Fiesta Klub Polska


Poprzedni temat «» Następny temat

Przesunięty przez: Freeman
25 Wrz 2013, 16:50
[MK3] PUENTA RESURRECTION czyli XR2i w rękach Moni
Autor Wiadomość
Parzych 
Prince of Biłgoraj 2012





Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 8085
Skąd: WawaTeam/Praga
Wysłany: 23 Sie 2010, 22:47   

Jak zwykle, pięknie opisana podróż na kurację :yes: :ok:
Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy opowieści...
_________________
BARDZO PROSZĘ O NIE MĘCZENIE MNIE NA PW (ANI PRZEZ GG) PROŚBAMI DORADZENIA W SPRAWIE ZAKUPU AUTA (ANI W SPRAWACH MECHANIKI/ELEKTRYKI OGÓLNEJ I CAR AUDIO), NIE ZNAM SIĘ I MAM JUŻ DOŚĆ PISANIA TEGO KAŻDEMU!!! OD TEGO SĄ TEMATY W DZIALE "PRZED ZAKUPEM (ORAZ MECHANIKA/ELEKTRYKA/CAR AUDIO)"!!! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC...
F16 w obiektywie Krzyśka Palińskiego
 
 
elmek13 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 45
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1995
Skąd: z Elemelkowa
Wysłany: 23 Sie 2010, 23:03   

Opowieść jak zwykle czyta się bardzo ciekawie. Co nie Pańciu. :V:
_________________
Burbo Team
Profil Facebook
 
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Sie 2010, 20:24   

Sobota

Otwieram oczy …cisza..Pańci z braciszkiem nie ma jeszcze.
Ok. wrażeń dnia poprzedniego było sporo ..przystojniak mówił coś w nocy że tu są ręce które leczą żebym się nie bała ..że tu wiedzą co z czym się je.
Nie chciał uwierzyć że moja Pańcia na 200 % przyjedzie i będzie chciała się utytłać porozkręcać nauczyć się czegoś nowego i nikt jej nie powstrzyma.
Kurcze będzie powtórka z rozrywki sprzed roku porozbierają zobaczą i znowu będą chcieli mnie sprzedać…
BĘDĘ SIĘ BRONIĆ!!!!!

Nawet nie wiedziałam że będę mogła tak bardzo ;)

Otwierają się drzwi
O byli na zakupach…o mają dla mnie nowe tarcze, klocki , świece, olej, filtr oleju, płyn hamulcowy, uszczelkę pod dekiel zaworowy ,czujnik temperatury – ha obgadywali mnie w nocy znaleźli przyczynę, o jej to wszystko dla mnie!
Nie wierzę .
Pańcia wyjmuje z bagażnika Poduszki pod skrzynię i silnik, samoregulatory zaworów,cylinderki na tył ,przewody hamulcowe.
Wujek Fordon schodzi do kanału...Krzyczy bierz kartkę i pisz macie 20 min….
Pańcia notuje tuleje wahaczy wszystkie 4 lewa i prawa strona ,końcówki wahacza lewa i prawa strona, łożyska lewa i prawa strona, osłona przegubu wewnętrznego i zewnętrznego prawa strona,osłona przegubu zewnętrznego lewa strona…
Pańcia pojechała inną Fiestą po zakupy .

W tym czasie wujek Fordon rozebrał mi najbardziej obolałą nóżkę.

O tyle miałam części:


Pańcia się cieszyła jak dziecko rozbierała mnie pod maską J
Najpierw powymieniała mi świece:
..
,stare okazały się przegrzane, zczerwoniły się na stałe, objaw zły dla układu chłodzenia,tak pokazałam już że mnie boli o tu i tu ,ale to był dobry objaw dla silnika że jest zdrowo,ha jeszcze pokaże że mam zdrowe serducho!!!!
Konsultacja chirurgiczna:

Bukiecik od Pańci:



Fordon walczył cały czas z zawieszeniem:

...

Już wiem że koła latały mi na wszystkie strony świata , lewa-prawa,góra-dół
Siedziałam cichutko,ale braciszek mnie wydał głośnym niecenzuralnym słowem..

Pańca spojrzała na cos co jeszcze niedawno miałobyć sprawne okazało się totalnym złomem.
Tuleje wahaczy......full opcja Oryginal
...

Końcówka wahacza również full opcja oryginal jak fabryka dała

a amortyzatory MOTORCRAFT j.w.full opcja na latającej spręzynie



Łożysko i nowa piasta serdecznie k...a pozdrawiamy serwis Forda na Fortuny

.

Tarcze hamulcowe ...taaa była właścicielka jeździła na tgz. X-sie z moich kopytek
.

Moja piasta nie nadaję się do użytku,delikatnie mówiąc coś krzywo komuś poszło ale dostanę nowe łożysko żeby dojechać do domku.....

o tak się robi wahacze ...Fordon wybijał tuleje z wahaczy
przedstawiam wam Rowentę to ta czerwona.,...wprasowywała mi tuleje
.

a tu patrzyłam przerażona na szlifierkę która rozgryzała fabryczne nity od końcówek wahacza


A Pańcia zaczęła sobie robić dostęp do dekla zaworowego, wszystko szło dobrze,oddałam dolot,dałam sobie zdjąć linkę gazu aż pańcia dorwała się do puszki filtra powietrza……: o takie coś miałam :

tak Pańcia dupa wołowa jesteś ..zapomniałaś ..wszystko kupiłaś tylko nie nowy fitr i już miałaś odpowiedź na pytanie dlaczego zachowuję się jak kopeć…ehhh ….
Pańcia zabrała filtr i sobie poszła do sąsiadów, filierek został bardzo doraźnie przedmuchany kompresorem..

Pucha została wymontowana, osłona rozrządu też.
Dekiel zaworowy oddałam od razu.Pańcia założyła mi nowe samoregulatory:
Wujek Fordon posprawdzał i podokręcał

..

Dekielek dostał wyczyszczony i dostałam nową uszczelke :



Doktor Fordon zrobił mały szcher macher z moim wiatrakiem i wiecie co ...on działa!!!! a Pańcia się do mnie psyyytuula ! chyba miała już dość

.

ostatni domorosły mechanik który miał okazję sprzedawać mi auto stwierdził że jest coś z elektryką termostatem i cholera wie czym i dlatego wiatrak się nie załącza....

Pańcia wymieniła "WŁĄCZNIK TERMICZNY WENTYLATORA CHŁODNICY"
taaaak Pańcia pamięta tą nazwę kidyś jak miała 12-13 lat jej tato poprosił ją żeby sprawdziła czy znajdzie takie coś w sklepie przy szkole ...nie znalazła...za to objeździła pół Wawy żeby znaleźć dla taty część....wróciła zmordowana bo.....dostała to w Polmozbycie na Pradze późnym popołudniem....do tatusiowego Poloneza....

W tym czasie Fordon składał zawieszenie łaskotało jak diabli,
dałam sobie grzecznie wymienić osłonę zewnętrzną przegubu....dostałam nowe tarcze i klocki i warunkowo łożysko z tej strony....piasta jest tak zjechana buuuuuu buuuu zaczne robić po paru kilometrach i buuuu
Pańcia znajdzie nową prawda Pańcia?

Lewa strona zakończona : tereeeeeeeeeeeee
a i ktoś kiedyś zapomniał dokręcić srubę centralną kolejny ukłon dla Ford-Fortuny


.

Ja już miałam dość,miałam nadzieję że na dziś zakończy się na operacji i idę spać...a tu dupa prawa strona prawy wahacz powtórka z rozrywki...
Zaczęłam marudzić ....

Pańcia zeszła do kanału spuściła mi olej a raczej coś co z niego zostało takie czarne przepalone bleeeeeee

aaaaa ja chce spać dajcie mi spokój !!!!!!!!

Pancia znowu w kanale łapię się za filtr oleju...jeden klucz nic...drugi nic....filtr dokręcony na amen ...mówi do brata .....z błagalnym nie mogę odkręcić tego gówna ...
Haaaaa nie oddam nie dam focha strzelę Fordon mówi do mnie po dobroci a ja w tyłku mam,wystraszył mnie założył łańcuch i śrubokręt nie oddam filtra i już !!!!
Dyskusje się skończyły dostalam z meselka i młotka i musiałam oddać filtr...
a się nasłuchałam ...

Ten nowy wcale nie jest taki zły ......

Dostałam nowy olej balsam dla Ciała i duszy .....zaraz zaraz ja tu się rozkoszuje a Oni mi już rozpięli półoś z prawej ...ejjj nooo zostawcie już mnie !

zakładają osłony przegubów które aktualnie miałam zmielone...hahahaha mam was poprosiłam opaski żeby udawały że są niezapinalne...
Klęli jak diabli spoceni upaćkani w smarze przypominającym glutoplazmę,
Ślizgającymi się łapkami zakładali mi opaski...potem półośka nie chciała im wejść w piastę ale pokręcili postukali i już miałam złożony napęd
jednak co duet to duet udało im się ;)

.

A i jeszcze zobaczyli coś co miało być ABSem tylko pasków zabrakło



Dałam im popalić ale o 22.00 miałam juz zrobioną lewą stronę zawieszenia...

Pańcia zrobiła jeszcze fotke martwej natury po wymianie ....

.

Pojechali ,Pancia zmęczona ale szczęśliwa.
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
 
 
 
LOY 
Członek Honorowy FKP


Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.8i16V/130KM
Wiek: 45
Dołączył: 16 Mar 2005
Posty: 1367
Skąd: Zamość/Łódź
Wysłany: 24 Sie 2010, 22:30   

Monia ,puenta (tusia) radosc czytac ze macie się dobrze a nawet bardzo dobrze . :-)
Nie ukrywam ze jak tylko mam okazje odwiedzam autko ciagle bliskie memu sercu .
piękniejcie razem dziewczyny ..czekam na powrót własciwego obuwia ;/
akcesoryjne RECARO w doskonałym stanie ..co tu gadać jedyne słuszne .
Ukłony dla Fordona ..wiem ze miałes kupe roboty przy tym aucie :brawo:

monia przypominam ..ze nalezy bezwglednie zajac sie ogniskami korozji i uszkodzeniami lakieru ...zima nie zaczeka :fox:
_________________
dużo fiest było ..jeszcze jakaś będzie :)
 
 
 
MARIUSZ.B 


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 45
Dołączył: 02 Lut 2005
Posty: 1961
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Sie 2010, 22:50   

Fajnie, że coś się dzieje przy aucie, bo już myślałem że zaczęła wrastać w ziemię.
MONIA napisał/a:
Pańcia założyła mi nowe samoregulatory:

Nowe samoregulatory dają lepsze efekty jak się je wymieni razem z wałkiem.
Żal będzie jak nie długo znów się wysypią.
I jeszcze jedno pytanie czy po tych problemach z przegrzewaniem uszczelka pod głowicą jest aby na pewno cała ?
_________________
PBXSERWIS centrale telefoniczne
 
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Sie 2010, 22:56   

LOY napisał/a:
monia przypominam ..ze nalezy bezwglednie zajac sie ogniskami korozji i uszkodzeniami lakieru ...zima nie zaczeka

Przyjadę na Felę przyjadę .....choć Tusia ma miejsce garażowe ogrzewane na zimę ....

MARIUSZ.B napisał/a:
Fajnie, że coś się dzieje przy aucie, bo już myślałem że zaczęła wrastać w ziemię.

patrz parę postów wyżej co to znaczy weekendówka

MARIUSZ.B napisał/a:
Nowe samoregulatory dają lepsze efekty jak się je wymieni razem z wałkiem.
Żal będzie jak nie długo znów się wysypią.
I jeszcze jedno pytanie czy po tych problemach z przegrzewaniem uszczelka pod głowicą jest aby na pewno cała ?


P.S.Mariusz uszczelka ma się dobrze...a silnik ma chodzić tak długo jak może,dopuki nie umrze na brak kompresji..a ta ma się fabrycznie :V: krzywki są w porządku ani grama jaja czy wytarcia.....
ja się nie znam ale wywalonej uszczelki pod głowicą nie da się nie zauważyć...weź pod uwagę że CVH chodziło jak DIESEL a teraz szumi jak nie CVH...
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
Ostatnio zmieniony przez MONIA 24 Sie 2010, 23:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
MARIUSZ.B 


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 45
Dołączył: 02 Lut 2005
Posty: 1961
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Sie 2010, 23:10   

MONIA napisał/a:
a silnik ma chodzić tak długo jak może

Czyli można wnioskować, że potem swap :-)
MONIA napisał/a:
ja się nie znam ale CVH chodziło jak DIESEL a teraz szumi jak nie CVH...

I gitara, tak powinno być :gitarzysta:

[ Dodano: Wto Sie 24, 2010 23:12 ]
MONIA napisał/a:
a się nie znam ale wywalonej uszczelki pod głowicą nie da się nie zauważyć

Zauważyć nie ale poznać tak :-)
_________________
PBXSERWIS centrale telefoniczne
 
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Sie 2010, 23:21   

MARIUSZ.B napisał/a:
MONIA napisał/a:
a silnik ma chodzić tak długo jak może

Czyli można wnioskować, że potem swap

...czytaj ze zrozumieniem jest kompresja..taaak? ..nie ma rosołu...
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
Ostatnio zmieniony przez MONIA 25 Sie 2010, 07:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
MARIUSZ.B 


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 45
Dołączył: 02 Lut 2005
Posty: 1961
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Sie 2010, 23:27   

MONIA napisał/a:
...czytaj ze zrozumieniem

Czytam jak najbardziej :yes: ale czy coś innego nie ucieka.
_________________
PBXSERWIS centrale telefoniczne
 
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24 Sie 2010, 23:45   

Tak uciekaja pieniądze i czas ale warto zamiast kolejnej pary spodenek,bluzeczek i kosmetyczek kupić coś do Tuśki ...nigdy tego nie zrozumiesz...wiele rzeczy mogę zrobić sama a czego fizycznie nie dam rady zrobić...pojadę do Bydzi czy do całej Polski i ktoś mi pomoże...czego nie mogę się spodziewać po tgz.Wawa Team :-P czekaj na C.D.N.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
 
 
 
Parzych 
Prince of Biłgoraj 2012





Model: Ford Fiesta Mk6`06
Wersja: Ambiente
Silnik: 1.6Duratec 100KM
Imię: Jacek
Wiek: 50
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 8085
Skąd: WawaTeam/Praga
Wysłany: 24 Sie 2010, 23:53   

MONIA napisał/a:
czego nie mogę się spodziewać po tgz.Wawa Team
Tylko kto w WAWA Teamie ma kanał :?: Jak bum miał - też bym się postarał pomóc... :yes:
_________________
BARDZO PROSZĘ O NIE MĘCZENIE MNIE NA PW (ANI PRZEZ GG) PROŚBAMI DORADZENIA W SPRAWIE ZAKUPU AUTA (ANI W SPRAWACH MECHANIKI/ELEKTRYKI OGÓLNEJ I CAR AUDIO), NIE ZNAM SIĘ I MAM JUŻ DOŚĆ PISANIA TEGO KAŻDEMU!!! OD TEGO SĄ TEMATY W DZIALE "PRZED ZAKUPEM (ORAZ MECHANIKA/ELEKTRYKA/CAR AUDIO)"!!! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC...
F16 w obiektywie Krzyśka Palińskiego
 
 
Rkalitka 
Ninja TEAM





Model: Ford Fiesta Mk1`78
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Roman
Wiek: 37
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1615
Skąd: Perkowo
Wysłany: 24 Sie 2010, 23:56   

Monia widzę, że Tuśka bardzo potrzebowała zastrzyku nowych części a ilość zużytych, które pokazałaś i opisałaś jest pokaźny.
Koszty zapewne spore gdy je policzyć razem i dla tego ja jestem pełen uznania.

Wielu skazało Puentę na straty a jednak mimo przeciwności ogarniasz ją i przywracasz do życia.

Gratuluję wytrwania i poświęcenia (zarówno sentymentalnego jak i finansowego) :yes:

Ode mnie - :ok:
_________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."

 
 
 
MARIUSZ.B 


Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: Sport
Silnik: 1.6i16V/100KM
Wiek: 45
Dołączył: 02 Lut 2005
Posty: 1961
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25 Sie 2010, 08:22   

MONIA napisał/a:
Tak uciekaja pieniądze i czas

Nie o to mi chodziło ale nie ważne.
MONIA napisał/a:
pojadę do Bydzi czy do całej Polski i ktoś mi pomoże...czego nie mogę się spodziewać po tgz.Wawa Team

Hmmm, jeszcze chyba nigdy nikomu nie odmówiłem pomocy z forum ale to też nie ważne.
MONIA napisał/a:
czekaj na C.D.N.

Czekamy na dalsze prace przy aucie i czekamy na na Ciebie na spocie.
_________________
PBXSERWIS centrale telefoniczne
 
 
 
DziDzia 
vel DziaDzia





Model: Ford Fiesta Mk5`00
Wersja: RS
Silnik: 2.0/16V
Imię: Patrycjusz :)
Wiek: 37
Dołączyła: 27 Lip 2005
Posty: 4172
Skąd: :: DDG ::
Wysłany: 25 Sie 2010, 09:00   

Parzych napisał/a:
Tylko kto w WAWA Teamie ma kanał

Jak się chce, to kanał nie jest potrzebny :rotfl: Wiem coś o tym :yes:
Monia, długo nic się nie dzieje, ale jak już się dzieje, to z wielkim rozmachem :ok:
P.S. Ładna koszuleczka :rotfl:



pozdro :!:
_________________

Model:MK1 '77 Silnik: 1,1S/35KM
Model:MK5 '00 Silnik: 1,3i/60KM
Romety PONY
Profil Facebook
 
 
 
pP 


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 38
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 832
Skąd: Frampol
Wysłany: 25 Sie 2010, 09:45   

LOY napisał/a:
..czekam na powrót własciwego obuwia

troche je przetoczyłem tu i ówdzie ale...
...spokojnie spokojnie - prawie nówki sztuki :ok:


Monia widząc to co się dzieje przy aucie aż się człowiek sam uśmiecha. Oczywiście fajnie, że pojawiła się wolna $ na całą górę nowych części ale zauważam radość jaką czerpiesz z "grzebania" przy aucie. To tak jak ja - widzię, że sprawia Ci po prostu mega frajdę brudzenie rączek przy swoim wymarzonym autku! i tak trzymać! :jupi:
_________________
Ex
BlackRS
BlackST
 
 
 
elmek13 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 45
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1995
Skąd: z Elemelkowa
Wysłany: 25 Sie 2010, 09:57   

Widzę, że dobrze się skończyła przygoda u Fordona. :D Gratki za wytrwałość, dla ciebie i jego. No i najważniejszej osoby... Tuśki. Że przeżyła to wszystko.
_________________
Burbo Team
Profil Facebook
 
 
 
Peedro 
Klubowicz


Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Paweł
Wiek: 35
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 3057
Skąd: Mystków

Wysłany: 25 Sie 2010, 17:53   

Zamiast wszyscy cieszyć się że Xr2i Moni znów będzie w dobrej kondycji, narzekacie. Nie każdy ma czas by coś zrobić przy samochodzie. Liczy się to że fiesta nie kończy żywota a dostaje kolejne życie. Moja np od zlotu siedzi w garażu czekając na swap i dobre jest. Jakieś podziały robicie ;] zupełnie niepotrzebnie. Zresztą i jedni i drudzy mają rację, ale tylko połowicznie. Ja tam się cieszę że coś się w temacie (auta, a nie ostatnie 2 strony jałowej dyskusji) rusza, bo miło poczytać :) . Dajcie sobie wszyscy na luz...
_________________
"Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze, na pewno coś przeoczyłeś."

Żaba - RIP
Profil Facebook
 
 
 
MONIA 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 1.6i/104KM
Wiek: 45
Dołączyła: 27 Lis 2004
Posty: 364
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25 Sie 2010, 19:24   

Niedziela

Nie ma ich i nie ma…….już wiem że sklepy pozamykane nic nowego nie dostanę…
Prawe kopytko już prawie skręcone mam już tarcze i klocki…

Słyszę czarną matową na podjeździe …hmmm gdzie Oni są ???

Idzie wujek Fordon …oooo????? A co On ma !!!! Aaaaaaaaa Mam drugą chłodnicę!!!

Wujek skręca mi koło nnoooo teraz to ja mam dobrze dokręcone śruby centralne
Koślawe nóżki stoją prosto ale ja jestem zgrabna ;)




Pańcia demontuje wiatrak ,odkręca chłodnice ,czas na węże chrup chrup chrup każdy cybant chrupie

Pańcia schodzi do kanału odkręcić ostatni wąż



I coo….tak to jest jak baba się zabiera a nie wie za co…..Miałam jeszcze wodę w sobie obsikałam Pańcie hihihihi takim śmierdzącym czymś …o takim hihhihihihi



A tak ładnie i tu ciekła mi stara chłodnica

.

Mam już nową chłodnicę ha! Od czarnej matowej braciszka Fordona !!!!
Wujek Fordon zakłada węże ostatnie dociągnięcie cybantami i już czekam tylko na wodę ;)

Kupka z częściami topnieje ale zaraz zaraz a poduszki?

Ha nikt nie zapomniał , znowu wujaszek łaskocze mnie niemiłosiernie pod brzuszkiem,

.

naszym oczom ukazuję się coś co kiedyś było poduszkami które trzymały mi skrzynię

..

Ostatnie naciąganie podciąganie poduszki lądują na swoim miejscu …

.

Nnooo teraz bajka półosie i przeguby nagle się podnoszą uff będą pracować tak jak trzeba..
Jeeeee jestem szczęśliwa

Jeszcze tylko woda do zbiorniczka ,uzupełnienie olelum polelum i ….
Odpalamy…Pańcia przerażona,ja pracuje jak diesel..Fordon mówi do Pańci spokojnie musi się ułożyć….uspokaja pańcię ,a ja łapię temperaturę ,woda krąży po wężykach, …jej …..wiatrak się włącza,i już nie kopcę ;) teraz jazda próbna …

Jest cicho,cichusieńko aż chce się biegać Fordon jedzie na prawym mówi żeby Pańcia pokręciła kierownicą haaa teraz to ja jadę gdzie Pańcia chce a nie gdzie się uda ,Pańcia delikatnie hamuje trzeba ułożyć klocki…
Mogę troszkę szybciej jechać ..pokazuję że mm mocne serduszko ;)

Jestem szczęśliwa ;)

Wracamy zostały jeszcze cylinderki i przewody z tyłu i nowy płyn hamulcowy.
Wujek Fordon rozkręca z tyłu bębny …taaa łożyska prawie trupy …..szczęki…zobaczcie sami :/

.

Trudno nie ma już części,nie ma szczęk, więc cylinderków już nie wymienimy,przewody są jeszcze dobre.
Tył stoi …
Wiem że mamy do wymiany wszystkie 4 amortyzatory, szczęki sprężynki,cylinderki….i wybierak czy jak to tam zwą,takie cóś co idzie od skrzyni do dźwigni zmiany biegów. I oczywiście filtr powietrza i i i i …..to za chwilę

Znowu jadę za czarną …Pańcia znika …
Gadam sobie z czarną ,pyta się jak się czuję ..w takim SPA dawno mnie nie było ;)
Ok. 18.00 wyjeżdżamy z Bydgoszczy …Pańcia znowu nie słucha radia …jest cicho mruczę sobię ….napędzam się powoli u huhuhu dawno z takimi prędkościami nie jeździłam …jestem mocna !!!

Pancia dzwoni do Trzeciego eee noo nie obgaduj mnie tak.....Pańciaaaa

Toruń - grzmi zaczynamy się bać,zaczyna się nawałnica,wycieraczki pracują na pełnych obrotach,patrzę przed siebie pilnuję tylnych świateł napotkanego Punto,ja nic nie widzę Pańcia też …Jedziemy jakieś 15 do 25 km/h w powietrzu latają gałęzie, z każdej strony strzelają pioruny Pańcia szuka stacji ..zjeżdżamy …po 20 min ruszamy dalej..

Dojeżdżamy do Drobina ..daje znak delikatnym buuuuu,Pańcia już wie że mam po łożysku,a myślałam że choć chwilę dłużej wytrzyma…

Znowu jedziemy wolno,wpadamy na krajową 7 …stoimy w dwóch korkach, dwa wypadki ,jedna śmierć,pierwszy raz w życiu widziałam…

O północy dojeżdżamy do Otwocka..

Zmęczona,znowu kulejąca dowiozłam moją Panią do domku spaliłam zbiornik paliwa na 620 km myślę że to dobry wynik ;) .

Jeszcze tylko meldunki że jesteśmy na miejscu,idę spać pod chmurką , jutro oddam żabie akumulator i schowam się znowu na jakiś czas do magazynu…

Pańcia nie śpij haaaloooo
Teraz Ty …..


Hej to ja Monia mam nadzieję że Was nie uśpiłam …..

Dziękujemy bardzo Fordonowi za ….za to że jest,że pomógł jak prawdziwy przyjaciel, że rozumie sytuację w której się znalazłyśmy i użyczył swojego warsztatu ,czasu, siły, wiedzy i nie małych rabatów na części....

Braciszku dziękuję :przytul: :*

Cieszę się że mogłam się czegoś nauczyć, dotknąć, upaprać się po łokcie…ta plątanina różnych śmiesznych kabelków,wężyków pod maską przestaje być straszna …

Znowu pozbieramy pieniążki i już sama nie wiem z jakim efektem ;) spróbuję zrobić te cholerne hamulce z tyłu…bębny wyglądają jak motocyklowe więc nie gryzą …w niedzielę mały Update .....wraca coś do Tuśki ;) + dwie nowe rzeczy...

P.S.Koszty nowej piasty nie są takie straszne :D
_________________
Była RS 1800...
jest PUENTA RESURRECTION
"Przez 3000 lat człowiek usiłował wyjaśnić przyczynę złych nastrojów.Tymczasem Ford pokazał nam jak sobie z nimi radzić" J.Clarkson
 
 
 
elmek13 


Model: Ford Fiesta Mk3`90
Wersja: Xr2i
Silnik: 2.5 V6 170KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 45
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1995
Skąd: z Elemelkowa
Wysłany: 25 Sie 2010, 19:49   

Monia... Najważniejsze, ze się nie poddajesz. Widzisz jak to jest robić coś przy aucie. :V:
_________________
Burbo Team
Profil Facebook
 
 
 
Fordon 


Model: Ford Fiesta Mk3`94
Wersja: Inna
Silnik: ST 170
Imię: Konrad
Wiek: 39
Dołączył: 02 Kwi 2005
Posty: 3803
Skąd: WLKP.
Wysłany: 25 Sie 2010, 21:10   

:ok:
Wiesz co masz jeszcze do zrobienia przy aucie, teraz przynajmniej mozna bezpiecznie jezdzic tym autem po ulichac bez obaw, niestwarzajac zagrozenia.
Silnik brew pozorom jest jeszcze mocny jak na seryjne CVH, co dobrze wrozy, nie chodzi przy tym jak diesel tylko szumi, ze stojac obok mozna by zgadywac czy to napewno CVH a nie Zetec.
LOY- dystanse sa i to wszystkie 4szy wiec pelen luzik (reszte na PW ci napisze) :yes:

Ciesze sie ze Obie jestescie zadowolone :devil:

Zapraszam czesciej.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Ogłoszenie: NASZE OSIĄGNIĘCIA - czyli chwalimy się :)
PUCIO Frakcja wielkopolska 8 5 Gru 2008, 21:51
PUCIO
Brak nowych postów Ogłoszenie: FAQ - REPERATURKA WLEWU/NADKOLA czyli spawanie
LOY Blacharstwo / Lakiernictwo / Kosmetyka samochodowa 54 28 Lut 2014, 18:11
deejay
Brak nowych postów Przyklejony: Ku przestrodze, czyli zdejmij nogę z gazu
Tutaj zamieszczamy linki i zdjecia dla piratow drogowych
Mafios Linkownia 583 30 Paź 2015, 14:54
szagrad
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: Gotowanie z Żółwiem czyli co w układzie chłodzenia piszczy
Żółwik Tuptuś Mechanika ogólna 2 28 Gru 2004, 20:45
Żółwik Tuptuś
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: Gumy czyli bezpieczna jazda z każdym partnerem
Żółwik Tuptuś Mechanika ogólna 4 13 Sty 2005, 23:59
Żółwik Tuptuś


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group




Instagram




Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.