[wolek1100]

Wczoraj wymieni³em szczêku hamulcowe i linkê od recznego i prawe tylne ko³o gdy samochód by³ w powietzu bez problemu siê obraca³o za¶ lewe tylne strasznie ciê¿ko chodzi³o..powiedziano mi ¿e tak ma byc a szczêki maj± siê u³o¿yc...i ¿e sie dotr±, dodam ¿e wszystko zosta³o za³o¿one poprawnie...czy d³ugo mo¿e trwac docieranie?bo ciê¿ko mi siê jedzie...i jeszcze jedno...jak zak³ada³em prawe tylne szczêki to wyla³ mi sê p³yn hamulcowy i musia³em go odpowietrzaæ...jakotako odpowietrzy³em ale dalej niejest to co by³o a gdy hamuje to mnie ¶ci±ga w prawo...czy muszê sprawdziæ wszystkie ko³a czy tylko jeszcze raz to prawe tylne i przednie lewe?bo ¿ekomo to ten jeden z obiegów.
Pozdrawiam

[tymin]

Na twoim miejscu sprawdzi³bym dok³adnie , czy w lewym tyle t³oczki swobodnie przesuwaj± siê w cylinderku . Jest mo¿liwo¶æ , ¿e s± zardzewia³e i po prostu po hamowaniu nie cofaj± siê o te dziesi±te czê¶ci milimetra tylko ca³y czas dociskaj± szczêki do bêbna. Je¶li by tak by³o kup cylinderek z t³oczkami (ok. 35 z³) i wymieñ. Jest te¿ mo¿liwe (do¶wiadczy³em tego na sobie) ,¿e linka w pancerzu po lewej stronie nie odbija po spuszczeniu rêcznego - mia³em identyczn± historiê - nowa linka , lewy ty³ .

Na twoim miejscu sprawdzi³bym dok³adnie , czy w lewym tyle t³oczki swobodnie przesuwaj± siê w cylinderku . Jest mo¿liwo¶æ , ¿e s± zardzewia³e i po prostu po hamowaniu nie cofaj± siê o te dziesi±te czê¶ci milimetra tylko ca³y czas dociskaj± szczêki do bêbna. Je¶li by tak by³o kup cylinderek z t³oczkami (ok. 35 z³) i wymieñ. Jest te¿ mo¿liwe (do¶wiadczy³em tego na sobie) ,¿e linka w pancerzu po lewej stronie nie odbija po spuszczeniu rêcznego - mia³em identyczn± historiê - nowa linka , lewy ty³ .

[matisl]

sprawd¼ samoregulatory. Pewnie zapieczone

[MARIUSZ.B]

Wskazane te¿ jest zed¿eæ rant na bêbnach (je¶li by³).

[matisl]

to ju¿ lepiej przetoczyæ bêbny, bo nigdy siê pro¶ciutko nie zedr± :-/

[MARIUSZ.B]

Do przetoczenia trzeba mieæ sprzêt albo trzeba to komu¶ zleciæ, sam rant mo¿na zedrzeæ samemu diaxem. Chodzi tylko o ³atwiejsze zak³adanie i ¶ci±ganie bêbna. Jednak przetoczenie by³oby najlepszym rozwi±zaniem.

[diodalodz]

hm w mk3 jest tylko 1 mm dopuszczalnego zu¿ycia nie ma za bardzo co i z czego toczyæ . Ranty ok mo¿na

[Krzycholas]

Co do nierówno¶ci hamownia mia³em te¿ problem na pocz±tku. ¦ci±ga³o mi w jedn± stronê. Po jednym dniu jest ok. Trzeba daæ czas na u³o¿enie ok³adzin i u jednych to dzieñ u innych 3 dni. Ale fakt jak d³ugo to siê utrzymuje to problem. Co do rantów to kiedy¶ maj±c cieniasa raz przetaczalem raz nie i nie odczu³em ró¿nicy wiêc da³em sobie z tym spokój. Ale jak jest du¿y to znaczy ¿e czas na nowy bêben.

Co do nierówno¶ci hamownia mia³em te¿ problem na pocz±tku. ¦ci±ga³o mi w jedn± stronê. Po jednym dniu jest ok. Trzeba daæ czas na u³o¿enie ok³adzin i u jednych to dzieñ u innych 3 dni. Ale fakt jak d³ugo to siê utrzymuje to problem. Co do rantów to kiedy¶ maj±c cieniasa raz przetaczalem raz nie i nie odczu³em ró¿nicy wiêc da³em sobie z tym spokój. Ale jak jest du¿y to znaczy ¿e czas na nowy bêben.