Przesunięty przez: szynszyl 1 Lis 2008, 20:18 |
Układ zasilania: Silnik krokowy |
Autor |
Wiadomość |
Rafał32 [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 13:36 Układ zasilania: Silnik krokowy
|
|
|
Witam
Mam pytanie do znawców tematu, czy da sie w jakiś sposób reanimować silniczek krokowy cz niestety jestem skazany na zakup nowego (cena ok 450 zł!)
Wydaje mi sie że własnie mój musi odejśc na zasłuzony odpoczynek, ponieważ albo silnik nie chce zejść z obrotów albo gasnie i nie można go zapalić. |
|
|
|
 |
marko [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 14:00
|
|
|
jedyna reanimacja ale to nie na długo to dobrze go wyczyścić, a następnie przedmuchać spręzonym powietrzem da to na jakiś czas efekt ale gdy i to nie pomoże to zostaje nowy lub używany.Zanim kupisz za 450 zł. popatrz na allegro.jeśli oczywiście taki silnik posiadasz w swojej fieście. |
Ostatnio zmieniony przez marko 2 Sie 2004, 15:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
KacpeRS [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 15:18
|
|
|
witam a gdzie ten silnik krokowy się znajduje w fieście 1.1 91 rok i jak to wogóle wygląda?? |
|
|
|
 |
Adamm [Usunięty]
|
|
|
|
 |
Zawisza2000 [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 17:22
|
|
|
Hmm, wystarczy zerknąć na komentarze - ja bym się nie zastanawiał tylko brał. Ma wprawdzie 2 negatywy i jest nerwowy, ale logicznie sie z nich wytlumaczy- nikt nie daje gwarancji na czesci elektryczne do auta bo zbyt latwo jest je uszkodzic poprzez zamontowanie do auta z niesprawna instalacja elektryczna.
A gosc ma 300 pozytywnych komentarzy - to o czyms swiadczy
Pozdr.
Z. |
|
|
|
 |
Adamm [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 19:04
|
|
|
no to wszyscy brac na zapas |
|
|
|
 |
Rafał32 [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 19:08
|
|
|
tak ale to jest silniczek do mk4 a nie do mojego klekota, facet obiecał załtwić na czwartek zobaczymy |
|
|
|
 |
Zawisza2000 [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 19:18
|
|
|
Rafał32 napisał/a: | tak ale to jest silniczek do mk4 a nie do mojego klekota, facet obiecał załtwić na czwartek zobaczymy |
A ile zawołał? Ja mam nadzieje, że u mnie nie siądzie za szybko
Z. |
|
|
|
 |
adamuus [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 19:24
|
|
|
witam
nowy silniczek krokowy do 1.1i kosztuje 900zolek (oryginal bo ponoc nie ma pordrobek), ja za uzywke zaplacilem 100zolek i chyba tez nie jest idealny. |
|
|
|
 |
Zawisza2000 [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 19:30
|
|
|
adamuus napisał/a: | witam
nowy silniczek krokowy do 1.1i kosztuje 900zolek (oryginal bo ponoc nie ma pordrobek) |
Aż strach się bać! :shock:
To kilkakrotnie więcej niż zapłaciłem za fiestke mk3 1.1i '92 (oczywiście cena w Niemczech)
I gdzie sa te czasy kiedy najwyżej trzeba było zrobić regeneracje gaźnika????
Z. |
|
|
|
 |
adamuus [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 19:45
|
|
|
Zawisza2000 napisał/a: | adamuus napisał/a: | witam
nowy silniczek krokowy do 1.1i kosztuje 900zolek (oryginal bo ponoc nie ma pordrobek) |
Aż strach się bać! :shock:
To kilkakrotnie więcej niż zapłaciłem za fiestke mk3 1.1i '92 (oczywiście cena w Niemczech)
I gdzie sa te czasy kiedy najwyżej trzeba było zrobić regeneracje gaźnika????
Z. |
te czasy....echhhh
bylo minelo :( |
|
|
|
 |
Rafał32 [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 20:04
|
|
|
adamuus napisał/a: | witam
nowy silniczek krokowy do 1.1i kosztuje 900zolek (oryginal bo ponoc nie ma pordrobek), ja za uzywke zaplacilem 100zolek i chyba tez nie jest idealny. |
Nie wiem skąd wziąłeś tą cenę, ja dzisiaj sprawdzałem w sklepie z częsciami do forda i chcieli 450 zł. Nie możliwe aby kosztował 900 bo wtedy to chyba lepiej auto wyżucić na smietnik, bo te 900 zł stanowi pewnie 1/4 wartości |
|
|
|
 |
adamuus [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 20:31
|
|
|
Rafał32 napisał/a: | adamuus napisał/a: | witam
nowy silniczek krokowy do 1.1i kosztuje 900zolek (oryginal bo ponoc nie ma pordrobek), ja za uzywke zaplacilem 100zolek i chyba tez nie jest idealny. |
Nie wiem skąd wziąłeś tą cenę, ja dzisiaj sprawdzałem w sklepie z częsciami do forda i chcieli 450 zł. Nie możliwe aby kosztował 900 bo wtedy to chyba lepiej auto wyżucić na smietnik, bo te 900 zł stanowi pewnie 1/4 wartości |
cene wzialem ze sklepu. jak wspomnialem to jest cena za oryginal (ponoc nie ma zamiennikow) do tego modelu |
|
|
|
 |
Rafał32 [Usunięty]
|
Wysłany: 2 Sie 2004, 20:37
|
|
|
hmmm, podejrzana sprawa, ktoś nas robi w balona albo Ciebie z ceną albo mnie z jakąś lewą podróbką? Ale jesli by to kosztowało 900 zł to chyba na szrocie nie szprzedawaliby po stówce tylko co najmniej za połowe wartości nowej? |
|
|
|
 |
Rafał32 [Usunięty]
|
Wysłany: 7 Sie 2004, 13:06
|
|
|
chciałbym wrócić do tego tematu. Naszczęscie obyło sie bez wymiany silnika krokowego. Wymieniłem filtr powietrza i wszystkie dolegliwości minęły. Filtr który poszedł do wymiany miał tylko 6 tys przebiegu, trochę dziwne że tak szybko go zamuliło. Także w przypadku wyjącego lub gasnącego silnika polecam wymianę filtra powietrza, może pomoże, na pewno nie zaszkodzi |
|
|
|
 |
wiesiu666 [Usunięty]
|
Wysłany: 16 Sie 2004, 11:37
|
|
|
nie warto kupowac nowego ani go wymieniac na inny, tego w silniku 1.1 i 1.3 da sie rozebrac w calosci (troche gimnastyki ze srobokretem) i tam beda takie dwa styki polaczone szeregowo z diodami, wina tego ze sie zacinaja obroty lezy po stronie blaszek,ktore trzeba sobie tak podoginac aby zawsze stykaly (przewodzily) kiedy silnik krokowy nie jest w polozeniu skrajnym (zrozumiecie o co mi chodzi po rozlozeniu), przyda sie do tego miernik pracujacy na tescie zwarcia (dioda). Zreszta sam zobaczysz ze te blaszki nie zawsze przewodza wtedy kiedy powinny,bo albo zasniedzialy lekko,albo po prostu trzeba je troche podoginac. Operacja cala trwa ok 30min. Ja tak zrobilem i silnik krokowy dziala bez zadnego problemu juz 3 miesiace (i to bez zadnego psikania jakimis preparatami w jego wnetrze,czego nie polecam!!!) |
|
|
|
 |
Bartek [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Sie 2004, 00:14
|
|
|
polecam zawsze probe czyszczenia tego silniczka.. a wlasciwie zaworu. ja czyscilem i dziala mi ponadm 8 miesiecy, wiec warto, i puki co sie nie pogarsza. |
|
|
|
 |
KacpeRS [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Sie 2004, 15:57
|
|
|
sory ale jakiego zaworu w silniku krokowym?? |
|
|
|
 |
Bartek [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Sie 2004, 19:34
|
|
|
to pytanie chyba do mnie bylo. z tego co wiem jie jest to w ogole silnik krokowy jako taki nie? chodzi mi o ten wewnetrzny grzybek poruszajacy sie nooo, juz chyba wiadomo!:) |
|
|
|
 |
krzysztof_0 [Usunięty]
|
Wysłany: 30 Paź 2004, 16:53
|
|
|
wiesiu666 napisał/a: | nie warto kupowac nowego ani go wymieniac na inny, tego w silniku 1.1 i 1.3 da sie rozebrac w calosci (troche gimnastyki ze srobokretem) i tam beda takie dwa styki polaczone szeregowo z diodami, wina tego ze sie zacinaja obroty lezy po stronie blaszek,ktore trzeba sobie tak podoginac aby zawsze stykaly (przewodzily) kiedy silnik krokowy nie jest w polozeniu skrajnym (zrozumiecie o co mi chodzi po rozlozeniu), przyda sie do tego miernik pracujacy na tescie zwarcia (dioda). Zreszta sam zobaczysz ze te blaszki nie zawsze przewodza wtedy kiedy powinny,bo albo zasniedzialy lekko,albo po prostu trzeba je troche podoginac. Operacja cala trwa ok 30min. Ja tak zrobilem i silnik krokowy dziala bez zadnego problemu juz 3 miesiace (i to bez zadnego psikania jakimis preparatami w jego wnetrze,czego nie polecam!!!) |
Witam
Ile śrubek trzeba odkręcić żeby wyciągnąć silnik krokowy?
Jaki klucz jest potrzebny do tej operacji?
Prosze o szybką odpowiedź. |
|
|
|
 |
|