[Pinki]

Witam proszê siê nie denerwowaæ ¿e po raz kolejny powstaje podobny temat jednak korzysta³em wcze¶niej z opcji "szukaj" i wykona³em wszystko co tam by³o napisane tzn:
- wymieni³em kable WN,
- wymieni³em filtr powietrza,
- wymieni³em filtr paliwa,
- wyregulowa³em luzy zaworowe,
- ojej te¿ wymieniony.
- czujnik po³o¿enia przepustnicy sprawdzony i w porz±dku,
- silniczek krokowy wyczyszczony i w porz±dku,
- czujnik temp powietrza czy¶ciutki i w porz±dku.
- kilkukrotny reset komputera dostrojenie i jazda 10 km i nadal to samo

Opis problemu
pomimo powy¿szych czynno¶ci fiest przy ruszaniu ze skrzy¿owania dusi siê ( w pierwszym momencie) po czym rozpêdza siê ³adnie i przy¶piesza dalej, muli j± mimo i¿ nie ruszam mega dynamicznie. O piszczeniu oponami nie ma mowy bo siê nie da. Zastanawiam siê czy to mo¿e byæ wina uk³adu zap³onowego który sk³ada siê z 2 elementów sterownika (tak mi siê zdaje) a obok niego znajduje siê czujnik podci¶nienia. Zrobi³em eksperyment i zatka³em rurkê id±c± do tego czujnika. okaza³o siê ¿e fiesta bardzo ³adnie siê wkrêca na obroty i ³adnie przy¶piesza ale strasznie nierówno chodzi i chyba niedobrze spala bo puszcza chmurkê z rury.

Pytania
- Czy to mo¿e byæ wina tego czujnika czy mo¿e tego sterownika??
- Posiadam sterownik ECS ale ró¿ni siê od tego bo zapewne on ma w sobie czujnik podci¶nienia bo do niego siê pod³±cza rurkê. Czy taki sterownik da siê pod³aczyæ zamiast tcyh dwuch elementów które ja mam jak tak to mamoe kto¶ schemat jak to zrobiæ??
- Co to za element znajduj±cy siê pod filtrem powietrza
http://www.allegro.pl/ite...1_1991_rok.html
czy on te¿ mo¿e dawaæ w d...

Proszê o pomoc

[matpio]

A sprawdza³e¶ sondê lambda?

U mnie jest taki sam problem jak u Ciebie. Kiedy¶ by³o tak, ¿e jak na wolnych obrotach wdusi³em gaz do dechy to momentalnie wchodzi³ na max obroty, a od niedawna mam tak ¿e jak mu depnê na wolnych obrotach to siê sekundê zastanowi (jak by siê dusi³) i pó¼niej wchodzi na obroty, ale wolniej ni¿ poprzednio. Teraz bardziej muli podczas jazdy i ogólnie gorzej sie nim je¼dzi.

U mnie jest chyba walniêta sonda lambda, bo jak j± od³±czê to nie ma ¿adnej ró¿nicy w pracy silnika.

[bid¿ej]

Pinki, modu³ ESC s³u¿y do sterowania silnikiem ga¼nikowym, nie da rady go po prostu podpi±æ zamiast EEC-IV.

to co na aukcji to nie jest czujnik podci¶nienia :yyy: to s± wê¿yki podci¶nieniowe od odmy i raczej nie maj± one wiêkszego znaczenia przy Twoim problemie.

Skoro odpiêcie MAPa pomog³o, tzn. ¿e wiesz gdzie jest przyczyna. na pocz±tek sprawd¼, czy wê¿yk od MAPa nie jest nigdzie za³amany/zgnieciony (szczególnie w spince która ³±czy go bodaj¿e z link± prêdko¶ciomierza). Je¶li jest ok, to prawdopodobnie czeka Ciê wymiana. na allegro co¶ takiego kosztuje kilkadziesi±t pln... tylko w razie czego spisz sobie numer ze swojego i kup taki sam.

[Pinki]

Nowy MAP kosztyje 280 z³ wiec kiszka co do sondy lamba to jest jaka¶ metoda któr± mogê j± zdiagnozowaæ??
matpio to prawdopodobnie mam to samo co Ty tylko pytanie czy to wina sony po odpiêciu której nadal objawy nie ustêpuj± czy moze MAPa ??

[matpio]

Mo¿e spróbuj podpi±æ siê pod z³±cze diagnostyczne i odczytaj kody b³êdów.

Ja w tym tygodniu zrobiê taki tester i bêdê siê bawi³ w diagnostê

Jakby co to mam ciekaw± stronê o testerze, kodach b³êdów itp. ale nie wiem czy mogê tu podaæ. Jak co to odezwij siê na PW to Ci prze¶lê.

[bid¿ej]

www.fiesta.abla.piwko.pl :yyy:

[Pinki]

dziêki

[matpio]

Ja dzisiaj zauwa¿y³em u siebie jeszcze jeden objaw. Jadê do centrum spokojnie na 4 biegu 60 km/h i chcê nagle przyspieszyæ. Wduszam gaz do dechy a auto przez chwile jakby siê dusi³o, a po sekundzie (no mo¿e dwóch) dopiero zaczyna i¶æ i to zupe³nie bez rewelacji (1,1 jest w stanie lepiej i¶æ).

Wracam do domu i znowu spokojnie na 4 oko³o 60 km/h i wduszam gaz do po³owy (tak na oko) i co? :yyy: zbiera siê lepiej ni¿ poprzednio przy pe³nym gazie. Z ciekawo¶ci wdusi³em gaz do dechy i czuæ by³o, ¿e zamuli³o go trochê. Znowu jak by siê zala³, dusi³ albo co¶.

Kto¶ z was te¿ mia³ takie przygody?

edit: przed chwi± mia³em troche czasu i sprawdzi³em krokowca, cpp i wszystko ³adnie pracuje. Zrobi³em to samo co Pinki. Od³±czy³em wê¿yk od czujnika podci¶nienia i zasta³em takie objawy: na wolnych obrotach silnik pracuje jakby na 3 gary a mo¿e nawet na 2 (kiedy¶ pad³a ¶wieca i pali³ na 3 gary i a¿ tak nie trzepa³o nim). Jak doda³em mu gazu do dechy to od razu zareagowa³. Wszed³ na obroty jak g³upi. Jecha³em nim. Puszcza³ takiego siwego dymka z rury, ale szed³ lepiej ni¿ przedtem. Mam objawy dok³adnie takie same jak Pinki.

Hmmmm co mu dolega?

[Staszku]

mia³em ostatnio podobny problem - czasem przy¶piesza³ bez problemu, innym razem nie wkrêca³ siê na obroty, muli³ i ha³asowa³. Wymieni³em klocki hamulcowe i pomog³o skoñczy³y siê i nie chcia³y zwolniæ zacisku (choæ trzyma³y bardzo s³abo).
pzdr

[matpio]

Ale u nas d³awi siê silnik nawet na luzie... a to raczej nie ma nic wspólnego z klockami hamulcowymi...

Ciekawe czy autor tematu rozwi±za³ problem U mnie jest coraz gorzej... Nawet jak wduszê lekko gaz to silnik siê d³awi, a niedawno jak wdusi³em do po³owy to ³adnie siê wkrêca³...

[Pinki]

Witam nie mam dobrych wiadomo¶ci bo ju¿ siê poddaje. Jest lepiej ale ci±gle nie jest to to co by³o kiedy¶. Oto co zrobi³em:
- wyczy¶ci³em czujnik po³o¿enia wa³u
- odpi±³em odmê i zatka³em wlot z odmy do filtra powietrza (silnik strasznie kopci z odmy wiêc stwierdzi³em ¿e to na pewno nie poprawia spalania. Uwaga tu nale¿y pamiêtaæ ¿eby nie zatykaæ wê¿yka od korka od oleju bo gazy z silnika musz± ulatywaæ najlepiej za³o¿yæ d³ug± rurkê schodz±c± do podwozia ¿eby nie ¶mierdzia³o w samochodzie )
- zablokowa³em klapkê wlotu powietrza do filtra (zawsze otwarta)
- wymieni³em sondê lambda ale na u¿ywkê
- zakupi³em MAP sensora u¿ywkê.
- "zrobi³em czytnik kodów" serwisowych po sprawdzeniu na postoju (wed³ug instrukcji bid¿ej'a) i w czasie pracy. jedyny kod b³êdu jaki znalaz³em to 73 który oznacza bodaj¿e filtr z aktywnym wêglem czy co¶ takiego ale to ponoæ nie ma nic do rzeczy. ¿adnych innych kodów b³êdów. Po wszystkim reset komputera i nie wielka zmiana na plus (zale¿y te¿ od dnia). Wnioski: stwierdzam ¿e silnik jest w takim stanie ¿e widaæ tak musi ju¿ chodziæ bo nie s±dzê ¿eby rozrz±d siê przestawi³ na ³añcuszku :p. Najg³upsze w tym wszystkim jest to ¿e jakby siê da³o rêcznie przestawiæ zap³on to fiesta by ¶miga³a jak z³oto jestem niemal pewien. Co do tego ¿e wina mo¿e le¿eæ w hamulcach to u mnie na pewno nie bo jak ju¿ kolega matpio wspomnia³ nawet na postoju siê d³awi. Pozdrawiam.

P.S. Jak kto¶ ma jeszcze jakie¶ pomys³y to proszê pisaæ posprawdzam

[bid¿ej]

a w jakim stanie wydech masz?

[Pinki]

Szacun o tym nie pomy¶la³em Dobre . Koñcowy by³ wymieniany jaki¶ rok temu ale to co jest przed nim to wieka zagadka. Dziêki za podpowied¼, sprawdzê.

[Pinki]

wydech sprawdzony by³ i jest dro¿ny

[matpio]

Ja w najbli¿szym czasie wyregulujê luz na zaworach i zobaczymy czy to co¶ da. W sumie to mam juz auto ponad rok i jeszcze nie regulowa³em zaworów... Mo¿e to bedzie to...