Przesunięty przez: szynszyl 26 Mar 2014, 17:53 |
[MK4] 1.8D nie odpala po 2 tygodniach postoju. |
Autor |
Wiadomość |
HP.Baxxter
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Limousine
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 103 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 23 Lis 2012, 18:31 [MK4] 1.8D nie odpala po 2 tygodniach postoju.
|
|
|
Witam, jestem od miesiąca posiadaczem fiesty MKIV 1.8D z 1996, a co za tym idzie od dziś użytkownikiem tego forum.
Niestety jak narazie, jestem nieszczęśliwym posiadaczem. Proszę więc o wyrozumiałość, jeżeli podobny temat kiedyś miał miejsce.
Problem mój polega na tym, że moja fiesta nie chce odpalić po 2 tygodniach stania.
Kupiona została ok miesiąca temu. Od samego początku, były problemy żeby ją odpalić, mimo że nie było do tej pory jakoś strasznie zimno. Gdy go kupowałem, odpalił bez problemu, gdyż albo był ciągle użytkowany albo został specjalnie dla mnie "przygotowany" przed moim przyjazdem żeby odpalił:(. Fiesta odpalała powiedzmy za tym drugim razem, podgrzewając go po 3 razy przed odpaleniem. Trząsł się przy odpalaniu, kurzył ale jakoś ruszał. Samochód zostawiłem na 2 tygodnie. Teraz nie jestem w stanie go odpalić. Akumulator naładowałem na maksa i nic. Drugi raz naładowałem na maksa i nic. Przez chwile ledwo pokręci i podrży, a potem koniec. Nie ma sposobu na gnojka. Być może jest to wina starego akumulatora (62Ah, po naładowaniu ma 12,7V) który już nie ma siły kręcić. Proszę o pomoc, jak zdiagnozować co jest nie tak, oraz jak postawić go na nogi. Może jakoś samostartem. Jestem amatorem w tych sprawach, a nie chciałbym czegoś rozwalić. Fiesta na zainstalowaną pompkę zwiększającą dopływ paliwa, która też nic nie daje. Pozdrawiam i z góry dziękuję;) |
Ostatnio zmieniony przez trzeci 24 Lis 2012, 11:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 23 Lis 2012, 21:17
|
|
|
Jeśli kręcić próbujesz, a słyszysz jedynie jak rozrusznik ledwo silnikiem kręci, to bierz się za akumulator. Ale jeśli długo go kręcisz (5-10 sekund, kilka razy z rzędu), a silnik nie umie zagadać, to problem nie jest w części "startującej", a w tym, że brakuje paliwa (są i inne, skrajne opcje, ale o tym później).
Klekot to nie benzyniak - do działania potrzebuje powietrza i paliwa... i praktycznie nic poza tym. Jak nie masz w dolocie szmaty albo innego kota, to znaczy że nie dochodzi paliwo. Tematów z zapowietrzającym się układem jest na forum mnóstwo - zacząłbym od przejrzenia tychże. Jest jeszcze możliwość, że zaworek blokujący niechętnie się otwiera, ale to raczej nie jest zbyt częsty przypadek...
Z zupełnie innej beczki - możesz mieć taką kompresję na garach, że auto nie potrafi odpalić... ale wtedy to już mi Cię żal, bo gnojownik z niską komprechą to w zasadzie kandydat na remont lub do wymiany jednostki napędowej. Ale póki co nie ma powodu by straszyć na zapas. Wiesz od czego zacząć i tego na razie się trzymaj |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
HP.Baxxter
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Limousine
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 103 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 23 Lis 2012, 21:37
|
|
|
Jest właśnie tak, że po naładowaniu aku i pierwszej próbie odpalenia, akumulator ledwo zabuja silnikiem przez chwile i pada że nawet drgań prawie nie ma. Przy drugim razie i następnych jest coraz gorzej, czyli słychać tylko ledwo charakterystyczne "miałczenie" i zero bujania. Paliwo jeszcze jest. Ostatni raz było tankowane na statoilu i dodany został uszlachetniacz K2 przeciwko wytrąceniu się parafiny.
Czyli krótko mówiąc... Jeżeli zaopatrze się w przewody rozruchowe i z innego samochodu zapożyczę prądu, po czym moja padaka po trudach odpali, to wina jest po stronie akumulatora. Tak? |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 23 Lis 2012, 22:32
|
|
|
Jak aku padł, to możesz podpiąć kable, podłączyć aku z innego auta albo na pych go wziąć jak masz większą górkę, albo na linkę |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
Grax
Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Courier
Silnik: 2.0 16V
Imię: Mariusz
Wiek: 40 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 359 Skąd: Gloskow
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 04:22
|
|
|
Wyczyść klemy do żywego ..... Sprawdz czy paliwo nie cofa sie . A jak samostart chcesz użyć to koniecznie przeczytaj czy nadałe sie do diesla . Najlepiej to taki co zawiera eter . Z tego co piszesz to masz akumulator do wymiany. Ile ma uderzenia ? |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 06:57
|
|
|
Zacznij od podmiany akumulatora - żadne kable rozruchowe, albo swój wsadź do innego diesla, albo z innego diesla (lub nawęd benzyny, ale żeby nie był 35ah) wsadź do siebie pewniaka,,, i nie grzej 10 tysięcy razy świec, tylko, zapłon, gaśnie kontrolka od grzania i kręcisz,,, i ma kręcić a nie ledwo brukać, tak jak Pufcio pisze,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
HP.Baxxter
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Limousine
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 103 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 10:04
|
|
|
Do odpalenia użyję drugiego samochodu, bo nie mam możliwości zabrać aku z innego diesla. Na górce stoi, ale staczać go nie będę, bo jak nie odpali to sie znajdzie na samym dole ulicy i koniec. Pozostają przewody rozruchowe i jechane. Tu widze kolega Grax pyta ile ma uderzenia. Nie wiem dokładnie o co chodzi
A jeżeli będzie potrzeba wymiany akumulatora, to jakiej wielkości najlepiej? Żeby nie był za mały, ale też żeby był normalnie ładowany a nie do połowy. Tu na allegro http://allegro.pl/akumula...2787436946.html znalazłem coś od siebie z Bydgoszczy. Pojemność pewnie by była dobra, ale nie wiem czy sam akumulator nie jest jakimś badziewiem. |
|
|
|
|
Mateo
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Flair
Silnik: 1.8D/60KM
Wiek: 34 Dołączył: 06 Gru 2011 Posty: 10 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 11:21
|
|
|
Kupowałem rok temu aku, i dobierałem katalogowo : Akumulator Centra Futura 12V 60Ah 600A - 3 lata gwarancji samoobsługowy 295 pln . i taki bym ci polecił . W tym autku musisz mieć pewny i dobry akumulator |
|
|
|
|
HP.Baxxter
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Limousine
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 103 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 11:46
|
|
|
A należy się sugerować pojemnością czy prądem rozruchu? |
|
|
|
|
Jaszczur
Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 1090 Skąd: SD (Dąbrowa G)
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 11:53
|
|
|
Najważniejszy jest prąd rozruchu. Im więcej "A" tym lepiej. Takie 600A to tak prawie dobrze.
W dużym uproszczeniu - im więcej Ah tym dłużej możesz kręcić, a im więcej "A", tym więcej z siebie podczas tego kręcenia akumulator może dać.
U siebie w Escorcie mam 720A, i jest dobrze. Ale myślę o jeszcze mocniejszym - tyle że w takiej sytuacji tylko w bagażniku.
Druga sprawa - do sprawdzenia świece żarowe. Skoro już są takie problemy z rozruchem, to im zimniej tym będzie gorzej. |
_________________ wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć |
|
|
|
|
HP.Baxxter
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Limousine
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 103 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 19:22
|
|
|
Pożyczyłem kable, tylko niestety są one 120A
Nie wiem, czy to coś da i czy czegoś nie pojaram tymi cieniutkimi przewodami.
Naładuje swój aku prostownikiem na maksa żeby pożyczany prąd był jak najmniejszy i wtedy użyje przewodów i drugiego samochodu do odpalenia. Nie wiem czy dobrze myślę. Może jakieś porady? |
|
|
|
|
Jaszczur
Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 1090 Skąd: SD (Dąbrowa G)
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 20:34
|
|
|
Nie odpalaj przy włączonym zapłonie w drugim wozie, bo możesz upalić alternator w aucie które pożycza Ci prądu. Pamiętaj że to diesel, i rozrusznik potrzebuje dużego prądu.
Kable - cóż, słabe, ale do wspomożenia rozruchu może dadzą radę.
Jeśli bardzo zależy Ci na tym by odpalił, to użyj plaka albo innego dezodorantu - ale z umiarem - podczas kręcenia niech ktoś zapoda trochę w dolot. Trzymaj silnik w tym momencie na rozruszniku, aż do odpalenia.
Jak już odpali raz, to potem będzie odpalał bez problemu przez kilka godzin - starczy by podjechać gdzieś, i wymienić akumulator/świece/co tam sobie zażyczysz. |
_________________ wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć |
|
|
|
|
HP.Baxxter
Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: Limousine
Silnik: 1.8D/60KM
Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 103 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 21:35
|
|
|
Z tym samostartem lub plakiem już myślałem, tylko nie wiem dokładnie gdzie psikać. Na prawo od akumulatora jest filtr powietrza do którego jest podłączona rura którą mogę bez problemu odłączyć, ale nie wiem dokładnie gdzie psiknąć. |
|
|
|
|
Jaszczur
Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 1090 Skąd: SD (Dąbrowa G)
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 21:46
|
|
|
To odłącz tą rurę, i psikaj w filtr... Ale jak pisałem - z umiarem i podczas kręcenia. |
_________________ wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć |
|
|
|
|
Davidstm1
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CLX
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 31 Dołączył: 02 Gru 2011 Posty: 55 Skąd: Sztum
|
Wysłany: 24 Lis 2012, 22:44
|
|
|
A z ładowaniem aku też nie przesadzaj bo możesz przeładować. O ile już tego nie zrobiłeś a skoro ledwo kręci to może i być padnięty akumulator. Sprawdź czy nie zrobił się pękaty na bokach. |
|
|
|
|
Stunt_Man
Niereformowalny
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Domi
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 1933 Skąd: \,,/
|
Wysłany: 25 Lis 2012, 11:01
|
|
|
Davidstm1 napisał/a: | A z ładowaniem aku też nie przesadzaj bo możesz przeładować. O ile już tego nie zrobiłeś a skoro ledwo kręci to może i być padnięty akumulator. Sprawdź czy nie zrobił się pękaty na bokach. |
|
|
|
|
|
Jaszczur
Model: Ford Fiesta Mk4`98
Wersja: CL
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: Marcin
Dołączył: 07 Lut 2011 Posty: 1090 Skąd: SD (Dąbrowa G)
|
Wysłany: 25 Lis 2012, 11:11
|
|
|
Davidstm1 napisał/a: | A z ładowaniem aku też nie przesadzaj bo możesz przeładować. |
A wiesz jak działa ładowanie w aucie? |
_________________ wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć |
|
|
|
|
Davidstm1
Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: CLX
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 31 Dołączył: 02 Gru 2011 Posty: 55 Skąd: Sztum
|
Wysłany: 25 Lis 2012, 12:43
|
|
|
Jaszczur napisał/a: | A wiesz jak działa ładowanie w aucie? |
Nie mam na myśli ładowania w aucie tylko prostownikiem w domu. |
|
|
|
|
DZONY
Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RS
Silnik: 1.8D/60KM
Imię: PAWEL
Wiek: 44 Dołączył: 09 Cze 2012 Posty: 11 Skąd: TRZEBIATÓW/OSLO
|
Wysłany: 25 Lis 2012, 12:53
|
|
|
ja u siebie w fiesce zwiększyłem aku i mam 74ah 800A i jest OK.Ja bym jeszcze jak ktoś wcześniej zauważył sprawdzić świece a nawet wymienić na nowe bo zima się zbliża to tym bardziej jest powód bo kupiłeś niedawno tą fiestke to niewiadomo kiedy poprzedni właściciel wymieniał i odrazu ci radze niekupuj tanich włoskich świec bo tylko będziesz wymieniać pojedynczo co jakiś czas,ja tak miałem aż do momentu kiedy mnie to zaczeło wkurzać i kupiłem komplet boscha 60zł za sztuke i mam już spokuj od 5 lat i jeszcze działają.Aku też bym wymienił.Jeszcze jedna sprawa ale może to niepowód tej awarjii ale sprawdz przekażnik świec bo może nie daje prądu na świece,ja miałem też taki problem a myślałem że ma wadliwe paliwo a co sie okazało przekażnik jak mu sie chciało raz dawał raz nie,u mnie wystarczyło go rozebrać i przeczyścić i działa juz bez problemu.To są moje spostrzeżenia jakie moge napisac będąc w podobnej sytuacjii.Pozdrawiam |
_________________ NO BASS NO FAN |
|
|
|
|
Puff
Forumowy Maruda
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37 Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 5737 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 25 Lis 2012, 13:07
|
|
|
Cytat: | Nie mam na myśli ładowania w aucie tylko prostownikiem w domu. |
Prostowniki mają to do siebie, że posiadają układ ograniczający maksymalne napięcie wyjściowe lub, w przypadku nowszych konstrukcji (tj. młodszych niż kilkanaście lat), ładują akumulator przy stałym napięciu.
Żeby aku przeładować, musiałbyś używać sprzętu sprzed 20-30 lat, gdzie są gałeczki do nastawy prądu ładowania - a wątpię, że takowy posiadasz |
_________________ "Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek pochłania jedynie
|
|
|
|
|
|