Przesunięty przez: van 22 Cze 2014, 14:20 |
Przegrzewanie sie silnika mk2 |
Autor |
Wiadomość |
Rafal [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 00:43 Przegrzewanie sie silnika mk2
|
|
|
Witam!
Mam nastepujace pytanko Od kad kupilem swoja fieste mam problem z chlodzeniem silnika. Mianowicie odpalam autko przejade kilka km. i jak silnik sie mocniej nagrzeje wlacza sie wentylator i non stop chlodzi (nie wylacza sie sam)a temperatura nie spada przez jakis czas utrzymuje sie na stalym poziomie (przez okolo 5-10min) a nastepnie dalej rosnie (wiatrak w ciaz chodzi) ostatnio po przejechaniu 30-40km wskazowka znajdywala sie ulamek milimetra od czerwonego pola nie wiem o co tu chodzi.
Wczesniej wiatrak w ogole sie nie wlaczal wiec wymienilem czujnik i teraz dziala tylko ze nie daje to zadnego efektu (nie spada temeratura) dzis wymienilem termostat i rowniez to nic nie dalo.
Do glowy przychodza mi jeszcze dwa pomysly:
1. mozliwe ze jest osad z kamienia w kanalikach w silniku i ciecz wolniej plynie (wiec jutro chce wlac odkamieniacz i sprawdzic czy to cos da.
2. Pompa co prawda pompuje bo ciecz przelewa sie w uzupelniaczuale moze ma za niskie cisnienie. Co prawda nie tryska jak z fontanny ale zawsze cos sie przelewa na wolnych obrotach tylko leci jak krew z nosa ale na gazie dosc dobrze sie rpzelewa wiec mam nadzieje ze nie bede musial pompy wymieniac
Moze ktos ma jakis inny pomysl i zna przyczyne przegrzewania sie silnika.
Bo ja juz nie mam zadnych pomyslow a na wymiane pompy nie mam narazie pieniedzy. |
|
|
|
 |
mikul [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 06:27 może zamknięty termostat
|
|
|
spróbój go na jakiś czas wywalić i będzie wiadomo albo masz zapowietrzony układ. |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 06:49
|
|
|
Wskazówka na desce to mało wiarygodny wskaźnik, wypadalo by (sparawdzonym termometrem) zmierzyć rzeczywistą tem silnika 1) na węzy od nagrszewnicy (przy właczonym grzaniu) i na wejsci do chłodnicy (przy włącoznym wentylatorze) |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 10:40
|
|
|
wyjmij sobie termostat i zobacz czy bedzie się przegrzewać . jeśli bedzie ok to problemem był termostat . Hm pompa wody nie ma możliwości zle działać no chyba ze sie zatarła albo leci z niej woda . |
|
|
|
 |
Rafal [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 14:47
|
|
|
Termostat wyjmowalem i nic to nie dawalo obecnie jerzdze bez termostatu i nie przynosi to zadnego efektu.
Z pompy nie kapie nigdzie jest szczelna i wydaje mi sie ze dziala bo jest przeplyw (ciecz przelewa sie w uzupelniaczu i w miare dodawania gazu zwieksza sie cisnienie) wydaje mi sie ze moze to cisnienie jest za male ale na wyzszych obrotach leci dos dobrze prawie jak z kranu. wiec skoro jest przeplyw to nie wiem o co chodzi. |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 15:21
|
|
|
Facet, jak bez termostatu ci się silnik grzeje to jest już bardzo poważna sprawa... |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Rafal [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 17:18
|
|
|
Domyslam sie ze to moze byc powazna sprawa ale mam nadzieje ze uda sie to jeszcze jakims malym kosztem naprawic. Wlasnie wrocilem ze sklepu i walczyl z odkamieniaczem moze to cos pomoze. Jak nie to nie wiem o co to moze chodzic |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 17:41
|
|
|
a nie myłeś ostatnio karczerem auta ?? albo na myjni bezdotykowej ?? bo tam te wiejskie cfaniaki walą strumieniem po chłodnicach a ze w naszych wynalazkach sa one bardzo delikatne to zazwyczaj traca wydajność . Powinno byc tak ze widzisz na przestrzal przez chłodnice . |
|
|
|
 |
coccolino [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 19:04
|
|
|
Podobno od niewłaściwych (do danego modelu) świec silnik może się przegrzewać.
Jak dla mnie to wygląda na zakamienioną chłodnicę. Może pasek klinowy napędzający pompę się ślizga (nie wiem jak jest w tym modelu i czy to wogóle możliwe)? |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 20:36
|
|
|
a generalnie kolega podsuwa dobry trop !! co jest z zapłonem jak jest zły kat wyprzedzenia zapłonu silnik sie potfornie grzeje . jak auto sie zachowuje dobrze chodzi ?? |
|
|
|
 |
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM


Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 21:23
|
|
|
albo mamy dziurę ( otwór nietechnologiczny ) mięczy komorą spalania a kanałem wodnym - czyli po prosty we wredny sposób poleciała uszczelka . |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
 |
mikul [Usunięty]
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 23:15
|
|
|
A czy nagrzewnica u Ciebie grzeje? |
|
|
|
 |
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM


Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 22 Cze 2005, 23:35
|
|
|
mikul napisał/a: | A czy nagrzewnica u Ciebie grzeje? |
dobre pytanie i w sumie elementarne . od tego trzeba było zacząć |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
 |
Rafal [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Cze 2005, 00:23
|
|
|
tak mylem ostatnio karszerem autko i mozliwe ze dostalo po chlodnicy (jutro sprawdze w jakim jest stanie) Ale chlodnica wydaje sie oki bo jezeli zgasze nagrzane autko i na wlaczonym zaplonie wiatrak chwiule pochodzi i odpale je ponownie to temperatura spdnie. jednakze jutro sprawdze chlodnice/
Nagrzewnica grzeje bardzo ladnie dzis np. sprawdZalem jak autko sie zachowuje gdy wlaczone jest ogrzewanie na full i wtedy autko sie nie grzeje tak jak by nagrzewnica oddawala nadmierne cieplo nawet wiatrak sie nie wlaczy przy dzialajacym ogrzewaniu jednakrze gdy je wylacze temperatura rosnie i wlacza sie wiatrak ktory i tak nic nie daje.
Co do zaplonu to nie wiem ale autko zbiera sie stosunkowo dobrze, rowno pali - jednakrze jak rano odpale go na ssaniu i autko minimalnie sie nagrze (wskazowka nawet nie jest w polowie niebieskiego pola) to traci moc i nie chce jechac ale gdy ssanie zostanie wylaczone to normalnie jedzie tak wiec ssanie zalaczam w dobra pogode na minutke i pozniej je wylaczam.
Co do swiec to nie wymienialem ich od kad kupielm autko wiec nie wiem jakie sa ale czy to moglaby byc przyczyna wydan mi sie ze nie bardzo (autko sprawuje sie dobrze wiec to chyba nie to)
Dzieki ze rady i jezeli jeszcze ktos ma jakis pomysl to prosze o info. |
|
|
|
 |
Ghost [Usunięty]
|
Wysłany: 23 Cze 2005, 10:57
|
|
|
Sprawdź w którą stronę wentylator dmucha powietrze na chłodnicę, kiedyś mechanik źle mi podłączył i też się zaczeła dziwnie grzać. |
|
|
|
 |
Rafal [Usunięty]
|
Wysłany: 24 Cze 2005, 00:15
|
|
|
Sznowni Panstwo
Udalo mi sie usunac usterke )))
Mianowic dzis znowu wjechalem na podworko by walczyc z chlodzeniem silnika i przez przypadek potarlem reka o chlodnice w ktorej tkwil caly problem. Blaszki majace dzialac jak radiator rozsypaly sie w drobny mak wystarczylo lekkie dotkniecie i juz sie kruszyly.
Wiec juz wiedzialem ze cala sprawa z chlodzeniem byla wina chlodnicy.
Jako ze jeszcze nie pozbylem sie poprzedniego rozwalonego opla ascony postanowilem przelozyc chlodnice co prawda od opla jest o ponad pol razy wieksza (prawie jeszcze raz taka) niz w fiescie ale jakos udalo mi sie ja wcisnac wiatraczek zostal oryginalny co prawda musalem jeszcze z opla wyciac kawalem werza gdyz odwory w chodnicy opla sa z innej strony ale dalem rade i teraz chlodzenie jest super (az za super) gdyz po autko wie duzo wolniej grzeje i utrzymuje temperature ponizej polowy (niwiele nizej) ale w karzydm bardz razje juz wszystko dziala
Blizej jesieni postaram sie kupic chlodnice od fiesty i zainstalowac ja zamiast oploskiej.
SERDECZNE DZIKI ZA RADY JAKIE MI DAWALISCIE NAPEWNO COS MI SIE NA PRZYSZLOSC PRZYDA. JESZCZE RAZ WIELKIE DZIELI.
POZDRO RAFAL |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 24 Cze 2005, 00:58
|
|
|
hm to dobrze ci sie utrzymuje w miare . Powinna być nominalnie wskazówka nieco mniej niż pół . HM z tymi chłodnicami juz tak jest dlatego pisałem ze często gina od myjek ciśnieniowych bo wtedy woda wyrywa całe magistrale . Sam miałem taki przypadek na szczeście tylko pół chłodnicy zgineło hehe i tak uratowałem ta chłodnice dwa ostre gwoździe i zrobiłem nówke . musiałem dorobic jedynie 10 cm blaszki bo kawałka brakowało . tyle roboty i i tak po 3 miesiącach chłodnica zgineła w stłuczce. |
|
|
|
 |
|