Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Przesunięty przez: Freeman
25 Wrz 2013, 15:50
[MK3] PUENTA RESURRECTION czyli XR2i w rękach Moni
Autor Wiadomość
Magda M. 




Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Magda
Wiek: 40
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 1353
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 10 Lip 2011, 12:13   

Ja tam nie wiem, ale K.I.T.T. to też zlośliwiec, jakich mało... :D Wredna menda, jak ja, może dlatego wszystko mu wybaczam ;-))
_________________
Bo Żółw to Wanna, a Wanna to Żółw. :)

K.I.T.T. [']
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=49816

My car, my choice, my pride - Siekierap! :)
 
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 9 Wrz 2011, 22:03   

Jeździmy codziennie ....na zakupy do pracy i i i i...wozi mnie na drodze ...no normalnie latam jak Żyd po pustym sklepie...
Pancia mądra w końcu ....ech ja stara XRka po przejściach nie dość że łupie w kościach i boczku to jeszcze ucz babę robić samochód...ehh ja to mam życie...a i no właśnie moja Pańcia pierwsze co robi jedzie sprawdzić ciśnienie w oponach ...no i już nie wożę się prawy do lewego,lewy do prawego...miałam nawalone po 3 atmosfery w kołach .....dziękujemy Nadwiślańska ...dziękujemy....teraz mam 2,1 na przodzie i 1,8 na tył..nie jęździmy obciążone,max i stale 2 osoby na pokładzie...starczy

Dalej coś nie tak....i to nie kwestia ciśnienia :/

Panci się nie podoba dalej jak jeżdże....co sie tłucze,zawieszenie nie pracuje jak powinno coś obciera,chrupie....diagnozy są różne jak zwykle co warsztat to inna .....najlepsza!!! UWAGA "musi Pani wymienić ....uwaga uwaga - pompę wspomagania :) :) :) za 800" buhahahahahaha,pomijam już maglownice,końcówki drążków itp itd....

Pewnej pięknej soboty jedziemy do firmy Pańci ...o hoo rano w sobotę,Pańcia ma dzień wolny o co kaman ???...
Taaak to już czas na wyeliminowanie odcisków na piętach ...

cóż ja się chce nosić sandałki od Porsche to trzeba pocierpieć ;)
coś trze,tnie jedną przednią oponę,dobija...

na pierwszy ogień idą dystanse z przodu...

..

organoleptyczne sprawdzenie czy nakrętki złapią szpilki ufff....udało się ...

.

Stópki chowają się bardziej w nadkola......- 6 mm
porównanie prawej do lewej

.

Pańci dalej nie podoba się prawa strona ...z tej opona nacięta...Pańcia sprawdza nadkola,tnie sobie wszystkie cztery paluchy.

.

przy okazji zabezpieczenia przed zimą poprosimy blacharza o zrobienie porządku z tym fantem

...wyjście z sytuacji : odgiąć nadkole,zmienić felgi - może ..za małe ET ...,może,może,może ...Pańcia jest wk.....,zła bardzo,ranna i bezradna.

na razie uratowałam skarpetki czyli niskie sprężyny,ale coś czuje że marny ich los,Pańcia już ncjdshgiuerhgvbwyetrqwytgdcs&&*** dostaje z tym zawiasem ....czekamy do zimy zobaczymy jak będę się zachowyała w rozmiar mniejszych kozaczkach...

Dystanse z tyłu też do wy....przenia coś ok 15 mm,lekka przesada...+ błędy Pańci: felga 14 cali ,seryjne amortyzatory i obniżona sprężyna, wieczne dobijanie,tłuczenie jak na wozie drabiniastym...moralne wybory : wygląd kontra bezpieczeństwo...

tak na marginesie śmiesznie wyglądałam na podnośniku...jak CROSS Country ;)




Pańcia nie wiedziała wdedy jak szybko będę zmuszona mieć terenowe zastosowanie.....

Jak zalało po deszczech jedyną drogę wyjazdu z działki i miałyśmy do wyboru górki,pagórki kałuże i błocka zamiast drogi dojazdowej zalanej przez rzekę..ale nic to dałam radę ;) Pilot jak w rajdach terenowych szukał kawałka twardego gruntu,i wody poniżej kostek..i robił nieostre zdjęcia....;) (dziękuję kotku :* )) ...alee Pańcia nie mogła się powstrzymać przy dwóch kałużach....WaterSplash...algi kąpiel błotna iiiihaaa!!!!

.



Wracamy do pamiętnej soboty...dostaje prezenty ;)

Nowe dywaniki takie mięciutkie

i nowe wkłady lusterek......asferyczne uhhh pełnia szczęścia wrszcie Pańcia wszystko widzi dookoła mnie odpowiednie przyciemnienie...czysto ostro i wyraźnie ;)

.

Trzy tygodnie ciszy :

Warsztat...
po moich perypetiach z Otwockimi "fachoFcami" wracam do warsztatu żaby w Józefowie na Wiązowskiej....Polecam tanio nie jest...ale

Rozwalony podobno magiel tudzież pompa wspomagania której nie mam ale jest rozwalona, to tylko krzyżak na kolumnie kierownicy...- wymieniony już cicho...

Hamulce przód - zaciski zregenerowane,okazało się że co by,jakby to ..hmmm no trzymały trochę kółka tak Pańcia wstydź się cholera ...podobno mocy nie miałam taaak????

Rzężenie - poluzowany układ wydechowy z tendencją do obracania się wokół własnej osi..dospawany wieszak...jak na razie ale już czeka nas wymiana całego układu.

Silnik: kazali na razie jeździć ..stopień sprężania 12 11 10,5 12,5 na razie nie będziemy ruszać ,dolewki ok.100 ml oleju na 1000 km uważam za znośne ( w porównaniu do Panciowego ostatniego motocykla to cud ;))

Skrzynia: uzupełniony olej.

za wszystko z częściami 400..nie jest źle i nie wiem czemu Pańcia ma olbrzymiego banana na ryjku ja jedziemy ..nawe te przepisowe 80 ;) codziennie ze mną gada,krzyczy że już trochę lepiej finansowo

Wiecie co???
Czuję się kochana...zrobiłam dziś Pańci psikusa...tak czatowała na piękny przebieg...chciała go uwiecznić....na 00000

ale przegapiła ...miałam chwilę temu urodziny ... dokładnie 35 km temu.



A Pańcia do tej pory się zastanawia...czy to mam 100035 czy 200035 km...

Od miesiąca cieszę się sprawnością ....powiedzmy...jeszcze trochę pierdół.... a to trzeba mnie zabezpieczyć na zimę - profile zamknięte,podwozie,dziurka pod uszczelką na górze progu,trądzik na kuprze i szrama na masce,i odwieczna walka z reperaturką wlewu za dwa trzy tygodnie odwiedzimy wybranego na drodze Castingu - Blacharza.
Jeszcze nam został tłumikarz i elektryk ...ja chce swój centralny zamek...bo Panca ostatnio trzymała zakupy w zębach,a i tak biegała jak głupia za rozsypanymi po parkingu jabłkami,bo się do tej pory nie nauczyła który z trzech kluczyków jest od jej drzwi..hihihihihi

Jeżdże i mam się dobrze Rachunek sumienia Pańci zakończył się prawie na 6000 ...a ja mam

Ja mam dwadziescia lat
Pancia ma trzydzieści lat
Przed nami siodme nieba
Dzis nie potrzeba wiecej nam do szczescia
Chyba juz nic
Ja mam dwadziescia lat
Pancia ma trzydzieści lat
Coz wiecej nam potrzeba
Dwudziestolatkom zawsze
w pas sie klania
Swiat caly swiat!

Dwudziestolatki
Trzydziestolatki
To ja i ty!


TUUUŚKAAAA Ja Ci zaraz dam, "w pas się kłania cały Świat" !!!!
...Cholera jedna,jakie to zarozumiałe,no!!! Dwudzistolatka po dwudziestce,o sobie nie wspomnę...ale przynajmniej z jej pokładu zaczynam robić znowu fotki....cóż o 3 nad ranem ale są...wracam powoli do pasji ;) ;) ;)



P.S. Nie traktujcie swoich Fiest jak eksponaty muzealne ani też nie zarzynajcie...cieszcie się z tego jak wiele możecie zrobić razem :fajka:
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
Ostatnio zmieniony przez MONIA 9 Wrz 2011, 22:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Magda M. 




Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Magda
Wiek: 40
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 1353
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 9 Wrz 2011, 22:36   

MONIA napisał/a:
...Cholera jedna,jakie to zarozumiałe,no!!!


MONIA, a ty myślisz, ze ja to mam lepiej? Tyle, że mój, jak to facet, nie wygada się na forum tylko od razu focha walnie na całego :D
_________________
Bo Żółw to Wanna, a Wanna to Żółw. :)

K.I.T.T. [']
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=49816

My car, my choice, my pride - Siekierap! :)
 
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 9 Wrz 2011, 23:03   

Madzia ....od hmm paru ...7 lat ( z małą przerwą) w posiadaniach Fiest wiem jedno...."Foch bez względu na to jak mój brat to zinterpretuje <8> <8> <8> " To jedno ze standardowych zachowań Fiesty ,do których tylko baby się potrafią przyznać wszem i wobec... :2xf: :2xf: :2xf:
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
 
 
 
Magda M. 




Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Magda
Wiek: 40
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 1353
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 9 Wrz 2011, 23:54   

Tak, no ale wiesz... Znam tę moją mendę, ostrzegam lojalnie "nie odmawiaj K.I.T.T.-owi, bo focha walnie"... Nie wierzył xD A K.I.T.T. zawsze postara się, żeby dostać to, co chce, teraz, zaraz, natychmiast, taki już jest :D
_________________
Bo Żółw to Wanna, a Wanna to Żółw. :)

K.I.T.T. [']
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=49816

My car, my choice, my pride - Siekierap! :)
 
 
 
Magda M. 




Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Magda
Wiek: 40
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 1353
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 10 Wrz 2011, 02:02   

MONIA napisał/a:
Madzia ....od hmm paru ...7 lat ( z małą przerwą) w posiadaniach Fiest wiem jedno...."Foch bez względu na to jak mój brat to zinterpretuje <8> <8> <8> " To jedno ze standardowych zachowań Fiesty ,do których tylko baby się potrafią przyznać wszem i wobec... :2xf: :2xf: :2xf:


http://demotywatory.pl/3437660/Foch
;-))
_________________
Bo Żółw to Wanna, a Wanna to Żółw. :)

K.I.T.T. [']
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=49816

My car, my choice, my pride - Siekierap! :)
 
 
 
Parzych 
Prince of Biłgoraj 2012





Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 8085
Skąd: WawaTeam/Praga
Wysłany: 17 Wrz 2011, 10:45   

MONIA, fajnie się czyta te Wasze perypetie... :yes:
_________________
BARDZO PROSZĘ O NIE MĘCZENIE MNIE NA PW (ANI PRZEZ GG) PROŚBAMI DORADZENIA W SPRAWIE ZAKUPU AUTA (ANI W SPRAWACH MECHANIKI/ELEKTRYKI OGÓLNEJ I CAR AUDIO), NIE ZNAM SIĘ I MAM JUŻ DOŚĆ PISANIA TEGO KAŻDEMU!!! OD TEGO SĄ TEMATY W DZIALE "PRZED ZAKUPEM (ORAZ MECHANIKA/ELEKTRYKA/CAR AUDIO)"!!! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC...
F16 w obiektywie Krzyśka Palińskiego
 
 
elmek13 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 44
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1995
Skąd: z Elemelkowa
Wysłany: 18 Wrz 2011, 07:14   

Kolejny fajny opis.
_________________
Burbo Team
Profil Facebook
 
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16 Lis 2011, 00:39   

...no i stało sie ...przegiełam...Pańcia się do mnie nie odzywa...wsiada,odpala milczy nawet nie opierd...la....Myślałam że wizyta Fordona coś zmieni...ale nic.. Pańcia z fochem i zarozumiałą miną wsiada beszczelnie do srebrnej Chądy za kółko... i jada dzieś na cały dzień....nawet wieczorem nie spojrzy na mnie tylko się podnieca że Chąda ma 350 koni troche z przodu i trochę z tyłu....

No dobra od początku....początek października...mam przewidziany budżet na psucie w granicach 400 plnów miesięcznie...czyli tyle ile Pańcia puszczała z dymem za pomocą papierosów....jedziemy pewnej soboty pełna bombą do Gordona....Pan Tomek już sie chichra ..jakie tłumiki RS GARAGE oddział XR2i Warszawa coś zamawiało???....Pańcia za chwilę upycha z Panem Tomkiem dwa tłumiki ...



EEEe już wiem że jedziemy na Komorską...nnooo popalilli połaskotali

..

i już mam piękny wydech brzęczę jak Chąda......głupi ten dźwięk Pańcia musi się przyzwyczaić...przynajmniej nie zbieram wszystkich śmieci z drogi i już skończyła się tendencja do obracania się układu wokół własnej osi....jeszcze tylko uparta prośba Pańci i końcówke ULTERA....Oj nie w smak było Panom tłumikarzom,ale jak zrobili centralnie to nie ma ....we wsi :fajka:

...

wyjazd na zlot....

Pańcia pogoniła parę rzeczy na Alledrogo...nie możliwe ograniczyła się do dwóch par kozaków z jakiś 6ciu !!! phiii ja mam jedne i nie musze mieć więcej...(no ok,już nie będę,ale Pańcia daj pozłośliwić troszkuuuu)...w zamian za to Dostaje prezenty babskie takie nooo...nowe momo takie stalowo-zamszowo-skórzane...a grrr....

foto troszkę później robione czasu nie było :-)

i wracają nakładki na pedały Sparco


jeszcze nie do końca przykręcone ale już są,może nie taki wypas jak kiedyś ,ale lepsze to niż goły metal a zaraz będzie ślisko...i znając jej zamiłowanie do ....(no juz nie złośliwie noo ..Pańcia chciałam tylko powiedzieć że nie zawsze prowadzisz mnie w trekkingowych butach o zwiększonej przyczepności..)

szybkie sprawdzenie płynów wszelkiej maści,ustawienie- uwaga w gratisie :V: - nowego Momo na drążkach i ruszamy...pomijam juz fakty że...Pancia mnie przegoniła przez Łooofrołdowy Włocławek,Pogubiła się we w/w wspomnianym jak zwykle....chyba po złości - standard :fox: nic nowego...dojechałysmy na zlocisko...poszłam spać dziwne to uczucie niby zlot FKP a ja jedna Fiesta...hmmm

Rano coś mnie zaczęło łupac w rozruszniku eee eee eooo eeeeeeetatatatatammmarattataaammm dawałam sygnały boooolii a i jeszcze zapomiałam dodać... cholera wieczorem straciłam kawałek maski ...no odstawało syfik był....wycisnęła taka wiewióra - nie pomarańczowa ;)

po kilku kursach do Inowrocka,ta przyznaj się Pańcia musiałaś swoich odbiorców skontrolować,ta.. Ty się naucz odpoczywać w końcu a nie tylko praca i praca nnooo!...wracamy i oooo jest druga Fiesta - poznałam taka siusiumajtę ....białą ...nówka sztuka..a chodzi cichusio jak melex...ale młoda to odważna była dała się shamować...w BRK Tuning ..Pańcia nie ryzykowała <8> poprawiła za to humor chłopakom bo chcieli mojego pomarańczowego równolatka wziąć w obroty ...a Pańcia udawała że juz leci po zmiotkę i szufelkę... :hahaha: :hahaha: :hahaha:

z siusiumajtą przegadałm całą noc nawet nie wiedziałyśmy że będziemy razem wracać.....Fajnie się wracało z młodą ...ja emerytka czułam się bezpiecznie jak za czasów motocyklowych ... :) kto jeździł w kolumnie i z safety ten wie <8> ....

Ja coś mówiłam o rozruszniku ahaaaś.... najpierw
- środa,nie odpalam pod Fitness Klubem ...zawieszony rozrusznik tylko tyka... :devil: :devil: fajnie tu mięśniaki metroseksualne "jedno rękom" dotykają mojej tylnej klapy...i co niby od tego mam odpalić...coo??? kuźwaa pchać chłopaki pchaaaaać...i dalej stoję za 30 minut podchodzi lokalny Pan menel,nazwijmy go Ziutek ..Ziutek rychłej postury dale mi w kuper takiego powera że od razu odpalam...Ziutek dostaje 5 pln na wino proste z Biedronki...Pancia już umawia się na wizytę u elektryka ...a ja się naprawiam...;p
- czwartek odpalam tym razem,jadę normalnie do pracy ...wracamy ...jedziemy na...no Pańcia jedzie się spocić na ten Fitness....i znowu te metroseksualne ...istoty próbują mnie odpalić i dupa ...ale pan Ziutek już w pogotowiu...za 5 pln da sie pokroić...odpalam,ale już jadę rzutem prostym z samego rana do Jabłonnej do fajnego pana elektryka....dostaję za 200 nowe tulejki i bendix Boscha....

Pańcia co wspomina o tym że już nieeeee.... juz nie wolno w tym miesiącu...hehe dała radę wydłubać 400,200,i znowu 200 to hmmm więcej też da wydłubać...

-mija tydzień...
tym razem czwartek....i znowu Fitness..hehehe podoba mi się tutaj... :) jestem najstarszym samochodem na parkingu...co te małolaty mogą wiedzieć o życiu ehhhh old old old

wyjeżdżamy...a mi się odechciało jechać....zgasłam i "bez silnika" spadam z górki...wpadam w zatoczkę autobusową ...Pancia patrzy kątem oka,jak po krawęznikach zasuwają Mini Busy ...no nie,nie zostanę w tej zatoczce chwili dlużej....Pancia pcha mnie na parkig ok 1 km od domu...w....iona bo nie wie co,wydaje jej sie że nie słyszy pompy,ale słychać takie bzzzttt Pańcia nowy bendix idotko...

Pańcia wk..a na maxa.. :ups: :ups: :ups: porzuca mnie,zabiera bambetle i idzie na piechotę do domu...nie możliweee..zostawiła mnie w środku Otwocka samą..... notw za chwile no za 20 min.widzę jak jedzie z Kopernickiem .....ooooo...ooo kurde nie ztrzymali się..;(...uff wracaja, dostaję nowy mebel - linka holownicza, no niee tego jeszcze nie grali,ja i linka??? kuźwa conajmniej jakbym była fiatami Pańci z roczników 76-78 ..eee nooooo...Chądą Kopernicków holuje mnie pod dom...stoje jak głupia pod bramą ,ziomale z parkingu pytają się co mi ..dlaczego podjechałam na lince i czemu stoję za bramą...i co mam odpowiedzieć..Pańcia musi rozwiązać zagadkę co mi jest....

Pancia nie może,nie wytrzymuje i ok.23,00 jestem rozbierana na prawie środku ulicy w Centrum Otwocka,Pańcia gada z bratem przez telefon,Pańcia robi najstarszy test na świecie...iskra czy paliwo...nawpieprzałam sie dezodorantu Garniera i pokazałam Pani że amciu amciu mi brak!!!
Pancia wyciągaj z magicznego pudełecka- kartonika, drugą pompę paliwa!!!
nowa-stara pompa od Ligersa wyje jak stara k...a ale paliwo podaje...

Pańcia nie gada ze mną booo przekroczyłam budżet podwójnie...

ale ja widziałam...ja widziałam że braciszek mi przywiózł prezenty...Pańciaa daaaajjj....

A spadaj ty mendo stalowa :krzesłemgo: :krzesłemgo: :krzesłemgo: ty generatorze wydatków,ty przebrzydły...jeszcze raz mi się spierdzielisz bez zapowiedzi to masz dożywocie na parkingu....a żeby tak cię wszystkie gołębie z okolicy ob..ły....

Nooooo hmmmmm taaaaaa... a ja widziałam nowe zeegaaryyy i pianki pod lampy.... :myśli:

a bo zapomniałam już pańcia zauważyła skąd się brała woda w bagażniku.....kropelki spływały po kuperku wzdłuż uszczelki, wpadały przez poparciałe pianki do lampy a potem przez lampę do bagażnika....= discooo jak w dyskotece (przyp.Pańci-Land Rover Discovery przyjaciółki pańci który po kąpieli błotnej postanowił zapalić wszystkie możliwe światła na raz,łącznie z lampką kabinową) Maciek B. zauważył ten mix oświetlenia prawie jak sterowany profi masterpisem,pod postacią pedału hamulca :fajka: Pańcia już nic nie mówi... czyści blaszki wszelkiej maści w tylnej lampie papierkami ściernymi...potem spray do styków...i juuż jest ok....



ale pianek nowych dalej nie dostalam... nunu

Zegary wiem że Pańcia chciała ostre wskazówki....bo te XRkowe do szału Pańcie doprowadzają....w piątek pańcia siedzi coś długo w Ro...nie-no w drogeri..no.. wypada z jakimiś jajeczkami ,próbnikami...no pańcia lakierem do pazurów mnie będziesz lakierować ??? ( a i tak wiem że 3/4 lakierów kupuje w tonacji stalowo-niebieskiej :-) ) eee niee ...wiem szuka koloru zbliżonego do listwy na drzwiach... wychodzi uchachana znaczy mamy lakier w kolorze smerfetkowo-turkusowym...nie no to już zboczenie tak dokładnie pode mnie dobierać lakier do pazurów???

Wszystko się wyjaśnia w sobotę....rano zabiera mój licznik do domu,taaaa jeździłam dwa dni z Zetecowym dla tych ostrych wskazówk...ale obroty nie te <8> ciekawe co wyknuje...wiem zamieni wskazówki...

i dupa nie zamieniła ...mają inne średnice...więc dostane pewnie znowu stare grubaśnie XRkowe zegary....


rzeźba w kupie ale menda dostanie wskazówki - grubaśne....w smerfetkowym kolorze dopasowanym pod kolor listew i napisów xr2i pociągnięte podwójnie bezbarwnym ultrafioletem .

...

poniedziałek....dalej rano stoję bez zegarów...aaaloooooo aloooo Pańcia co ty nooo do pracy jedziemy...Pańcia wpada do mnie,zakłada na szybko zegary nie skręca ,podpina kostkę i linkę prędkościomierza..jedziemy na jednej śrubce do pracy,...jeszcze tylko widelcowa korekta wskaźnika temperatury i juz mnie mam poskręcane zegarki :V: już wiem po co był lakier ...



teraz coś mędzi i przegoniła mnie po wszystkich okolicznych ciuchlandach w Łotwocku...szuka zamszu w tym smerfetkowo-turkusowym kolorze....ciekawe po co..???

Wtorek...dostaje zimowe kozaki....

Weekend ten dłuższy...;)

w końcu no w końcu dostaję żarówkę za 2,40 do zegarka i dwie po 1,80 do liczników ;/ :P
mamy swój lokalny sklep motoryzacyjny na Hożej w Otwocku...wszystko mają i nawet do 20.00 :-) .....

Jedziemy na Groty ...Pańcia wypędza sąsiada z podjazdu,bo u rodziców Pańci wieczna budowa...taaaa juz pewnie mnie umyje posprząta i dalej nic... dni ciszyyy....

Grubo się mylę,tata Pańci się pytał czemu nie gadamy...i przynosi swój - do używania od Święta zestaw profi grzechotek i nasadek-eee będzie się działo coś lecz nie wiem co....

Pańcia ...zaczyna od dupy strony ...mam pianki-nowe iiihaaa :jupi: już zakonserwowane na zimę
...

haa nie udało mi się ukryć...wąż od odmy ...hmmmm :ups:

..

aa i jeszcze.....Pańcia musi sprawdzić co się dzieje z wiatrakiem od nawiewu...leci łożysko?? szczotki???...zassałam liścia i zmielić nie mogę???? buuuczy strasznie nooo...

HA!!!! Braciszek pod nosem...ale Pańcia twarda...

Poddaję się po usunieciu przegrody od podszybia...no taa.... hmmmm takiej tony różnych różności się Pańcia nie spodziewała...
...

yyyyy zaraz zaraz ja mam dobry wiatraczek ejj nooo a jak mnie poskładasz nie tak jak trzeba??? ty Pańcia nie szalej...
silniczek z wiatrakiem od nawiewu też oddać muszę...

.

jeszcze trochę liści na nagrzewnicy...yyy czy ja mówiłam kiedyś że Rowenta jest moją najlepszą przyjaciółka...tym razem nie prasa tylko odkurzacz...

...

Potem pańcia robi mycium pycium podszybia i cieszy się jak dziecko że rudej ni ma :-)
..

Łożyska zostaja nasmarowane..jest cichutko..składamy ....wszystkie kabelki ułożone zatyrtytkowane.. Kubus-pamiętaj ja mam żółte jak chesz się zamienić.. :ok:

jeszcze tylko kanały ...ooo i tu też miałam sy...s

...

i wielkie dzięki dla Loya za wymyślne filtry kabinowe jak mnieman z 20 den Gatta...wiem że filtrów się nie czyści tylko wymienia ale pańcia nie miała wolnych rajstop na zbyciu :hihihi:

..

Jeszcze jedna srutututu która wkurzała Pańcię ...otóż światełko ....w środku jak się otwierało drzwi kierowcy nie działało.....szybka diagnoza - up..ny kabelek zaśniedziało i odpadło..i mam kawałek kaszlaka w sobie <???>

Pańcia dostała od taty wiązkę z kaszloona urodzinowego Pańci na pożarciee starej Fieście....pipek już działa :ok:

...

Boooziuu daj mi siłę za dwa tygodnie jadę do serwisu żaby.... :9: :9: :9: na diagnozę co z moim serduchem ...

ale pssyt dziś podsłuchałam... 21 listopada o 8,00 mamy się stawić u blacharza,juz ostatecznie- dwa miesiące czekania- na zabezpieczenie przed zimą :serduszka:

Aaaaaaaaaaa Tydzień temu Kuba BloodBrother przywiózł nowy mebel ...do mieszkania Pańci :-) mam maskę,nową bez kilogramów szpachli w kolorze Milka :V: zbieramy tajle do blacharki na wiosnę ....jeszcze tylko tylna klapa ;-(
.

P.S. Podziękowania w tym rozdziale dla:
Fordona - za znoszenie mędzenia i dobre rady jak uczyć mechaników Otwockich,i jak naprawiać Accordy w Coupe przez telefon :ok: mina niektórych bezcenna
Kopernicka - za holowanie...wasz trójkąt i moja nowa linka od "Słomki"skutecznie straszyła cholerę przed dalszym psuciem :ok:
Vana81 - za usuwanie syfów w maskach i za nowy mebel w mieszkaniu w postaci nowej maski w kolorze Milka :ok:
BloodBrothera- za wysłuchiwanie mędzenia,za ciągłe porównywanie "bliźniaczek" i nowe wnioski wokół porównań,i za dostarczenie Milka Maski do domku :ok:
Maćka_B. za wkręcanie z licznikiem :-P i za .....pewne elementy które kiedyś były w Pańciowej RSce...po 7 latach powróciły :-) i za kopalnie nowych części zamieszkałych już w magicznym kartoniku :ok:
i dla Piotrusia - sąsiada za wieczne wspomaganie kanistrem ,dobrym słowem,holem i mędzeniem o wyższości nowych samochodów nad emerytami :V:
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
 
 
 
Magda M. 




Model: Ford Fiesta Mk3`92
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i8V/110KM
Imię: Magda
Wiek: 40
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 1353
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 16 Lis 2011, 01:03   

O LOL

Posparkałam się
MONIA, pozdrów tam Tuśkę od nas, co? ;)
_________________
Bo Żółw to Wanna, a Wanna to Żółw. :)

K.I.T.T. [']
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=49816

My car, my choice, my pride - Siekierap! :)
 
 
 
elmek13 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 44
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1995
Skąd: z Elemelkowa
Wysłany: 16 Lis 2011, 09:33   

MONIA napisał/a:
Pańcia co wspomina o tym że już nieeeee.... juz nie wolno w tym miesiącu...hehe dała radę wydłubać 400,200,i znowu 200 to hmmm więcej też da wydłubać


No jak to nie, jak kocha... to da więcej. :hahaha:
_________________
Burbo Team
Profil Facebook
 
 
 
van 
Moderator

Model: Ford Fiesta Mk1`80
Wersja: S
Silnik: 1.3/69KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 42
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 2232
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16 Lis 2011, 12:41   

myślałem że sobie poczytam .......ale mam to gdzieś takiej grubej lektury to ja nawet przed maturą nie przeczytałem :rotfl:
_________________
Fiesta MK1 1.3 - Smerfetka
Sierra MK2 2.3T5 - Biała dama
Volva XC70 i inne
 
 
a1topgear 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: RST
Wiek: 40
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 432
Skąd: Chelsea
Wysłany: 16 Lis 2011, 13:34   

Dlatego oblałeś VAN:P
_________________
HyHy:)
 
 
 
elmek13 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 44
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1995
Skąd: z Elemelkowa
Wysłany: 16 Lis 2011, 14:13   

a1topgear, :rotfl:
_________________
Burbo Team
Profil Facebook
 
 
 
Fordon 


Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: ST 170
Imię: Konrad
Wiek: 39
Dołączył: 01 Kwi 2005
Posty: 3803
Skąd: WLKP.
Wysłany: 16 Lis 2011, 14:51   

:V: dobre... przeczytalem, ale zapomnialas dodac ze jechalem jako kierownik :devil:
Oby teraz bylo juz tylko sucho.
_________________

 
 
 
van 
Moderator

Model: Ford Fiesta Mk1`80
Wersja: S
Silnik: 1.3/69KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 42
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 2232
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16 Lis 2011, 17:07   

a1topgear napisał/a:
Dlatego oblałeś VAN:P
z polaka miałem: dobry :D
_________________
Fiesta MK1 1.3 - Smerfetka
Sierra MK2 2.3T5 - Biała dama
Volva XC70 i inne
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16 Lis 2011, 20:55   

Fordon napisał/a:
:V: dobre... przeczytalem, ale zapomnialas dodac ze jechalem jako kierownik :devil:

Brat ja Cię wynajmuje nawet za 12 netto :ok: tak... :V: miałam tą niewątpliwą przyjemność siedzieć na prawym w Tuśce...drugi raz w życiu ...i drugi raz ten sam driver :V: dziwne to uczucie tak ....kółka brak.. :załoga:
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
 
 
 
pP 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 38
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 832
Skąd: Frampol
Wysłany: 17 Lis 2011, 11:52   

heh wszędzie dobrze ale u Moni najlepiej fiestka ma :)
_________________
Ex
BlackRS
BlackST
 
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 19 Lis 2011, 18:33   

Fordon napisał/a:
Oby teraz bylo juz tylko sucho.
i cholero wykrakałeś..... :fox:

Tak ,tak Panienka ma ode mnie zakaz wypowiadania się na Forum...

Dziś przy kolejnym,co 2 tygodniowym,nawykowym sprawdzeniu poziomu oleju...moim oczom ukazała się "majonezo - podobna maź" na bagnecie i kuleczki różowe w brązowym...płynu chłodniczego ubyło na połowie zakresu MIN do MAX...i po odpaleniu puszcza laseczka "bańki nosem" w zbiorniczek wyrównawczy ;-( ;-( :9: :9: ...w poniedziałek jedziemy do blacharza na zabezpieczenie przed zimą....chyba źwaa na sznurku...a ja zdążyłam się już załamać ,ogłosić że prezentów na Gwiazdkę w tym roku nie będzie,wypłakać się Fordonowi,BloodBrotherowi i sąsiadowi Warszawskiemu :ups: rozważyć nowy silnik ,stwierdzić że CVH fajne bo...chłechła jak Diesel ,świszczy pod czapką ,kopci jak parowóz ale wszystko przepali,posmaruje i pojedzie dalej :-) :-) więc na dziś...do zrobienia: uszczelka+ planowanie głowicy,uszczelki kolektorów,uszczelniacze zaworowe i komplet rozrządu z pompą wody ( bo kij wie kiedy i przy jakim przebiegu był wymieniany) przy okazji wyjdzie prawda zaworowa i pierścieniowa..ale przy obecnym ciśnieniu sprężania,i "odpowiednim" kolorze kopcia powinno być w porządku...nie mi o tym sądzić...zastanawiam się co dalej...Przegięła w ostatnich trzech miesiącach...ale...Pocieszam się tylko tym że,tylko 1/3 osprzętu silnika ,jego dół i skrzynia może jeszcze się z..ć ...reszta już jest wymieniona :ok: Mam cichą nadzieje że dojdziemy do pięknego finału,że ktoś pomoże,zrobi z głową - pewna persona incognito <8> tu na miejscu....

P.S Hej to ja... :kaput: :kaput: :kaput: ale Pańcia nie powiedziała że zamieniłam fiksum dyrdum z 1500 obr w każdej temperaturze i na każdym biegu na...podkładkę pod czapkę :tyłek: :tyłek: :tyłek:

Tuśka...pamiętaj że na żyletki zawsze zbyt jest... co wolisz Gilette czy.. ee nie,z Twoją złośliwością to w Polsilverze skończysz :krzesłemgo: :krzesłemgo: :krzesłemgo:
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
 
 
 
Fordon 


Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: ST 170
Imię: Konrad
Wiek: 39
Dołączył: 01 Kwi 2005
Posty: 3803
Skąd: WLKP.
Wysłany: 19 Lis 2011, 19:54   

Ehhh ale to ja musze zawsze wykrakac :?: Najwazniejsze ze wiemy iz to na 100% jest uszczelka pod czapka. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Ogłoszenie: NASZE OSIĄGNIĘCIA - czyli chwalimy się :)
PUCIO Frakcja wielkopolska 8 5 Gru 2008, 21:51
PUCIO
Brak nowych postów Ogłoszenie: FAQ - REPERATURKA WLEWU/NADKOLA czyli spawanie
LOY Blacharstwo / Lakiernictwo / Kosmetyka samochodowa 54 28 Lut 2014, 18:11
deejay
Brak nowych postów Przyklejony: Ku przestrodze, czyli zdejmij nogę z gazu
Tutaj zamieszczamy linki i zdjecia dla piratow drogowych
Mafios Linkownia 583 30 Paź 2015, 14:54
szagrad
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: Gotowanie z Żółwiem czyli co w układzie chłodzenia piszczy
Żółwik Tuptuś Mechanika ogólna 2 28 Gru 2004, 20:45
Żółwik Tuptuś
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: Gumy czyli bezpieczna jazda z każdym partnerem
Żółwik Tuptuś Mechanika ogólna 4 13 Sty 2005, 23:59
Żółwik Tuptuś


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.