
|
[MK3] kontrolka ->???->alternator |
Autor |
Wiadomość |
borgolot [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Paź 2008, 13:28 [MK3] kontrolka ->???->alternator
|
|
|
Witam
Musiałem przelecieć przez krzaki i potargałem kable. Konkretnie ten między kontrolką, a alternatorem. Musiałem przejechać tak jeszcze kilkaset metrów. I problem jest taki, że mruży kontrolka ładowania. Czy na tym kablu jest jakaś dioda, czy tylko złączka? Jeśli tak to jaka? (nie mam shematu i tego kawałka kabla też), jeśli nie:
Chwile było zwarcie z kablami prądowymi, mogła polecieć dioda wzbudzenia w altku i daje w obie strony (bosh nie do wymiany za normalną kasę). wie ktoś jaka to dioda i czy można podobną wmontować w kabel wzbudzenia?
Alternator mimo tego ładuje stabilnie 14.3 V, przebicia na masę nie ma, pasek nowy. zresztą niedawno go przedlądałem, wymieniłem regulator ze szczotkami, lifting i było ok. same przewody też dałem nowe tylko widocznie sper... mocowanie tych kabli i latały luźno.
ps KIEROWCY MPK WY .................... :fuck: |
Ostatnio zmieniony przez borgolot 1 Paź 2008, 13:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
JoeMix

Model: Ford Fiesta Mk7`09
Wersja: Titanium
Silnik: 1.4Duratec/96KM
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2004 Posty: 12077 Skąd: Konstantynów
|
Wysłany: 1 Paź 2008, 13:32
|
|
|
Na cienkim niebieskim przewodzie ponoć jest jakaś dioda... |
_________________ Trist, yem nu enske ya vehatvase. Da! |
|
|
|
 |
borgolot [Usunięty]
|
Wysłany: 1 Paź 2008, 16:57
|
|
|
Ooooo ten niebieski mi chodzi, kawałek zostawiłem w polach razem z takim czymś co wygląda ja mała gruszka z dużym ogonkiem. Ubytek uzupełniłem kawałkiem przewodu.... I o tę ponoć diodę, która tam podobno była. (jak nie tam to gdzie i w ogóle czy? i jaka?)
znalazłem schemat.
w silniku CFI 1.1 HCS (takim jak mój) i w dieslu ma być dioda. w pozostałych w tym miejscu tylko złączka, ale nie ma oznaczone jaka dioda.
Poratuje ktoś?
[ Dodano: Sob Paź 04, 2008 17:24 ]
I po sprawie.
Padła dioda na wzbudzeniu, wstawiłem drugą w szereg na przewodzie i po problemie.
Dioda o którą pytałem to dodatkowe zabezpieczenie, pozostałość po elektromagnetycznym, tzw stykowym, regulatorze napięcia (muzeum).
Każdy, który szuka przyczyny mrużenia kontrolki, mimo dobrego ładowania najpierw niech zprawdzi pasek, dobrze przeczyści altek (w środku!), sprawdzi i przeizoluje przewody do i od alternatora i sprawdzi miernikiem, czy przypadkiem nie ma napięcia na wyjściu z alternatora kiedy ten stoi, zapłon jest włączony, a kable prądowe odpięte (zapięty tylko ten niebieski). Bo jak dioda wzbudzenia jast tak uwalona, że ma przebicie na zewnątrz to lipa. Ta dioda jest na 12V i taki prąd na nią idzie, a na około, razem z przewodami prądowymi ma być i jest 14-14,3V, byle jakie przebicie powoduje zwarcie elektrod w diodzie i daje w obie strony. w efekcie z jednej strony kontrolki jest ok 12V, a z drugiej 14V i z tąd mrużenie (tylko prąd płynie w drugą stronę niż normalnie).
Pozdrawiam samodzielnych dłubaczy, czasami warto poznać temat i zrobić samemu
satysfakcja ogromna, a zamiast 50 PLN wydałem 50gr, reszta poszła na browar.
pozdro. |
|
|
|
 |
|
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum.
Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.
| |
|