[MK3] trudne szarpanie :( |
Autor |
Wiadomość |
soldu
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Andrzej
Wiek: 42 Dołączył: 07 Cze 2008 Posty: 15 Skąd: blaszka
|
Wysłany: 2 Gru 2008, 19:29 [MK3] trudne szarpanie :(
|
|
|
Juz kiedys poruszalem moj problem ale postanowilem go odswiezyc bo nie znalazlem puki co rozwiazania.
Problem wyglada tak. Auto zagrzane (czyli po kilku godzinnej jezdzie) odstawiam na parking. Po 3 godzinach wsiadam i jade sobie gdzies tam, i pojawia sie to szarpanie w przedziale obrotow silnika 1200-2000, tak jak by sie dusil dlawil albo niewiem co.
Sugerowane tutaj sprawdzenei czujnikow temp. do kompa zdaly sie na nic, kupilem nowe i wymienilem i nadal nic. Tj. Czujnik temp. powietrza dolotowego, czujnik temp. cieczy do komputera (wkrecony byl w kolektor za wtryskiem), oprocz tego kable WN, swiece i sonde lambda. Wymienilem tez na nowy CPP no i kupilem na szrocie w dobry stanie krokowiec i tez go zalozylem.
Kody 11, 11 i nic wiecej.
Czy ma ktos moze jeszcze pomysly co by moglo byc nie tak ?
dodam jeszcze ze te dlawienie ustaje po jakims kilometrze i pozniej wszystko gra. Z rana jak auto odpalam i jade to wszystko gra. Tylko jak rozgrzanego odstawie na 2-3 godziny i ponownie jade to dzieja sie takie rzeczy, lub jak latem stoi na sloncu i sie zbytnio nagrzeje.
Za wszelka pomoc bede bardzo wdzieczny bo juz troche mnie to wkurza :( |
_________________ sold |
|
|
|
 |
diodalodz

Model: Ford Fiesta Mk1`82
Wersja: C
Silnik: 1.0/45KM
Imię: Krzysztof
Wiek: 40 Dołączył: 19 Cze 2004 Posty: 5672 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2 Gru 2008, 20:29
|
|
|
pozostała ci słaba cewka zapłonowa w sumie , ale to możesz sprawdzić pożyczając od kogoś na kilka godzin . Takie problemy są zawsze ruletką i ciężko ustalić co to robi . |
|
|
|
 |
pablon
Model: Ford Fiesta Mk3`93
Wersja: CL
Silnik: 1.1/53KM
Imię: Paweł
Wiek: 40 Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 497 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2 Gru 2008, 21:38
|
|
|
jak wygldaja świece?. Czy cewka jest peknieta?. |
|
|
|
 |
soldu
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Andrzej
Wiek: 42 Dołączył: 07 Cze 2008 Posty: 15 Skąd: blaszka
|
Wysłany: 2 Gru 2008, 21:49
|
|
|
z tego co pamietam to swiece byly w dobrej kondycji nie wygladaly na takie co wymagaly by wymiany no ale wymienilem. kolor izolatora szary wiec z tego co sie na forum naczytalem to dobry. a co do cewki to obudowa jest cala ale nie rozbieralem tego jeszcze wiec niewiem co w srodu piszczy. w sumie to niemam nawet od kogo porzyczyc zeby sprawdzic co i jak wiec chyba bede musial znow zainwestowac albo moze ktos cos jescze innego wykmini. Rozebrac zawsze moge i okiem rzucic czy jest cos nie tak. |
_________________ sold |
|
|
|
 |
joseph23 [Usunięty]
|
Wysłany: 6 Gru 2008, 14:11
|
|
|
U mnie przy podobnych objawach pomogła wymiana cewki. Sprawdź swoją czy nie ma drobnych pęknięć. Ale musisz ją wykręcić żeby zobaczyć.
Jeśli ma, to na szrot i kup najładniejszą jaką mają Wyjdzie z 50 zł
pozdrawiam |
|
|
|
 |
krzysztof koźlarek [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Gru 2008, 09:03
|
|
|
soldu, i jak poradziłeś sobie z szarpaniem bo mam podobne objawy jak się rozgrzeje to zaczyna szarpać tak jak by nie paliła na wszystkie gary |
|
|
|
 |
soldu
Model: Inne auto
Wersja: Inna
Silnik: Inny
Imię: Andrzej
Wiek: 42 Dołączył: 07 Cze 2008 Posty: 15 Skąd: blaszka
|
Wysłany: 7 Gru 2008, 20:52
|
|
|
jutro mam wolne to zobacze ta cewke, puki co to borykam sie z innym problemem, sciaga mnie cos w prawo przy hamowaniu tak od 70km/h..ale to na inny temat jak sobie nie poradze. Odezwe sie jak sprawdze cewke, narazie mam spokoj z szarpaniem bo jezdze tylko do pracy wiec auto zdarzy ostygnac do konca i jak wracam to nie szarpie...
[ Dodano: Nie Sty 04, 2009 18:45 ]
Witam, zrobilem ostatnio test na odpalonym silniku i wyskoczyly mi bledy 38 i 48.. troche mnie to zdziwilo bo przeciez krokowca wymienilem na sprawnego (stycznik sprawdzalem multimetrem i obwod sie zamyka i otwiera jak powinien) a sonde na nowa. Zeby rece mi nie opadly to dzisiaj zrobilem sobie reset komputera bo na forum doczytalem sie ze po wymianie sondy czy innych rzeczy trzeba to zrobic. Wiec postepowalem wg. wskazowek aso. Odlaczylem aku zwarlem klemy na godzinke, po godzince przyszedlem podlaczylem wszystko, odpalilem auto, zmiotlem troche sniegu i po 5 min wsiadlem i pojechalem. I w tym momencie sie troche zdziwilem, bo przy zmianie biegu z 1 na 2 zauwazylem z fiesta nie schodzi z obrotow (do okolo 2-3tys). Przejechalem sie 12km poza miastem i jak sie zagrzalo auto to dalej z obrotow zbytnio niechcial schodzic. Smiesznie to troche wygladalo, bo jak puszczalem gaz to on utrzymywal predkosc przy 2000obrt. a dopiero po chwili zaczal zwalniac. Czy tak powinno sie dziac ?
W sumie to pojechalem na zakupy a potem jeszcze w jedno miejsce i nagle jak reka odjol, obroty zaczely spadac normalnie.
Jeszcze niewiem co z szarpaniem ale jutro to sprawdze i dam znac..a co do cewki to sprawdzilem ja i okazala sie cala nigdzie nie jest popekana wiec uznam ze jest sprawna. |
_________________ sold |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.