[stafcio]

tydzien temu mialem spotkanie z dwoma autami. dziewczyna wjechala mi w tyl a ja polecialem na auto z przodu. w efekcie tego mam przod, tyl i lewy tyl pogiete.
zostalo zgloszone do ubezpieczalni. oczywiscie dostalem informacje ze bedzie szkoda calkowita i koles chce zebym wyslal im rachunki, faktury i inne dokumenty auta zeby podniesc wartosc.
mam troche rachunkow za czesci, bedzie na ok 2500.
nie wiem czy im wysylac czy nie. teraz nie chca mi powiedziec na ile wyliczyl rzeczoznawca moje auto i na ile wyliczyl szkode, zaslaniaja sie tym ze to rzeczoznawca ma to u siebie.

czy jak im teraz nie podesle tego, to pozniej bede mogl sie odwolac i podac im te rachunki itp zeby podniesc wartosc auta?

[mikolaj_r]

[stafcio]

link4...

[PumaRST]

wyceni± ja na max 2500PLN z czego dostaniesz pewnie max 1500PLN i zachowasz auto.

rachunki podnios± warto¶æ troche ale nie o tyle ile opiewaja.

Do puki nie podpiszerz dokumentów nie powiniene¶ dostac kasy a co za tym idzie powinine¶ mieæ mo¿liw±¶ odwo³añ. Swoja droga mo¿esz zarz±daæ rozliczenia szkody na podstawie FV z warsztatu który bedzie naprawia³ auto i to raczej bym poleca³ nie zarobisz na tym ale bedziesz mia³ zrobione auto a jak we¼miesz kase to raczej gównian±.

[kubas]

[Gilgamesz]

matce w 2006 za lanosa z 98 dawali 4500 + wrak , na co sie nie zgodzilismy ( 2 tygodnie wczesniej auto kupione za 8000 ) za¿±dali¶my naprawy i ta zosta³a wykonana , auto je¼dzi nienagannie, tak wiêc rzeczywi¶cie lepiej ¿±daæ naprawy

[mikolaj_r]

Puma tutaj nie ma co podpisywaæ, na podstawie wyceny ubezpieczalnia wyp³aca tzw. kwotê bezsporn±, czyli ró¿nicê miêdzy wycenami auta przed wypadkiem i wraku. Wyp³acaj± j± od razu(do 30 dni od zg³oszenia szkody). W wypadku ewentualnych odwo³añ, dodatkowych wycen, sprzeda¿y wraku za cenê ni¿sz± ni¿ wyceniona itp. dop³acaj± Ci ró¿nicê.
Ponadto je¿eli jest szkoda ca³kowita to ubezpieczalnia pokrywa koszt naprawy je¿eli nie przekroczy ona warto¶ci rynkowej samochodu. Natomiast musi to byæ naprawa oparta o fabryczne czê¶ci i technologiê(+jeszcze kilka innych wymagañ w zalezno¶ci od ubezpieczyciela).

Gilgamesz nie ma czego¶ takiego jak ¿±danie naprawy - to jest szkoda ca³kowita, bierzesz wrak, kwotê bezsporn± + ewentualnie to co wywalczysz i tyle.

Ewentualnie jest jeszcze mo¿liwo¶æ odkupu wraku przez ubezpieczalnie - choæ zwykle ubezpieczalnia woli dop³aciæ róznicê miedzy wycen± a cen± sprzeda¿y komu¶ innemu.

[PumaRST]

nie wiem jak dzia³a Link 4 ale ka¿da normalna firma po wycenie szkody daje dokumenty do podpisu ¿e przyjmujesz wysoko¶æ wyp³aty (wniosek te¿ zawiera opis szkód, dane w³a¶ciciela, sume do wyp³aty oraz rodzaj przkazu sumy - konto/przekaz itd), i w tym momêcie mozesz sie nei zgodziæ lub zgodziæ. tu mozesz sie odwo³ywac lub ci±gn±c sprawe przy pomocy rzeczoznawcy z PZMotu itd. Nie ma czego¶ takiego o czym pisze stafcio ¿e nie udzielaj± informacji o sumie.

Co do wysoko¶ci sumy wyp³aconej masz racje ¿e bior± wartosæ przed szkod± obliczaj± co zostaje wraz z wrakiem i wyp³acja róznice - przy tej warto¶ci bardzo gówniana sume.

dlatego proponuje zeby jednak bra³ naprawe bo moze a ta szkoda nie przekroczy warto¶ci auta w naprawie.

[Gilgamesz]

[stafcio]

maj± daæ ocenê i wycenê w przysz³ym tygodniu. wtedy zadecyduje czy braæ to co daj± czy siê odwo³ywaæ z rachunkami za czê¶ci itd. nie wiem czy jakis warsztat bedzie chcial to zrobic, nie wiem czy mi sie oplaca i chce z tym bawic zobaczymy co przyniesie przyszly tydzien. to co moge zrobic sam, to zdj±æ zderzaki i ocenic szkody.

[Bart_Skrzyszow]

[awilk]

Bart_Skrzyszow, no to mamy ciekawa sytuacje w Polsce w takim razie. Jak mnie jakis tir przepchnie przez sznur samochodow to moze zabraknac kasy z OC i sie do konca zycia nie wyplace

[stafcio]

dostalem wycene szkody.
auto przed kolizja zostalo wycenione na 2600 za czego 12pln za kiere RS
robocizne wycenili za ok 5100 (w ASO 6400).
auto po wypadku jest wedlug nich warte 600pln wiec mi ma siê dostac 2000.

zastanawiam sie czy w takim wypadku wysylac im papiery o dodatkowe czesci, moze cos podnios± wartosc auta przed wypadkiem, ale czy tym samym nie podniesie to warotsci wraku? babka z link4 powiedziala ze wrak zostal wyceniony na 600pln i nie bedzie zmieniona jego wartsc, ale jakos nie do konca brzmiala przekonywujaco. dzisiaj wieczorem zbiore kwity za czesci i wysle im, zobaczymy na jakiej zasadzie to bedzie rozliczone i ile wzrosnie wartosc auta.

auto jest pokancerowane ale da sie jezdzic, wyjalem lampy i wsadzilem je spowrotem, jest ok. zderzak poprawilem i przykrecilem, jest ok. nie ruszalem tylnego zderzaka i blotnika. jest jeszcze problem z klapa bo sie nie domyka jak kiedys, trzeba mocno jebn±æ zeby zatrzasn±æ. ehh, szkoda auta, pobujam sie nim troche i poszukam innego wozid³a.

[mikolaj_r]

Co do wraku Stafcio to mo¿esz go sprzedaæ komu¶ i je¿eli cena bedzie ni¿sza ni¿ 600 z³ to ubezpieczalnia musi Ci zwróciæ ró¿nicê. Furtka ta jest o tyle korzystna ze mo¿esz auto oddac na z³om i np. dostaæ za niego przyk³adowe 200 pln. Ubezpieczalnia zwraca 400 pln. A Ty masz ca³± piwnicê czê¶ci do xr2i Chyba nie muszê t³umaczyæ jakim cudem Jakby¶ mia³ jakie¶ w±tpliwo¶ci to pytaj na PW, bo ja ostatnio te¿ mam szkode ca³kowit± i trochê siê ju¿ w temacie zorientowa³em. Oczywi¶cie ja sie nie pozbywam tylko naprawiam, choc to wbrew wszelkim wycenom, rachunkom i logice

[szynszyl]

[mikolaj_r]

[kubas]

[Parzych]

kubas dobrze gada

[awilk]

Ale przepis to jest naprawde dziwny. Pomijajac juz tiry to wystarczy nawet i polonez zeby przepchnac takie biedne 900kg podczas dojazdu do swiatel, trzeba by odleglosci 100m trzymac zeby byc spokojnym. A moze byla to jednostkowa interpretacja przepisow przez policjantow?? Jest jakis konkretny paragraf do tej sytuacji czy stosuje sie ogolne przepisy??

[stafcio]