[Bartek]

hej,

przeszuka³em forum, ale nie moge trafic na nic podobnego wiêc pisze.

fiesta jak w temacie i opisie, mk4 z konca 98 r, 1.3 endura.


problem jest dziwny, jak mi siê wydaje, ale moze ktos mnie poprawi.
auto po odpieciu akumulatora [moze i wczesniej, ale od tego momentu ja to kontroluje] zaczelo sie dziwnie zachowywac.
pracuje ladnie, odpala, nie gasnie po przegazowaniu, nie faluj± obroty przy wciskaniu poszczaniu sprzegla.
co jakias chwile, 1-2 minut, moze czesciej moze zadziej, silnik na wolnych zaczyna sie dlawic, pyrka, jak moj maluch przy zle wyregulowanym gazniku, i albo zgasnie, albo nagle sam dostaje odpowiednia duza dawke mieszanki, wchodzi na chwilke na obroty, poczym wraca do prawidlowych jalowych.
sutacja taka sie powtaza co kilka chwil.
mam wrazenie, ¿e podobny efekt jest na obrotach podczas jazdy, tzn nagle auto jak by traci moc, poczym normalnie wraca do swojego prawidlowego przyspieszenia/mocy.


zawor jalowego wymienialem... ponad rok, moze 2 lata temu, wydaje sie ze jest ok, dawal inne nieco problemy, ale jescze przeczyszcze.
cpp nie ruszany, ale raczej nie bylo problemow. [moze sie zaczely?]
vss, czyli ten czujnik przy skrzyni, kiedys tam przywieszal wysokie obroty, ale po przeczyszczeniu wtyczek, jest spokoj.


pomyslalem - sonda lambda padla.
przed 10 minutami jescze poszedlem miezyc i:
teoretycznie cos dziala;) tzn daje napiecie w normie, natomiast napiecie to nie "miga", tzn np na wolnych obrotach na mierniku widze "0", i takie napiecie sie utrzymuje.
po przegazowaniu, a raczej po "bujaniu" pedalem, czyli gaz/odpuszczenie/gaz/..., pojawia sie napiecie 0.7, 05, 04, roznie, w kazdym razie sie pojawia, i po puszczeniu gazu spada na 0.
nie wiem czy napiecia nie powinny stale migaæ, hm?

moze to kwestia daremnego miernika, jutro moge zweryfikowac innym, ale...
czy tak powinna pracowaæ lambda?

co ewentualnie jescze sprawdziæ? jak± metod±? jakie powinny byæ prawid³owe odczyty?

czekam na jakie¶ porady.

mam troche utrodniona diagnostyke, bo sam autem nie jezdze, caly czas autem smiga rodzina, wiêc nie wiem mo¿ ewszystkiego.

czekam na porady;)

hej,

przeszuka³em forum, ale nie moge trafic na nic podobnego wiêc pisze.

fiesta jak w temacie i opisie, mk4 z konca 98 r, 1.3 endura.


problem jest dziwny, jak mi siê wydaje, ale moze ktos mnie poprawi.
auto po odpieciu akumulatora [moze i wczesniej, ale od tego momentu ja to kontroluje] zaczelo sie dziwnie zachowywac.
pracuje ladnie, odpala, nie gasnie po przegazowaniu, nie faluj± obroty przy wciskaniu poszczaniu sprzegla.
co jakias chwile, 1-2 minut, moze czesciej moze zadziej, silnik na wolnych zaczyna sie dlawic, pyrka, jak moj maluch przy zle wyregulowanym gazniku, i albo zgasnie, albo nagle sam dostaje odpowiednia duza dawke mieszanki, wchodzi na chwilke na obroty, poczym wraca do prawidlowych jalowych.
sutacja taka sie powtaza co kilka chwil.
mam wrazenie, ¿e podobny efekt jest na obrotach podczas jazdy, tzn nagle auto jak by traci moc, poczym normalnie wraca do swojego prawidlowego przyspieszenia/mocy.


zawor jalowego wymienialem... ponad rok, moze 2 lata temu, wydaje sie ze jest ok, dawal inne nieco problemy, ale jescze przeczyszcze.
cpp nie ruszany, ale raczej nie bylo problemow. [moze sie zaczely?]
vss, czyli ten czujnik przy skrzyni, kiedys tam przywieszal wysokie obroty, ale po przeczyszczeniu wtyczek, jest spokoj.


pomyslalem - sonda lambda padla.
przed 10 minutami jescze poszedlem miezyc i:
teoretycznie cos dziala;) tzn daje napiecie w normie, natomiast napiecie to nie "miga", tzn np na wolnych obrotach na mierniku widze "0", i takie napiecie sie utrzymuje.
po przegazowaniu, a raczej po "bujaniu" pedalem, czyli gaz/odpuszczenie/gaz/..., pojawia sie napiecie 0.7, 05, 04, roznie, w kazdym razie sie pojawia, i po puszczeniu gazu spada na 0.
nie wiem czy napiecia nie powinny stale migaæ, hm?

moze to kwestia daremnego miernika, jutro moge zweryfikowac innym, ale...
czy tak powinna pracowaæ lambda?

co ewentualnie jescze sprawdziæ? jak± metod±? jakie powinny byæ prawid³owe odczyty?

czekam na jakie¶ porady.

mam troche utrodniona diagnostyke, bo sam autem nie jezdze, caly czas autem smiga rodzina, wiêc nie wiem mo¿ ewszystkiego.

czekam na porady;)

[diodalodz]

sonda zdaje sie byæ ok . Pod³±cz auto do kompa to sie dowiesz co jest grane .

[Bartek]

dioda! bracie!:)
ja bym wolal odrazu te 100 pln ??? wydac na naprawe a nie na diagnostyke;)

moze ktos cos jescze, a jak nikt nic, to tyle mi pozostanie.

dioda! bracie!:)
ja bym wolal odrazu te 100 pln ??? wydac na naprawe a nie na diagnostyke;)

moze ktos cos jescze, a jak nikt nic, to tyle mi pozostanie.

[diodalodz]

powiem ci szczerze ze czasami jest lepiej daæ bo mo¿na na o¶lep szukaæ kilka dni .i nie 100 z³
tylko 30 bo prywaciarze te¿ maja ju¿ interfejsy .

[Bartek]

masz racje.
co zrobic, z tym sie liczylem...
zobaczymy moze samo przejdzie, tak jak sie pojawilo.
apisalem do znajomka moze ma taki interfejs to sie cos uda pogrzebac.

a myslisz, ze sonda lambda jest ok, tak? tak pracuje sprawna lambda?

masz racje.
co zrobic, z tym sie liczylem...
zobaczymy moze samo przejdzie, tak jak sie pojawilo.
apisalem do znajomka moze ma taki interfejs to sie cos uda pogrzebac.

a myslisz, ze sonda lambda jest ok, tak? tak pracuje sprawna lambda?

[jackrzec]

Piszesz ¿e najprawdopodobniej sta³o siê tak po odpiêciu akumulatora - mo¿e poprostu komp siê niezaadoptowa³ jak trzeba. Poszukaj na forum i zrób reset komputera tak jak trzeba i wtedy mo¿e siê uspokoi.

[SUDi]

dok³adnie. po od³±czeniu aku komp auta sie resetuje. po pod³±czeniu aku trza wykonaæ prawid³ow± "jazde adaptacyjn±" czyli:
1) pod³±czasz aku (po 15-30 minutach od od³±czenia)
2) wy³±cz radio, wiatraki itp.
3) odpal fure BEZ GAZU!,
4) niech pochodzi 3-5 minut na wolnych obrotach BEZ GAZU! (je¶li zga¶nie tzn. ¿e co¶ jest nie tak, prawdopodobnie który¶ czujnik)
5) teraz NORMALN¡ jazd± przeje¿dzasz 8-10 km (ewentualnie trzymasz na 1200obrotów przez 2 minuty)
6) stajesz, gasisz auto przekrêcaj±c kluczyk na OFF,
auto jest w tym momencie po prawid³owej samoadaptacji.
spróbuj

dok³adnie. po od³±czeniu aku komp auta sie resetuje. po pod³±czeniu aku trza wykonaæ prawid³ow± "jazde adaptacyjn±" czyli:
1) pod³±czasz aku (po 15-30 minutach od od³±czenia)
2) wy³±cz radio, wiatraki itp.
3) odpal fure BEZ GAZU!,
4) niech pochodzi 3-5 minut na wolnych obrotach BEZ GAZU! (je¶li zga¶nie tzn. ¿e co¶ jest nie tak, prawdopodobnie który¶ czujnik)
5) teraz NORMALN¡ jazd± przeje¿dzasz 8-10 km (ewentualnie trzymasz na 1200obrotów przez 2 minuty)
6) stajesz, gasisz auto przekrêcaj±c kluczyk na OFF,
auto jest w tym momencie po prawid³owej samoadaptacji.
spróbuj

[diodalodz]

hehe jak co¶ nie gra to ¿adna adaptacja wam nie pomo¿e . Szczególnie w mk4 gdzie komp jest zaawansowany w porównaniu do mono z mk3 . Albo gra albo nie , czujniki dzia³aja poprawnie je¼dziæ musi

[SUDi]

no nie do koñca sie zgodze z Tob±,Dioda. jestem po kilkunastu resetach w mk4 i stwierdzam ¿e je¶li cz³owiek ¼le zresetuje kompa (bo po prostu nie wiedzia³ ¿e jest co¶ takiego i akurat wymieni³ aku co sie wi±¿e z jego od³±czeniem) to auto mo¿e je¼dziæ nieprawid³owo.
Z do¶wiadczenia to wiem, a tak¿e to, ¿e po ka¿dej wymianie jakiego¶ czujnika czy nawet wyczyszczeniu przep³ywomierza (bez wymiany na nowy) samoadaptacja daje lepsze rezultaty odrazu ni¿ bez reseta.

no nie do koñca sie zgodze z Tob±,Dioda. jestem po kilkunastu resetach w mk4 i stwierdzam ¿e je¶li cz³owiek ¼le zresetuje kompa (bo po prostu nie wiedzia³ ¿e jest co¶ takiego i akurat wymieni³ aku co sie wi±¿e z jego od³±czeniem) to auto mo¿e je¼dziæ nieprawid³owo.
Z do¶wiadczenia to wiem, a tak¿e to, ¿e po ka¿dej wymianie jakiego¶ czujnika czy nawet wyczyszczeniu przep³ywomierza (bez wymiany na nowy) samoadaptacja daje lepsze rezultaty odrazu ni¿ bez reseta.

[toldek1]

Na wolnych obrotach sonda powinna oscylowaæ, wskazanie zerowe sugeruje awariê sondy!
napiêcie zasilania elementu grzewczego: 12V
napiêcie wyj¶ciowe: 200 - 850 mV
Auto na OBD warto u¿yæ testera i odczytaæ b³êdy pozwoli to na szybsze zlokalizowanie usterki.

[Bartek]

a jak myslisz, czy sonda moze dawac takie objawy? bo na wolnych stoji, no chyba ze mam zbyt daremny miernik, bo najlepiej by to bylo miezc jakims oscyloskopem czy czyms takim prawda?

ide jescze raz to sprawdziæ, odepne aku, posprawdzam, moze do czegos dojde.
matka jezdzi autem do pracy, i auto poprostu nagle traci moc, poczym zachwile wraca do prawidlowego dzialania.
dokladnie to samo dzieje sie na wolnych jak i podczas jazdy - spadaja obroty, silnik sie krztusi, poczym sam zwieksza obroty, ratujac sie przed zgasnieciem, poczym wraca do prawidlowych obrotow silnika.

a jak myslisz, czy sonda moze dawac takie objawy? bo na wolnych stoji, no chyba ze mam zbyt daremny miernik, bo najlepiej by to bylo miezc jakims oscyloskopem czy czyms takim prawda?

ide jescze raz to sprawdziæ, odepne aku, posprawdzam, moze do czegos dojde.
matka jezdzi autem do pracy, i auto poprostu nagle traci moc, poczym zachwile wraca do prawidlowego dzialania.
dokladnie to samo dzieje sie na wolnych jak i podczas jazdy - spadaja obroty, silnik sie krztusi, poczym sam zwieksza obroty, ratujac sie przed zgasnieciem, poczym wraca do prawidlowych obrotow silnika.

[diodalodz]

ws³uchaj sie jak pracuje pompa paliwa czy przy dobijaniu paliwa z kluczyka nie pracuje jak m³otek pneumatyczny . Dzisiaj robi³em takiego matiza co nagle s³ab³ i niemog³ wkrêciæ sie na obroty. kody b³êdów zero wiec szuka³em w mechanice . auto je¼dzi³o normalnie tylko po postoju 20 sek na wolnych obrotach zaczyna³o kaszleæ i gas³o potem nie mo¿na by³o go odpaliæ i znowu chodzi³o i tak w ko³o . Sonda jest ok bo podaje napiêcia od 0,8 do niby 0 ale to najczê¶ciej b³±d trzymania miernika albo z³e po³±cznia . przestaw go na skalê do 2 VDC wtedy widaæ dok³adniej co sie dzieje .

[toldek1]

Czy po uruchomieniu silnika i ruszaniu auto nie muli i jest s³abe? Sprawdza³e¶ tylko sygna³ sondy do sterownika a elemant grzewczy?

[jackrzec]

[toldek1]

Zasilanie grza³ki jest ci±g³e po w³±czeniu zap³onu.Sonda 4 prewodowa:
- przewód sygna³owy czarny
-szary masa sondy- mo¿e byæ wysy³ana przez sterownik lub jako sta³a
-bia³y +12V wysy³ane ze sterownika
-bia³y masa - od sterownika lub sta³a
Najlepiej sprawdzaæ przy optymalnej temp. silnika wk³uwaj±c siê szpilkami w przewody.
Pomiar zasilania na rozpiêtych wtyczkach mo¿e byæ b³êdny, miernikpokazuje +12V apo obci±zeniu napiêcie znika! warto o tym pamiêtaæ.Woltomierz powinien wskazywaæ wachania napiêcia w przedziale 0,2do 0,8 Vz czêstotliwo¶ci± 0,5 - 1.0 Hz przy takim wskazaniu mozna uznaæ ze sonda jest.O.K. Dodam jeszcze ¿e obci±¿enie sterownika grza³kami to 0,83A

[jackrzec]

[toldek1]

Nie jest to do koñca prawd± bo robi³em wczoraj Seata Cordobê 1.4MPI gdzie tester wywala³ b³±d P0135 (OBD) bo nie by³o zasilania grza³ki i auto muli³o nawet na rozgrzanym silniku.

[Bartek]

wracam wlasnie z auta, i odpowiadam:
grzalki jako takij nie sprawdzalem, tzn nie miezylem opornosci, napiecie sie pojawia.

sonde sprawdzalem po rozgrzaniu silnika, na 100% byla ju¿ goraca na maxa

wczoraj na moim daremnym nieco mierniku na wolnych mia³em 0, przy przegazowkach itp, skakalo do 0,7, ale na wolnych 0.
jescze za chwile zejde z innym miernikiem.

teraz bez resetu odpinalem sonde, i bez sondy silnik pracuje wmiare ok [na wolnych, nie jechalem], tzn mam wrazenie ze nie gasnie. sprawdzalem to 2-3 razy tzn odpalalem z s±d±, po chwili obroty spadaly i jak wyzej.
bez lambdy silnik pracowal mam wrazenie rowno caly czas.
pytanie - czy brak sondy tzn nie podpiêta sonda moze jakos negatywnie wplywac na silnik/katalizator [o ile dziala jescze], wiem ze wieksze spalanie lub problemy z moc±, ale czy cos wiecej moze sie uszkodzic?

jtak jak pisalem zaraz zejde jescze z innym miernikiem, dokonam samoadaptacji, przy podpietej sondzie, i zobacze jak sprawa wygl±da.
jak by komus jescze cos na mysl przysz³o, to chetnie poczytam.

no i wybieram sie na komputer, ale chetnie poczytam co napiszeie, bo mozna sie wiele nauczyc samemu grzebiac;)

Dodano: Sro Lip 18, 2007 19:35
pompa raczej odpada, jest wszystko ok.
tak jak pisalem napiecie sie pojawia na bialych juz wczoraj sprawdzalem, wiec teoretycznie grzalka grzeje, moge sprawdzic ta opornosc....

wracam wlasnie z auta, i odpowiadam:
grzalki jako takij nie sprawdzalem, tzn nie miezylem opornosci, napiecie sie pojawia.

sonde sprawdzalem po rozgrzaniu silnika, na 100% byla ju¿ goraca na maxa

wczoraj na moim daremnym nieco mierniku na wolnych mia³em 0, przy przegazowkach itp, skakalo do 0,7, ale na wolnych 0.
jescze za chwile zejde z innym miernikiem.

teraz bez resetu odpinalem sonde, i bez sondy silnik pracuje wmiare ok [na wolnych, nie jechalem], tzn mam wrazenie ze nie gasnie. sprawdzalem to 2-3 razy tzn odpalalem z s±d±, po chwili obroty spadaly i jak wyzej.
bez lambdy silnik pracowal mam wrazenie rowno caly czas.
pytanie - czy brak sondy tzn nie podpiêta sonda moze jakos negatywnie wplywac na silnik/katalizator [o ile dziala jescze], wiem ze wieksze spalanie lub problemy z moc±, ale czy cos wiecej moze sie uszkodzic?

jtak jak pisalem zaraz zejde jescze z innym miernikiem, dokonam samoadaptacji, przy podpietej sondzie, i zobacze jak sprawa wygl±da.
jak by komus jescze cos na mysl przysz³o, to chetnie poczytam.

no i wybieram sie na komputer, ale chetnie poczytam co napiszeie, bo mozna sie wiele nauczyc samemu grzebiac;)

Dodano: Sro Lip 18, 2007 19:35
pompa raczej odpada, jest wszystko ok.
tak jak pisalem napiecie sie pojawia na bialych juz wczoraj sprawdzalem, wiec teoretycznie grzalka grzeje, moge sprawdzic ta opornosc....

[Marcin]

Mimo wszystko po moich ostatnich przygodach z praca silnika pojecha³bym podpi±c ff pod kompa, je¶li faktycznie endura ma bardziej zaawansowanego kompa niz ten z mk3, tam bêdzi widaæ jakie sygnaly wychodz± z poszczegolnych czujników i jak cos jest z którym¶ nie tak to od razu to widaæ i przewa¿nie wywala jego b³±d. Szukanie na oslep wydoi z Ciebie tylko kase.

pozdro!

[Bartek]

tak marcin zrobie.

btw: lepsza uzytwana oryginalna z fiesty czy np ngk uniwersalna? ktos cos wie w tym temacie?:)

tak marcin zrobie.

btw: lepsza uzytwana oryginalna z fiesty czy np ngk uniwersalna? ktos cos wie w tym temacie?:)