[MK4] Mycie komory silnika, co osłonić? |
Autor |
Wiadomość |
mastacrx

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: L
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Mateusz
Wiek: 39 Dołączył: 08 Cze 2011 Posty: 35 Skąd: Worthing UK
|
Wysłany: 25 Sie 2011, 20:50 [MK4] Mycie komory silnika, co osłonić?
|
|
|
Są jakieś newralgiczne punkty na które trzeba szczególnie uważać? Alternator? coś jeszcze? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Pawełos666
Model: Ford Fiesta Mk4`99
Wersja: Sport
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Ford BMW
Wiek: 38 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 1139 Skąd: BOSCH CS
|
Wysłany: 25 Sie 2011, 21:07
|
|
|
tak, punkt G
koleś ale się nad tym spusczasz, powiedz mi tak szczerze, po co Ci to?
umyj sobie gore silnika i dol tam gdzie jest uklad zaplonowy tzn świece, dekiel pokrywy zaworow. nie lej po kablach omijaj je bo w izolacje wchodzi wilgoc najlepiej to je zdjemij wymyj miejsca gdzie wkrecasz swiece i ida kable zaplonowe, to ma wplyw na trwalosc izolacji (robi sie pole i zbieraja sie czasteczki brudu, oleju na tych elementach) i nie lej po cewce zaplonowej, filtrze i omijaj wiazki, z takich myć to tylko korozja i utlenianie metali się robi - zlączki, styki... umyj sobie dol silnika i miejsca narazone na wycieki i pocenie sie silnika... reszte zostaw |
_________________ CVH 1.4 FU..'89
Profesjonalna pomoc w doborze świec i kabli zapłonowych, napisz gg 540570 - CVH, HCS / Endura, Zetec |
|
|
|
 |
mastacrx

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: L
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Mateusz
Wiek: 39 Dołączył: 08 Cze 2011 Posty: 35 Skąd: Worthing UK
|
Wysłany: 25 Sie 2011, 21:45
|
|
|
Komora jest bardzo czysta od nowości i czas ją ogarnąć. Wole żeby wyglądało to tak:
a nie tak jak obecnie:
 |
_________________
 |
|
|
|
 |
TomeX500

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Tomek
Wiek: 37 Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 466 Skąd: Opole
|
Wysłany: 25 Sie 2011, 22:58
|
|
|
Wow, jaki niemiły instruktaż tam wyżej...
Też lubię jak komora jest czysta i nie ma w tym nic złego, a mycie wodą pod ciśnieniem nie jest bardziej szkodliwe niż wielokrotne wjechanie w kałużę, czy jazda w zimie...
Wystarczy pamiętać, żeby nie lać po cewce, klemach aku, alternatorze. Po kablach (wiązce) można, ale bez przesady. Ja używałem preparatu w szprayu z firmy W5, jest tani i dość skuteczny. Używałem też psikacza PLAK, takie żółte i w sumie podobne działanie. Na niektórych piszą, żeby używać na zimnym silniku, ale wg mnie lepiej jak jest choć trochę ciepły, żeby woda szybciej odparowała. Psikasz, czekasz, lejesz myjką, czekasz/wycierasz. Żeby uzyskać efekt jak powyższy ecotec, to trza by jeszcze jakimś nabłyszczaczem do plastików przelecieć
Myłem już parę razy swój silnik, a także w fiacie CC. W blackfordzie tylko za jednym razem miałem sytuację, że po odczekaniu i odpaleniu tak jakby komp się zresetował |
_________________ Polerowanie i odnawianie części samochodowych i rowerowych.
XR2i RS1800: 0-96km/h - 7,46s |
|
|
|
 |
Miły

Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: 2.0/16V
Wiek: 39 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 2084 Skąd: Gostyń/PGS RFxx
|
Wysłany: 25 Sie 2011, 23:29
|
|
|
Pawełos666, lubisz mieć brudny silnik - nie udzielaj się i to jeszcze w taki sposób...
Naczytałem się trochę na różnych forach itp o myciu silnika żeby uważać na to, to to i tamto... Jednak ostatnio znajomy podjechał Roverem na myjnie bezdotykową, podniósł machę, umył silnik, zamknął, zapalił i odjechał - wiem od niego, że żadnych problemów nie miał po tym... Tak więc teoria a praktyka nie zawsze idzie w parze... |
_________________ Była Fiesta MK3 1.8D "Złomek"
Jest Opel Vectra B 2.0 16V "Czerwona Viki" |
|
|
|
 |
mastacrx

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: L
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Mateusz
Wiek: 39 Dołączył: 08 Cze 2011 Posty: 35 Skąd: Worthing UK
|
Wysłany: 26 Sie 2011, 08:00
|
|
|
Dokładnie, jeśli robi się to z głową to nic się nie stanie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Pawełos666
Model: Ford Fiesta Mk4`99
Wersja: Sport
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Ford BMW
Wiek: 38 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 1139 Skąd: BOSCH CS
|
Wysłany: 26 Sie 2011, 09:12
|
|
|
nie radze, bo wszystko sie utlenia... silnik wystarczy umyc raz na 5 lat i zabezpieczyc wszystko przed korozja i woda... oraz utlenianiem, jak nowe auto to można lać, ale jak ma juz trochę lat to nie lać po wszystkich kablach. sam silnik można umyć byle by odlczacyc wczesniej przewody, nie leje sie wody na wiazki elektryczne, przez takie cos my elektronicy samochodowi mamy potem wiecej pracy jak "coś się zepsuje", a okazuje się potem że kostki wszystkie w srodku są zielone... jesli czyscic silnik to i wiazki sa do tego specjalne preparat nie robi sie tego woda, chyba ze jest naprawde dobrze poizolowane lub silnik osloniete, tak samo lanie wody po kablach zaplonowych. w kablach robia sie mikro uszkodzenia i wilgoc trafia w izolacje kabli, izolacja stopniowo traci swoje parametry rezystancyjne a potem dochodzi do przebicia (mowie izolacji nie o rdzeniu, rdzeniowi sie nic nie stanie bo to wlokno weglowe). dlatego wazne zeby przy kablach umyc
owszem nie lubie czystego silnika dlatego mam na wszystkim warstwe antykorozyjna, a czyscilem 5 lat temu, po takim czyszczeniu radze Ci cala instalacje silnika i uklad zaplonowy potraktowac preparatami zabezpieczajacymi... karzdą kostkę po ktorej polales wode, sorry ale praw chemii nie oszukasz miedz sie ulenia, takze oprocz tego czyszczenia kup sobie preparaty do ochrony stykow, klem, zmywacze i pianki do gum i plastykow i po tych ostatnich nie laj chemii, bo zle na tym wyjdziesz
przepraszam za bledy pisze czasem na szybko i agresywne posty ale widzialem wiele instalacji zniszczonych przez mycie - tlenek miedzi wszedzie |
_________________ CVH 1.4 FU..'89
Profesjonalna pomoc w doborze świec i kabli zapłonowych, napisz gg 540570 - CVH, HCS / Endura, Zetec |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 26 Sie 2011, 09:21
|
|
|
Po każdej kałuży silnik jest mokry przynajmniej we fiestach,,, ja swój myje na stacji gdzie to dopuszczają, nic nie osłaniam, palę motor i myje gaszę jak wyschnie dopiero... nie pryskam centralnie w alternator oraz moduł zapłonowy (sprawna cewka jest odporna na wodę) |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
Pawełos666
Model: Ford Fiesta Mk4`99
Wersja: Sport
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Ford BMW
Wiek: 38 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 1139 Skąd: BOSCH CS
|
Wysłany: 26 Sie 2011, 10:09
|
|
|
tez tak robie na goracym wlasnie ale sam silnik oplukuje woda, a nie komore jak niektorzy co do alternatora to bym sie tak nie bal... on sie akurat nagrzeje i oszuszy i jak pracuje to sie dociera wiec tam sie nic nie osadzi
w starych fiestach jest tak mocna cewka zaplonowa ze jak poleje sie woda po kablach gdzies przy cewce to iskra spierdziela bokiem do nakblizszej masy nawet na sportowych kablach z mega grubą izolacją...musialem zalepic wszystkie zlaczki przy cewce silikonem. na co jeszcze uwazac we fiestach? na aparat zaplonowy - nie lejcie tam wody, 4 styki w kopulce na 5 szlak trafia, 1 srodkowy jest z innego materialu, w cewkach dis zlacza na terminale tez sa miedziane i nie lalbym tam wody i omijal kostke cewki |
_________________ CVH 1.4 FU..'89
Profesjonalna pomoc w doborze świec i kabli zapłonowych, napisz gg 540570 - CVH, HCS / Endura, Zetec |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 26 Sie 2011, 10:42
|
|
|
W silnikach gdzie aparat jest pionowo, można lutrami lać po kopułce wodę i nawet kropla nie wleci do środka - jest aparat jest oczywiście dobrze złożony i zadbany (co się rzadko zdarza) |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
mastacrx

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: L
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Mateusz
Wiek: 39 Dołączył: 08 Cze 2011 Posty: 35 Skąd: Worthing UK
|
Wysłany: 29 Sie 2011, 16:07
|
|
|
Idealnie nie jest( akumulator) ale i tak dużo lepiej niż było. Korek od wlewu oleju wypłowiał i rura od filtra powietrza. Mycie: Auto Glym Wheel Cleaner, Finish: Armorall Protectant Gloss Finish.
Przed:
Po:
 |
_________________
 |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 29 Sie 2011, 16:20
|
|
|
Jak rura Ci psuje efekt to ja potraktuj sprayem do konserwacji uszczelek, zresztą cała gume pod maską możesz tak nabłyszczyć,,, akusa wilgotną szmatkę ręcznie i po sprawie,,, dla połysku jak wyżej,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
mastacrx

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: L
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Mateusz
Wiek: 39 Dołączył: 08 Cze 2011 Posty: 35 Skąd: Worthing UK
|
Wysłany: 29 Sie 2011, 16:34
|
|
|
Zmotam jakiś lepszy produkt i się z tym pobawię jeszcze |
_________________
 |
|
|
|
 |
TomeX500

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Tomek
Wiek: 37 Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 466 Skąd: Opole
|
|
|
|
 |
mastacrx

Model: Ford Fiesta Mk4`96
Wersja: L
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Mateusz
Wiek: 39 Dołączył: 08 Cze 2011 Posty: 35 Skąd: Worthing UK
|
Wysłany: 29 Sie 2011, 18:36
|
|
|
Spoko spoko, chłopaki z tego forum: http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php powiedzieli, że spokojnie mogę lecieć z tym środkiem bo jest zasadą, a nie kwasem ale tak wyszło to trudno. To auto do eksperymentów więc mi nie żal... |
_________________
 |
|
|
|
 |
TomeX500

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Tomek
Wiek: 37 Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 466 Skąd: Opole
|
|
|
|
 |
|