiam
Janek |
|
|
|
 |
Mały
Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i8V/130KM
Imię: Michał
Wiek: 33 Dołączył: 09 Wrz 2014 Posty: 535 Skąd: Witkowice
|
Wysłany: 25 Paź 2018, 10:37
|
|
|
U mnie w sc nagle z dnia na dzien dmuchnelo uszczelke pod glowica samo od siebie i tez nie chcial palic. Okazalo sie ze nie bylo uszczelki miedzy 2 a 3 garem. Skoro iskre masz paliwo dochodzi to sprawdzaj kompresje, jesli bedzie ok to będziemy myslec dalej. Plynu chłodniczego nie ubywa? |
_________________ Bóg dał nam nogi abyśmy doszli tam, gdzie nie dojedziemy na glebie:) |
|
|
|
 |
Janek_Wro
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: CLX
Silnik: 1.4i/71KM
Dołączył: 23 Paź 2018 Posty: 17 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 25 Paź 2018, 10:43
|
|
|
Jeszcze przypomniało mi się zdarzenie sprzed 3-4 lat. Podobnie jak teraz, była jesień, początek zawieruchy, deszczów, mrozu, i też nie odpalił z dnia na dzień. Wtedy zaobserwowałem że coś kapie w okolicy schowka w nogach pasażera. Były pojedyncze krople na gumowej wycieraczce na podłodze. Puszka od ECU była jakaś wilgotna. Nie wyglądało na zalanie, raczej wilgoć z kondensacji.
Wówczas, nie sprawdzając już niczego innego, w pierwszej kolejności odmontowałem ECU, do domu na suszenie i czyszczenie. Otwarcie "puszki", mycie płytki izopropanolem, i potem go suszarką do włosów. Po wkręceniu w auto, ruszył od pierwszego pokręcenia stacyjką. Może to było to, może miałem fuksa
Licząc na "powtórkę z rozrywki", teraz powtórzyłem procedurę suszenia ECU (lecz tym razem bez mycia izopropanolem), nie pomogło. Ponoć porzekadło mówi, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej wody
Trochę dolega brak autka, ale dzięki temu mam okazję na poszerzenie wiedzy.
A jak to mawia moja żonka - nic się nie dzieje bez przyczyny. Może fiestka nie chce ruszyć, żebym uniknął wypadku, który być może czyhałby na mnie w tym czasie?
Pozdrawiam żonkę
--
pozdrwiam
Janek |
|
|
|
 |
|