Mam problem otóż co jakiś czas czułem spaleniznę tak jak by oleju z silnika myślałem że gdzieś się wypala a silnik ale to chyba nie to Tymczasem dziś po krótkim odcinku 15 km poszedł dym zza silnika myślałem ze się zapali :/
Nic tam nie jest obrzygane nie cieknie Może to być uszkodzona sonda lamba ? i ten dym to nadmierna ilość spalin ? Czy coś innego
Dziwi mnie to ze kilka dni temu zroibiłem trasę 150 km i nic nawet nie było czuć
Coś mi się wydaje ze za ostro dostała 150 km/h z budzika nie schodziło Temperatura silnika w normie plyny też oleju nie bierze
Co może być
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.