Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Tagi tematu: Brak tagów.

[MK3] Rozmiar głośnikow i moc radia.
Autor Wiadomość
daro_zory 

Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 117
Skąd: Żory
Wysłany: 18 Sie 2009, 14:13   [MK3] Rozmiar głośnikow i moc radia.

Witam! Mam dwa pytania: ile cali mają przednie głośniki w MK3 ? Drugie pytanie jest trochę bardziej zawiłe: otóż mam oryginalne radio Sound 2000 Ford 2014 i nie zamierzam go zmieniać, ponieważ nie potrzebuję lepszego. Problem jednak dotyczy głośnikow. Mam je tylko z przodu i ogólnie grają dobrze ale trochę brakuje mi basu. Dlatego chciałbym je wymienić na lepsze. Nie wiem jedynie jak mocne jest radio, tzn. ile mocy jest na jednym kanale ? I tak przy okazji zapytam czy dałoby radę zmostkować dwa tylne kanały i podłączyć je pod subwoofer ? Przejdzie coś takiego ?? Z góry dzięki za pomoc...
 
 
Mad_Maxs 


Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CLX
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 143
Skąd: Legnica
Wysłany: 23 Wrz 2009, 23:23   

Cali to Ci nie powiem, ale z tego co wiem, głośniki się mierzy w CM i te przednie w MK3 mają dokładnie 13 centrymetrów średnice.

Przy takich małych głośnikach mocny bas będzie raczej ciężko uzyskać, ale możesz się pokusić o np. dwudrożne wtedy będziesz miał Tweetera i basowe tło :)

Co do mostkowania suba, to jak na jedno wejście puścisz dwa wyjścia, efekt możesz mieć nie za ciekawy. Jeżeli bardzo Ci zależy na subie Stereo (to nawet brzmi dziwnie) to poszukaj takiego co wspiera taką opcje. A jak nie, to walnij sobie np tylko prawy kanał na suba i z bani :D
 
 
daro_zory 

Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 117
Skąd: Żory
Wysłany: 24 Wrz 2009, 19:44   

Możliwe że obserwujesz temat, dlatego odpiszę na twój post. Otóż przednie głośniki mam już nowe - dwudrożne, na neodymowych magnesach, które już same z siebie grają o niebo lepiej od fabrycznych. Co prawda trzymają się na jednej śrubce każdy, ale po dokręceniu maskownic, nic nie trzeszczy ani nie stuka. Po wymianie głośników podłączyłem również inne radio - niby zwykły Medion ale potrafi dać niezłego czadu :D Dźwięk jest bardzo czysty i wyraźny, a bas również jest na bardzo dobrym poziomie. Subwoofer mam podłączony pod jeden (lewy tylni) kanał i to w zupełności wystarczy - przy mocnych basach i podejściu do tylnej klapy, słychać rejestrację :D Do tego dochodzą jeszcze opcje regulacji kanałów i tonów w samym radiu, więc mogę mieć normalną głośność przednich głośników, a basy na fulla i efekt jest jak najbardziej zadowalający :P Taki sprzęt mi w zupełności wystarczy... Pozdrawiam :)
 
 
Mad_Maxs 


Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CLX
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 143
Skąd: Legnica
Wysłany: 25 Wrz 2009, 09:51   

Ja mam do oryginalnych głośników podłączone radyjko Sony 4x45 W i powiem Ci że też potrafi z nich nieźle wycisnąć moc :D
Dwudrożne chciałem zakładać, ale właśnie to montowanie na jedną śrubkę troche nie bardzo mi się podobało, a poza tym nie grały za specjalnie :)

Suba w bagażniku mam podobnie podłączonego :)
_________________
Nie bede jezdził szybciej, niz moj anioł stróż potrafi latać.
 
 
daro_zory 

Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 117
Skąd: Żory
Wysłany: 25 Wrz 2009, 16:01   

Ja za swoje dwudrożne dałem chyba 70zł więc są na całkiem przyzwoitym poziomie (firma Peying). W oryginalnych głośnikach brakowało mi sopranu i przez to były za ciche. A montowanie na jedną śrubkę, no cóż... każdy chciałby mieć na czterech, ale jak już wspominałem u mnie na jednej nic nie trzeszczy, nie stuka, wszystko jest ok.
 
 
Mad_Maxs 


Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: CLX
Silnik: 1.3i/60KM
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 143
Skąd: Legnica
Wysłany: 25 Wrz 2009, 23:31   

A dawałeś pomiędzy blache a głośnik jakieś dystanse/kawałek uszczelki? czy tak na żywioł ?
_________________
Nie bede jezdził szybciej, niz moj anioł stróż potrafi latać.
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 26 Wrz 2009, 00:42   

daro_zory napisał/a:
Ja za swoje dwudrożne dałem chyba 70zł więc są na całkiem przyzwoitym poziomie
:rotfl:

daro_zory napisał/a:
(firma Peying).

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Umówmy się - tak jak z g**na bata nie ukręcisz, tak samo za 70zł nie kupisz porządnych głośników. A nawet jak będziesz miał porządne głośniki, to do nich wypadałoby mieć co najmniej średniej klasy radio :)

daro_zory napisał/a:
A montowanie na jedną śrubkę, no cóż... każdy chciałby mieć na czterech, ale jak już wspominałem u mnie na jednej nic nie trzeszczy, nie stuka, wszystko jest ok.

To czemu kół nie zakręcisz na 1 śrubę? Do pewnej prędkości (i do pewnego momentu) wszystko będzie ok... tylko jak pieprznie, to będzie coco dżambo. Z głośnikami jest podobnie - przy zamocowaniu na "odpieprz się" rozkład naprężeń na membranie nie jest równomierny. Mówiąc bardziej po ludzku - zrobisz głośniej i głośniczek zacznie niszczeć - powoli (acz nie jest to do zauważenia od razu) - i do tego nieodwracalnie.
Naucz się, że jak się coś robi, to porządnie albo wcale.


Pozwolę sobie także poprawić kolegę:
Mad_Maxs napisał/a:
Co do mostkowania suba, to jak na jedno wejście puścisz dwa wyjścia, efekt możesz mieć nie za ciekawy.

To się da zrobić, tylko jest problem z masą w takiej sytuacji, bo dla każdego kanału jest inna, a łączenie ich to rzadko kiedy jest dobry pomysł.

Mad_Maxs napisał/a:
Jeżeli bardzo Ci zależy na subie Stereo (to nawet brzmi dziwnie) to poszukaj takiego co wspiera taką opcje.

Wystarczy przecież wyjście niskopoziomowe z radia (w/w go na pewno nie posiada) podpiąć pod wzmak i do subwoofera.

Mad_Maxs napisał/a:
A jak nie, to walnij sobie np tylko prawy kanał na suba i z bani :D

To akurat jest kiepski pomysł... to radio ma kilkanaście W w RMS-ie, a byle "popierdółka", która bardziej skrzeczy niż mruczy, wymaga kilkudziesięciu W, żeby zacząć generować jakieś dźwięki. Bez wzmacniacza się nie obejdzie.

I 3 grosze od siebie - kup sobie porządny (podkreślam - porządny - czyli nie żaden Peying i na pewno nie za 70zł) zestaw na przód. W swoim aucie nie mam jakiegoś supersprzętu, a sam przód generuje całkiem miłe dźwięki i drgania. No chyba, że chcesz mieć z przodu shit, który pierdzi a nie gra, a w bagażniku tubę jak wsiowozy pod remizą, żeby przy pogłośnieniu radia rejestracja odpadała... (pomijając już względy bezpieczeństwa i zdroworozsądkowe, to najzwyczajniej w świecie jest to żałosne...)
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
daro_zory 

Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 117
Skąd: Żory
Wysłany: 26 Wrz 2009, 13:54   

Pufcio napisał/a:

Umówmy się - tak jak z g**na bata nie ukręcisz, tak samo za 70zł nie kupisz porządnych głośników. A nawet jak będziesz miał porządne głośniki, to do nich wypadałoby mieć co najmniej średniej klasy radio :)

Umówmy się - napisałem, że głośniki są na całkiem przyzwoitym poziomie W PORÓWNANIU Z FABRYCZNYMI. Poza tym pojęcie "fajności głośników" jest względne, bo dla jednego Peying wystarczy, a dla drugiego JBL to tandeta. Wiem, że można kupić głośniki za 500zł, ale mnie na takie nie stać. Jak już napisałem w poprzednim poście - te głośniki mi odpowiadają i nie mam potrzeby kupowania droższych.

Pufcio napisał/a:

To czemu kół nie zakręcisz na 1 śrubę? Do pewnej prędkości (i do pewnego momentu) wszystko będzie ok... tylko jak pieprznie, to będzie coco dżambo. Z głośnikami jest podobnie - przy zamocowaniu na "odpieprz się" rozkład naprężeń na membranie nie jest równomierny. Mówiąc bardziej po ludzku - zrobisz głośniej i głośniczek zacznie niszczeć - powoli (acz nie jest to do zauważenia od razu) - i do tego nieodwracalnie.
Naucz się, że jak się coś robi, to porządnie albo wcale.


Pod względem precyzji wykonywanej pracy nie musisz mnie pouczać, bo wbrew temu co myślisz, jestem dokładny i jak tylko można to przykręcam wszystkie potrzebne śrubki (nie tylko w głośnikach). Jednak w tym przypadku, przykręcenie na czterech śrubach jest NIEMOŻLIWE. A odnośnie naprężeń membrany, mam swoje SPRAWDZONE zdanie, więc nie będę poruszał tej kwestii.
Pufcio napisał/a:

Mad_Maxs napisał/a:
A jak nie, to walnij sobie np tylko prawy kanał na suba i z bani :D

To akurat jest kiepski pomysł... to radio ma kilkanaście W w RMS-ie, a byle "popierdółka", która bardziej skrzeczy niż mruczy, wymaga kilkudziesięciu W, żeby zacząć generować jakieś dźwięki. Bez wzmacniacza się nie obejdzie.

I tutaj się mylisz. Samo radio bez problemu ciągnie ten subwoofer. Skoro według Ciebie taki subwoofer potrzebuje "kilkudziesięciu" watów, żeby wygenerować dźwięk, to jak wytłumaczysz to, że swój słyszę już przy około 20% mocy ?


Pufcio napisał/a:
. No chyba, że chcesz mieć z przodu shit, który pierdzi a nie gra
W moim wypadku jednak GRA.
Pufcio napisał/a:
, a w bagażniku tubę jak wsiowozy pod remizą, żeby przy pogłośnieniu radia rejestracja odpadała... (pomijając już względy bezpieczeństwa i zdroworozsądkowe, to najzwyczajniej w świecie jest to żałosne...)


Wierz mi, nie po to wrzuciłem do auta subwoofer, żeby chwalić się luźną rejestracją, tylko żeby się cieszyć muzyką. Poza tym na serio, nie jestem złośliwy, ale moim zdaniem żałosne jest to, że chyba próbujesz szpanować swoją wiedzą i jakże ogromnym doświadczeniem w dziedzinie Car Audio. Może i wiesz więcej ode mnie, bo ja auto mam dopiero od niecałych dwóch miesięcy, ale ku Twojemu zdziwieniu też mam pewną wiedzę na temat systemów audio. :) Pozdrawiam...

P.S. Do kolegi Mad_Maxs: nie dawałem żadnego systansu.


Motto niniejszego postu: jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :D
 
 
Puff 
Forumowy Maruda


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Fun
Silnik: 1.8DI/75KM
Imię: Dawid
Wiek: 37
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5737
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 26 Wrz 2009, 14:29   

daro_zory napisał/a:
Umówmy się - napisałem, że głośniki są na całkiem przyzwoitym poziomie W PORÓWNANIU Z FABRYCZNYMI. Poza tym pojęcie "fajności głośników" jest względne, bo dla jednego Peying wystarczy, a dla drugiego JBL to tandeta. Wiem, że można kupić głośniki za 500zł, ale mnie na takie nie stać. Jak już napisałem w poprzednim poście - te głośniki mi odpowiadają i nie mam potrzeby kupowania droższych.

Nie miałem zamiaru Cię wyśmiewać, że jedziesz na Peyingach - jeśli odniosłeś takie wrażenie, to muszę Cię wyprowadzić z błędu :) Wiadomo, że nie każdy może wsadzić sprzętu do auta za pięciocyfrową kwotę, ale czasami warto dozbierać kilka złotych, bo różnica w jakości może być ogromna. Mówisz, że obecne wystarczają i że są lepsze od fabryki (swoją drogą ciężko byłoby znaleźć coś co gra gorzej...), ale gdybyś usłyszał sprzęt za ciut większą kwotę, to nie dałbym głowy, czy dalej obstawiałbyś przy swoim.

daro_zory napisał/a:
Pod względem precyzji wykonywanej pracy nie musisz mnie pouczać, bo wbrew temu co myślisz, jestem dokładny i jak tylko można to przykręcam wszystkie potrzebne śrubki (nie tylko w głośnikach). Jednak w tym przypadku, przykręcenie na czterech śrubach jest NIEMOŻLIWE.

Wszystko się da - tylko nie zawsze to jest proste i czasami trzeba pokombinować :) Tu sobie "pożyczę" to, co kierowałeś do innego forumowicza - przy większych głośnikach dystans to niestety konieczność. Koledzy na forum z mk3 niejednokrotnie udowadniali (montując "165"), że da się to zrobić i ładnie, i porządnie.

A to czy jesteś dokładny, to inna bajka - oceniam na podstawie tego co wiem, a nie tego co domniemuję. Jeśli twierdzisz, że nie robisz byle jak, to co najwyżej mogę powiedzieć, że nie jesteś wystarczająco uparty ;)

daro_zory napisał/a:
A odnośnie naprężeń membrany, mam swoje SPRAWDZONE zdanie, więc nie będę poruszał tej kwestii.

Ok :)

daro_zory napisał/a:
jak wytłumaczysz to, że swój słyszę już przy około 20% mocy ?

Prosto - masz subwooferek, a nie subwoofer :) Jeśli - jak twierdzisz, podajesz 1/5 tego co radio wydoli, to nawet gdyby radio było w stanie wydać z siebie 40W, to jest to całe 8W mocy (a na pewno jest tego mniej... dużo mniej). Jeśli - przy optymistycznym założeniu - prąd rzędu 1-2 A jest w stanie ruszyć takiego niskotonowca, to znaczy że zestaw ma wysoką czułość - co jednocześnie przekłada się na niską moc i małe ciśnienie :)

daro_zory napisał/a:
W moim wypadku jednak GRA.

O gustach się nie dyskutuje, więc nie będę tego ciągnął dalej. Co chciałem napisać, jest już napisane wcześniej w tym poście :)

daro_zory napisał/a:
Wierz mi, nie po to wrzuciłem do auta subwoofer, żeby chwalić się luźną rejestracją, tylko żeby się cieszyć muzyką.

I chwała Ci za to!

daro_zory napisał/a:
Poza tym na serio, nie jestem złośliwy, ale moim zdaniem żałosne jest to, że chyba próbujesz szpanować swoją wiedzą i jakże ogromnym doświadczeniem w dziedzinie Car Audio.

Nie no, luz :) Swego czasu naoglądałem się buraków, którzy czasami nawet nagłośnienia z przodu nie zmienili, ale sub w bagażniku musiał być... I będę szczery - mam uczulenie na takich ludzi. Jeździ taki z tubą zajmującą cały bagażnik i raczej nie po to, żeby ją na postoju wyciągać i na niej w karty grać - a skoro jej używa (a potencjometr na tubie/wzmacniaczu rzadko kiedy schodzi poniżej wartości "max"), to taki pajac się lansi, nie słysząc co się dzieje wokół i tym samym zagraża na drodze innym.

Jeśli Ty się odcinasz od takich drogowych buców, to tym bardziej potraktuj wcześniejsze słowa raczej jako konstruktywną krytykę z domieszką humoru aniżeli złośliwy, szyderczy komentarz.

Dalej - moja wiedza, jeśli ją porównać do speców, jest mikra, jednak nauczyłem się (też na błędach...), że porządny zestaw na przód to podstawa (tu podziękowania dla Tomka - on mi to wbił do głowy) i niejednokrotnie potrafi on w jakimś stopniu zastąpić dodatkowego niskotonowca, bo nie "skrzeczy" jak się w radiu ustawi podbicie niskich tonów.
_________________
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
 bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."


Wierny osiołek pochłania jedynie ;-))
:devil:
 
 
 
daro_zory 

Model: Ford Fiesta Mk4`97
Wersja: Flair
Silnik: 1.25i/75KM
Imię: Darek
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 117
Skąd: Żory
Wysłany: 26 Wrz 2009, 14:42   

Ja na szczęście nie należę do grona "ziomków z subami na max'a". Wolę ustawić połowę mocy, żeby bas był jeszcze głęboki, ale żeby jednocześnie słyszeć odgłosy innych samochodów. Nie słucham na max'a. Chyba faktycznie tak jest jak napisałeś: ja nazywam to subwooferem, a to jest subwooferEK. Odnośnie "jednej śrubki" to jakbym miał więcej czasu, chęci i ewentualne narzędzia pod ręką jak wiertarka i gwintownik to zrobiłbym sobie nowe gwinty i wszystko cacy. Niestety prędko się to nie stanie.
 
 
drwalomiecznik 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Calypso
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 39
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 2
Skąd: Tarcho
Wysłany: 21 Maj 2010, 17:51   Tak lekko na marginesie

Wiem, że to stary post, ale tak go sobie czytam i widzę, że żaden z Was nie podał poprawnej nazwy firmy, której głośniki zamontował sobie daro_zory. Firma nazywa się peiying a nie peying. Głupio się to trochę czyta (w sumie peying też głupio :) ), ale starajmy się chociaż pisać tak jak trzeba. Pozdróweczka.
P.s. W mojej mk3, którą mam od około 2 tygodni będę sobie robił za jakiś czas i audio, i trochę ją wizualnie zmieniał. W miarę postepowania prac na pewno będę się "chwalił" na forum :D
_________________
Fiesta mk3 Calypso, muzyka Calypso, lody calypso, 60 km/h z otwartym dachem
 
 
DemptD 
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Trend
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Jacek
Wiek: 34
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 2231
Skąd: Piekary Śląskie
Wysłany: 21 Maj 2010, 19:47   Re: Tak lekko na marginesie

drwalomiecznik napisał/a:
Wiem, że to stary post, ale tak go sobie czytam i widzę, że żaden z Was nie podał poprawnej nazwy firmy, której głośniki zamontował sobie daro_zory. Firma nazywa się peiying a nie peying. Głupio się to trochę czyta (w sumie peying też głupio :) ), ale starajmy się chociaż pisać tak jak trzeba. Pozdróweczka.


to jakiś żart czy prowokacja? Ta firma jest tak dobra sama w sobie, że nie trzeba pisać nazwy poprawnie żeby było wiadomo co to jest warte :2xf: Każdy ma swoje zdanie na temat głosników, ale co do jakości peiying - dobrze napisałem? - to większość użyszkodników jest zgodna, podobne opinie są o boschmannie - prawidłowa nazwa? - i chyba nie muszę pisać jakie to są opinie gy
_________________
...you're right your car is better, but it doesn't have a soul...
Czerwono-czarna®
 
 
 
jackrzec 
Klubowicz


Model: Ford Fiesta Mk7`12
Wersja: Titanium
Silnik: 1.25Duratec/82KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 2573
Skąd: Stargard
Wysłany: 21 Maj 2010, 20:44   

A ja ma już 5 lat Magnat Stratos 203 http://ii.alatest.com/pro...10909bcebf2.jpg i graja ekstra do tej pory (Tylko że wtedy były warte prawie 800 zł/para) . A na przodzie jakieś Sony 13 cm i Radio Pionier. Próbowałem inne, ale jakoś inne niestety nie grają tak jak te magnaty. Mają po 20 cm średnicy i są w tylnej półce (siłowniki ledwo dają radę podnieść klapę)
_________________
Mk3,5 '95 Classic 1.1i/50KM + Mk3,5 '95 Fun 1.3i/60KM,-->
Fiesta Mk4 '99 Ghia 1.25/75KM
,--> Fiesta Mk7 '12 Titanium 1.25/82KM + Focus Mk3 '12 Titanium 1.6 EB/150KM
Profil Facebook
 
 
DemptD 
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Trend
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Jacek
Wiek: 34
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 2231
Skąd: Piekary Śląskie
Wysłany: 21 Maj 2010, 21:34   

jackrzec napisał/a:
(siłowniki ledwo dają radę podnieść klapę)


daj dwa silowniki z mk3 a nie z mk3,5 :P
_________________
...you're right your car is better, but it doesn't have a soul...
Czerwono-czarna®
 
 
 
drwalomiecznik 

Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Calypso
Silnik: 1.3i/60KM
Wiek: 39
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 2
Skąd: Tarcho
Wysłany: 23 Maj 2010, 19:33   

No owszem, każdy ma własne zdanie o sprzęcie jaki można kupić i jakoś nie udało mi się znaleźć za dużo złego ani o Peiyingach, ani o Boshmannach. Mam zamontowane Boshmanny (nie w samochodzie, tylko w łódce) i grają bardzo ładnie. Pisząc "bardzo ładnie" mam oczywiście na myśli sprzęt w takim przedziale cenowym (Czyli nie owijając niższa półka :) ). Wiadomo, że można kupić sprzęt lepszy (dla przykładu nawet polskiego Tonsila), chociaż tak naprawdę same głośniki i tak mają dość mały wpływ na jakość dźwięku. Ważniejsza jest sama obudowa (a konkretnie materiał z jakiego jest wykonana, sztwność całej konstrukcji, odpowiednie wygłuszenie, dobranie średnicy, ilości i długości bass reflexów (jesli mówimy o obudowie otwartej) i wiele innych). Patrząc na parametry to peiyingi wychodzą naprawdę nieźle a jeśli komuś nie podoba się jakość dźwięku to może przynajmniej spodoba mu się sam wygląd. Myślę, że każdy powie, że patrząc np na http://www.peiying.pl/sit..._pa300f4_04.png że to małe dzieło sztuki do zamontowania w samochodzie :) Pozdróweczki
_________________
Fiesta mk3 Calypso, muzyka Calypso, lody calypso, 60 km/h z otwartym dachem
 
 
DemptD 
Moderator


Model: Ford Fiesta Mk3`95
Wersja: Trend
Silnik: 1.8i16V/130KM
Imię: Jacek
Wiek: 34
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 2231
Skąd: Piekary Śląskie
Wysłany: 23 Maj 2010, 21:49   

drwalomiecznik, mimo wszystko mi sie nie podobają :) dla mnie to może wyglądać okropnie, ważne żeby grało odpowiednio i zadowalało moje oczekiwania :yes:
_________________
...you're right your car is better, but it doesn't have a soul...
Czerwono-czarna®
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [MK3] Fiesta MK3
Fordy Fiesta III generacji (1989-1996)
Freeman Nasze auta 0 12 Lip 2011, 16:36
Freeman
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] FAQ - Shortshifter
Szybsza zmiana biegów
TomeX500 Tuning mechaniczny 39 25 Cze 2013, 22:37
rybek121
Brak nowych postów Przyklejony: Fiesta MK3 - 3D Project
Longer_007 Hyde-Park 205 2 Wrz 2015, 14:13
szagrad
Brak nowych postów Przyklejony: Ford Fiesta MK3 rebuild
czyli działamy w 1.1 i 1.3
Ad@mus Tuning stylistyczny 3 1 Sie 2009, 17:27
LOY
Brak nowych postów Przyklejony: [MK3] Swap na RS2000..co potrzeba?
bigel Tuning mechaniczny 21 20 Maj 2013, 14:32
Daras84


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.