
|
1.8 TDDI kręci ale nie odpala |
Autor |
Wiadomość |
Jędruś
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Ghia
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Jędrek
Wiek: 26 Dołączył: 24 Lip 2015 Posty: 28 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 6 Lut 2018, 18:14 1.8 TDDI kręci ale nie odpala
|
|
|
A więc tak, wczoraj kupiłem Fiestę z 2001r z 75 konnym tddi, wczoraj w sumie do niczego zastrzeżeń nie miałem, przyjechałem do domu prawie 40km, gasiłem i odpalałem parę razy bo po drodze zajeżdżałem w parę miejsc. Wróciłem i zostawiłem, w nocy było ok. -4*C, teraz koło 16 gdy miałem potrzebę pojechać pierwszy raz, około -2 więc raczej dalej nic konkretnego. Na samym początku świeciły się kontrolki, radio, światła (tylko postojówki mi się świecą) ale po przekręceniu kluczyka w celu rozruchu - nic się nie działo, kaplica, nie było słychać nawet próby działania rozrusznika.
Po jakichś 40 minutach wróciłem z powrotem, znów podgrzałem parę razy (świece żarowe były wymieniane 23.09.17) i nagle zaczęła kręcić, lecz zaskoczyć nie chciała.
Tyle co pod domem byłem wstanie zrobić to no co, odłączyć podłączyć klemy, sprawdzić akumulator: 12.44V
Może to być przyczyna np immobilizera? Że nie tyle co odcina sam prąd, a paliwo? Czy może jakieś frajerskie paliwo, w zbiorniku było niecałe 10 litrów, ja dotankowałem jakieś groszowe sprawy, chyba z 30zł na tym Circle, na dystrybutorze było napisane, że do 3 czy 4% dalej. Ktoś coś ma jakieś pomysły? |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 6 Lut 2018, 22:55
|
|
|
Jak masz minus, zwłaszcza duży (a wczoraj/dziś bywało miejscami minus "naście" stopni), to spodziewaj się problemów. Stary filtr paliwa, kijowe paliwo, mało paliwa - wszystko może mieć wpływ.
Generalnie rozrusznik powinien kręcić, a jak masz gdzieś problem w temacie ropy, to najwyżej nie odpali, a u Ciebie to była głucha cisza. Może rozrusznik klęka? Ciężko powiedzieć.
Spróbuj toto odpalić, dolej ropy pod korek, wymień filtr paliwa, odpowietrz. Jeśli to nic poważnego, to problem z zapalaniem minie (mowa o kręcącym rozruszniku). |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
Jędruś
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Ghia
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Jędrek
Wiek: 26 Dołączył: 24 Lip 2015 Posty: 28 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 6 Lut 2018, 23:18
|
|
|
Dzisiaj też wyjąłem z jednego kluczyka ten taki czopek z immobilizera, zdjąłem tą pętlę co jest wokół stacyjki i trzymając ręką ten czopek w pętli nie było już mowy o głuchej ciszy, co prawda kręcił jakby bez końca, ale no przynajmniej coś się odzywał. |
|
|
|
 |
Puff
Forumowy Maruda

Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 38 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5740 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 6 Lut 2018, 23:20
|
|
|
Nie powinieneś tak kręcić długo, bo możesz pompę zatrzeć. Weź się za filtr i dolej paliwa. Chyba że chcesz niedługo dokładać może nawet drugie tyle za naprawę pompy, coś dał za auto. |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
 |
Jędruś
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Ghia
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Jędrek
Wiek: 26 Dołączył: 24 Lip 2015 Posty: 28 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 6 Lut 2018, 23:23
|
|
|
Nie no na tyle myślę bezpiecznie z głową to robiłem bo sam przez każdą chwilę takiego bezsensownego kręcenia myślałem o pompie v: |
|
|
|
 |
Jędruś
Model: Ford Fiesta Mk5`01
Wersja: Ghia
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Jędrek
Wiek: 26 Dołączył: 24 Lip 2015 Posty: 28 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 9 Lut 2018, 18:41
|
|
|
Dobra, podładowałem akumulator i dziś rano gdy jechałem do szkoły na 9tą - odpalił, miał jakiś tam mały problem, ale no stał od poniedziałku przez non stop od -1 do -9 stopni, więc idzie to wybaczyć. Natomiast gdy wracałem ze szkoły odpalił już normalnie bez problemu. Noo, prawie... Po przekręceniu kluczyka niestety jest kaplica, chyba, że w tą pętle od immobilizera wsadze tą pastylkę z kluczyka od immo, lub chociażby drugi kluczyk tak jak robiłem to rano i po szkole. Po czyjej stronie to może leżeć wina? Pętli, pastylki z kluczyka, czegoś innego w samochodzie? Ktoś jakieś pomysły? |
|
|
|
 |
dirty.73
Model: Ford Fiesta Mk6`08
Wersja: Inna
Silnik: 1.4i16V/80KM
Dołączył: 21 Lut 2017 Posty: 139 Skąd: Lubań
|
Wysłany: 9 Lut 2018, 19:11
|
|
|
a myślałeś o kostce stacyjki?jak nie odpala,to daj kluczyk w pozycje ,jak do odpalania,do samego końca i w tej pozycji poruszaj nim na boki,góra dół(ale trzymaj cały czas jakbyś odpalał) |
_________________ dziadkowozy.com |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|