[Pspkowiec]

Cze¶æ od niedawna cos mi stuka w kole od strony kierowcy. Jaki¶ czas temu wymieni³em sprê¿yny, ³±czniki stabilizatora i koñcówki dr±¿ka kierowniczego. Do jakiego mechanika najlepiej udaæ siê z tak± usterk±. Czy moze jechaæ na stacjê diagnostyczn±? Kto lepiej pomoze mi ustaliæ co jest przyczyn± tego?

[Huk]

@Pspkowiec:

Opcja 1: Czy np. jest tak ¿e na prostej drodze nic nie s³ychaæ a podczas skrêcania na biegu jest "³up, ³up, ³up" jakby kto¶ m³otkiem w gumê napierdziela³ ? Je¶li tak to najpewniej przegub do wymiany - mia³em to w Saxo, na prostej drodze ¿adnych odg³osów, a podczas skrêcania w prawo, wali³o z lewego nadkola.

Je¶li wygl±da to mniej wiêcej jak opisa³em wy¿ej to sprawd¼ sobie czy nie spad³ ci "but" z przegubu, albo czy z niego nie cieknie - mówi±c "but" mam na my¶li to:

http://www.aldar-czesci.pl/zdjecia/smal/1636_1.jpg

Wydaje mi siê ¿e jak skrêcisz ko³a max w lewo/prawo to przegub widaæ (w Saxo przynajmniej widzê, ale w Fie¶cie chyba tak samo), a najlepiej na podno¶nik - wtedy pewno¶æ 100%

Je¿eli oka¿e siê ¿e to to, a dzieje siê tak od niedawna to mo¿e masz jeszcze szansê unikn±æ kosztownej wymiany tylko trzeba jechaæ do warsztatu który podejmie siê wyczyszczenia przegubu do zera, da nowy smar i za³o¿y nowego "buta". Koszt tej gumy w przypadku Saxo to zdaje siê 50 z³ za sztukê - w porównaniu do 700 z³ które da³em za ca³o¶æ (wymienia³em od razu prawy i lewy przegub) to nawet z robocizn± powinny wyj¶æ "grosze"

Opcja 2: Koñcz±ce siê ³o¿ysko - ale to raczej nie tyle puka co bardziej "syczy, piszczy, buczy", ³o¿ysko zwykle s³ychaæ niezale¿nie od tego czy kierowca skrêcona czy nie i buczenie wzmaga siê wraz ze wzrostem szybko¶ci.

EDIT:
Co do tego gdzie pojechaæ - poszukaj mechanika z dobr± opini± w swoich okolicach i tam siê przejed¼, rodzaj nie ma znaczenia - jak siê cz³owiek zna to dojdzie szybko o co kaman, a jak nie to ¿adne maszyny diagnostyczne mu nie pomog± (niestety tych drugich jest znacznie wiêcej na rynku ). Najlepiej spróbowaæ zdiagnozowaæ samemu o ile to mo¿liwe, bo z tego co zauwa¿y³em jak robili¶my Saxo, jakim¶ wielkim zapa³em do diagnozowania "stukania w zawieszeniu" nie pa³a³ ¿aden warsztat... nawet tam gdzie finalnie wymienili¶my przeguby, pocz±tkowo nie widzieli problemu - dopiero jak siê upar³em ¿e maj± lukn±æ i najwy¿ej policzyæ za diagnozê to z niechêci±, ale powiedzieli ¿e lukn±... 2h pó¼niej telefon w stylu" Eee no wie pan, mia³ pan racjê przegub do wymiany"... a to warsztat posiadaj±cy dobr± renomê.

Pozdrawiam.