Przesunięty przez: van 22 Cze 2014, 13:47 |
[MK2] Strumienica |
Autor |
Wiadomość |
szczepan522
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Jarek
Wiek: 40 Dołączyła: 09 Sie 2009 Posty: 1031 Skąd: .:CB:.
|
Wysłany: 19 Lut 2010, 23:06 [MK2] Strumienica
|
|
|
Tak się zastanawiam i szukam zmiany dźwięku mojej fofci (taki mały wiejski tjuning) zastanawiam się nad wywaleniem tłumika końcowego i wstawianie na to miejsce strumienicy... co wy na to nie chodzi mi jakąś moc bo cudów nie ma w mojej starej 1,0 chodzi jedynie o dźwięk nie ma pierdzieć jak w większości BMW a jedynie dawać mały pomruk no i najważniejsze jak to się ima pod względem prawnym ? |
|
|
|
|
Żółwik Tuptuś
Ninja TEAM
Model: Ford Fiesta Mk1`81
Wersja: Turbo
Silnik: Inny
Dołączyła: 29 Maj 2004 Posty: 4354 Skąd: Z Galapagos
|
Wysłany: 19 Lut 2010, 23:23
|
|
|
Załóż przelotowy tłumik od DF-a |
_________________ Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline |
|
|
|
|
DziDzia
vel DziaDzia
Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: RS
Silnik: 2.0/16V
Imię: Patrycjusz :)
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Lip 2005 Posty: 4172 Skąd: :: DDG ::
|
|
|
|
|
blood_brother
King of Tor Kielce 2013
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 35 Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 848 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 20 Lut 2010, 01:13
|
|
|
Wywal wszystkie tłumiki i zrób samą rurę Ja tak miałem, ale z obawy przed utratą dowodu, gdyż natężenie dźwięku wynosiło 98db na 92db dopuszczalne w przypadku braku wpisu w książce homologacyjnej, czy czymś takim, gdzie w przypadku wpisu natężenie nie może się różnić o 6% jeśli pamięć mnie nie myli od wartości wpisanej, założyłem jakiś tam przelotowy tłumik za 150zł i daje radę. Ale cholernie brakuje mi tego ryku...
Przejechałem jednak z tym rykiem bez problemu z Zamościa do domu i później jeszcze wycieczka do Władysławowa. Ale na widok policjanta szybko schodziłem z obrotami poniżej 2tyś. |
|
|
|
|
szczepan522
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Jarek
Wiek: 40 Dołączyła: 09 Sie 2009 Posty: 1031 Skąd: .:CB:.
|
Wysłany: 20 Lut 2010, 11:35
|
|
|
blood_brother2, aż tak głośny to on nie ma być Miałem tak głośno jak mi pękła rura pomiędzy korlektorem a tłumikiem przednim pierdział jak stara... (nie powiem co)
a gdybym zamontował taka strumienice.
ot np :
http://allegro.pl/item920...taniej_hit.html
w tejże obudowie dużo by nie trzeba było przerabiać i nie różniła by się wiele od oryginalnego tłumika tylnego.
lub tą łskową również w obudowie...
http://allegro.pl/item929...talizatora.html
co wy na to ? |
|
|
|
|
JoeMix
Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 43 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12026 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 20 Lut 2010, 12:56
|
|
|
szczepan522 napisał/a: | najważniejsze jak to się ima pod względem prawnym | Są normy hałasu, nie ważne czy będzie pierdzieć czy świszczeć byle nie głośniej niż ileś tam decybeli,,, |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
|
Sachar
Model: Ford Fiesta Mk1`83
Wersja: L
Silnik: 1.3/58KM
Wiek: 46 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 58 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20 Lut 2010, 15:33
|
|
|
Strumienica, to pieniądze wywalone w błoto. Dzwięk możesz poprawić montując pierwszy, przelotowy tłumik z poldolota, tak zwany rozprężacz. Możesz go zamontować w połowie auta, a na końcu też jakiś przelotowy (może być od DFa) tylko utnij seryjną rurę z tłumika tak z 5 cm za tłumikiem i przyspawaj jakąś większę rynnę. Powinien powstać przyjemny basik na niskich obrotach, wyciszający się w miarę wzrostu obrotów. U mnie w grani po takiej operacji podczas przejeżdzania na wolnych obrotach na parkingu włączały się alarmy w autach, a w trasie nie było większej różnicy w porównaniu z serią. |
|
|
|
|
blood_brother
King of Tor Kielce 2013
Model: Ford Fiesta Mk3`91
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 35 Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 848 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 20 Lut 2010, 16:27
|
|
|
Żebyś nie zrozumiał, że z przelotowym tłumikiem miałem 98db Przy założonym tłumiku przelotowym jest znośnie dla otoczenia i da się spokojnie w środku rozmawiać, czy słuchać radia. Bez żadnego "ale" pod tym względem przeszedłem również przegląd.
A o normach już pisałem Zawsze w razie wątpliwości co do hałasu możesz podjechać na stację diagnostyczną i sobie zmierzyć. Co prawda jest to sprzęt rzadko używany i dopiero na trzeciej stacji udało mi się dokonać pomiaru, bo na dwóch poprzednich nie chciały działać te ich urządzonka. Teoretycznie kosztuje to 20zł, ale jak trafisz na miłego pana to nic nie zapłacisz (mi się tak udało ). |
|
|
|
|
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.