[Kurtus]

A wiec dzisiaj wlozyli mi nowiuteñki rozrusznik .Jezdzilem troszk ewszystko bylo oki. Od rana bawilem sie w robienie podswietlenia zegarow i malowanie elementow dechy rozdzielczej .Gdy wszystko ukonczylem pojechalem do brata jako iz go nie bylo wycofalem sobei na wstecznym i nagle samochod mi zgasl. Probuje go odpalic i nic, a jako iz mialem z gorki to dalem na luz pozniej na 2jke i odpalilem na pych .Dojechalem prawie po dom i przy skrecaniu strasznie szybko zaczely mi migac kontrolki kierunkowskazu,zaraz po tym zgasly mi wszystkie swiatla (jakby zniknelo zasilanie) wlonczyly sie ponownie,gaz zaczol sie przelanjczac w bagazniku ( identycznie jak przelanczam benzyna gaz takie KLYKNIECIE DOSYC GLOSNE) i samochod padl .Zepchnolem go na pobocze i probuje znowu odpalic (wszystkie lampki i kontrolki dzia³aja normalnie tzn ¶wieca wiec zasilanie jest) .I slysze strzelanie tak jakby kable mocno przebija³y i wogole rozrusznik nawet nie probuje sie krecic i tak ciagle.Jestem niemal pewien ze to nnie wina kabli bo byly sprawdzane nie ma choinki ani nic. Ojciec ktory zna sie tak jak ja czyli wogole mowi ze to jakis przekaznik (przekazniki) .Odpalilismy go ponownei na pych,przejechalem 500m i znowu zaczol szalec to migacz to lampy itp i zgasl wkoncu :( Czy da sie po tym co napisalem wywnioskowac co to moze byc ? Bezpieczniki w srodku samochodu sprawdzilem i niestety sa oki



cholera a jutro spot o 13stej :cry: :cry:

A wiec dzisiaj wlozyli mi nowiuteñki rozrusznik .Jezdzilem troszk ewszystko bylo oki. Od rana bawilem sie w robienie podswietlenia zegarow i malowanie elementow dechy rozdzielczej .Gdy wszystko ukonczylem pojechalem do brata jako iz go nie bylo wycofalem sobei na wstecznym i nagle samochod mi zgasl. Probuje go odpalic i nic, a jako iz mialem z gorki to dalem na luz pozniej na 2jke i odpalilem na pych .Dojechalem prawie po dom i przy skrecaniu strasznie szybko zaczely mi migac kontrolki kierunkowskazu,zaraz po tym zgasly mi wszystkie swiatla (jakby zniknelo zasilanie) wlonczyly sie ponownie,gaz zaczol sie przelanjczac w bagazniku ( identycznie jak przelanczam benzyna gaz takie KLYKNIECIE DOSYC GLOSNE) i samochod padl .Zepchnolem go na pobocze i probuje znowu odpalic (wszystkie lampki i kontrolki dzia³aja normalnie tzn ¶wieca wiec zasilanie jest) .I slysze strzelanie tak jakby kable mocno przebija³y i wogole rozrusznik nawet nie probuje sie krecic i tak ciagle.Jestem niemal pewien ze to nnie wina kabli bo byly sprawdzane nie ma choinki ani nic. Ojciec ktory zna sie tak jak ja czyli wogole mowi ze to jakis przekaznik (przekazniki) .Odpalilismy go ponownei na pych,przejechalem 500m i znowu zaczol szalec to migacz to lampy itp i zgasl wkoncu :( Czy da sie po tym co napisalem wywnioskowac co to moze byc ? Bezpieczniki w srodku samochodu sprawdzilem i niestety sa oki



cholera a jutro spot o 13stej :cry: :cry:

[diodalodz]

sprawdz przewody przy stacyjce i sama stacyjke . Mozesz sobie zdaje sie kostke wypi±æ i zrobiæ sobie swoja z 3 wy³±czników , je¶li takie obej¶cie bedzie dzia³a³o to znaczy ze kostka stacyjki do wymiany . Zastanawia mnie to pojawianie sie migaczy . One sie same w³±czaja ?? A nie masz moze alarmu ?? Moze to on ci ¶ciemy robi jak ginie na nim prad albo masa .
Pozdro

[Kurtus]

niestety niemam alarmu,migacze same sie nie wlanczaja,jedynie jak ja je wlanczam to cholernie szybko pulsuja. Rozrusznik jak pisalem wogole sie nie kreci wogole go zreszta nie slychac .A prady ktore slysze przy odpalaniu sa wciaz,brzmi identyczni ejak walneite kable (choinka) ale to nei to,slychac ze cos tryyyka jak przekrecam kluczyk.Alumulator raczej jest dobry,rozrusznik nowka

niestety niemam alarmu,migacze same sie nie wlanczaja,jedynie jak ja je wlanczam to cholernie szybko pulsuja. Rozrusznik jak pisalem wogole sie nie kreci wogole go zreszta nie slychac .A prady ktore slysze przy odpalaniu sa wciaz,brzmi identyczni ejak walneite kable (choinka) ale to nei to,slychac ze cos tryyyka jak przekrecam kluczyk.Alumulator raczej jest dobry,rozrusznik nowka

[orzysz]

Sprawdz moze czy gdzies nie zrobiles zwarcia przy zegarach jak robiles podswietlenie! A co dokladnie malowales???

Sprawdz moze czy gdzies nie zrobiles zwarcia przy zegarach jak robiles podswietlenie! A co dokladnie malowales???

[Kurtus]

[orzysz]

Musisz posprawdzac czy nie zrobiles gdzies zwarcia! Bo jak sie domyslam to wyciagales te elementy kre malowales! A i jeszcze sprawdz czy gdzies jakis kableke ci nie spadl przy laczeniu gazu skoro gaz ci swiruje bo to wyglada tak jak by raz laczylo a raz nie. Mialem podobnie jak mi wsuwka sie zsunela i raz lapalo a raz nie bylo slychac co chwile zalaczania sie gazu! Ale ja ma na gazniku a ty na wtrysku. A wiec najpierw sprawdz czy nie masz gdzies jakies zwarcia przy tych elemenatch a potem instalacje od gazu!

Musisz posprawdzac czy nie zrobiles gdzies zwarcia! Bo jak sie domyslam to wyciagales te elementy kre malowales! A i jeszcze sprawdz czy gdzies jakis kableke ci nie spadl przy laczeniu gazu skoro gaz ci swiruje bo to wyglada tak jak by raz laczylo a raz nie. Mialem podobnie jak mi wsuwka sie zsunela i raz lapalo a raz nie bylo slychac co chwile zalaczania sie gazu! Ale ja ma na gazniku a ty na wtrysku. A wiec najpierw sprawdz czy nie masz gdzies jakies zwarcia przy tych elemenatch a potem instalacje od gazu!

[Kurtus]

jedyne rzeczy ktore mogly mi sie zewrzec to przewody ktore ciagnelem do neonow i zapallniczki :( odlonczone sa i dalej kupa , oryginalne przewody (od zarowek) nie maja mozliwosci zwarcia sie

jedyne rzeczy ktore mogly mi sie zewrzec to przewody ktore ciagnelem do neonow i zapallniczki :( odlonczone sa i dalej kupa , oryginalne przewody (od zarowek) nie maja mozliwosci zwarcia sie

[orzysz]

Instalacje LPG sprwdzales????

Instalacje LPG sprwdzales????

[Kurtus]

[orzysz]

Posrpawdzaj wszystkie kabelki co ida blisko rozrusznika itp. Poprostu moze jak ci go zakladali poruszyli jakis kabelek a ty sie jeszcze przejechales no i sie teraz prawei wcale rozlaczyl tylko czasami cos go ruszy.

Posrpawdzaj wszystkie kabelki co ida blisko rozrusznika itp. Poprostu moze jak ci go zakladali poruszyli jakis kabelek a ty sie jeszcze przejechales no i sie teraz prawei wcale rozlaczyl tylko czasami cos go ruszy.

[diodalodz]

hm co¶ mi ¶wita . mowisz ze ci migacze szybko chodza . To sprawdz czy przypadkiem nie ¶wiruje ci radio wentylator w ¶rodku itp. Je¶li tak to prawdopodobnie urwa³a sie gdzie¶ masa . Nie wiem jak w mk3 ale w starszych modelach masa by³a prowadzona kolorem br±zowym z czarnym paskiem . Niech kto¶ to jeszcze potwierdzi . Szukaj przy skrzynce z bezpiecznikami i pod licznikiem sa to przewody przykrêcone do blachy przez tzw Oczka czyli blaszki z miedzi z otworkami . Hm wyglada to na to . ewentualnie gdzie¶ przy silniku kable sa te¿ przykrêcane do blachy . Idz tym tropem . Jesli widzisz przewód to sprawdz czy ma dobry kontakt z masa . Ja stawiam na to ze urwa³o sie co¶ przy monta¿u neonów .
Pozdro

[Kurtus]

[JoeMix]

[Kurtus]

no i wyszlo kurde ze padl akumulator :( 160 zl poszlo sie walic



dziekuje wszystkim za pomoc

no i wyszlo kurde ze padl akumulator :( 160 zl poszlo sie walic



dziekuje wszystkim za pomoc