Wysłany: 27 Lut 2010, 20:30 [MK4] Pochłaniacz oparów a nadciśnienie w zbiorniku paliwa
Witam - dotyczy 1,25 zetec z 1997r
Okresowo obserwuję nadciśnienie w baku - przy otwieraniu korka lub wręcz wydmuch przez zawór w korku. Zdjęcie wężyka na zaworze na przedniej grodzi nie przyniosło porywającej poprawy. Gdzie jest ten magiczny pochłaniacz oparów? i czy jest jeden? Bo wg książki serwisowej jeden jest wpięty do wlotu zimnego powietrza przed filtrem - tam za reflektorem jest kilka dziwnych zbiorników podpiętych, ale nie widać rurek z baku (swoją drogą do czego one są ???)
Drugi - o innym kształcie według książki jest na krótkim wężyku gdzieś w pobliżu zbiornika - koło wlewu?
Czy ktoś zgłębił kiedyś ten temat, bo na razie za zimno, żeby pół dnia rozbierać autko w poszukiwaniu czarnych (dosłownie) skrzynek.
Pozdr.
Piotr
[ Dodano: Czw Mar 04, 2010 21:08 ]
Witam
Naprawdę nikt nie sprawdzał przebiegu instalacji odpowietrzającej zbiornik paliwa? Naprawdę nikt nie znajdował czarnych, lekkich zbiorników w swoich fiestach?
Niemożliwe
Ale jeśli to prawda, to wiosną to na spokojnie po kawałku będę musiał prześledzić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.